Skocz do zawartości

Żona przyznaje się do 50 kochanków [wideo].


Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, classics107 napisał:

Przecież ten facet to życie sobie zniszczył biorąc tego szona za "żonę". Masakra.

Miałem takie kilka dni w życiu, że wymioty, srałem w gacie bez kontroli, ledwie się trzymałem świadomości i to wszystko w ciemności, samotności, gdzie jakbym zszedł to długo by nikt nie wiedział o tym fakcie. Rozumiem ludzi, którzy wybaczą wszystko, żeby w takim momencie mieć nawet chwilowe oparcie.

 

Żyjemy w piekle, ale jakie piekło sobie wybierzesz to już zależy od tego, co można, a czego nie zaakceptować.

 

Masz kilka takich dni w życiu, gdzie stajesz przed otchłanią i tam dopiero pojawia się prawdziwy obraz człowieka i wiele rzeczy później wydaje się zwyczajnie śmieszna, jakieś zmartwienia, pierdolety, dobra materialne. To jest nic, jak człowiek zacznie srać ze wszystkich dziur i zacznie się telepać, że ledwie na nogach ustoi + nieznośny ból zajmujący całą egzystencję. W takich chwilach zamiast żony i wszystkich wspólnie spędzonych chwil to lepiej wybrać morfinę, maksymalną dawkę.

 

Każdy wybór w życiu to szaleństwo alternatyw. Wystarczy niewiele, żeby pójść na dno, a trzeba tak wiele, tak długo się wspinać, żeby uzyskać stan "meh".

Edytowane przez mac
  • Like 9
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Brat Jan napisał:

Chyba ma rację?

Tam jest i nazwisko i twarz widać.

Owszem, być może i ma rację, ale to tylko i wyłącznie w tych przypadkach gdy sprawa dotyczy kobiety i to ona stała się "poszkodowana".

 

W przypadku analogicznym, ale w drugą stronę, gdy to mąż zostaje przyłapany na licznych zdradach ta narracja ulega zmianie. Wtedy już nie masz pisania czy mówienia, że takie sprawy załatwia się w zaciszu domowym we dwoje, że takich rzeczy się nie upublicznia, żeby pomyśleć o dzieciach. itp. Wtedy możesz przeczytać zupełnie inne komentarze w stylu: bardzo dobrze, że tak robisz, jazda z nim, rozwiedź się, wykończ go w sądzie, pozbaw majątku i dzieci, niech ma za swoje itp. Połączone to będzie zapewne z generalizacją, że wszyscy faceci są tacy sami.

 

Tu gość zastosował kobiecą taktykę upublicznienia jej zdrad małżeńskich. Przecież jak mężczyzna w związku coś odstawi i niekoniecznie mam tu na myśli zdradę, to przecież najpóźniej dnia następnego cały świat już o tym wie, a ona przecież taka biedna. Uczmy się od kobiet i stosujmy w praktyce ich zagrywki.

 

Wszelkie tego typu zasady jak powyżej, czyli widać twarz, nazwisko itp. mają dotyczyć tylko mężczyzn i są tylko dla mężczyzn, kobiet one nie dotyczą.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 19
  • Dzięki 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem wczoraj ten filmik i doznałem uczucia mocnego niesmaku ;) Podobnego trochę do tego, gdy na polu golfowym jeden z graczy wychylił prawie całego Ballantines'a "na hejnał" i rzucił flaszką w swojego kolegę. Nie, nie we mnie, w kolegę obok.

 

(...)Kurwy, cwele i menele

punki, skiny, skurwysyny,

do wyboru i koloru

wybrać możesz w polskim gnoju (...)

 

jak to śpiewał zespół Debil.

 

Ludzie. Stworzenia Boże.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie skończy się oskarżeniem o przemoc przez faceta: psychiczną itd, no jak udowodni że tak nie było?

To skończony kraj ale dobrze im więcej osób zobaczy jak to wygląda na prawdę w tym piekle k0biet tym lepiej, czas stąd uciekać

 

 

Może komuś się przyda  https://en.savefrom.net

Edytowane przez spacemarine
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeżeli to jest prawda to facet rozegrał to po mistrzowsku, czysta sprawa do sądu.

 

I to zdjęcie z podpisem "wyrok na kobiety", masakra, gość wyjeżdża pewnie na zachód do pracy, może transport czy budowlanka, chyba dom postawiony bo spora przestrzeń, a tu podczas jednego wyjazdu czterech chłopa, no ale przynajmniej w mieszkaniu nie byli tylko w aucie, no i jak się żenić w tym kraju, po co?

Edytowane przez spacemarine
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Ramaja Awantura napisał:

Ale KOBIETA PŁACZE PRZEZ CIEBIE TY ZWYRODNIALCU! WSTYYYYYDŹ SIĘ

 

Bo to jego wina, bo to przemocowiec był, stosował na niej przemoc psychiczną i znęcał się nad nią przez niebzykanie 5 razy dziennie, a ona potrzeby miała.

