Skocz do zawartości

Czego chcą atrakcyjne kobiety - badania


sargon

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Imiennik napisał:

A co to znaczy co najmniej akceptowalny?

Akceptowalny dla danej kobiety z którą aktualnie ma styczność.

 

4 godziny temu, Imiennik napisał:

Ile to w skali od 1 do 10?

To nie jest mierzalne w taki sposób, ale na pewno nie będą akceptowalne te najniższe numery, chyba, że się czymś wyróżnią - np Vujicic chociaż on jest w miarę twarzowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Bullitt napisał:

Jest wielu przystojnych facetów, którzy wcale nie mają powodzenia. Jest wielu 6/10, którzy mają o wiele większe powodzenia niż 8/10.

 

Bredzisz😆🤦‍♂️

 

Prawda cię zabolała i tyle w temacie.

Zamiast najeżdżać na innych uszanuj ich zdanie bo mają prawo się wypowiedzieć.

Nie musisz się z nimi zgadzać, ale to nie znaczy, że możesz im dopiekać.

 

Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.

Bogaty nie zrozumie biednego, przystojny ani trochę brzydkiego, śmiały tym bardziej nieśmiałego, itd.

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, SamiecGamma napisał:

Nigdy nie przestaną mnie śmieszyć faceci, którzy mają tak wyjebane ego, że wydaje im się, że gra w dzisiejszych czasach ma jakieś znaczenie i dlatego mają sukcesy. Tymczasem to jest dużo prostsze: są atrakcyjni to są adorowani przez kobiety. Tyle. Życie i ludzkie zachowania są proste, tylko ludzie dorabiają sobie niepotrzebne teoryjki, bo ciężko im zaakceptować rzeczywistość.

 

Dla mnie droga przez zasoby do kobiecego "serca" to ściema. Przy GBD nie potrzeba żadnych zasobów, a jak się nie spodobasz, to choćbyś nie wiem ile kasy włożył, to i tak nie będziesz miał satysfakcjonującego seksu, a relacja będzie pełna rozczarowań i frustracji.

Powiedzmy że masz rację? Dlaczego gra nie ma znaczenia. Bo ja zauważyłem, że jeżeli zachowywałem się jak beciak to laski były oziębłe lub nawet agresywne a podczas wprowadzenia odpowiedniej ramy i zachowania zachowanie było odmienne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@antyrefleks

 

To co pisze @SamiecGamma jest jak najbardziej zrozumiałe i poparte dowodami w psychologii ewolucyjnej 

natomiast osobnik @Bullitt to kolejny wyznawca sekty o nazwie PUA gdzie pociska się kocopoły jak to wygląd

nie ma pierwszorzędnego znaczenia.

Przecież otwieracze, wyuczone jak mantra teksty na podryw czy granie sralfa alfa uczone przez mędrków "uwodzenia"

sprawi, że kobieta będzie wybierać  normików i flepiarzy🤣

 

Spokojnie chłopcy zaczadzeni bzdurami PUA dostaną trochę zlewek, psychika im siądzie to pójdą po rozum do głowy.

A tak na siłę nie ma co przekonywać bo każdy patrzy z innej strony.

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Iceman84PL napisał:

@antyrefleks

 

To co pisze @SamiecGamma jest jak najbardziej zrozumiałe i poparte dowodami w psychologii ewolucyjnej 

natomiast osobnik @Bullitt to kolejny wyznawca sekty o nazwie PUA gdzie pociska się kocopoły jak to wygląd

nie ma pierwszorzędnego znaczenia.

Przecież otwieracze, wyuczone jak mantra teksty na podryw czy granie sralfa alfa uczone przez mędrków "uwodzenia"

sprawi, że kobieta będzie wybierać  normików i flepiarzy🤣

 

Spokojnie chłopcy zaczadzeni bzdurami PUA dostaną trochę zlewek, psychika im siądzie to pójdą po rozum do głowy.

A tak na siłę nie ma co przekonywać bo każdy patrzy z innej strony.

