Skocz do zawartości

Dobra przedtreningówka


brat mniejszy

Rekomendowane odpowiedzi

Siema,

Polećcie jakąś dobrą przedtreningówke, jakby do tego miała jeszcze dobry smak to by było idealnie. Wcześniej miałem jakiegoś Nitrobolona, a teraz kończy mi się Preworkout z Allnutrition. Z tej ostatniej to jestem ogólnie zadowolony, tylko, że smak ma do bani. Macie coś przetestowanego co daje dobrego kopa?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi

 

11 godzin temu, Ziombel1998 napisał:

Chain Reaction Next Generation 240 g można kupić na suple. us

Wydaję się być ciekawe, zamówię.

11 godzin temu, vodkas85 napisał:

100ml czystej.

Nie pomaga.

 

11 godzin temu, bassfreak napisał:

Daruj sobie pre workouty bo długo na nich nie pojedziesz, wiem bo trochę tego zżarłem swego czasu.

Raz w tygodniu ćwiczę ciężarami, to dużo nie zużywam tych prochów. Raz w tygodniu coś przed treningiem i po treningu białko i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chemia kopie najmocniej, jednak...

 

W dłuższej perspektywie nie warto...

 

Organizm dostaje pierdolca, testowałem różne specyfiki 😛

 

Pozostaje więc mocna czarna herbata z dużą ilością miodu, lub kawa, ja kawy osobiście nie mogę, bo ryje mi beret, co jest ciekawe, natomiast może na ciebie lepiej działa.

 

No i jak kawa to tylko z ekspresu, żadne prażuchy, rozpuszczalki

 

Kofeina to substancja, dzięki której ludzkość ewoluowała do stanu dzisiejszego, zmęczony?

 

Kawa, kawa, kawa

 

I cyk... następne 10 h w pracy 😛

 

Jak pozbawisz ludzi kofeiny, to wpadają w stany lękowe i depresyjne.

 

Konkluzja?

 

Najlepiej nie bierz nic!!!

 

Przed siłownią pomódl się do siły wyższej o moc!

 

Aniele stróżu, proszę, pozwól mi wycisnąć dzisiaj 140 kg, błagam cię!!!

 

Proszę, daj moc memu prąciu, aby sterczało całą noc!

 

Aby zaspokoiło tabuny kobiet, przed moim odejściem z tego świata ułudy!

 

W imię ojca i syna i ducha Świętego ameeeennnnn!!

 

Ja powinienem zostać księdzem, pasowałbym do tej roli, szkoda tylko że nie lubię ministrantów, hahaha!

 

Edytowane przez RENGERS
  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze primo jaki sport?

 

Po drugie primo twoje poprzednie przedtreningówki całkiem lekkie.

 

Po trzecie primo- ultimo: moja propozycja  Cordyceps ekstrakt + Kreatyna + ALCAR/NALT + Kofeina + AAKG/Cytrulina (Składak)

 

Z gotowych produktów : pozostań przy tym czym byłeś i nie słuchaj porad typu wrzuć Angeldusta itd... 

 

Większość mocniejszych przedtreningówek ma stymulanty typu DMAA, DMHA w dodatku nie wiesz co jest w środku, bo one są sprzedawane na A lub pod ladą i producent nie podaje tego co sypie 😛

 

W dodatku w dłuższej perspektywie czasu mają niekorzystny wpływ na układ nerwowy i nie dość że stracisz 200zł to jeszcze paradoksalnie będziesz gorzej funkcjonował.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jedyna słuszna to:  10-15g cytruliny (patrzcie na opakowania, bo często sugerowane porcje są dla dzieci. Jedna miarka cytruliny to 5g ale tylko 3g z tego to l-cytrulina, a taka spoko dawka to 8-9g l-cytruliny, czyli trzeba z 10-15g prochu cytruliny żeby dostarczyć 8-9g l-cytruliny) + kofeina 400mg. Nic więcej nie ma sensu brać.

Niektórzy łączą AAKG (arginina) + cytrulina + kofeina - ale ja jeszcze nie zauważyłem lepszych efektów z takiego połączenia. Wole sypnąć więcej cytruliny. 

Warto też robić sobie regularne przerwy od tego, bo organizm się przyzwyczaja. Ja np: jadę ze 3 miesiące na przedtreningówkach, potem jakiś mini-cut czy deload i wtedy robię sobie z 2-4 tygodnie przerwy, sama kreatyna leci. Potem znowu okres masowy/silowy to wracam do przedtreningówek. 

W okresie redukcyjnym dodatkowo dochodzi yohimbina, a gdy robię dużo cardio to jeszcze beta-alanina. Ale to już tylko okresowo w wiosnę-lato.

Edytowane przez Zbychu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Maninblack napisał:

Po pierwsze primo jaki sport?

 

Sport to żaden, jedynie raz w tygodniu przerzucam żelastwo w garażu. Na jednym treningu robię nogi, klatę, plecy, wszystko tak skromnie ale i tak brakuje mocy do końca. Już zdążyłem wziąć tego chain reaction, ale kolejnym razem wezmę sobie, tak jak mówicie, w dużych ilościach kofeinę z cytruliną i pewnie coś tam jeszcze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.