Skocz do zawartości

Emocjonalny prawiczek + redpill = depresja


Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, Władimir Władimirowicz napisał:

ja jestem beciakiem. Nie wiem skąd te typy się biorą, bo osobiście znam tylko jednego chada z tatuażami na ryju (tak laski bezpośrednio proponują mu seks). A z treści forum wyczytałem

O SEDESIE SOKRATESIE.

BOLI MNIE W KOLANIE lub BIERZE MNIE SRANIE.

....A że względu na kształt dupy wziooon ze sobą do chałupy.

 

Kiedy ZROZUMIESZ, że Związek to bilans zysków/strat.

ZA CUTASZENiE pańcia chce zaaobów zapewnienie.

TO JEST: gen, szmal, atencja.

GEEEN{

Są to wszystkie cechy osobnika związane BIOLOGIĄ(i tu uwaga pierwsza odsłona na forum/hyybba)...

Zdrowie rodziców, zdrowie kolegów/koleżanek, zdrowie sąsiadów(jeśli są), zdrowie dziadków.

JEŻELI ktoś nie wierzy to CIEPŁYM MOCZEM go.

Do zdrowia zalicza się też KULINARNY STYL ŻYCIA.

I TU UWAGA/ACHTUNG/MNIEMANIE/ATENCIONE/POZÓR!!!!

 

ZAPRASZANIE NA kawki, burgery, i inne TŁUSTE BAJERY od razu SPUSZCZA FACETA W DÓŁ wodospadu i w szalecie po nim nie ma śladu.

KE??? 

#Która normalna kobieta będzie chciała aby jej dziecko miało nawyki żywieniowe po 'ZJEVVANYM TATUŚKU/JEGO RODZINCE/SPOŁECZNOŚCI???

#

.....

Resztę sę sam riozcwikłaj ale z tych DOBRYCH PUS'sów.

....słuchaj dalej naganiaczy bydła na powidła.

Skórka jeżanietoperza na pantofelki dla Angielki.

:)

 

 

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Messer napisał:

To jest trochę dziwne i nie rozumiem tego, ale brak męskiego wzorca wpływa na ekstremalną agresję względem kobiet.

 

To jest wycinek rzeczywistości, ale nie jakiś ogromny. 

Tutaj widać takie zachowania wzgl. kobiet ale umówmy się, można śmiało założyć że jest tu nadreprezentacja takich osób, choć i tak nie są to tłumy. A i tak za kulisami wychodzi często że na forum jedno, a w życiu drugie. 

Kiedy spojrzeć na społeczeństwo, przytłaczająca większość postaw jest pro kobiecych. 

 

Jeśli chodzi o cytat, wg moich spostrzeżeń brak ojca o wiele częściej stworzy faceta, który kobiety będzie stawiał na piedestale. 

Będzie idealnym materiałem na pantofla albo bawidamka, bo to idzie z reguły w te strony. 

 

Silna potrzeba obecności kobiety, oparta na emocjonalnym uwikłaniu, nie zerwaniu więzi z kobiecą energią by przejść w męską. 

Tacy ludzie bywają też bardzo kreatywni, pomysłowi, ale brak im wytrwałości. 

 

Jeśli już chcesz porównywać skrajne postawy- feminizm i przedawkowany red czy black pill, to zauważ że feministek jest o wiele więcej.

Z jakichś powodów ta masa kobiet też jest podatna na antagonizujące treści. 

I chyba nie bardzo wiadomo dlaczego, bo powody nasuwają się różne. 

Raczej nie jest nim wypierane pragnienie mężczyzn. 

 

@Władimir Władimirowicz

 

Czytając Twój pierwszy post mam wrażenie, że grasz twardziela ale tak naprawdę boisz się prawdziwej bliskości kobiety. 

Chyba też trochę problemy z samooceną, w przeciwnym razie nie przejmowałbyś się tak bardzo, czy będziesz umiał w kobiety. 

 

Jeśli jesteś taki jak piszesz, masz powodzdnie, one nie będą miały na początku wymagań. A kiedy będziesz robił coś nie tak, pokażą Ci.