 

 

iceman, nie wiem jakie jest twoje doświadczenie ale ja ci powiem że większość PUA to gówna ale jednak jak znasz kogoś kto jest dobry z kobietami to bardzo dużo pomoże. Mam znajomego który się wkręcił w PUA i stał się bardzo dobry z kobietami. Wygląda max ,5/10 ale tak wytrenował gadkę i bajere, że sam jestem szoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam ziomka, z szkoły średniej. Brunet, nie bardzo wysportowany i nie za wysoki. Flegmatyczny i powolny, trochę na siłce pakował ale potem szybko zjechał. Jednak powodzenie, zawsze miał, mimo że poza WYGLĄDEM niczym się nie wyróżniał. Kiedyś tego nie rozumiałem dokładnie, jednak po właśnie audycjach Marka, poznaniu psychologi ewolucyjnej, wiele rzeczy stało się jasne.

Twarz jest najważniejsza w przyrodzie, świadczy o sile i zdrowia danego osobnika. U wszystkich małp oraz u ludzi jest tak samo. Obejrzyjcie ten materiał:

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kolegę który w szkole był bardzo nieatrakcyjny max 175cm a zaczął ćwiczyć i potrenował pewność siebie i serio laski same do niego zagadują więc no jednak to nie jest tak jak niektórzy mówią. A z Markiem, chociaż bardzo go lubięz szczególnie za sympatyczny głos to jest tak że no co by nie powiedzieć to ma życie bardzo słabe przez swoją chorobę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Iceman84PL napisał:

natomiast osobnik @Bullitt to kolejny wyznawca sekty o nazwie PUA gdzie pociska się kocopoły jak to wygląd

nie ma pierwszorzędnego znaczenia.

Przecież otwieracze, wyuczone jak mantra teksty na podryw czy granie sralfa alfa uczone przez mędrków "uwodzenia"

sprawi, że kobieta będzie wybierać  normików i flepiarzy🤣

Z twej wypowiedzi jasno wynika, że nie kumasz jak i po co powstało PUA.

POWI3LANIE frazesów o wyuczonych otwieraczach to recytowanie wierszy przedszkolaka.

Jeżeli masz taki zasób doświadczeń życiowych nie dziwi pogląd jaki usilnie wciskasz jako prawdę objawioną.

 

@Bullitt akurat ma rację tym razem, bajera ma potężną moc gdyż potrafi przedstawić ŚWIAT FACETA w krótkim czasie samicy.

Czyli pokazać pawi ogon w czasie tańca godowego.

 

@slusa pisał niedawno o narzekaczach co to będą szukać wymówek.

Jak się jest spójnym z bajerą(ma doświadczenie w danym temacie) to samo leci jeżeli grunt jest podatny.

 

Co do wyglądu.

Wzrostu i facjaty nie zmienisz na pstryk palcami. 

Lecz obycie, pewność siebie, doświadczenia, KONFRONTACJE, itd ....można nabijać na licznik CODZIENNIE....tylko bez ODPOWIEDNIEJ BAJERY  tego nie 'sprzedaż' żadnej samicy czego wynikiem będzie brak zainteresowania tobą.

 

 

Popytaj koleżanek(O ile masz jakieś) ile razy poznały fajnego gościa, DO PUKI SIĘ NIE ODEZWAŁ.

STANDART.

Edytowane przez Tornado
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko zobaczyłem ten temat to wiedziałem że wybuchnie w nim "ożywiona" dyskusja pt wygląd vs hajs vs bajera. Niektórym to się nigdy nie znudzi.

To teraz się skupcie bo niepokorny i arogancki Divine Chad powie Wam jak żyć.

No więc wszystko się liczy ale wygląd najbardziej. Jednak niektórzy nawet jakby dostali twarz chada, 2m i kilka baniek na konto to i tak by za przeproszeniem chuja zdziałali bo są autystami bez grama luzu. Dziękuję za uwagę.

