Skocz do zawartości

Co robić co robić?


Rekomendowane odpowiedzi

Mam wielki problem, poznałem miesiąc temu pewną dziewczynę która mi się podoba, spotykamy się jest miło i fajnie i wszystko idzie w kierunku związku, ale pojawił się mały probnem....chodzi o jej młodszą siostrę która mi się cholernie podoba...i ja jej chyba też aczkolwiek nawet nie gadaliśmy na osobności. 

Nie mówię że ta moja jest brzydka, bo jest ładna i podoba mi się tylko no jakby tamta jest po prostu bardziej w moim typie ( blondynka, wysoka, długie nogi). 

Nigdy nie byłem w takiej sytuacji i nie mam zupełnie pojęcia jak to rozgryźć, bo siostrzyczki ze sobą dobrze żyją z tego co widzę więc pewnie narobilbym gnoju na całą rodzinę gdybym zaczął kręcić z młodszą.

Ew zostawić to w cholerę, bo i tak nawet jeślibym chciał się bawić na boku to prawda i tak wkoncu wyjdzie na jaw.

  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Egregor Zeta napisał:

Co robić?

Temat na ścianę hańby zrobić i odwyk od forum za trolowanie zrobić...

 

Sam jesteś ściana hańby 🤣 

Czyli jak ktoś ma jakieś powodzenie u kobiet to raptem nie powinien się wypowiadać na forum, bo nie jest przegrywem ? 🤣

Dobry z ciebie odklejeniec 🤣

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można podejść do tego w sposób typowo kobiecy i zastosować zasadę hipergamii. Która lepiej rokuje, za tę się brać, a jednocześnie zastosować zasadę gałęzi i w razie czego móc przeskoczyć na siostrę. Przecież nic tak kobiet nie wnerwia i nie trzyma przy mężczyźnie jak oddech konkurencji za sobą, tym bardziej podgrzany do niebotycznej temperatury, gdyż to własna siostra. Uczmy się od najlepszych.

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Wolverine1993 napisał:

Sam jesteś ściana hańby 🤣 

Czyli jak ktoś ma jakieś powodzenie u kobiet to raptem nie powinien się wypowiadać na forum, bo nie jest przegrywem ? 🤣

Dobry z ciebie odklejeniec 🤣

Dobra kolego wygrałeś, tym postem zaorałeś mnie. Już więcej nic nie odpiszę. Dogłębnie przekonałeś mnie że masz rację. Ja jestem przegrywem, a ty masz powodzenie u kobiet.

 

14 minut temu, Baca1980 napisał:

R.uchać obserwować :).

W jednym zdaniu zrobiłeś dwa błędy ortograficzne i dwa logiczne...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Wolverine1993 napisał:

Dobry z ciebie odklejeniec

Ke?

 

Przecież to typowy firewall.

Siostra Niczym anioł podana na tależu.

 

....potem polecooom pytania o głód w 3 świecie....a co myślisz o tym/srym.

Godzinę temu, Wolverine1993 napisał:

spotykamy się jest miło i fajnie i wszystko idzie w kierunku związku

I nagle bach.

Inna, ładniejsza.

Zuurokompas warjuje.

...gubisz horyzont....przeciągnięcie....pikowanie....gleba.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Krugerrand napisał:

Można podejść do tego w sposób typowo kobiecy i zastosować zasadę hipergamii. Która lepiej rokuje, za tę się brać, a jednocześnie zastosować zasadę gałęzi i w razie czego móc przeskoczyć na siostrę

Nie lepiej poczekać na siostrzenice? 

 

@Wolverine1993 jednym z głównych oskarżeń kobiet względem facetów dzisiaj jest brak decyzyjności.

 

Jedną z głównych przyczyn dla których panowie z Lewantu mają takie wzięcie jest to że nawet jak nie mają planu to wyglądają jakby mieli.. 

 

To Twoje życie, konsekwencje i wybory. Nie rozumiem czego chcesz? Pokazania Ci palcem co będzie lepsze? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruchać obydwie do momentu, aż cała sytuacja eksploduje Ci w ryj. 😎

A tak poważniej, musisz być strasznie przywiązany do swojej dziewczyny, skoro rozważasz pierwszą lepszą ładniejszą i młodszą opcję na horyzoncie, z którą nawet nie miałeś okazji pogadać. A jadą po kobietach za hipergamię...
Moim okiem opcje są dwie: albo obecna to wybór z rozsądku lub brak laku i nie kręci Cię wystarczająco, albo nie nadajesz się do tworzenia związku na tym etapie życia. Baw się, eksperymentuj, ale nie rób dziewczynie nadziei.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TajemniczyDonPedro - przecież to nie jest jeszcze jego dziewczyna. 

 

Możesz flirtować z jedną i drugą. Nie precyzuj, że to związek. Możesz normalnie z obiema próbować coś ugrać jakby się nie znały. Spore ryzyko, że nie wypali, ale może się udać. Pytanie na ile jesteś atrakcyjny i potrafisz to przetrzymać. Jak jesteś z jedną z  nich to po prostu milcz o drugiej nawet jak pyta, ani słowa. Również w przypadku jakiś gadek o przyszłości. Zastanów się czy potrafisz żyć z tym jeśli przestaną ze sobą rozmawiać.