Pamietaj o zasadzie "miej wyjebane a będzie Ci dane", ale nie w sensie olania tematu, a pozbycia się presji. 

Spróbuj z jakąś myszką, która Ci się podoba i którą mógłbyś polubić jako człowieka. Nie spinaj się tym, to ma być przyjemność. 

 

Nie zawracaj głowy ciężkimi teoriami, odstaw te treści na bok jeśli Ci nie służą. 

 

Rada psycholożki nt. kobiety nie jest zła. W dobrej relacji realizujemy mnóstwo potrzeb a to wpływa na komfort życia.

W złej ten komfort może Ci spaść jeszcze bardziej, wzmacniając w Tobie uprzedzenia.

Spróbuj dobrze wybrać. 

 

Skupiłem się na temacie kobiety, bo mam wrażenie że chyba tego Ci najbardziej brakuje. 

 

 

 

 

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Yolo napisał:

Czytając Twój pierwszy post mam wrażenie, że grasz twardziela ale tak naprawdę boisz się prawdziwej bliskości kobiety. 

Tak. Dokładnie to samo mi psycholożka mówi. Kompletnie nie wiem co to znaczy bliskość. To uczucie jest mi obce. Gdy jest zbyt miło w rozmowie z jakąś dziewczyną to mam potrzebę powiedzieć coś chamskiego. PUAsi mówią że tak powinno się robić. Ale ja nie umiem pociągnąć relacji. Gdy jest zbyt dobrze, to taką osobniczkę ignoruję na drugi dzień. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Władimir Władimirowicz teraz masz branie i wybrzydzasz, a dam sobie rękę uciąć, że jak skończysz studia pójdziesz do pracy i zainteresowanie znacznie spadnie względem lat studenckich to będziesz sobie pluł w mordę, że nie ruchałeś i nie bawiłeś się życiem. Po prostu umawiaj się z tylko na kobietami z iloma masz szansę i baw się życiem, bo to się niedługo skończy. "Nic nie może wiecznie trwać" :)

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Trevor napisał:

 

Jak się wolisz baby radzić no to twoja wola. Nie wiem czy to jest mit tutaj pokutujący. Takie jest moje zdanie.

 

Ale ja wiem jak działa ta praca, bo czytałem z tego zakresu podręczniki. Czytałem chociażby podstawy Dialogu Motywującego, do pracy z klientami potrzebowałem. Zadanie P nie jest radzenie. Od radzenia to masz kumpli, rodzinkę i innych. Od P oczekuje się pracy nad problemem, zbudowania relacji z klientem/ pacjentem i przejścia przez własne ograniczenia do wymaganego przez niego, albo sugerowanego przez P miejsca. To nie ma nic wspólnego z radzeniem. Radzenie powinno odbywać się na zasadzie sugestii i klient sam ma na zasadzie wglądu z wykształconą osobą zdecydować co i jak. Czyli ma zdecydować co jest dla niego najlepsze. Ma też się uczyć zachowań i uzupełniać braki, przechodzić przez ból i ograniczenia. 

Więc zajebiście wykształcona kobieta zrobi znacznie lepszą robotę niż jakiś lewar z obrazkiem Zandberga w mieszkaniu.

 

9 minut temu, Władimir Władimirowicz napisał:

Gdy jest zbyt miło w rozmowie z jakąś dziewczyną to mam potrzebę powiedzieć coś chamskiego. PUAsi mówią że tak powinno się robić. 

 

Większość puasów to skończeni debile. Ci goście jedyne co ruchają, to potencjalnych swoich klientów na hajs. Kopiują od innych "podstawy teoretyczne", bazują na micie samca alfa, pierdolą o "pewności siebie" i innych śmiesznych sprawach. Pierdolą tak, bo inni tak pierdolą i to się powiela, a żaden z nich nie zajmuje się w rzeczywistości kobietami.

