Skocz do zawartości

Jak się miewa polski kukold? Bez zmian...


deleteduser158

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Baca1980 napisał:

 

Może to jego torba z zakupami?

 

Ajwaj. Aż strach się bać iść z torbą własnych zakupów z nie daj boże właśnie spotkaną znajomą. Bo zostaniesz naczelnym cuckiem, spermiarzem, simpem i beciakiem. 

:).

Nie,no, to na pewno dary, który musi składać ten beciak. Na pewno ona wszystko wybierała, każe zostawić w przedpokoju zakupy,za które on zapłacił, a potem go wyprosi,bo wpadnie gigachad do niej do domu.

A beciak będzie mógł przyjść dopiero, jak będzie trzeba zrobić i przynieść zakupy. Albo gigachad się ulotni, a ktoś będzie musiał płacić alimenty na dzieciaka.

Panowie, koniecznie wyrzucajcie na forum więcej zdjęć facetów niosacych zakupy - spróbujmy określić na tej podstawie stopień zasimpowania spoleczenstwa. Nie ma co się śmiać, trzeba poddać te zdjęcia szczegółowej analizie ! To bardzo poważna sprawa 

( Gdyby ktoś nie zrozumiał - powyższy wpis to ironia)

  • Like 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie uważam za poglądowe, bez wnikania, niemniej schemat jaki zauważył autor posta istnieje i jest często widoczny.

 

Jeśli o mnie chodzi, poniosę ciężary, nie wnikam czy to blue pill, ale jak kiedyś kumpela chciała do WC w pewnym publicznym i pełnym ludzi miejscu i poprosiła żebym potrzymał jej w tym czasie torebkę to jej po prostu powiedziałem że: 

 

"Ni chuja, nie wezmę tego do ręki, możesz postawić przy mojej nodze, czasem spojrzę czy jeszcze tam jest" 

 

Kilku panów stało obok z torebkami swoich dam w rękach i miny mieli kiepskie słysząc naszą wymianę zdań, a moja towarzyszka torebkę postawiła grzecznie tam gdzie poprosiłem lol 😄

 

Nie wiem skąd mam taki error w bani, chyba po ojcu bo on się w tańcu z ludźmi nie pierdolił. 

 

Mam super tatę i niech cały świat o tym wie, a przynajmniej to forum 😁

  • Like 7
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W normalnej, zdrowej relacji jest podział ról na męskie i żeńskie. Mężczyzna niesie torby i naprawia kran, a kobieta sprząta i gotuje.

 

Kobieta ma nosić torby, sprzątać, gotować, rachunki co najmniej na pół, a wieczorem gorący seks, żeby prawdziwy samiec mógł ją rzucić jak tylko skończy 30 lat i zacznie pytać o ślub i dzieci. Weźcie co poniektórzy zastanówcie się jaka normalna osoba zgodziłaby się na taki układ?

 

Mnie odrzucają osoby, które nie mają do siebie szacunku. Kobiety też.

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, krzy_siek napisał:

Ludzie biedni często uważają, że nie da się nic zrobić, jak bogaty to kradnie, "to by nic nie dało", "zje Cię skarbówka" i tak dalej.

 

Ludzie z mentalnością przegrywa, którzy nie mają kobiet a bardzo by chcieli, uważają że nie da się nic zrobić. 

Chyba, że ma się geny czada, albo zachowanie beciaka- czyli przepłaca. 

 

I już lżej na sercu, bo na geny wpływu nie ma, a postawienie kawy czy ciastka jest poniżej godności prawdziwego mężczyzny. A tym bardziej, dźwiganie "ciężarów". 

Do tego wyśmiewanie tych durnych kobiet z byle powodu. A kiedy koledzy wtórują, jest już całkiem fajnie. 

 

Ludzie biedni czasem tak boją się sukcesu, że będą go sabotować za wszelką cenę, ale też dyskredytować u innych tak, żeby zmniejszyć jego wartość. 

Będą ciągnąć w dół, nie pozwalając się wybić. 

