Skocz do zawartości

Zerwałem z tajką


Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, EmpireState napisał:

Miałem 2 hotele w BGK

 

14 godzin temu, EmpireState napisał:

Robiła pranie,

Teraz tak bez emocji.

Prała w wannie:D

Czy miałeś pralkę w pokoju?

 

 

32 minuty temu, Maciejos napisał:

Juz nie idealizujmy tak tych Tajek, tajka bedzie stawac na glowie, zeby odniesc korzysci (bilet do Europy, wiza Schengen

@EmpireState przyznaj, co jej naobiecywałeś, że była taka? Bo to dla wszystkich dość zaskakujące zachowanie żeby kobieta tak nadskakiwała nieznajomemu mężczyźnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Brat Jan napisał:

 

Teraz tak bez emocji.

Prała w wannie:D

Czy miałeś pralkę w pokoju?

 

 

@EmpireState przyznaj, co jej naobiecywałeś, że była taka? Bo to dla wszystkich dość zaskakujące zachowanie żeby kobieta tak nadskakiwała nieznajomemu mężczyźnie.

 

Tam na ulicy znajdują się pralki, cena około 5 zł. Ona wychodziła z inicjatywą, zbierała to i niosła. Dla nich czystość jest istotna ponieważ jak nie to mogą pojawić się niechciani goście :D

 

Z mojej perspektywy, tam po prostu jest tak jak w Polsce było w roku 2010 (moje pierwsze związki) przed erą smartphonow. Bardzo mnie postawiła na nogi moja była kiedy miałem pracę wyjazdową, codziennie inne miasto co miało swój urok i gdy nie za bardzo chciałem formalizacji związku a ona stwierdziła (będąc przed ściana), że nie chce cytuje "gównorelacji". 

Tak tutaj nie mam sporej próby porównawczej ale widzę, ze laska jest zadowolona z wyjazdów, z odwiedzania jakiś miejsc, czy nawet tego, że u niej w domu rośnie mango a następnie spadło w ogródku i ona się cieszy. Wydaje mi się, że tam z racji różnych czynników ludzie trochę bardziej cieszą się codziennością i ja to chyba kupuję natomiast jestem uważny :D 

Nie chcę idealizować tajek, ponieważ autor tematu sam miał spore jazdy i to kobiety jak inne ale jak wyżej napisałem, tutaj relację przypominają Polskę 2010 rok, kiedy to wszystko miało jeszcze ręce i nogi. Nawet na początku relacji z tą dziewczyną dostałem pytanie (rodem właśnie z forum pua 2k10) czego od niej oczekuje i szczerze odpowiedziałem, że nie wiem ponieważ jestem tutaj na 3 tygodnie i to było ok.

Na pewno są kobiety, które liczą na tematy wizy, czy laski zaliczające białych itp. tego trzeba unikać natomiast należy pamiętać, że 95% ludzi tam nigdy nie widziało śniegu a 10 stopni w Warszawie byłoby dla nich apokalipsą. Więc to też kwestia wizji w ich głowie. Natomiast osobiście uważam, że lwia część lasek chciałaby Ciebie na miejscu a nie jechać do Europy ponieważ po 1 one mają słabo z pracą u nas, po 2 nie mają  żadnego pojęcia o różnicach kulturowych oraz kwestie wizowe są trudne no i po 3 jednak są przywiązane do Tajlandii. Można sobie oczywiście wziąć utrzymankę, co będzie leżeć i pachnieć w Wwa ale to też chyba nie o to chodzi :D Natomiast wydaje mi się, że jak ktoś szuka po prostu miłego spędzenia czasu, takiego prostego ale jakże zapomnianego u nas doceniania wyjścia na spacer czy spotkania wiewiórki w parku to jakby to głupio nie brzmiało jest to doskonałe miejsce :D

 

A i jeszcze @zuckerfrei pierwszy temat do rozmowy z jakimiś laskami to jedzenie. Oni tam kochają wszelkiego rodzaju jedzenie :D

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.04.2023 o 18:28, Morfeusz napisał:

To teraz wyobraźcie sobie, która p0lka będzie przyjeżdżać 3 godziny do Polaka, w jedną stronę, zrobi pranie, kupi jedzenie, zostanie na noc. Oprowadzi po okolicy,  zapłaci sama za siebie i będzie uśmiechnięta przy tym, bez spięć i wymagań. 