  • Like 3
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląd, hajs, lifestyle, dowcip. Na każdą działa inna konfiguracja tych 4 cech. Jak tu pisałem wcześniej nie jestem chadem i określam się z wyglądu na 7/10, ale do innych rzeczy babki lepią się niesamowicie i wychodzi sumarycznie 10/10 i maślane oczy. Szczególnie jak rozśmiesza się je konkretnie. Serio za bardzo teoretyzujecie, za mało rozwijacie się w koniecznych dziedzinach i za mało zagadujecie kobiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Iceman84PL napisał:

 

Bredzisz😆🤦‍♂️

 

Prawda cię zabolała i tyle w temacie.

Zamiast najeżdżać na innych uszanuj ich zdanie bo mają prawo się wypowiedzieć.

Nie musisz się z nimi zgadzać, ale to nie znaczy, że możesz im dopiekać.

Nie, to Ty bredzisz. Masz takie pojęcie o uwodzeniu jak polscy piłkarze o wygrywaniu mistrzostw świata. Coś słyszałeś, byłeś nawet na tej imprezie, ale generalnie gówno wiesz i gówno potrafisz. 

 

Jaka prawda miałaby mnie zaboleć? To doprawdy ciekawe. Że bredzisz, nie masz pojęcia o czym piszesz? Nie boli mnie to, zapewniam :)

Odniosę się przy okazji do Twoich kolejnych wynurzeń jakobym popierał PUA i był "reprezentantem" tejże "szkoły". Większej bzdury dawno nie słyszałem. Akurat tak się składa, koleżko, że jestem ich zdecydowanym przeciwnikiem. Wciskają kit takim frajerom jak Ty, którzy liczą, że znajdą cudowną receptę na życie i potem wszystko pójdzie gładko. Poza tym każdy kto choć trochę liznął uwodzenia wie, że PUA to debile, uczący jakichś debilnych tekstów otwarcia. Tymczasem samo to co powiesz na początku nie ma aż tak wielkiego znaczenia jak się powszechnie sądzi. Kiedyś mogę opisać jedną czy dwie swoje akcje, to zobaczysz jak wygląda normalne uwodzenie a nie przez PUA debili. Jest zwykłe, gładkie, to nic wielkiego (gdy się popatrzy z dystansu). 

 

Poza tym nigdzie też nie napisałem, że wygląd nie ma znaczenia. Oczywiście, że ma, ale nie w takim sensie jak Ty to opisujesz. Wygląd ma znaczenie w takim sensie:

1. Twój wygląd musi być akceptowalny (koleś, który wygląda jak siódme nieszczęście, sorry, ale jemu niestety niewiele pomoże)

2. Ubiór, postawa

3. Energia

To tak w wielkim skrócie. Jeśli to jest na odpowiednim poziomie, to spokojnie możesz zarywać laski, które są ładne i bardzo ładne. Wielokrotnie widziałem kolesi 6/10 z laskami 7/10 i 8/10. I nie, nie byli to żadni bogacze, zwykli studenci, nie z super bogatych domów etc. Te bajki, że kobieta 8/10 nie umówi się z kolesiem 6/10 to kolejne brednie. Gdzie Wy żyjecie? nie widzieliście nigdy par, gdy laseczka jest z kolesiem, który jest ok, ale nie jest żadnym Alvaro? Być może ma dobrą energię, może ma fajną osobowość, jest dobry w łóżku etc. Mogli się poznać np. w szkole, w pracy (tu jest więcej czasu na działanie, błędy nie są od razu końcem tematu jak przy podrywie osób nieznajomych). 

Muszę dopiekać, ponieważ ci ludzie nie mają pojęcia o czym piszą. Naczytali się w internecie, nasłuchali, nie mają żadnych swoich doświadczeń i wniosków i pierdolą brednie, jednocześnie trując tym jadem i zgorzknieniem innych użytkowników, którzy mogą to łyknąć i przyjąć za pewnik. 