A jeśli komuś się uda- znajdą sposób by go zdeprecjonować.

Do głowy im nie przyjdzie by zapytać o sposoby, ruszyć tylek. To jest powyżej ich godności. 

 

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pietryło napisał:

Cholera to teraz muszę uważać. Często ze swoją idę na zakupy i biorę pod bary 6-pak wody a myszka tylko skromny plecak. Można by pomyśleć, że jestem cukiem, a ja po prostu sobie spacer farmera chciałem zrobić;)

Pamiętaj, szanujący się facet jest pchany na wózku inwalidzkim przez partnerkę co by się nie zmęczyć, pchany na siłkę a potem pchany z siłki. Wózek można wyposażyć w torbę na ciężkie zakupy. Tylko w ten sposób nie będziesz się podkładał kobiecie :P

  • Haha 3
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Libertyn napisał:

Pamiętaj, szanujący się facet jest pchany na wózku inwalidzkim przez partnerkę co by się nie zmęczyć, pchany na siłkę a potem pchany z siłki. Wózek można wyposażyć w torbę na ciężkie zakupy. Tylko w ten sposób nie będziesz się podkładał kobiecie :P

Nooo... wracasz z roboty na wejściu dupa wypięta i gotowy obiad;)

 

Ja rozumiem, że dzisiaj kobiety są jakie są, ale balans musi być;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analconda 2.0 Reactivation :D

 

Generalnie @SamiecGamma często i gęsto dobrze pisze, ale ten post no to, już zostawię opinię dla siebie. 

 

Natomiast ja nie obruszam się jak widzę cucków i simpów, bo łatwiej się jest wyróżnić, niż jakby każdy koleś miałby być "samcem alfa". 

 

Np. jak w załączonym obrazku- 99.9% kolesi których znam targało by torby dla laski, a Ty ze swoją wiedzą mówisz do niej "Ty nieś wodę" i cyk +10 do atrakcyjności bo jesteś "inny niż wszyscy" 

Edytowane przez fruit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, fruit napisał:

Analconda 2.0 Reactivation :D

 

Niestety nie przyjrzałem się i nie wiem, jaką szczękę miał tamten facet 🤷‍♂️😅

 

Cytat

Generalnie @SamiecGamma często i gęsto dobrze pisze, ale ten post no to, już zostawię opinię dla siebie. 

 

Zdjęcie jest poglądowe. Ja robię zdjęć mnóstwo i prawie wszystkiego: krajobrazy, architektura, street, jakieś codzienne sytuacje mniej lub bardziej typowe, dlatego zupełnie naturalne jest dla mnie wyciągnąć telefon i cyknąć fotę. Generalnie, gdybym wstawił tu zdjęcie ze stocka i dodał nieco kontekstu, to nie byłoby całego tego aj waj.

 

Cytat

Natomiast ja nie obruszam się jak widzę cucków i simpów, bo łatwiej się jest wyróżnić, niż jakby każdy koleś miałby być "samcem alfa". 

 

Ja się też nie obruszam. Red pill rage, który niektórzy sugerują - no tez nie. Red pilla poznałem jakieś 2 lata temu, a on jedynie potwierdził moje obserwacje. Niczego nowego w zasadzie nie wniósł w moje życie poza terminologią. I też nie mogę powiedzieć, żebym był wyznawcą którejkolwiek pigułki, bo każda z tych teorii jest uproszczona i żadna nie obejmuje wszystkiego. Jest trochę obserwacji, które się zgadzają z moim doświadczeniem, są też takie, z którymi się zupełnie nie zgadzam. Post miał na celu jedynie zwrócić uwagę na postępujące beciakowanie polskich mężczyzn.

