Skocz do zawartości

Czego chcą atrakcyjne kobiety - badania


sargon

Rekomendowane odpowiedzi

@Pocztowy Ja Ci gratuluję bardzo wzięcia się za swoje SMV, systematyczności i motywacji. Miszki nie słuchaj, to facet po grubej 40-tce, który Ci będzie pisał, że nie warto pod jakieś tam kanony się zmieniać. On podrywał panny w innych czasach i warunkach, mało ludzi z jego pokolenia ma proste zęby, a już nie mówiąc o licówkach. Czadów 198 cm wzrostu, którzy tu przyszli, zeby sobie z forum robić ego-pompkę też nie słuchaj. Tak jak syty głodnego nie zrozumie, tak oni nie sa w stanie zrozumieć, z jakimi problemami się borykasz będąc 5/10. Palantów, którzy Ci piszą, że jesteś brzydki też nie słuchaj. Nie daj zachwiać poczuciem swojej wartości, tacy ludzie nie powinni mieć wpływu na Twoje samopoczucie.

 

Rób swoje: dieta, siłownia, trening kondycyjny, poprawa SMV (zęby, operacje plastyczne, jeśli czujesz taką potrzebę), ciśnij sprawy naukowe i zawodowe (studia, praktyka lekarska itd.)

 

Poza tym ta nagonka na Pille jest już nudna. Nikt nie mówi, że należy traktować Red Pill/Black Pill jako prawdę objawioną. Red Pill nigdzie nie podaje też, że należy odpuścić sobie i nie robić niczego w ramach samodoskonalenia. Wręcz jednym z podstawowych jego zaleceń jest budowanie swojej wartości (SMV), czyli praca nad wyglądem, statusem i hajsem.  

 

Zbuduj solidną wartość, a same będą Ci się podkładać. Oczywiście to nie nastąpi w tydzień, miesiąc czy nawet rok. Na moje to z Twoją systematycznością potrzebujesz ze 3-4 lata (bliżej 3-ech), ale to nie jest dużo. 

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 3
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pocztowy Żaden normalny i obeznany "z rynkiem" facet nie powie że wygląd nie ma znaczenia. Jak prześledzisz moje posty to zobaczysz jak ja do tej kwestii podchodzę - w skrócie jestem zdania że ma najważniejsze znaczenie przy tzw hookupach oraz na początku relacji, tyle że twierdzę też że dzięki obecnym narzędziom każdy może ów wygląd w znaczny sposób poprawić, a nie tylko jęczeć. Bardzo dobrze że działasz w tym kierunku.

 

1 godzinę temu, Pocztowy napisał:

Już tak zęby zjadłem na próbach, że dorobiłem się takich kompleksów, że już nie jestem w stanie podjąć próby nawet jak dostaje jakieś sygnały zainteresowania, bo jestem pewny, że dziewczyna chce się mną tylko pobawić.

 

Kiedyś opisywałem to zjawisko i radziłem żeby najpierw się ogarnąć dopiero później działać żeby właśnie jak w Twoim przypadku nie uszkodzić sobie głowy.

 

30 minut temu, Pocztowy napisał:

W poprzednim wpisie wspominałem, że dzwoniłem do dziewczyn, których numery miał mój kolega. Nie bez powodu miał ich tak dużo, bo był bardzo przystojny.

 

Po jakimś czasie jak dziewczyna już mnie olała, miałem okazje zadzwonić do niej, tylko z jego numeru telefonu.

 

Wtedy już nie miałem żadnego problemu, żeby umówić się na randkę albo wprost na seks.

 

Wątpię, że wtedy udawało mi się, bo nagle wstępował we mnie duch święty i to czego nie dałem rady zrobić dzwoniąc od siebie, a potem ciągnąć temat na komunikatorze X czasu, teraz robiłem bez problemu, bo nagle na krótką chwilę zostałem wymiataczem.

Po co robisz takie rzeczy ? Mi by przez myśl coś takiego nie przeszło. Po takich działaniach widać że nie do końca masz poukładane w garze.

A może jest tak że podchodzisz do dziewczyn z poza Twojej ligi ? Może nie umiesz we flirt ?

 

 

28 minut temu, SamiecGamma napisał:

Czadów 198 cm wzrostu, którzy tu przyszli, zeby sobie z forum robić ego-pompkę też nie słuchaj.

Znowu zaczynasz ? Wygląda na to że masz heightfobię.