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Imiennik napisał:

 

 

 

 

Co pokorzystał to jego. Laska jest z topki i o tym wie. Jej kontent w mediach społecznościowych jest zrobiony tak, aby się wybić na spermiarzach. Myśle, ze po jednej zjebce nic się nie zmienia, bo to on jej zabiera najlepsze lata atrakcyjności, a w zamian otrzymuje właśnie to co otrzymywac od niej chce czyli korzysta póki jego czas.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bullitt dokładnie, niektórzy idą w skrajności, że musisz być chadem, bo inaczej po Tobie, myślenie zero - jedynkowe.

Między chadami, a nieatrakcyjnymi jest cała paleta gości, którzy mogą uwodzić i mieć fajne laski.

 

To tak jak jesteś chadem 10/10, z chęcią zaliczysz laskę 10/10, ale 6/10 też Ci się spodoba, czy 7/10.

Laski myślą podobnie, i jak widzą gościa, który ma akceptowalny poziom atrakcyjności, do tego jest dobrze ubrany, to myślą "no spoko gość" a nie "nie jest chadem - out"

 

Ogólnie w temacie podrywania, to polecam blog milroha wszystkim którzy chcą czegoś konkretnego się dowiedzieć w temacie, z bardzo dogłębnymi analizami i wglądem, z praktyki, a nie z wyobrażeń.

Dzięki jego blogowi zacząłem zagadywać, z dobrym skutkiem.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, TheWalrus napisał:

@Bullitt dokładnie, niektórzy idą w skrajności, że musisz być chadem, bo inaczej po Tobie, myślenie zero - jedynkowe.

Między chadami, a nieatrakcyjnymi jest cała paleta gości, którzy mogą uwodzić i mieć fajne laski.

 

To tak jak jesteś chadem 10/10, z chęcią zaliczysz laskę 10/10, ale 6/10 też Ci się spodoba, czy 7/10.

Laski myślą podobnie, i jak widzą gościa, który ma akceptowalny poziom atrakcyjności, do tego jest dobrze ubrany, to myślą "no spoko gość" a nie "nie jest chadem - out"

 

Ogólnie w temacie podrywania, to polecam blog milroha wszystkim którzy chcą czegoś konkretnego się dowiedzieć w temacie, z bardzo dogłębnymi analizami i wglądem, z praktyki, a nie z wyobrażeń.

Dzięki jego blogowi zacząłem zagadywać, z dobrym skutkiem.

 

Ale przecież hipergamia??? Laska 10/10 szuka 11/10 xDDD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UWAGA, MAM WAŻNY KOMUNIKAT.

 

Od dłuższego czasu z niepokojem obserwuję pewne zjawisko, stawiające dość ważkie pytanie, a mianowicie jakim to cudem, na forum, gdzie jest rzekome zagęszczenie umysłów ścisłych, praktycznie nikt nie rozumie, na czym polega idea tabela SMV.

 

Poniżej zostawiam wam więc malutki kaganek oświaty, aby stanowił wam drogowskaz i punkt odniesieniach, w dalszych rozważaniach na temat waszej atrakcyjności.

 

Tabla SMV jako pewne zamknięte spektrum, opiera się na dwóch wartościach skrajnych, czyli 0 i 10. Jeżeli przypiszemy tabeli gradację pod względem atrakcyjności fizycznej, to żeby tabela SMV miała jakikolwiek sens, należy założyć, że pod wartością 0, znajdują się osobniki silnie zdeformowane, praktycznie pozbawione humanoidalnej formy, podczas gdy pod wartością 10, znajdują się wyniki nazistowskich eksperymentów genetycznych w poszukiwaniu Übermensch'a.

 

Żeby na nie tracić czasu, na obiektywną charakterystykę każdej wartości, to chcąc wam trochę rozjaśnić tą zawiłą figurę stylistyczną, załóżmy, że taki np. Johnny Deep z czasów swojego prime-time atrakcyjności, na tabeli SMV uplasuje się gdzieś na miejscu 7-mym.

8045189fed347d9279e32a5409034836.jpg

Ni mniej, ni więcej.

 

Oczywiście dla ułatwienia, wartościujemy samą atrakcyjność fizyczną, bez zbędnego tworzenia combosów w radzaju money + status. Załóżmy, że Johnny też jest informatykiem.