 

Uwodzenie ma być miłe. Ma być przyjemne, gładkie. Masz się z kobietą śmiać, mówić jej miłe rzeczy, płacąc jednocześnie jak ją gdzieś zapraszasz i średnio akceptować, że ona zapłaci za siebie, "bo jest równość". Nie ma równości, to gadka dla debili. Nie ma tam miejsca na negi, bo potem jak ten debil musisz wracać: "sorry, sorry, zapomniałem się", co psuje nastrój i od razu widać, że rady puasow są z przysłowiowej dupy, a nie rzeczywistości.. Droczenie ma być miłe, a pewność siebie ma być zbudowana głównie na tym, że laska czuje się bezpiecznie i wie, że jest "w dobrych rękach". To ogólny plan, ale to jest dostosowane do poszczególnej laski - innymi słowy, jak laska jest wyszczekana, to nie robisz miłej atmosfery, tylko bardziej "drapieżną", gdzie możesz jej lekko dopiec, ale najczęściej lekko i z reguły raz czy dwa - nie zdarzyło mi się NIGDY więcej. Kwestia wyczucia i praktyki. A bycie chamem i alfa zostaw burakom i reszcie "uwodzicieli" od różnych frywolnych adeptów.

  • Like 6
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Messer napisał:

 

Ale ja wiem jak działa ta praca, bo czytałem z tego zakresu podręczniki. Czytałem chociażby podstawy Dialogu Motywującego, do pracy z klientami potrzebowałem. Zadanie P nie jest radzenie. Od radzenia to masz kumpli, rodzinkę i innych. Od P oczekuje się pracy nad problemem, zbudowania relacji z klientem/ pacjentem i przejścia przez własne ograniczenia do wymaganego przez niego, albo sugerowanego przez P miejsca. To nie ma nic wspólnego z radzeniem. Radzenie powinno odbywać się na zasadzie sugestii i klient sam ma na zasadzie wglądu z wykształconą osobą zdecydować co i jak. Czyli ma zdecydować co jest dla niego najlepsze. Ma też się uczyć zachowań i uzupełniać braki, przechodzić przez ból i ograniczenia. 

Więc zajebiście wykształcona kobieta zrobi znacznie lepszą robotę niż jakiś lewar z obrazkiem Zandberga w mieszkaniu.

 

 

Większość puasów to skończeni debile. Ci goście jedyne co ruchają, to potencjalnych swoich klientów na hajs. Kopiują od innych "podstawy teoretyczne", bazują na micie samca alfa, pierdolą o "pewności siebie" i innych śmiesznych sprawach. Pierdolą tak, bo inni tak pierdolą i to się powiela, a żaden z nich nie zajmuje się w rzeczywistości kobietami.

 

Uwodzenie ma być miłe. Ma być przyjemne, gładkie. Masz się z kobietą śmiać, mówić jej miłe rzeczy, płacąc jednocześnie jak ją gdzieś zapraszasz i średnio akceptować, że ona zapłaci za siebie, "bo jest równość". Nie ma równości, to gadka dla debili. Nie ma tam miejsca na negi, bo potem jak ten debil musisz wracać: "sorry, sorry, zapomniałem się", co psuje nastrój i od razu widać, że rady puasow są z przysłowiowej dupy, a nie rzeczywistości.. Droczenie ma być miłe, a pewność siebie ma być zbudowana głównie na tym, że laska czuje się bezpiecznie i wie, że jest "w dobrych rękach". To ogólny plan, ale to jest dostosowane do poszczególnej laski - innymi słowy, jak laska jest wyszczekana, to nie robisz miłej atmosfery, tylko bardziej "drapieżną", gdzie możesz jej lekko dopiec, ale najczęściej lekko i z reguły raz czy dwa - nie zdarzyło mi się NIGDY więcej. Kwestia wyczucia i praktyki. A bycie chamem i alfa zostaw burakom i reszcie "uwodzicieli" od różnych frywolnych adeptów.