 

Edytowane przez Sankti Magistri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Sankti Magistri napisał:

@Pocztowy Żaden normalny i obeznany "z rynkiem" facet nie powie że wygląd nie ma znaczenia. Jak prześledzisz moje posty to zobaczysz jak ja do tej kwestii podchodzę - w skrócie jestem zdania że ma najważniejsze znaczenie przy tzw hookupach oraz na początku relacji, tyle że twierdzę też że dzięki obecnym narzędziom każdy może ów wygląd w znaczny sposób poprawić, a nie tylko jęczeć. Bardzo dobrze że działasz w tym kierunku.

 

Wcześniej pisałeś, że ma zasadnicze znaczenie, ponieważ nasze czasy bardzo przypominają jaskinowe, gdyż obecnie ogarnięte panny same zarabiają i dlatego zarobki (nawet niezłe) faceta nie robią już na nich wrażenia tak jak kiedyś, dlatego wszystko przesunęło się bardzo w stronę Looks. Jeśli pamiętasz, to wyrażałem aprobatę odnośnie tego poglądu, gdyż w 100% się z nim zgadzam. A teraz twierdzisz, że naprawdę dobry look ma znaczenie tylko przy hookupach? No chyba nie do końca, bo hookupy + "na początku relacji" to uniwersum całego zbioru relacji. Żeby zacząć jakąkolwiek relację, trzeba ją... zacząć, a więc sprawić na tyle dobre wrażenie, żeby nie odpaść na starcie. 

 

Cytat

Po co robisz takie rzeczy ? Mi by przez myśl coś takiego nie przeszło. Po takich działaniach widać że nie do końca masz poukładane w garze.

 

I po co ten shaming? Zapewne nie prowadził chorych konwersacji, żeby podbijać swoje ego, tylko chciał sprawdzić pewną hipotezę, a mianowicie taką, że będąc przystojnym gościem nie trzeba się specjalnie starać i nie ma tak naprawdę większego znaczenia, co napiszesz, a i tak będą się podkładały. Hipotezę sprawdził i tyle. Empiria jest dość przydatnym narzędziem i świadczy o otwartości umysłu oraz krytycznym przyjmowaniu wyczytanych treści.

 

Cytat

A może jest tak że podchodzisz do dziewczyn z poza Twojej ligi ? Może nie umiesz we flirt ?

 

spoza. Warto czasem zaglądać do słownika języka polskiego, szczególnie jak się pozuje na gościa z wyższej półki.

 

Wiedziałem, że padnie ten argument. Na tej zasadzie to 5/10 ma, biorąc pod uwagę hipergamię, startować do max 3.5/10, a to już są otyłe laski z poważnymi problemami zdrowotnymi. Żadnemu zdrowemu facetowi (w tym takiemu 5/10) przy kimś takim nie stanie... 

 

Cytat

Znowu zaczynasz ? Wygląda na to że masz heightfobię.

 

A Ty znowu się czepiasz? Wiesz dobrze, że porozumienia nie znajdziemy, więc po uj? W każdym razie pudło: nie mam heightfobii - mój wzrost 183 cm nigdy nie był moim kompleksem - jestem wyższy od jakichs 75% facetów, których spotykam na ulicy i od ok. 95% lasek. Ale oczywiście klasyka: uderz w stół, a nożyce się odezwą :D

 

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, SamiecGamma napisał:

A teraz twierdzisz, że naprawdę dobry look ma znaczenie tylko przy hookupach?

Napisałem że przy hookupach ma znaczenie najważniejsze a nie że ma znaczenie tylko przy nich. Jest różnica. Nie chce mi się tego po raz setny tłumaczyć.

 

8 minut temu, SamiecGamma napisał:

mój wzrost 183 cm nigdy nie był moim kompleksem - jestem wyższy od jakichs 75% facetów, których spotykam na ulicy

Mieszkasz w Bag End ?  :D

 

11 minut temu, SamiecGamma napisał:

Na tej zasadzie to 5/10 ma, biorąc pod uwagę hipergamię, startować do max 3.5/10, a to już są otyłe laski z poważnymi problemami zdrowotnymi. Żadnemu zdrowemu facetowi (w tym takiemu 5/10) przy kimś takim nie stanie... 

Modelki prawem nie towarem !!!

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Throgg napisał:

@Messer Nie spodziewałem się, że akurat Ty dałeś się striggerować wpisem, który (mogłoby się zdawać) był z dość wyraźnie zakreślonym pokładem ironii.

 
Pierwszy Twój komentarz, potraktowałem więc jako taki niedzielny detox kumulowanej przez weekend frustracji, po której może by przyszłoby jakieś refleksyjne otrzeźwienie, ale gdy teraz widzę, że się zafiksowałeś na parę kolejnych wpisów, to jednak bardziej dajesz popis cechy, którą starasz się imputować innym, czyli bycie trochę takim autystykiem.

