Pasożyty w jadalnych owadach ku przestrodze

[Król Jarosław I]

Jak wy na serio wierzycie, że oni dadzą radę te wszystkie idiotyzmy wprowadzić to zróbcie sobie przysługę i odetnijcie sobie internet chociaż na miesiąc.

 

Tam na górze jest banda zjebów-teoretyków po uczelniach, którzy nigdy nie musieli się pobrudzić myślących że ludzką naturę da się modelować jak plastelinę, dobrze wykształceni dużo przeczytali ale i tak chuja życia znają.

 

Przeżywałem to już milion razy w skali mikro kiedy nadęty studenciak otwiera sobie zakład ślusarski( a raczej dostaje wszystko łącznie ze zleceniami po tatusiu ..) i myśli że ludzie będą walić drzwiami i oknami do niego do pracy a dzięki jego przyjebanym wymysłom koniec końców  zostaje ostatecznie sam ewentualnie z kilkoma pijakami.

 

Patrzcie jakie protesty są już we Francji która jest pionierem we wprowadzaniu tych idiotyzmów. Wszędzie na świecie przewalają się protesty a lewica ( zaraz wejdzie nasza koleżanka podszywająca się pod kolegę i zapyta mnie co to wszystko ma wspólnego z lewicą...) jest odsuwana od władzy tylko o tym w mediach się kompletnie nie mówi. 

 

Nawet taka Meloni u władzy niby nic ale najważniejsze, że ktoś głośno mówi jakim gównem jest LGBT o klice globsów itd. a to jest w tym wszystkim najważniejsze, żeby głośno o tym mówić W MAINSTREAMIE.

 

[Infernal Dopamine]

Za robactwo nas mają, to i robactwo nam dają do jedzenia. 

 

Co będzie następne? sproszkowane gówno ? Chociaż wystarczy przeczytać skład pierwszego lepszego pasztetu lub parówek i okazuje się, że gówno w diecie przeciętnego polaka występuje od dawna. 

 

I my chcieliśmy kolonizować układ słoneczny, liczyliśmy na medycynę przyszłości, która pokaże nam, że nie ma nieuleczalnych chorób, miały być implanty usprawniające mózg, a tymczasem rozwój ludzkości wygląda tak, że będziemy robaki wpierdalać. 

 

My musimy żyć w jakiejś pojebanej symulacji, którą ufole oglądają w kinie jako komedie. Pewnie zanoszą się że śmiechu, gdy jakaś postępowa julka piecze bułeczki z dodatkiem mąki że świerszczy, a potem tłumaczy wszystkim napotkanym ludziom by zwracać się do niej per to, bo ona czuje się delfinem i tak chce być traktowana. 

 

Koniec ludzkości zbliża się wielkimi krokami. 

[EmpireState]

43 minuty temu, mac napisał:

@Redbad na tej planecie i tak niczego po sobie nie zostawiam, więc wyjebane w sumie. I tak robala nie zjem i nikt mnie nie zmusi. Najwyżej zdechnę z głodu. Proste.

Ja mam takie samo podejście i myślę, że wiele osób też by w życiu nie zamieniło schabowego na owady ale problem w tym, że oni to zrobią nam na nieswiadomce.

To jest swego rodzaju niezły zabieg, że walną to do produktów, gdzie my nawet nie będziemy wiedzieć a potem to już poleci.

I to jest smutne. 

[Kespert]

10 minutes ago, EmpireState said:

niezły zabieg, że walną to do produktów, gdzie my nawet nie będziemy wiedzieć

Oczywiście informacja pojawi się w "przestrzeni medialnej", ale nikt tego nie zauważy. Tak jak nikt nie zauważył od miesiąca "ataku na benzynę": https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/tansza-benzyna-w-2023-r-na-stacjach-co-to-jest-e10-czy-kazdy-moze-ja-tankowac/myxs64f

Quote

Od stycznia 2023 r. stacje benzynowe, które zaoferują klientom benzynę E10, nie będą musiały sprzedawać "normalnej benzyny" oznakowanej kodem E5. W praktyce benzyna E10 zawierająca większą ilość biokomponentów będzie stopniowo pojawiać się na coraz większej liczbie stacji jako paliwo alternatywne wobec zwykłej benzyny.

