Skocz do zawartości

Samozwańczy rosyjski Chrystus zgromadził przez 30 lat tysiące wyznawców, ale nic nie trwa wiecznie


Rekomendowane odpowiedzi

Ze dwa tygodnie temu czytając krytyczną analizę działalności innego znanego i szanowanego sekciarza, Siergieja Ł. bo RODO, natknąłem się w tamtym tekście na wzmiankę o Wissarionie.

 

To były milicjant, który w 1991 roku po zakończeniu pracy w drogówce, ogłosił się nowym wcieleniem Chrystusa.

Udało mu się zdobyć wyznawców i przeniósł się z nimi na Syberię, gdzie w "Mieście Słońca" i okolicznych osadach jest ~4 tysiące ludzi.

 

Wpis z PL wiki:

Cytat

 

Wissarion (ros. Виссарион, pol. „Dający Życie”), właściwie Siergiej Anatoljewicz Torop (ros. Сергей Анатольевич Тороп) (ur. 14 stycznia 1961 w Krasnodarze) – rosyjski mistyk, założyciel

i głowa Kościoła Ostatniego Testamentu. Ogłosił się inkarnacją Jezusa i za takiego uważany jest przez wyznawców.

 

Głosi weganizm, wiarę w reinkarnację oraz rychłe nastąpienie końca świata. Objawienia miał otrzymać w maju 1990 roku, a ogłosił je 18 sierpnia 1991 w Minusińsku.

Jego nauki są swoistą mieszanką prawosławia i buddyzmu.

 

 

Wydaje się, że przez 3 dekady dobrze dogadywali się z lokalnymi służbami i światem zewnętrznym, ale we wrześniu 2020 roku został aresztowany pod różnymi, brzmiącymi na wydumane, zarzutami.

Trzymali go kilkanaście miesięcy w areszcie, po czym przenieśli do psychuszki. Nie znalazłem żadnej aktualizacji, co obecnie się z nim dzieje.

 

Artykuł o zatrzymaniu:

https://natemat.pl/321305,siergiej-torop-wissarion-kim-jest-mesjasz-z-syberii-zatrzymany-w-rosji

 

Powiem szczerze, że jestem cięty na podobne struktury, ale raczej w tej jego "społeczności" nie występował element przymusowej izolacji od świata zewnętrznego i nikt nikogo pod pistoletem nie trzymał.

Chociaż pewne pranie mózgu na pewno miało miejsce.

 

Duże osiągnięcia miał jako współczesny sekciarz boży, zanim FSB go wywiozło helikopterem do pierdelka.

Czytałem na PL i RUS stronkach niepotwierdzone wzmianki, że przed zatrzymaniem wdał się w konflikt z lokalnymi biznesmenami, i inne, że na terenach zajmowanych przez niego

znalazły się duże złoża miedzi i złota.

 

Co myślicie o tym wszystkim?

😊

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że:

 

- mógł stać się pewną konkurencją dla lokalnych władz,

- monopol religijny prawdopodobnie czuwa nad takimi przypadkami,

- zrobił coś komuś lub powiedział, znalazł się w złym miejscu w nieodpowiednim czasie,

- te złoża, o których napisałeś,

- może prawo się zmieniło u nich dotyczące tego rodzaju cyrków, zebrań i zawinęli zgodnie z ichniejszymi normami,

- komuś się nie spodobał.

 

Ostatnio trafiłem na historię kucharza Putina. Gość w pierdlu siedział chyba z 10 lat, Putina raz obsłużył i się zaprzyjaźnili i już. Putin gościa wciągnął w swój świat i dodał do świty. Nielimitowany hajs popłynął i bezkarność. Tam dużo takich przypadków. Jak się nie spodobasz władzy to po ptakach.

 

Trochę jednak pożył, bo już lata temu o nim czytałem. Spadł na niego przewidywany koniec świata, więc wykrakał można powiedzieć 😆

Edytowane przez mac
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze info z października '22 [translator z RUS]:

Cytat

 

Kościół Wissariona zlikwidowany

 

Taką decyzję podjął sąd w Krasnojarsku.

 

Proces likwidacyjny rozpoczął się po aresztowaniu we wrześniu 2020 r. przywódcy wissarionistów Siergieja Toropa , jego asystentów Wadima Redkina i Władimira Wiedernikowa . 

Oskarża się ich o tworzenie sekty i stosowanie przemocy wobec wyznawców. Wciąż czekają na proces w więzieniu. Wiedernikow ma już jeden wyrok – 1,5 roku w zawieszeniu za posiadanie amunicji . 

Amunicję znaleźli śledczy podczas przeszukań bezpośrednio po zatrzymaniu.

Sprawa o likwidację kościoła ostatniego testamentu została przełożona na półtora roku. Sąd czekał na konkluzję naukowców z Syberyjskiego Uniwersytetu Federalnego. 

Najprawdopodobniej dowiedzieli się: czy społeczność Vissariona jest destrukcyjną sektą. Decyzja o likwidacji cerkwi nie weszła jeszcze w życie. Prawnicy liderów społeczności mogą się odwołać.

 

 

 

Godzinę temu, mac napisał:

Ostatnio trafiłem na historię kucharza Putina. Gość w pierdlu siedział chyba z 10 lat, Putina raz obsłużył i się zaprzyjaźnili i już. Putin gościa wciągnął w swój świat i dodał do świty. Nielimitowany hajs popłynął i bezkarność. Tam dużo takich przypadków. Jak się nie spodobasz władzy to po ptakach.

 

Tak, np Wiktor Zołotow był bodajże ślusarzem z wykształcenia, pracował w hucie, od początku lat '90 był ochroniarzem Putina, aż został generałem, :P 

 

Godzinę temu, mac napisał:

Trochę jednak pożył, bo już lata temu o nim czytałem. Spadł na niego przewidywany koniec świata, więc wykrakał można powiedzieć 😆

 

Samospełniająca się przepowiednia.

 

Jeszcze druga rzecz, która mnie rozbroiła - nadawał ekologii skrajnie wysoki priorytet, a są informacje, że utrzymywali się m.in. z masowej wycinki drzew na Syberii.

😊 Chociaż teraz odkąd go zatrzymali, pewnie krążą również sfabrykowane fake newsy na temat tej wspólnoty/sekty, trzeba by mocniej weryfikować, co jest prawdą, a co nie, a i tak pewności nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.