 

Kto więc byłby w topce? Na miejscu 9, osobniki pokroju Rona Mossa:

0312022.jpg

(of course, też pracujący jako informatyk)

 

(albo jako woźny, ze względu na stylówę)

 

Miejsce 10-te, pozostawmy naukowcom odrodzonej IV Rzeszy.

 

Spójrzcie więc Johnnemu i Ronowi w oczy i napiszcie jeszcze raz, że jesteście 7-9 na 10 w skali SMV.

 

No kurwa, proszę was.

 

Stąd się bierze wasza frustracja i darcie szat, bo nie potraficie zaakceptować, że OBIEKTYWNIE I W SKALI TOTALNEJ jesteście 3-5/10 na skali SMV. No w porywach 6/10, ale to co jest wyżej, to już zbrojony sufit, zarezerwowany wyłącznie Wybrańcom.

 

Owszem, podczas majowego grilla, pielgrzymki na Jasną Górę, lub w jakiejkolwiek innej sytuacji, gdzie towarzyszy wam pewna zamknięta liczba osób, możecie gradację SMV ograniczyć wyłącznie do tej grupy i niewykluczone, że będzie wtedy i nawet 11/10.

 

Nie zmienia to jednak faktu, że w dobie globalizacji, nie taka jest idea tabeli SMV, bo jeśli wyjdziecie z określonego kręgu, to możecie się mocno zdziwić, co do uplasowania na wynikach w tabeli i w końcu dostrzec, gdzie leży punkt zapalny tych gównoburz, które co raz przetaczają się przez wątki.

 

Spróbujcie z ręką na sercu umieścić się w totalnej skali SMV, a wtedy dopiero zobaczycie jaka będzie gadka.

 

  • Like 4
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Throgg napisał:

UWAGA, MAM WAŻNY KOMUNIKAT.

 

Od dłuższego czasu z niepokojem obserwuję pewne zjawisko, stawiające dość ważkie pytanie, a mianowicie jakim to cudem, na forum, gdzie jest rzekome zagęszczenie umysłów ścisłych, praktycznie nikt nie rozumie, na czym polega idea tabela SMV.

 

Poniżej zostawiam wam więc malutki kaganek oświaty, aby stanowił wam drogowskaz i punkt odniesieniach, w dalszych rozważaniach na temat waszej atrakcyjności.

 

Tabla SMV jako pewne zamknięte spektrum, opiera się na dwóch wartościach skrajnych, czyli 0 i 10. Jeżeli przypiszemy tabeli gradację pod względem atrakcyjności fizycznej, to żeby tabela SMV miała jakikolwiek sens, należy założyć, że pod wartością 0, znajdują się osobniki silnie zdeformowane, praktycznie pozbawione humanoidalnej formy, podczas gdy pod wartością 10, znajdują się wyniki nazistowskich eksperymentów genetycznych w poszukiwaniu Übermensch'a.

 

Żeby na nie tracić czasu, na obiektywną charakterystykę każdej wartości, to chcąc wam trochę rozjaśnić tą zawiłą figurę stylistyczną, załóżmy, że taki np. Johnny Deep z czasów swojego prime-time atrakcyjności, na tabeli SMV uplasuje się gdzieś na miejscu 7-mym.

8045189fed347d9279e32a5409034836.jpg

Ni mniej, ni więcej.

 

Oczywiście dla ułatwienia, wartościujemy samą atrakcyjność fizyczną, bez zbędnego tworzenia combosów w radzaju money + status. Załóżmy, że Johnny też jest informatykiem.

 

Kto więc byłby w topce? Na miejscu 9, osobniki pokroju Rona Mossa:

0312022.jpg

(of course, też pracujący jako informatyk)

 

(albo jako woźny, ze względu na stylówę)

 

Miejsce 10-te, pozostawmy naukowcom odrodzonej IV Rzeszy.

 

Spójrzcie więc Johnnemu i Ronowi w oczy i napiszcie jeszcze raz, że jesteście 7-9 na 10 w skali SMV.

 

No kurwa, proszę was.