 

[Vlad_Lokietnichuk]

Nie pochwalam trendu, ale chyba wiecie, że dodatki pozyskiwane z wysuszonych owadów mamy na stołach już od dawna?

Koszenila przykładowo:

Cytat

Koszenila (E120) nazywana inaczej karminem to naturalny, ciemnoczerwony barwnik otrzymywany z wysuszonych ciał samic owada z gatunku Dactylopius coccus (czerwców kaktusowych), które bytują na liściach kaktusów - opuncjach.

 

• Bezpieczny dzienny poziom spożycia (ADI) koszenili to 5 mg/kg masy ciała
• Pewne zanieczyszczenia występujące w barwniku mogą prowadzić do wystąpienia reakcji alergicznych
• Koszenila może być przyczyną objawów alergii drogą wziewną, pokarmową i poprzez kontakt skórny

Dodaje się to nagminnie do wszelkich masowo produkowanych produktów spożywczych, mających czerwony kolor: od jogurtów dla dzieci, po czerwone mięsko - żeby było bardziej czerwone.

 

A co do samego trendu. W mojej ocenie w szerokiej skali nic z tym nie zrobimy. Retoryka jest taka, aby to promować i ludzie w całej swojej masie to łykną. Dzisiaj będą oburzeni, jutro zniesmaczeni, za 2 tygodnie się przyzwyczają do tematu. A za 2 lata sami będą wpierdzielać kotlety z karaczana.

Opakują to w "eko", 'zero waste" czy inną białaczkę i julki same polecą kupić, żeby pochwalić się, jakie są zajebiste, w społecznościowych.

Kierunek jest taki, żeby gospodarka żywnościowa była niskoemisyjna i na maksa wydajna. A owady w tę koncepcję się idealnie wpisują. Jak przeliczy się, ile trzeba zużyć zasobów (czasu, wody, paszy, energii, roboczogodzin itd) do wyhodowania kilograma wołowiny a ile do wyhodowania kilograma białka z larw, to rachunek jest prosty.

A krowa?

Nie dla psa. Dla Pana to...

 

Za to w małej skali (jeszcze) możesz wszystko. Dopóki nikt nie zabroni Ci mieć kawałka ziemi, to przy odrobinie determinacji, sam sobie jedzenie wyhodujesz. A jak masz dużo siana to zlecisz to wyhodowanie i też będzie dobrze.

Edytowane 6 Lutego 2023 przez Vlad_Lokietnichuk

[BumTrarara]

28 minut temu, Infernal Dopamine napisał:

potem tłumaczy wszystkim napotkanym ludziom by zwracać się do niej per to,

 

[mac]

50 minut temu, Infernal Dopamine napisał:

My musimy żyć w jakiejś pojebanej symulacji, którą ufole oglądają w kinie jako komedie. Pewnie zanoszą się że śmiechu, gdy jakaś postępowa julka piecze bułeczki z dodatkiem mąki że świerszczy, a potem tłumaczy wszystkim napotkanym ludziom by zwracać się do niej per to, bo ona czuje się delfinem i tak chce być traktowana. 

 

Koniec ludzkości zbliża się wielkimi krokami. 

W Toronto, czy gdzieś tam do szkół wprowadzili kuwety, żeby ludzie - koty mogli się "godnie" załatwić. To już jest koniec cywilizacji rozumnego człowieka, a zaczyna się idiokracja, właściwie trwa już kilka lat spokojnie. Jak w tym filmie. Kiedy mądry, świadomy człowiek coś mówi to reszta się śmieje, zalewa ze śmiechu, bo nic nie kumają. Albo sprawiedliwość, bo ktoś się bardziej sędziemu podoba, a jak się nie podoba to wyrok. Dzisiaj dokładnie tak to funkcjonuje. Kobiety statystycznie dostają niższe wyroki za identyczne przestępstwa. Idiokracja pełną gębą.

[Vlad_Lokietnichuk]

5 minut temu, mac napisał:

żeby ludzie - koty mogli się "godnie" załatwić.