Co do puasów to słyszałem, że Żuber ma faktycznie realne efekty z kobietami, a frywolni i majki uwodzenie to co najwyżej wyrywają jakieś najebane typiary o 4 godzinie gdy zamykają dyskotekę. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Messer napisał:

Uwodzenie ma być miłe. Ma być przyjemne, gładkie. Masz się z kobietą śmiać, mówić jej miłe rzeczy, A bycie chamem i alfa zostaw burakom i reszcie "uwodzicieli" od różnych frywolnych adeptów.

Też tak uważam z biegiem lat. Ale uważam też że w całym redpillu słowo miły jest stosowane zamist "przymilający" bo raczej nie potrafiłbym włazić lasce w dupe za wszelką cenę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Generał Szrama napisał:

Co do puasów to słyszałem, że Żuber ma faktycznie realne efekty z kobietami, a frywolni i majki uwodzenie to co najwyżej wyrywają jakieś najebane typiary o 4 godzinie gdy zamykają dyskotekę. 

Puasi poryli mi beret równo. Mówią że trzeba być wielkim samcem alfa wszędzie. Z tego powodu uważałem że jeśli pokazałem lasce że się zawstydziłem lub chwilowo brakło tematów do rozmów to już nie kontynuowałem znajomości bo myślałem że jestem skreślony. 

A na studiach gdy zgrywałem alfę to skutecznie odstraszałem dziewczyny, dopuki one nie zobaczyły u mnie tej wrażliwszej strony. Gdy mnie profeorka przepytywała przy wszytskich a ja nic nie umiałem to tylko z głową w dół coś tam próbowałem żartować. Myślałem że  jestem skończony a tutaj właśnie po tym wydarzeniu same napisały do mnie 2 dziewczyny.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Władimir Władimirowicz napisał:

Też tak uważam z biegiem lat. Ale uważam też że w całym redpillu słowo miły jest stosowane zamist "przymilający" bo raczej nie potrafiłbym włazić lasce w dupe za wszelką cenę.

No bo wielu facetów to "emocjonalni impotenci" (wiem bardzo mocne słowa) i kurwa biorą 1:1 to co gdzieś przeczytają w internecie. Bo jak sam wiesz jest różnica między zaczepnym ŻARTEM, a jakimś chamskim tekstem. Z laski można, a nawet trzeba czasem lekko zażartować, bo to rozładowuje napięcie i pokazuje, że to luźne spotkanie a nie rozmowa o pracę. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Messer napisał:

Nie ma tam miejsca na negi,

Co to za brednia jest?

Zrozumieć negowanie trzeba.

NEGATYWNE wypowiedzi mają za zadanie WYRAŻENIE SPRZECIWU w jakimś temacie A nie obniżanie wartości rozmówcy/partnera.

Często samiczka 'WPUSZCZA' z dupy temat i wręcz OCZEKUJE abyś miał przeciwstawne zdanie.

Czyli ZANEGOWĄŁ jej punkt widzenia.

....test czy dalej samiec wie dokąd zmierza.

 

11 minut temu, SamiecGamma napisał:

Tam gdzie im "wychodzi" na nagraniach to są ustawki. 

Zlituj się.

Zrozum najpierw mechanizmy pua potem syp takie suche wióry.

PUA to +10 do pancerza a nie przepis na złoto z ołowiu.

Czas sobie odpuścić alchemiczne mżonki.

 

11 minut temu, Władimir Władimirowicz napisał:

dopuki one nie zobaczyły u mnie tej wrażliwszej strony. Gdy

Oj bidaku.

Jak czytałeś z sraczką czy zrozumieniem?

Chciałbyś aby laska Ci w nos waliła deską od krojenia?...W formie bliskości?

Co innego jest na stole gdy deską jest cała w mące....

'Samuueć Alffia' kozysta z narzedzi.

Kiedy potrzeba jest twardy a czasem i przytuli bo zaszły takie okoliczności.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Władimir Władimirowicz napisał:

Nie wiem co zrobić. Mam jazdy psychiczne z powodu samotności,

Naucz się najpierw sam ze sobą być w samotności, dopiero wtedy jak się nauczysz zrób kolejny krok. Samotność pozowala na medytację, poznanie większej swojej głębi. Nie bądź zależny od uczuć innych.