 

Stąd się bierze wasza frustracja i darcie szat, bo nie potraficie zaakceptować, że OBIEKTYWNIE I W SKALI TOTALNEJ jesteście 3-5/10 na skali SMV. No w porywach 6/10, ale to co jest wyżej, to już zbrojony sufit, zarezerwowany wyłącznie Wybrańcom.

 

Owszem, podczas majowego grilla, pielgrzymki na Jasną Górę, lub w jakiejkolwiek innej sytuacji, gdzie towarzyszy wam pewna zamknięta liczba osób, możecie gradację SMV ograniczyć wyłącznie do tej grupy i niewykluczone, że będzie wtedy i nawet 11/10.

 

Nie zmienia to jednak faktu, że w dobie globalizacji, nie taka jest idea tabeli SMV, bo jeśli wyjdziecie z określonego kręgu, to możecie się mocno zdziwić, co do uplasowania na wynikach w tabeli i w końcu dostrzec, gdzie leży punkt zapalny tych gównoburz, które co raz przetaczają się przez wątki.

 

Spróbujcie z ręką na sercu umieścić się w totalnej skali SMV, a wtedy dopiero zobaczycie jaka będzie gadka.

 

Umiesxilem siebie na tabeli SMV jako 10/10. Co teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, TheWalrus napisał:

@Bullitt dokładnie, niektórzy idą w skrajności, że musisz być chadem, bo inaczej po Tobie, myślenie zero - jedynkowe.

Między chadami, a nieatrakcyjnymi jest cała paleta gości, którzy mogą uwodzić i mieć fajne laski.

 

 

W punkt! Dlatego w Polsce warto zrobić pierwszy krok i samemu zagadać, jak często radzi @RENGERS

 

W naszym kraju nie ma kultury zaczepiania kobiet i, jeśli tylko przełamie się barierę podchodzenia (bo wszyscy na ulicy mają minę srającego kota i czasem jest ciężko psychicznie to przeskoczyć swoją energią) to w miarę zadbany i dobrze ubrany facet, który zaczepi oraz porozmawia w sposób choć trochę interesujący, ma szansę kogoś poznać. Ja naprawdę jestem cienki w te klocki, często widać, że się stresuję, ale dostaję „bonusowe punkty” za odwagę i schludny ubiór, a mam 180 cm wzrostu i 88 kilogramów wagi, żadnego sześciopaka.

 

2/3 kobiet, które poznałem, zaczepiłem w kawiarni, czy na ulicy, moim zdaniem warto próbować, ale muszę podkreślić, że mnie odmowy kobiet nie demotywują, jakoś tak to na mnie działa, że na koniec i tak jestem z siebie dumny, bo spróbowałem zagadać. 

 

Byłem ostatnio w odwiedzinach u rodziny i siostra oglądała „Emily w Paryżu”, typowy serial dla kobiet, ale od razu zwróciłem uwagę na mężczyzn pokazanych w serialu. Ok, mega przystojni, to fakt, ale przede wszystkim swietnie ubrani, zadbani i z odpowiednią manierą oraz stylem bycia, zachowania.

Są niewzruszeni, mało mówią, a jak już, robią to stanowczo, reagują ze stoickim spokojem, nie rzucają słów na wiatr, robią, co chcą, a do tego mają świetny styl i mowę ciała.

 

Nie dam sobie wmówić, że facet 5-7/10, który się prowadzi, jak bohaterowie tego serialu, nie miałby powodzenia, gdyby próbował uwodzić. 

Edytowane przez LSD
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurwa mac. Kolejny temat. 

Wygląd = wszystko 

A to, że Panna się buja z typem 5/10 z ulanym pociesznym misiem w sweterku z Reserved sama będąc 7 czy 8 na 10.

To nic innego jak beta bankomat. 

Obstawiam, że jego zawód to inżynier chuj wie czego, albo jakiś programista albo inny dobrze płatny zawód. 

 

Ale oczywiście bajera i te sprawy. Robienie pajacyków i fikołków przed panią. 