 

[Król Jarosław I]

Czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego za komuny kiedy to była o wiele bardziej kolektywna mentalność, człowieka można było zgnoić i spałować i zagonić w kierat 100xbardziej niż dzisiaj jakoś ani jedna 3-,5-, czy tam 10latka nie doszła do skutku?

[spacemarine]

21 minut temu, mac napisał:

W Toronto, czy gdzieś tam do szkół wprowadzili kuwety, żeby ludzie - koty mogli się "godnie" załatwić. To już jest koniec cywilizacji rozumnego człowieka, a zaczyna się idiokracja, właściwie trwa już kilka lat spokojnie. Jak w tym filmie. Kiedy mądry, świadomy człowiek coś mówi to reszta się śmieje, zalewa ze śmiechu, bo nic nie kumają. Albo sprawiedliwość, bo ktoś się bardziej sędziemu podoba, a jak się nie podoba to wyrok. Dzisiaj dokładnie tak to funkcjonuje. Kobiety statystycznie dostają niższe wyroki za identyczne przestępstwa. Idiokracja pełną gębą.

 

 

Pingwiny nie koty

[mac]

Godzinę temu, Król Jarosław I napisał:

Przeżywałem to już milion razy w skali mikro kiedy nadęty studenciak otwiera sobie zakład ślusarski( a raczej dostaje wszystko łącznie ze zleceniami po tatusiu ..) i myśli że ludzie będą walić drzwiami i oknami do niego do pracy a dzięki jego przyjebanym wymysłom koniec końców  zostaje ostatecznie sam ewentualnie z kilkoma pijakami.

Podajesz przykład, gdzie jeszcze występuje konkurencja. W polityce aktualnie dominuje monopol. Wszyscy się znają, spotkania globalistów to fakt. Na jedno kopyto polityka w większości krajów zachodu. Lewica/prawica to nazwy tego samego gówna. U nas najbardziej prawicowym rządem było paradoksalnie SLD, chociażby Miller z liniowym najwięcej dobrego zrobił przedsiębiorcom (lewak w dopowiedzeniu). Przebierają się tylko w kolory, kiedy trzeba.

 

Na naszym podwórku masz wybór pomiędzy upośledzonym, a upośledzonym w polityce. Czyli taki zakład stolarski jedyny w kraju pod wodzą pojebów i jak chcesz cokolwiek zrobić to musisz i tak tam pójść. Ja to tak widzę. Monopol polityczny.

[maroon]

Robaki mniam. Zwłaszcza w dupie. Owsiki znaczy się. Jak sama nazwa wskazuje na owsie pędzone. Zdrowe. Smacznego. 

[RealLife]

Z tymi kuwetami dla uczniów to fejk. Narazie. 

 

Ogólnie to wygląda na to, że następuje próba przemycenia różnych zboczeń do publicznej wrażliwości i akceptacji poprzez nadanie im nowych nazw i domaganie się akceptacji/tolerancji. 

 

Zoofilia to teraz podpina się pod  xenopłciowość. 

 

Lubisz posuwać kobiety i mezczyzn to jesteś demiseksualny a nie biseks. 

 

Lubisz się przebrać w damskie ciuchy i być zapinany przez drugiego faceta to nie jestes perwers tylko transpolciowy/niebinarny. 

 

Nie mam studiów gender więc więcej nie wiem ale pewnie by się znalazło inne analogie. 

 

[trop]

Ktoś tym wszystkim kieruje. Ciekawe kto.

[Egregor Zeta]

 

[mac]

22 minuty temu, RealLife napisał:

Z tymi kuwetami dla uczniów to fejk. Narazie.

Furrasy, tak to się nazywa w USA ludzie zwierzęta mają własne festiwale tam, których praktycznie nikt nie chce obsługiwać. Z reguły chodzą w pieluszkach, srają do nich, a później rzucają, gdzie popadnie. Wymagają też tych kuwet dosłownie wszędzie. Możliwe, że fejk. Szczerze mówiąc to mało brakuje do skrajnych patologii. Już niedługo parytety furrasów w zarządzie.