Można zauważyć, w jakim szambie relacji d-m żyjemy w pl.

Ja mam tak ze swoją.

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/30/2023 at 6:28 PM, Morfeusz said:

To teraz wyobraźcie sobie, która p0lka będzie przyjeżdżać 3 godziny do Polaka, w jedną stronę, zrobi pranie, kupi jedzenie, zostanie na noc. Oprowadzi po okolicy,  zapłaci sama za siebie i będzie uśmiechnięta przy tym, bez spięć i wymagań. 

Można zauważyć, w jakim szambie relacji d-m żyjemy w pl.

Ale one Tajom też tak robią, czy tylko dla  białego Mokebe takie poświęcenie? 😁

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.04.2023 o 18:28, Morfeusz napisał:

To teraz wyobraźcie sobie, która p0lka będzie przyjeżdżać 3 godziny do Polaka, w jedną stronę, zrobi pranie, kupi jedzenie, zostanie na noc. Oprowadzi po okolicy,  zapłaci sama za siebie i będzie uśmiechnięta przy tym, bez spięć i wymagań. 

Można zauważyć, w jakim szambie relacji d-m żyjemy w pl.

Do zrobienia w PL. Miałem tak przez dobre kilka miesięcy. 

 

2 rzeczy:

- stosunkowe wysokie SMV

- dobitna zjeba w początkowym okresie relacji, jakoś w pierwszym miesiącu, która ustawiła dynamikę między nami na długi czas 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zuckerfrei Tam przede wszystkim trzeba mieć gotówkę, w wielu miejscach kartą nie da rady. Nawet po wylądowaniu lepiej już mieć jakieś "bahty" żeby się wydostać.Jest np. słynne centrum handlowe MBK mall, to nie ma szans płacić kartą ale za to można się targować :D 

 

W sieciówkach można kartą, więc Revolut jak najbardziej ok ale wypłata gotówki to około 20 zł prowizji. 

 

Polecałbym wziąć ze sobą dolary i wymienić je na miejscu ponieważ to Ci daje największy zysk na wymianie w porównaniu do Polski + jakieś bahty na rozruch i karta do płacenia w supermarketach. 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@EmpireState dokładnie. Dzięki. Tak myślałem aby najwiecej USD zabrać. Już sobie odkładam tajskie baty na revolut. Ale gotówkę będę miał jak Pawlak z Kargulem gdy płynęli do USA Batorym.  5 Dziękuję. 

 

 

 

Fajnie będzie wrócić do gotówki. Po rozpieszczeniu w Europie. 

Ps. Kiedyś w Polsce udało mi się wypłacić z karty revolut bez prowizji ale nie pamietam jaki to bank był. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

@Tajski Wojownik hej jaki jest prąd w Tajlandii? 240ac jak u nas? Gniazdka są takie pochylone płaskie piny? Bo muszę przejściówkę jakaś kupić. 

 

Lądujemy w Puket, i po paru dniach do Bangkoku. Tajski jak to zrobić? Samolot, pociąg? Czy gdzieś warto zatrzymać się po drodze? Jeżeli pociąg? Coś poleć. 

 

@EmpireState coś dodasz od siebie? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 9.06.2023 o 15:36, zuckerfrei napisał(a):

Lądujemy w Puket, i po paru dniach do Bangkoku. Tajski jak to zrobić? Samolot, pociąg?

 

Najłatwiej (i najszybciej) jest samolotem. Możesz lecieć tanimi liniami Air Asia (ichni Ryanair). Inna opcja to podróż autobusem (jakieś 14 godz jazdy). Pociąg dojeżdża chyba tylko do Surat Thani -więc kawałek i tak byś musiał autobusem jechać. Samolot może być najszybszy i o dziwo równie tani.