Był artykuł w brytyjskiej gazecie. Jak przez plac budowy przechodził książę william ze swoją panią. Był tam też 195 cm chad. Jak pisało w gazecie i było zrobione oczywiście zdjęcie tej sytuacji. Oczywiście zwykły kopidół robol. Z tym, że same mięśnie, szczęka, zarost 100% samiec gigaczad.

 

Kolejny przykład. Posłużę się filmikiem 

https://youtu.be/Trcsw2i-TZE

Pani blondi już dwa rozwody z milionerami, którzy są starsi od niej. A na filmiku miała mokro na widok młodego chada, który rozwoził pizze. 

 

Wygląd równa się wszystko 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Godzinę temu, Montella26 napisał:

Kurwa mac. Kolejny temat. 

Wygląd = wszystko 

A to, że Panna się buja z typem 5/10 z ulanym pociesznym misiem w sweterku z Reserved sama będąc 7 czy 8 na 10.

To nic innego jak beta bankomat. 

Obstawiam, że jego zawód to inżynier chuj wie czego, albo jakiś programista albo inny dobrze płatny zawód. 

 

Buja się, dopóki nie znajdzie lepszej gałęzi, czyli kolesia, który również będzie miał dobrą albo lepszą pracę od programisty, a jednocześnie będzie reprezentował wyższą półkę swoim wyglądem.

 

Ale, tu Cię może zdziwię - nie zakładaj od razu, że owy programista to deep matrix i Blue Pill wpatrzony w swoją księżniczkę. On może równie dobrze doskonale sobie zdawać sprawę z zasad gry i - póki ma swoje 5 minut i nie odbywa się to dużym dla niego kosztem - korzysta z tego, co panna mu daje (ciało, jakiś tam lans jak się pokaże wśród znajomych itp.), jednocześnie z tyłu głowy mając rychły koniec ich związku.

 

Godzinę temu, Montella26 napisał:

Wygląd równa się wszystko 

 

Masz sporo racji, choć Twój pogląd to czysty Black Pill. Jego wyznawcą nie jestem, bo uważam, że inne składniki SMV: status i pieniądze - też mają spore znaczenie, a Black Pill kategorycznie je odrzuca. Problemem jest jednak interpretacja owych dwóch: status to w dużej mierze cechy przywódcze i social circle, jednak niekoniecznie bycie przewodnikiem stada sensu stricto. Oczywiście nie biorę pod uwagę skrajności, gdzie typowy bad boy, czyli gość z cechami ciemnej triady, to często introwertyk-samotnik.

 

Z pieniędzmi jest problem, bo jak ocenić kogoś, kto jest w topce 1% zarabiających, ale nie dzieli się tym co zarobił? Wydaje się, że więcej punktów dostanie w tej kategorii jakiś pracowity misiek mieszczący się w 5%, ale chętnie dzielący się kasą: fundujący pannie wycieczki zagraniczne, jakieś gifty (nie mówię o kawie czy obiedzie w restauracji, tylko np. torebki, biżuterię) itp.

 

Ocena statusu społecznego tez może byc problemem. Ja wolę żyć na luzie, mieć oszczędności niż spinać się i kupować sobie mieszkanie na droższym, nowocześniejszym osiedlu, auto premium czy nawet limuzynę za 200-250k (wystarczy mi solidny kompakt za 35% tego), zegarki za 10-15k, nie mówiąc już o kwotach 30-40k (w zupełności wystarczy mi mój solidny i w miarę elegancki klasyk za 2k) itd. Oczywiste, że i w tej kategorii więcej punktów dostanie gość, który nawet zarabia mniej, ale żyje wystawnie.

 

Żadna z teorii: Red Pill, Black Pill, a już tym bardziej PUA nie tłumaczy w pełni jak działa świat. To są tylko drogowskazy. Mi osobiście najbliżej do Red PIlla, który nic nie mówi o tym, że wygląd jest wszystkim, natomiast zwraca uwagę na to, że dobry wygląd, ale taki naprawdę dobry - nie akceptowalny, jak tu wyżej niektórzy bzdury pisali - jest w dzisiejszych czasach kluczowy, żeby zaistnieć na rynku. Do wyglądu zalicza się też poza wzrostem, sylwetką, twarzą itd. oczywiście też ubiór, styl, ogólne zadbanie. 