[spacemarine]

24 minuty temu, mac napisał:

Furrasy, tak to się nazywa w USA ludzie zwierzęta mają własne festiwale tam, których praktycznie nikt nie chce obsługiwać. Z reguły chodzą w pieluszkach, srają do nich, a później rzucają, gdzie popadnie. Wymagają też tych kuwet dosłownie wszędzie. Możliwe, że fejk. Szczerze mówiąc to mało brakuje do skrajnych patologii. Już niedługo parytety furrasów w zarządzie.

 

Jak nie ma kuwety to noszą pieluchy, pełne

 

 

[Wielki Mistrz Zakonu]

3 godziny temu, RealLife napisał:

Próby zastąpienia mięsa zwierzęcego białkiem owadów nie jest teorią spiskową

+

3 godziny temu, Redbad napisał:

nie słyszałem poważnych deklaracji o wprowadzaniu owadów do masowej produkcji żywnosci, bo o takiej jest teraz mowa

Bo system ma coraz większą entropię. Jedni dzisiaj wrzeszczą, że czegoś nie wolno nam wprowadzić, a jutro w tych samych okolicznościach wrzeszczą z oburzeniem, że dlaczego tego czegoś jeszcze nie wprowadzono, i co ciekawe, nie ma z tego żadnych negatywnych dla nich konsekwencji. Dyskutuje się z nimi dalej normalnie jak gdyby nigdy nic. Dzisiejszy świat składa się z dwóch komponentów, to absurd i terror. 

[maroon]

2 hours ago, trop said:

Ktoś tym wszystkim kieruje. Ciekawe kto.

A może samo się kreuje? Rzym przed upadkiem - pelno zboczeń. Libertyńska Francja przed Rewolucją - pełno zboczeń. Itp. itd. 

[RealLife]

2 hours ago, maroon said:

A może samo się kreuje? Rzym przed upadkiem - pelno zboczeń. Libertyńska Francja przed Rewolucją - pełno zboczeń. Itp. itd. 

 

Też tak mi się wydaje. Podobnie jak ewolucją organizmów nikt nie kieruje tak i rozwojem ludzkiej kultury też nikt nie kieruje. Ruchy spoleczne się pojawiają, przemijają. Niewykluczone, że za 30 lat będzie w modzie cnotliwość i powściągliwość w sferze seksualnej.

[vodkas85]

Jak wprowadzają robaki, to do kanibalizmu już tylko rzut beretem😊

[Sky]

6 godzin temu, trop napisał:

Ktoś tym wszystkim kieruje. Ciekawe kto.

 

 

3 godziny temu, maroon napisał:

A może samo się kreuje? Rzym przed upadkiem - pelno zboczeń. Libertyńska Francja przed Rewolucją - pełno zboczeń. Itp. itd. 

 

 

[Infernal Dopamine]

Furrasy brzmi bardziej jak jakieś slangowe określenie mefedroniarzy xD

 

Cytat

Ktoś tym wszystkim kieruje

Kieruje tym ludzka natura.

 

Jak daleko nie sięgnąć w przeszłość, to zawsze znajdziesz dowód na to, że ludzie byli popierdoleni. Ludy kanibalistyczne, rytualne mordy, niewolnictwo, wojny.

 

W ogóle ludzki umysł to taki twór, który jest jedną wielką zagadką. Z jednej strony ludzie potrafią myśleć racjonalnie i dostrzegać związek przyczynowy-skutkowy w zachodzących zjawiskach, a z drugiej mają skłonność do wiary w jakieś magiczno-abstrakcyjne konstrukty, które podsuwa im mózg. Marzy mi się scenariusz, w którym w przyszłości będziemy posiadać mapę mózgu i będziemy w stanie dokładnie określić czemu myślimy, działamy i odczuwamy pewne rzeczy w określony sposób.