 

Ja zawsze mówię, jak ktoś się chce bzykać z innymi mając partnera czy męża/żonę - to najpierw rozstanie/rozwód a potem niech robi co chce.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecałem sobie, że nie będę się udzielał w takich gówno tematach, ale ten film roz*ebał mi psychikę - w pozytywnym znaczeniu.

 

Znając kurwidołek w którym żyję (nie będę pisał kraj, albo państwo) nie zdziwi mnie już w nim nic. Czytałem już o "madkach" poznaniankach, które prowadziły swoje pięcio, sześcioletnie dzieci do biblioteki na spotkanie czytelnicze z Drag Queen, czytałem o studentce UW, która chwaliła się Wyborczej, że zarabia ciałem na opłacenie akademiku, a jej chłopak nie miał nic przeciwko temu, czytałem o p0lkach walczących, które w wiadomym celu wyjeżdżały za granicę do klinik aborcyjnych, bo uważały, że zamordowanie własnych dzieci rękoma ginekologów będzie najlepszym prztyczkiem w nos dla PiSu i Przyłębskiej.

 

Kontynuując temat bycia niezdzwionym, obstawiam jedną z dwóch opcji:

  • zarówno chłop jak i baba należą do stowarzyszenia "Dziewuchy dziewuchom", a scena z filmiku jest jedynie prowokacją, która ma dołożyć kolejną cegiełkę do podjudzania konfliktów społecznych (incele na julki, julki na incele), które w kurwidołku osiągnęły apogeum,
  • historia jest prawdziwa.

Zakładając to drugie pragnę podziękować założycielowi tego tematu, któremu prawdopodobnie udało się wyzbyć mnie z jakichkolwiek chęci do stworzenia związku w kurwidołku. Szkoda zachodu.

Kilka motywów z tego filmiku rozłożyło mnie na łopatki:

  • coś świętego na szyi p0lki walczącej, co pewnie wykorzysta w sądzie jako dowód na posiadanie resztek kręgosłupa moralnego,
  • tak jak bracia już wspominali: sztuczny płacz, który co chwilę się urywa, a zaraz po nim nasz p0lka walcząca zaczyna mówić normalnie, nie jak osoba zalana łzami,
  • siniaki na ciele sugerujące, że dobremu kochankowi wybaczyłaby łóżkową przemoc, a może nawet gwałt - byle by nie był to jej mąż,
  • komentarze innych p0lek walczących pod filmem - gdyby sytuacja była odwrotna, to wszystkie koleżanki po fachu naszej filmikowej bohaterki zorganizowałyby internetową zbiórkę na opłatę dobrego prawnika, który wycyckał by chłopa co do grosza.

No i na koniec, crème de la crème:

  

12 hours ago, HeadBolt said:

328323708_551145136964418_8444908412388553385_n (Copy) (Copy) (Copy).jpg

 

Kiedyś jeszcze się łudziłem, ale teraz wszystko jest dla mnie jasne. Aborcja na życzenie ma być furtką do kurwienia się na lewo i prawo, gdzie tylko popadnie, a w przypadku wpadki z jakimś przystojnym Włochem, czy Egipcjaninem zawsze będzie można iść do kliniki jak do kosmetyczki na zrobienie rzęs, a po każdym takim zabiegu powrót do nowoczesnego życia "prawdziwej p0lki walczącej".

 

Wszyscy możemy podziękować PiSowi, bo to on doprowadził do zniszczenia wszystkiego. On i jego pseudo konserwatyzm/katolicyzm/patriotyzm doprowadzili do tego, że poziom kurestwa kobiet wypierdolił ponad stratosferę, zobrzydzono instytucję rodziny, korporacje takie jak YT ochoczo promują wywiady z gwiazdami porno (Bigini Gypsy Queen, Natalia Wayne), polskie piekarnie i restaruracje przeżywają holocaust i tak można wymieniać.

 

Mam nadzieję, że chłop wygra sprawę o rozwód, a nasza p0lka walcząca straci wszystkie podwaliny zdrowia psychicznego: męża, dostęp do dzieci, dom, samochód, pieniądze, bliskich. Jeżeli jest nimfomanką, to jej koleżanki po fachu piszące pod filmikiem na pewno pomogą jej w spełnieniu się w ulubionym zawodzie - Berlin czeka.

Edytowane przez adann96
  • Like 6
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RENGERS napisał:

Kto mnie nie rozumie, ten nie rozumie natury kobiet.

Stary trik. Ja przed randką na dive. 

49 minut temu, rarek2 napisał:

Ja zawsze mówię, jak ktoś się chce bzykać z innymi mając partnera czy męża/żonę - to najpierw rozstanie/rozwód a potem niech robi co c

Jak przeniesiesz się do tego wymiaru. Daj cynk współrzędnych. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.