 

 

10 godzin temu, Władimir Władimirowicz napisał:

Dopiero teraz zauważyłem że dziewczyny mają kompleksy i naprawdę potrafią być nieśmiałe. gdy dziewczyna nie zwraca na mnie uwagi to nie znaczy że mną gardzi. Wystraczyło że sam podszedłem do kilku na uczelni i okazuje się że są bardzo miłe i fajne. Wcześniej się mnie wstydziły. 

Jak każdy człowiek.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minutes ago, Messer said:

Więc zajebiście wykształcona kobieta zrobi znacznie lepszą robotę niż jakiś lewar z obrazkiem Zandberga w mieszkaniu.

 

Zajebiście wykształcone kobiety mają swoje problemy psychiczne. Zgadzam się z jednym. Trzeba znaleźć porządnego psychologa. W kolegi przypadku najwyraźniej kobieca pomoc nie zdała egzaminu. I tak na ogół to wygląda z tego co zauważyłem. Uważam że zdrowiej jak faceci chodzą do facetów, a babki do babek. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Druid napisał:

Naucz się najpierw sam ze sobą być w samotności, dopiero wtedy jak się nauczysz zrób kolejny krok. Samotność pozowala na medytację, poznanie większej swojej głębi. Nie bądź zależny od uczuć innych.

Na to pozwala bycie samemu. 
Samotność to zupełnie co innego. 

Godzinę temu, Trevor napisał:

 

Zajebiście wykształcone kobiety mają swoje problemy psychiczne. Zgadzam się z jednym. Trzeba znaleźć porządnego psychologa. W kolegi przypadku najwyraźniej kobieca pomoc nie zdała egzaminu.

Forum zresztą też nie. Wręcz w pewnych aspektach pogorszyło sprawy


 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem trochę i ...

Co wy mu tu pierdolicie to aż głowa boli. Nieudacznicy i wieczni samotnicy z krzywymi mordami i pryszczami na ryju co są gotowi kisić w samotności do końca swoich dni bo tak sobie wmówili próbują wmówić 25 latkowi że nie jest gotowy na związek / dziewczynę...

 

Moja rada dla ciebie jest taka. 

Po 1 wyłącz to forum - poczytaj tematy z lat 2016-2019, przeanalizuj i zapomnij o nim. Teraz to bajzel i im rzadziej tu wchodzę tym bardziej to zauważam. 

Do psycholog chodź jeśli sprawia to że czujesz się lepiej, że możesz się wygadać. 

Nad babami się nie skupiaj, prędzej czy później jakaś się trafi. Przygotuj się na to że jakaś cię rozgniecie jeszcze emocjonalnie w życiu. Każdy musi przez to przejść. 

Przestan do tego przywiązywać tyle uwagi bo póki co to sam sobie zrobiłeś więcej krzywdy jak dobrego. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Władimir Władimirowicz napisał:

Naczytałem się kiedyś blackpillowych bzdur o tym jak wsystkie szaremyszki pchają się chadom do łóżka, a na zwykłego chłopa nawet nie spojrzą. I w takim przeświadczeniu żyłem. Że jeśli się podobam to sama przyjdzie XDD

Dopiero teraz zauważyłem że dziewczyny mają kompleksy i naprawdę potrafią być nieśmiałe. gdy dziewczyna nie zwraca na mnie uwagi to nie znaczy że mną gardzi. Wystraczyło że sam podszedłem do kilku na uczelni i okazuje się że są bardzo miłe i fajne. Wcześniej się mnie wstydziły. 

 

Z mojego doświadczenia te wszystkie szare myszki mają często wiele kompleksów i mega niskie poczucie własnej wartości, przez co po prostu są nieśmiałe, same nie zagadają, ale jak już się zacznie rozmowa pomału się otwierają. Nie ruchają się też na prawo i lewo, często tinder albo badoo to jedyny sposób dla nich do znalezienia kogoś do relacji. Spotykałem się z kilkoma takimi na początku nieśmiałymi, w łóżku wychodził z nich temperament i było grubo, miałem też kilka takich co kreowały się na wyuzdane suki, na mieście opinia że szon, a w łóżku zero energii i prawie jak kłoda. 

