Skocz do zawartości

Jak uwolnić swój nadprzyrodzony potencjał? Jak zwykli ludzie mogą robić niezwykłe rzeczy?


Druid

Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, Alejandro Sosa napisał:

Jak to? Używam tylko 20%? Kurcze... To jak pomedytuje, kupie jakieś kursy, albo wsadze sobie palec w dupe to moze bedzie 30-50%? Jedziemy!

 

Te 20% to taka propaganda medyczna na użytek biznesu rozwojowego/ezoteryki i innych, a użyte "20%" poprawiam na w cudzysłowie jako literówka w poprzedniej wypowiedzi.

A Ty osiągasz wszystko co chcesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nowego nie powiem, ale chodzi o wybieranie różnych aktywności, testowanie oraz poświęcanie czasu na szkolenie minimum podstawowe, żeby zobaczyć, co jest grane z daną rzeczą.

 

W przeszłości dużo rysowałem, pisałem, robiłem filmy dokumentalne i naukowe na studia zamiast standardowych zaliczeń, wciągałem w to znajomych, żeby kręcić fabularne gówno - produkcje. Było przy tym całe mnóstwo beki, jak poskładałem różne sceny w całość, robiłem strony internetowe, ćwiczyłem się w technikach pamięciowych, bezwzrokowe pisanie na klawie opanowałem na poziomie ultra mistrzowskim, do tego kursy szybkiego czytania, żongluję nieźle równieź i znam kilka magicznych sztuczek z kartami xD No i standardowo siłka wiele lat, analiza różnych programów treningowych, czytanie wszystkiego, co mi wpadnie w ręce ciekawego, gry komputerowe i cudawianki. Sięgam po różne rzeczy i testuję. Radzę też sobie nieźle z hydrauliką. Do gotowania natomiast dwie lewe ręce i nawet jajko ledwie udaje mi się zrobić. Nienawidzę podróżować, a to robiłem i się przekonałem.

 

Ja wiem, gdzie idzie moje zainteresowanie i w czym jestem dobry.

 

No i jak wybierzesz daną rzecz, specjalizację to codziennie siedzisz i po kilku latach codziennego siedzenia stajesz się szybszy, inaczej myślisz o tym, co robisz, nabywasz doświadczenia. Trudne projekty stają się łatwe z czasem, rutynowe. Radzę otworzyć umysł i zaangażowanie w testowanie świata, aktywności. Trzeba sięgać po rzeczy krótko mówiąc, żeby je poczuć i ogarnąć poziom sztuki, rzemiosła.

 

Nauczyłem się żonglować 3 piłeczkami, na podstawowym poziomie, jakieś 200 razy potrafię utrzymać w powietrzu zanim mi piłeczka spadnie. A niektórzy ludzie z tego zrobili sztukę i ćwiczą codziennie, tak to polubili. O to właśnie chodzi. Czas + aktywność i osiągasz coś, co było nie do pomyślenia. Zmiana sylwetki skrajna też możliwa, zmiana życia, przejście z pracy stacjonarnej na zdalną, totalna transformacja życia i tak dalej.

 

Jeszcze inaczej. Nie ma sensu "nadprzyrodzonego" potencjału odkrywać. Masz dużo ciekawych "zwykłych" rzeczy do robienia, które nie tylko można zamienić w pasję, ale również porządny zarobek.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, manygguh napisał:

Skoro masz takie pytanie po książcę

Sam to podkreśliłeś, przeczytałem  tylko kilka książek o tej tematyce, są lud\zie, którzy bardziej zgłębili się w tą tematykę i chciałbym, żeby wypowiedzieli się, co o tym sądzą.

10 godzin temu, masculum napisał:

ale już coś się zmieniło,

Na razie postrzeganie kilku rzeczy, często trzeba na to lat pracy, żeby zobaczyć widoczne efekty.

13 godzin temu, Tajski Wojownik napisał:

Niektóre rzeczy są naprawdę możliwe przy odpowiednio ciężkim treningu.

Nieźle, ale jak to przekuć na znalezienie fajnej pracy ? Założenie biznesu ? Gość odkrył swój talent, ale niestety niekoniecznie ty będziesz umiał robić tak jak on.

12 godzin temu, Egregor Zeta napisał:

śmieszą mnie te bloczki odpadowe które trafiają do obrotu jako "dobre"...

Nie zmienia faktu, że każdy człowiek jest w czymś dobry, ma talent, bardzo często nawet go nie odkrywamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Alejandro Sosa napisał:

że książka nie dała Ci żadnych odpowiedzi

Przeczytałem kilka, jeśli chodzi o samorozwój na to potrzeba lat rozwoju, poszukiwania drogi, pytam tutaj bardziej doświadczonych ode mnie ludzi, jak znaleźli swoją drogę, często ludzie, sami sobie się dziwią, ze coś  osiągnęli, gdybyś spytał 1 czy 2 20 lat temu, co będziesz robił to by ciebie wyśmiali.

12 godzin temu, Alejandro Sosa napisał:

to by nas po prostu zabiło z nadmiaru wrażeń.

A może cywilizacyjnie poszli do przodu.

12 godzin temu, zuckerfrei napisał:

Zażyj LSD! 

A może to ?

 

 

8 godzin temu, mac napisał:

co jest grane z daną rzeczą.

Z tym to się zgodzę, często zapisuje sobie nowe pomysły na kartkach, dopiero w domu sobie to odtwarzam, rozpisuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.