 

Jeśli masz kilka dni wolnych i chcesz sobie odpocząć, to z Phuket możesz sobie wykupić takie jednodniowe zorganizowane wycieczki. Są one dość tanie i nie musisz się wtedy martwić o logistykę (np. jak dojechać do portu na prom). Z tych ciekawszych to masz: Wyspa Jamesa Bonda (ta maczuga), przy okazji można zwidzieć te sąsiednie formacje i np. popływać kajakiem. Obok Phuket jest ta słynna plaża z filmu z DiCaprio, ale w sezonie zatłoczona tak, że Krupówki w Sylwestra wydają się puste niczym lotnisko w Radomiu.

Jeśli Cię interesuje to są także miejsca gdzie są tory do pościągania się pojazdami buggy i np. ośrodek dla Gibonów. Można obserwować naszych "kuzynów". Super inteligentne zwierzaki. 

 

@zuckerfrei ile czasu przeznaczyłeś na cały wyjazd?

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponad 2 tyg. Ale jesteśmy trochę większą grupą. Już decyzja jest podjęta - samolot na 99%. Myśleliśmy po prostu aby coś zahaczyć w czasie transferu do Bangkoku. @Zdzichu_Wawa

 

 

Dla mnie to „czelendz” mi Azjatki się nie widzą zbytnio, a jadę po sex turystykę. 

Gibony poproszę. Ja raczej jakieś szybkie moto, ale zobaczymy. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, zuckerfrei napisał(a):

Ponad 2 tyg. Ale jesteśmy trochę większą grupą. Już decyzja jest podjęta - samolot na 99%. Myśleliśmy po prostu aby coś zahaczyć w czasie transferu do Bangkoku. @Zdzichu_Wawa

 

 

Dla mnie to „czelendz” mi Azjatki się nie widzą zbytnio, a jadę po sex turystykę. 

Gibony poproszę. Ja raczej jakieś szybkie moto, ale zobaczymy. 

 

Brawo Panowie, możecie napisać jaki to koszt?

Bilet, visa, hotel, na jak długo?

Z góry dziękuję i udanej podróży i zabawy!

Tam chyba już nie trzeba  w podróży żadnych covidowych papierków?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, spacemarine napisał(a):

Brawo Panowie

Panie też będą na tym tripie. 

Bilety z Manchester do Phuket. To ponad £1k. Hotele nie są jeszcze wykupione na teraz tylko bilety lotnicze. 

Viza nie jest potrzebna, bedzemy ponad 2 tygodnie. Z tego co się orientuję to już nigdzie nic nie trzeba z covid. Zobaczymy jak długo. Mam nadzeję, że uda nam się bez takich problemów. Nie wiadomo jak świat będzie wyglądał. Za rok. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.06.2023 o 15:23, zuckerfrei napisał(a):

Ponad 2 tyg. Ale jesteśmy trochę większą grupą. Już decyzja jest podjęta - samolot na 99%. Myśleliśmy po prostu aby coś zahaczyć w czasie transferu do Bangkoku. @Zdzichu_Wawa

 

 

Dla mnie to „czelendz” mi Azjatki się nie widzą zbytnio, a jadę po sex turystykę. 

Gibony poproszę. Ja raczej jakieś szybkie moto, ale zobaczymy. 

Azjateczki są fajne mój ty cukiereczku.

 

To mój top najpierw Azjatki z dalekiego Wschodu. Potem Latynoski.

Chociaż niektóre ślicznie wyjątki afrykanek czy hindusek bądź ala Libanek i tych "kierunków" też się znajdą.

Białych mam przesyt już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Optimus Prime napisał(a):

To mój top najpierw Azjatki z dalekiego Wschodu. Potem Latynoski.

Chociaż niektóre ślicznie wyjątki afrykanek czy hindusek bądź ala Libanek i tych "kierunków" też się znajdą.

Białych mam przesyt już.

 

Ale cóż, kiedy żadna z powyższych w poprzek nie ma tej swej... :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Libertyn napisał(a):

@Tajski Wojownik może mógłbyś zacząć nagrywać shortsy w stylu Takashiego? 

 

https://youtube.com/shorts/OhEt9QoDRM4?feature=share7

 

Wygląda fajnie. Pomyślę nad tym. Obecnie jestem zajęty produkcją własnej gry MMORPG i pracą nad książką na Amazon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.