 

Kobiety lubią jak facet jest dominujący i pokazuje swoją wrażliwość, bycie ciągle bad boyem się im nudzi, a tak mają dużo emocji, tyle że u mnie przychodzi coś takiego naturalnie. Raz czuły i delikatny, innym razem szorstki, ostry i dominujący, itp. 

Edytowane przez Lynch
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Rapke napisał:

Poczytałem trochę i ...

Co wy mu tu pierdolicie to aż głowa boli. Nieudacznicy i wieczni samotnicy z krzywymi mordami i pryszczami na ryju co są gotowi kisić w samotności do końca swoich dni bo tak sobie wmówili próbują wmówić 25 latkowi że nie jest gotowy na związek / dziewczynę...

 

Moja rada dla ciebie jest taka. 

Po 1 wyłącz to forum - poczytaj tematy z lat 2016-2019, przeanalizuj i zapomnij o nim. Teraz to bajzel i im rzadziej tu wchodzę tym bardziej to zauważam. 

Do psycholog chodź jeśli sprawia to że czujesz się lepiej, że możesz się wygadać. 

Nad babami się nie skupiaj, prędzej czy później jakaś się trafi. Przygotuj się na to że jakaś cię rozgniecie jeszcze emocjonalnie w życiu. Każdy musi przez to przejść. 

Przestan do tego przywiązywać tyle uwagi bo póki co to sam sobie zrobiłeś więcej krzywdy jak dobrego. 

Laski lecą na przystojnych facetów, wielkie mi kurwa odkrycie, a blackpillowcy robią z tego niemalże religię hahahaha kobiety nie są z natury złe czy dobre, po prostu są kobietami i albo to akceptuje się albo można zostać gejem czy innym księdzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Generał Szrama napisał:

Laski lecą na przystojnych facetów, wielkie mi kurwa odkrycie, a blackpillowcy robią z tego niemalże religię hahahaha kobiety nie są z natury złe czy dobre, po prostu są kobietami i albo to akceptuje się albo można zostać gejem czy innym księdzem.

 

Często widzę typów z asymetrycznymi twarzami, ulanych po prostu brzydkich z ładnymi dziewczynami albo takimi zwyczajnymi niczym się nie wyróżniającymi, raz że może bad boye z charakteru coś z psychopatii, ciemna triada albo typowe beciaki z zasobami.

 

Sam uważam się za takiego lekkiego CHADA według tego co opisywane jest na forum, zawsze powodzenie, typiarkom przy mnie odwala i nie raz były propozycje seksu, co nie zmienia faktu że jedna moja EX mnie zdradziła, najebana na imprezie się puściła z patusem ćpunem. Po prostu kobieta jest kobietą, w jednym momencie mówi że kocha, jesteś jej całym światem, a za chwilę może skakać po kutandze innego, kobieta zawsze mówi co czuje w danej chwili. 

 

Przede wszystkim nie ufać za bardzo, nie przywiązywać się za mocno i nie mieć klapek na oczach w postaci cipki bo to cholernie uzależnia, ona ma wiedzieć że Ty jesteś jej nagrodą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Generał Szrama napisał:

@Władimir Władimirowicz teraz masz branie i wybrzydzasz, a dam sobie rękę uciąć, że jak skończysz studia pójdziesz do pracy i zainteresowanie znacznie spadnie względem lat studenckich to będziesz sobie pluł w mordę, że nie ruchałeś i nie bawiłeś się życiem. Po prostu umawiaj się z tylko na kobietami z iloma masz szansę i baw się życiem, bo to się niedługo skończy. "Nic nie może wiecznie trwać" :)

W punkt :) Przedłużenie dzieciństwa jako studia i korzystanie z nich i nie chodzi tylko o naukę a o wyrywanie sikorek jak najbardziej tak :D Tylko raz jest się młodym.