 

Cytat

Np. jak w załączonym obrazku- 99.9% kolesi których znam targało by torby dla laski, a Ty ze swoją wiedzą mówisz do niej "Ty nieś wodę" i cyk +10 do atrakcyjności bo jesteś "inny niż wszyscy" 

 

Z torebkami to aż tak często nie widuję, chyba jednak w dużych miastach faceci są trochę bardziej rozgarnięci, a może po prostu nie zauważyłem. Ale patent świetny ;)

 

Edytowane przez SamiecGamma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, SamiecGamma napisał:

Jednostkowy przykład nie pozwala na wyciągnięcie wniosków, ale nie zauważasz na ulicy coraz więcej takich zachowań? Zjawisko wszechobecne, a jeszcze 10 lat temu wyglądało to zupełnie inaczej. Inna rzecz to coraz więcej facetów 6-6.5/10 z laskami z wyraźnymi, mocnymi wadami fizycznymi: otyłość, bardzo niski wzrost itp., a więc SMV 3-3.5/10. To akurat nie ten przypadek, ale skala tego zjawiska jest również niespotykana. Dziś widziałem co najmniej 5 takich rzucających się w oczy par. A byłem tylko na krótkim spacerze. 

 

Oczywiście, że zauważam, nawet w swoim bliskim otoczeniu. I co najciekawsze - mężczyźni mają świadomość tego stanu rzeczy i dalej tkwią w takich związkach. Z jakich powodów?

Wielokrotnie już na tym forum poruszaliśmy ten temat (bo dzieci, bo religia, bo rodzice, bo co ludzie powiedzą, bo się boją zostać sami na starość, bo kredyt na 30 lat, itp, można wybierać).  Marek w swoich książkach, artykułach i nagraniach także o tym wielokrotnie wspomina.

 

Ja wypowiedziałem się o zdjęciu, które wrzuciłeś i nie zauważam związku między zdjęciem a tezą, którą przedstawiłeś.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kumpelą, jak jeździmy, a robiliśmy to w swoim czasie dość często, pociągami, autobusami to spotykaliśmy się, ona stoi z tobołami - wiadomka, kosmetyki, jakieś duperele babskie, a u mnie mała torba na ramię, bo ja swoje życie dosłownie w lekkiej torbie zmieszczę.

 

I zawsze do niej pomóc ci? I sam od razu odpowiadałem sobie, nie nie trzeba, sama sobie poradzę, ok. I zaczynałem się śmiać na cały regulator i zaraz ona też. I po problemie xD

 

Bekę kręcę, jak taszczy tobołasy i podkurwiam śmieszkowo i po co tyle brałaś xD Czasami ledwie ze śmiechu wytrzymujemy.

 

Trzeba być gościem, jak z tego memixa, że on sobie idzie spacerkiem, a baba obok niesie kratę browców :D

Edytowane przez mac
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

“Koleś niesie ciężką siatę z zakupami - widać, że zmęczony, do tego nienajlżejszy plecak”

 

Facet zawsze dzwiga jakas torbe nawet jak jej nie widac na ramieniu .😉

Edytowane przez thyr
  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Libertyn napisał:

Z pamięci mogę wymienić użytkowników którzy na bank można znaleźć

TowarzysXu udzielił Ci się syndrom reklamówki z moczem do analizy???

Nie szkoda zaśmiecać RAM sortowaniem typów?

 

Casty się  tworzyły i będą tworzyć.

.....A cyrk jedzie dalej po wystèpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdole!

 

Nic dziwnego że macie problemy!

 

Jak do mnie laska przychodzi z dwoma torbami bo chce sobie pierdolnąć work office w It work to jej biorę te dwie siatki, żeby jej było lżej, z taxi.

 

Jestem 90 kilogramowym napakowanym, amatorskim bokserem.

 

Jak mógłbym pozwolić jej to targać ?!

 

Hahaha

 

Wy jesteście zakompleksieni do granic możliwości drodzy państwo.

 

Wstyd!!

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Yolo napisał:

I już lżej na sercu, bo na geny wpływu nie ma, a postawienie kawy czy ciastka jest poniżej godności prawdziwego mężczyzny. A tym bardziej, dźwiganie "ciężarów". 

Do tego wyśmiewanie tych durnych kobiet z byle powodu. A kiedy koledzy wtórują, jest już całkiem fajnie. 

O O O....mniej niż zero....mniej niż zero.