 

Red PIll dużo też mówi o ryzyku zawierania związków (w tym małżeńskich) we współczesnym świecie, dlatego są to treści, które powinien przyswoić sobie również czad idący na auto-pilocie przez życie. Widziałem już takich zawodników, których cwane panny pięknie przemieliły jak przez maszynkę. Sam mam dwóch takich kumpli ze szkoły średniej. Mój rocznik. Smutno się to ogląda. A wystarczyło być ostrożnym i się nie żenić...

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Throgg napisał:

Johnny Deep z czasów swojego prime-time atrakcyjności, na tabeli SMV uplasuje się gdzieś na miejscu 7-mym.

 

Ni mniej, ni więcej.

 

 

Johnny Depp 7/10.

 

 

Depp.. (Depp, nie deep - tak swoją drogą). Idol nastolatek. Jeden z najatrakcyjniejszych kolesi na świecie, do którego piszczała prawie każda młoda laska z pokolenia 90. Facet z wręcz nieskazitelnie doskonałą twarzą, grający w filmach Casanovę i doskonałego uwodziciela.

 

7/10.

 

Brak, kurwa, na was słów.

 

A koleś ze szczeną i wgłębieniami w policzkach jakby mu ktoś ją rozjeżdżał wałkiem, jest rzekomo atrakcyjniejszy, bo tak pisze psychologia ewolucyjna.

 

XD

 

Czy wśród teoretyków atrakcyjności, psychologii kobiet, psychologii ewolucyjnej, wykresów, jest tutaj choć jedna osoba mająca normalne życie społeczne, nie siedząca całymi dniami przed taflą ekranu i nie zachowująca się - albo będąca - autystyczną? Bo mam wrażenie, że nie.

 

Wszem i wobec oświadczam, że z dniem dzisiejszym po tym, co tutaj przeczytałem nie wchodzę w żadne rozmowy o kobietach w Internecie, bo one mają tyle sensu co buzujące chłopaki w kwestii "prawdy" z tematu: "Rosja atakuję Ukrainę.." na wpływ światowej polityki i decyzje polityków.

 

A każdemu mającemu choć minimalne pojęcie o życiu, wychodzącego ze swojej piwnicy na tyle często, żeby móc się przejść chodnikiem, widzącego NAJRÓŻNIEJSZE pary, polecam to samo.

 

Ci goście są jak z tego filmu z Deppem, gdzie jakaś postać tak wrosła w statek, że aż zaczęła gnić i rosły jej te śmieszne grzybki na głowie. I oni mają tak samo, ale z lapkami. 

 

Pisać z takimi gośćmi, jak z zatrudnionymi trollami pisowymi, robiącymi im propagandę - ale oni redpillową, kompletnie odjebaną od rzeczywistości - co za upadek.

 

Jak złamię swoje postanowienie i zacznę coś pisać znowu z takim typem człowieka, odstawionego od rzeczywistości, czy mitomana arcy-ruchacza, który miał podboje na każdym kawałku tej planety w przerwie od bycia oklaskiwanym na Oksfordzie (tutaj - to jest najlepsze w jawnym bajdurzeniu na tym forum jakie kiedykolwiek było, creme de la creme oderwania od rzeczywistości), to jestem cipa i chuj, a xander rozpuści swoje problemy rozpuszczalnikiem.

 

Ja pierdolę, brak słów, wszystkie członki opadają na co się tutaj czyta.

 

Powodzenia chłopaki z tymi wykresami i tabelkami z wykopu i czanów, na pewno dzięki nim ułożycie sobie jakże zajebiste życie. Zupełnie tak zajebiste, jak twórcy i "naukowcy", którzy opracowują właśnie tak zaawansowaną naukę. Szczęścia!

Edytowane przez Messer
  • Like 8
  • Dzięki 4
  • Haha 4
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.