 

Tyle pytań i tak mało odpowiedzi. Dlaczego w naturze seksualność nie jest jednowymiarowa ? czemu nie przebiega to według schematu pociąg do kobiet > wejście w związek > spłodzenie potomstwa > doczekanie się wnuków. Pomińmy zasoby materialne, wygląd i inne czynniki, które sprzyjają sukcesowi reprodukcyjnemu. Czemu niektórzy odczuwają pociąg do osób tej samej płci, zwłok, dzieci albo zwierząt ? Albo tacy np dendrofile, którzy odczuwają seksualne pobudzenie przytulając się do drzewa. Ci ostatni i tak są najmniej zboczeni, bo nigdy nie słyszałem by jakaś grupa ludzi postanowiła zrobić gang-bang z brzozą albo świerkiem w roli głównej. No ale nie o tym.

 

Takie wypaczenia na różnych poziomach życia społecznego pewnie zawsze były normą, ale kiedyś ludzie bardziej to maskowali, bo system karcił takie jednostki. W średniowieczu jakby chłop powiedział, że czuje się kobietą, toby skończył na stosie albo wrzuciliby go do rzeki i po sprawie. Teraz prawo broni takich ludzi, bo zrobienie im fizycznej krzywdy jest karalne, a i rozwój internetu sprawił, że komunikacja się usprawniła i łatwiej znależć ludzi o podobnych upodobaniach. Jak w PRL-u czułeś, że jesteś kotem w ludzkim ciele, to gdzie mogłeś z tym pójść ? teraz masz fora na których znajdziesz ludzi podobnych sobie i razem ustawicie się na zlot, na którym będzie srać do kuwety, polować na myszy i zamiast prysznica czyścić sobie skórę jęzorem.

 

Niech sobie tak ludzie żyją, bo mi to w niczym nie przeszkadza. Tylko niech mi nikt nie każę wpierdalać mąki ze świerszczy, bo tego już za dużo.

 

 

[Dworzanin.Herzoga]

Chajzer w tvn ostro sprzeciwstawił się pomysłowi wejścia na masową skalę mąki ze świerszczy, shot z twittera:

 

 

Oczywiście, za jakiś czas może mówić  inaczej, jeżeli dostanie pouczenie "z góry".

 

[btw ostatnio coś mi się zepsuło i nie mogę na forum odpalać normalnie odnośników z twittera, jak coś to prawym pm na ten link i otworzyć w nowej karcie, powinno być ok]

[Baca1980]

W dniu 6.02.2023 o 13:27, I1ariusz napisał:

Niech Szwab sam to żre

 

Prędzej opierdoli befsztyk po florencku. Robale są dla proli :).

W dniu 6.02.2023 o 14:19, cst9191 napisał:

Tak swoją drogą, to gdzie podziali się covidowi eksperci z wątku o wirusie? Czyżby przestali ufać nauce?

 

Obecnie przebranżowalii się na wojskowych strategów i łowców ruskich onuc. Za kilka lat będą pluć na właścicieli np. aut z silnikiem spalinowym :). Wszystko zależy od tego przekazu dnia płynącego z mediów głównego ścieku.

W dniu 6.02.2023 o 14:50, BumTrarara napisał:

UE nie doturla się do 2030.

 

Oby!

W dniu 6.02.2023 o 15:02, Król Jarosław I napisał:

Tam na górze jest banda zjebów-teoretyków po uczelniach, którzy nigdy nie musieli się pobrudzić myślących że ludzką naturę da się modelować jak plastelinę, dobrze wykształceni dużo przeczytali ale i tak chuja życia znają.

 

Z p(l)andemią im wyszło.

 

W dniu 6.02.2023 o 15:02, Król Jarosław I napisał:

Patrzcie jakie protesty są już we Francji która jest pionierem we wprowadzaniu tych idiotyzmów.

 

Na ulicach musiałaby być regularna wojna: płonące komisariaty oraz urzędy (wraz z zawartością). Taki ukraiński majdan na światową skale. Każdy pokojowy protest władza przetrzyma. Jedynie eskalacja do granicy w której pretorianie (wojsko lub policja) przechodzą na stronę protestantów może coś zmienić.

W dniu 6.02.2023 o 15:03, Infernal Dopamine napisał:

My musimy żyć w jakiejś pojebanej symulacji, którą ufole oglądają w kinie jako komedie.