Zresztą studia, jak określa kobieta z PL są czasem szaleństw:

Po wprowadzaniu programów Orgazmus tym jest okres jako szaleństwa +Mokebe.

 

34 minuty temu, Generał Szrama napisał:

Laski lecą na przystojnych facetów, wielkie mi kurwa odkrycie, a blackpillowcy robią z tego niemalże religię hahahaha kobiety nie są z natury złe czy dobre, po prostu są kobietami i albo to akceptuje się albo można zostać gejem czy innym księdzem.

Wygląd się liczy, prawda. Jednak przejście z BluePilla do BlackPilla bywa czasem dużym szokiem :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

23 godziny temu, Władimir Władimirowicz napisał:

Mam 25lvl jak dotąd 0 związków.

 

Przecież to żadna tragedia.

Większość młodych mężczyzn w twoim wieku nie ma kobiet i nie rucha.

Ty przynajmniej zaliczałeś panie płatne.

Twój czas jeszcze nadejdzie także głowa do góry.

 

23 godziny temu, Władimir Władimirowicz napisał:

Praktycznie brak relacji z ojcem (od czasu do czasu tylko ma jakieś wonty do mnie ale nie słucham), matka oziębła wiecznie niezadowolona i krytykująca.

 

Nie mamy wpływu w jakiej rodzinie przyjdzie nam żyć, więc się nie zadręczaj.

Każdy z nas w większym lub mniejszym stopniu doświadczył tego co ty ba są i ludzie, którzy mają jeszcze gorzej.

Nie ma ludzi bez problemów, każdego coś trapi, przeraża, z czymś ma problem.

Ważne by wyciągać wnioski, nie poddawać się, iść do przodu i pracować nad poprawą.

 

23 godziny temu, Władimir Władimirowicz napisał:

Mam jazdy psychiczne z powodu samotności, lecz gdy czytam redpillowców to tylko mizoginia mi się wzmaga i wręcz ograniczam swoje szanse

 

Budda mawiał uzależnianie życia, szczęścia, radości od ludzi, miejsc, przedmiotów sprawi, że człowiek będzie cierpiał.

Szczęście to nawyk cieszenia się i wdzięczności.

Ludzie boją się życia w pojedynkę lecz nie znaczy to, że będą samotni.

Maja tak zwłaszcza coraz częściej młodzi mężczyźni bo rozumieją, że rynek matrymonialny rządzi się brutalnymi prawami

a większość nie spełnia absurdalnych oczekiwań kobiet.

Nie znaczy to jednak, że będzie to trwać wiecznie, kiedyś to wszystko jebnie bo obie płcie na wzajem są sobie potrzebne.

 

Redpill natomiast przedstawia prawdę na temat relacji z kobietami, jak działają, czego chcą, jak jest ich natura.

Ty jesteś w fazie redpill rage czyli z jednej strony kumasz co sie wyprawia z drugiej nie jesteś w obecnym stanie tego zaakceptować i walczysz.

Nie zgodzę sie również ze stwierdzeniem jednego z userów, że redpill to odbicie lustrzane feminizmu w wykonaniu mężczyzn.

Redpill to przede wszystkim świadomość i poznanie zasad gry na tej planecie.

Feminizm zaś to ideologia brzydkich kobiet, które tkwią w szambie swoich emocji, bólu, braku akceptacji rzeczywistości i narzucają siłą

swoje chore pomysły oraz karzą mężczyzn za to, ze śmią mieć wymagania i patrzą na wygląd u kobiet, których one niestety nie mają.

 

23 godziny temu, Władimir Władimirowicz napisał:

Psycholożka mówiła że bym sobie wybił z głowy jakieś MGTOW, bo jeśli nie miałem udanego związku to to nie przejdzie, tylko będę cierpiał. MGTOW jest dla gości spełnionych na tym polu. 

 

Proponuje jak przedmówcy zrezygnować z kobiety psychologa i zamienić na męski odpowiednik.

Psycholożka to też kobieta, która pilnuje swojego jak i reszty kobiet interesu.

A co ona ma Ci powiedzieć innego?