 

Przesiadka na młodszy model możliwa jeśli to zrobisz szybko. Jak zaczniesz teraz tę drugą poznawać i po woli się zastanawiać to cienko to widzę. Jeśli rozegrasz to na zasadzie poniosła nas chwila, to jest do zrobienia. No i kwas w rodzinie raczej zostanie.

 

Ale

 

jeśli nie potrafisz tego sobie poukładać, to bardziej prawdopodobna jak syf w ich rodzinie jest sieczka w twojej głowie. Spotykałeś się kiedyś z więcej jak jedną kobietą na raz? A tu chcesz siostry ogarnąć. Może jeszcze mamę sobie ogarnij. Jak siostry są spoko to pewnie niezły MILF z niej, taki harem to dopiero by było

 

ps.  poważnie aż tak cię kręci? Byłeś w jakimkolwiek dłuższym związku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sankti Magistri napisał:

Znałem kiedyś gościa który wpadł z dwiema siostrami.

 

Kolega mój szanowny Wacław był miał sposobność zbliżeń z matką 40 lat i córką 20 lat.

Obydwie kochał ponad życie. W końcu przestały mu smakować gdyż poznał Jolę.

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niby nie jesteśmy jeszcze "oficjalnie" w żadnym związku, ale jak już chce mnie przedstawia swoim rodzicom, przedstawiła mi niestety siostrę 😆 i jak wczoraj poszedłem z kumplami w miasta i zaszliśmy na chwilę do klubu to była jakby zazdrosna to jednak coś jest bardziej na rzeczy niż zwykłe. 

 

W sumie to nie wiem, ta sytuacja między byciem ze sobą a nie byciem jest zawsze zabawna według mnie, że trzeba czekać na jakieś "oficjalne" deklarację. 

Ale z drugiej strony jak nie ma tych deklaracji to jest trochę tak niewiadomo jak, że się niby jest a niby nie 😆

 

W tej relacji serio zmieniłem zupełnie nastawienie, od samego początku wytykam jej wady i błędy, co mi się podoba a co nie.

Stawiam granicę, bo jak to baba potrafi palnac głupotę i od razu stawiam sprawę jasno. 

Oczywiście wiadomo że jakieś błędy się zawsze przytrafia, ale na serio jestem dużo bogatszy o doświadczenia i nie chce być jakimś pantoflem i służącym. 

 

No a co do siostry, to może i ciut bardziej mi się podoba, ale po przemyśleniu sprawy jak sobie pomyślę że to nieogarnięta małolata która ma jeszcze kiełbie we lbie to jednak wolę może ciut mniej atrakcyjną ale przynajmniej w miarę ogarniętą życiowo babkę która potrafi przysłowiowo ugotować i zrobić pranie. 

Wiadomo zawsze można mieć plan b w razie gdyby jednak z jakiegoś innego powodu nie wyszło 😉 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś byłem z dziewczyną, która miała mega petardę siostrę, młodszą. Raz w przypływie szczerości opowiedziała mi jak rywalizowały obie o jednego faceta, weszły jakieś zazdrości itp on to wykorzystał i sobie obie poruchał :)

 

Także jeszcze nic nie przekreślaj, jak masz ochotę się pobabrać w błotku :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wolverine1993 młodsze siostry często wysyłają sygnały do mężczyzn swoich starszych sióstr, taka wewnętrzna konkurencja :) 

 

Może to coś znaczyć, ale nie musi, młoda może robić flirt dla zabawy, żeby podrażnić ciebie albo siostrę, a żadnego finału to nie będzie miało.

 

Na dodatek dla niej jesteś bezpiecznym obiektem testowym, bo chłopak siostry, co rodzina by powiedziała, co siostra by zrobiła bla bla bla 

 

Więc można poćwiczyć na tobie bezkarnie skilla bez doprowadzenia do finału, że tak powiem. 

 

Miałem podobną sytuację kilka razy i w większości przypadków to hamowało na jakimś etapie. 

 

 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Tornado napisał:
10 godzin temu, Wolverine1993 napisał:

spotykamy się jest miło i fajnie i wszystko idzie w kierunku związku

I nagle bach.

Inna, ładniejsza.

Zuurokompas warjuje.

...gubisz horyzont....przeciągnięcie....pikowanie....gleba.

 

W punkt. ;). Ja miałem podobną sytuację z młodą mamą młodej witaminki. Uważaj na siebie, "pull up, pull up - terrain ahead", parafrazując wypowiedź @Tornado.

Nie oglądaj się za siebie, bo Ci z przodu ktoś przyjebie. Po drugiej stronie płotu, zawsze jest trawa bardziej zielona.

 

Dobrze jest. Chyba, że lubisz loty bez trzymania steru, ale to mam nadzieję, że masz dobry spadochron i fotel z katapultą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.