Ooo.

 

Curwa jak poetycko to ujołeś.

Łezka mnie się zssskręciła.

:)

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, SuperMario napisał:

Nie wiem skąd mam taki error w bani, chyba po ojcu bo on się w tańcu z ludźmi nie pierdolił. 

No widzisz, a 80 proc Polaków miało CHUJOWYCH ojców albo nie miało ich wcale...

Ja sam widzę ile przejąłem po moim ojcu (ojciec miał ciężkie dzieciństwo) jest nerwusem i szybko się wkurwia ale w taki sposób qrwa niekontrolowany, takie wybuchy wściekłości albo erupcja wulkanu. Mega to chujowe i ciężko jest mi to zmienić. Sądzę że po prostu nieświadomie nie pokazywał mi że różne sprawy można załatwić w NORMALNY sposób a nie ciągłymi nerwami, wkurwami i agresją...

9 godzin temu, SuperMario napisał:

ale jak kiedyś kumpela chciała do WC w pewnym publicznym

W prawie każdym WC są takie haczyki na chiuchy/torebkę itp... albo taka hmm wnęka by sobie coś postawić.

Ogólnie prawie każdy wie że torebka to shittest... 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Ramaja Awantura said:

No widzisz, a 80 proc Polaków miało CHUJOWYCH ojców albo nie miało ich wcale...

Ja sam widzę ile przejąłem po moim ojcu (ojciec miał ciężkie dzieciństwo) jest nerwusem i szybko się wkurwia ale w taki sposób qrwa niekontrolowany, takie wybuchy wściekłości albo erupcja wulkanu. Mega to chujowe i ciężko jest mi to zmienić. 

No niestety rodziców sobie nie wybieramy. U mnie żeby nie było zbyt różowo, mama nie była najlepszym wzorem, kłótnie, fochy, manipulacje itp. Ale tato swoim zachowaniem pokazywał jak kontrolować sytuację i nie dawał sobie wejść na głowę. Teraz razem się starzeją, dotarli się, jest dobrze. 

 

Gdybym nie widział w domu dwóch różnych (czasem skrajnych) opcji na rozwiązywanie konfliktów, interakcje z ludźmi, życie. I gdyby ojciec nie potrafił postawić na swoim to pewnie bym przejął inne wzorce i nawet nie zdawał sobie sprawy jak zrobić wiele rzeczy poprawnie, dla siebie czy dla innych. A tak mogłem wybrać jedną z opcji. 

 

Dobrze że masz świadomość tego jaki był Twój ojciec bo to pierwszy krok do poprawy na tym polu i powielaniu tych dobrych a nie złych zachowań.

 

I wydaje mi się że jeśli w domu nie ma idealnego wzorca do naśladowania to dobrze jest się rozejrzeć, może jakiś kuzyn, kumpel, szef w pracy... Ja dużo się nauczyłem od swojej pierwszej szefowej. Rozsądna babka na właściwym miejscu, miałem możliwość obserwowania jej czasem w konfliktowych sytuacjach z innymi pracownikami i imponował mi jej spokój, i teraz wiele lat później staram się postępować podobnie. 

 

BTW i odbiegając od tematu, przypomniało mi się że właśnie brak reakcji, opanowanie, i spokój w kłótni z partnerką potrafi wywołać trzęsienie ziemi 😄🤯

 

Moja ex gdy coś tam krzyczała i nie była wstanie mnie wciągnąć w kłótnię dostawała jeszcze większej szajby, czasem wystarczyło jedno spokojnie wypowiedziane zdanie, np. że "kochanie, nie musisz tak krzyczeć, doskonale Cię słyszę, stoję tutaj a nie 100m od ciebie" i wtedy to już chuj, po potokach, styki popalone, bomba wybuchła haha. Ale to temat na inną historię. Tyle odpałów w życiu widziałem że mógłbym napisać książkę. W sumie to wrzucę nowy topic o kobiecej przypierdółce bo też mi się coś przypomniało a nie będę tutaj zaśmiecał wątku. 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.