Widząc ciebie w słabości próbuje urobić na posłusznego beciaka wybijając Ci z głowy różne pomysły nie idące po jej myśli.

Zrozum im więcej ludzi spełnionych i szczęśliwych, kochających siebie, spędzających czas, życie tak jak chce, lubi sprawi, że

kobiety nie będą mogły wpływać na mężczyzn, urabiać dupką by uzyskiwać profity.

 

Kolejna sprawa to to, że psycholog najczęściej nie leczy, nie pomaga a tylko uświadamia Ci twoje braki, rzeczy do przepracowania.

I zgadnij co? to ty sam będziesz musiał to zrobić.

 

Owszem w młodym wieku bez liźnięcia troche tego życia bezsensem jest wchodzenie w MGTOW natomiast gdy komuś na dłuższa metę

nie pasują związki, kobiety nie zwracają uwagi, macie jakieś braki, które je odpychają to wtedy tak.

 

Życie w pojedynkę nie jest złe, źle to się czują omamieni propagandą mediów głównego ścieku, bredniami systemu młodzi mężczyźni,

że bez kobiet jesteście niekompletni, bezwartościowi, że nikt wam nie poda szklanki wody na starość😆

 

 

 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Libertyn napisał:

Wręcz w pewnych aspektach pogorszyło sprawy

?

14 godzin temu, Libertyn napisał:

Samotność to zupełnie co innego. 

Racja, ale jest cienka granica osoby samotnej do desperacji, jak będzie chciał kogoś poznać i robić coś na siłę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za bana, cóż za wolność słowa na forum xDD. Ale wracając do tematu. 

Żadnego PUA. To ci robi wiekszą krzywdę  niż myślisz, te porady, bycie macho xD, negi daj spokój. Po twoim wpisie wiadac, że boisz się bliskości. Masz jakąś tam wiedzę(redpill) wiadomo, że będziesz inaczej patrzył na życie. Kobiety wyczuwają twój strach i spierdalają. Uwierz mi, że lepiej powiedzieć dziewczynie, że ciebie zainteresowała niż udawać chama. To nie działa. Poczytaj na blogu milhorda o uwodzeniu. Z babami najwazniejsze jest dobre wrażenie plus potem przedstawienie się jako ciekawy człowiek. No i wiesz... forum jest ciekawe ale jest dużo osób bardzo zranionych lub po prostu niesamowicie nieatrakcyjnych którzy plują na cały świat a najbardziej na kobiety. A bo poleciała na chada, a polki to worki na spermę ehh szkoda gadać. Znajdź gościa który ogarnia dupki, pogadaj z nim, pochodz na imprezy. I żadnych negow, rozmowa jak z kolezanką, bez udawania wielkiego macho albo geja xD

Jeszcze jedno, niektorzy mówią żeby się przyzwyczaić do samotności, że to że ludzie zakładają rodziny to jest wpływ mediów i (bluepillu) xD Ale pewnie sam to czujesz w głębi, że sami się oklamują. Czy to oni wybrali samotną drogę a moze to żadna kobieta nie chce mieć z nimi nic wspólnego. A bo pójdę na dziwke i będzie fajnie. Po pierwsze atrakcyjna dziewczyna w okolicach 20lat to nie koszt 200zl tylko 500-1000zl myślisz, że ich stać na to? Ja zarabiając ponad przeciętnie z moim popędem bym chyba zbankrutował. Więc ty sie nie oszukuj sam z gąbkami w stylu "rozwijam się", nie mam czasu na kobiety. Możesz zarabiać kasę, robić biznes i jeden czy dwa razy w tygodniu pójść na balety lub po podrywać na ulicy. I nie słuchaj się ludzi, którzy mowią, jak będzie chętna to sama zagada. Jesteś facetem. Tak zagada, sama jeżeli będziesz popularny, znany w środowisku. Ale ile to zajmie dojście do tego. Zostania popularnym pisarzem, raperem, celebrytą. Tak, tacy ludzie mogą mieć codziennie po parę kobiet. Pytanie czy nie szybciej się nauczyć podrywu. 

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.