 

W takim razie wynika z tego, że jesteś prawdopodobnie jedyną osobą, która zrozumiała co chciała przekazać, biorąc pod uwagę stosunek lików etc. :) 

 

Ja naprawdę spotkałem się w życiu niejednokrotnie z podejściem, że gdy ktoś jest wyjaśniony, to obraca kota ogonem i krzyczy wniebogłosy, że został źle zrozumiany, znam tą technikę na wylot i jest ona dla mnie ciężka do przegryzienia, bo mając kontakt z różnymi osobami, które mają "problemy poznawcze", które niejako rozwiązuję - bardzo, bardzo dokładnie, oni czują się wiecznie obrażeni i nigdy takiej potwarzy w głębi duszy nie zniosą. Oczywiście ci, którzy lajkują Twoje komentarze WYŁĄCZNIE PO TO, żeby być przeciw mnie (pozdro panie obrażony pedalarz), zaraz się odezwą, że oni oczywiście to rozumieli od początku, bo oni z natury wszystko rozumieją. No ale pomińmy tę głupią kwestię.

 

Przeczytałem tutaj takie brednie, czytałem w necie takie brednie, że we mnie coś pękło po narastającej długo frustracji. Wybuchło i naprawdę się wkurwiłem. Wziąłem to na serio, bo dla mnie to był przykład kolejnego idioty, który udaje jakim to specjalistą nie jest. Nie dałem rady, miałem dość - ile można nadal robić dokładnie to samego, bez końca? Ja nawet do końca nie doczytałem tego co napisałeś tak szczerze. 😕 po prostu wybuchło to we mnie i nie dałem rady. Dziwna sprawa.

 

Wyobraź sobie morze. Ogromne, przepastne. Człowiek - dajmy na to sprzed 2 tysięcy lat - ma tylko i wyłącznie przywilej stać na brzegu i patrzeć w dal. Co widzi w dali - niestety nic, wygląda to tak, jakby morze nie miało końca. Natomiast człowiek opisuje co jest na dnie ze szczegółami, opisuje co dokładnie jest tam, co jest też tam daleko - chociaż nie ma o tym żadnego pojęcia, nie wie o tym nic. Stoi tylko kostkami w wodzie, ale z racji tego, że czuje wodę, to mówi o wszystkim, czego doświadczył i opowiada wszystkie sekrety wody.

 

To są właśnie redpillowcy opisujący relacje i badający sekrety ludzkiej psychiki na wykopie, chanach i na krótkich filmikach od podobnych sobie "specjalistów". Ich stanie w wodzie po kostki to są filmiki w necie, nawet nie wejdą dalej - bo większość nie ma żadnych znajomych i spędziła młodość na gierkach, alienacji i waleniu konia, a potem się budzą, że są sami.

 

Zabawne, że goście, którzy mają się za takich inteligentów-naukowców-ę-ą-żynierów nie są w stanie zmierzyć się z tym, że zbadanie określonej dziedziny nauki zajmuje czasem pół życia. A oni po trwającej kilka kliknięć edukacji wiedzą wręcz wszystko.

 

I co fantastyczne, oni są wręcz wyłącznie tak cwani w dziedzinie filozofii, kobiet, psychologii, ekonomii, ale nigdy nie są w dziedzinach prawa, fizyki, matematyki, historii, medycyny akademickiej czy czymś podobnym. Dziwne, nie? O tamtych dziedzinach to każdy dyletant może mruczeć pod nosem co sobie chce i uważać się za najjaśniejszą perłę w koronie światowego intelektu.

 

A o mój, jak to nazwałeś, "autyzm" delikatny martwić się nie musisz :) naprawdę. Ja wiem, że jesteś wyluzowany i ironizujesz i tak bez powodu delikatnie sugerujesz to sam z siebie, bo dobry chłopak jesteś, ale o to się serio nie martw :lol:

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Sankti Magistri napisał:

Modelki prawem nie towarem !!!

 

I znowu: między modelkami, a otyłymi laskami, które o siebie nie dbają i mają masę chorób (od otyłości zaczynając, na cukrycy kończąc) jest cała masa poziomów pośrednich. 5/10 nie powinien się zniżać do 3.5/10 tylko po to, żeby zakisić ogóra. Ale wielu facetów to robi, m.in. dlatego rynek jest tak zepsuty.

 

Pisałem, że 30-40 lat temu mój ojciec, niższy ode mnie o prawie 10 cm, bujał się z ładniejszymi laskami niż ja i miał ich 3x więcej. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, SamiecGamma napisał:

Pisałem, że 30-40 lat temu mój ojciec, niższy ode mnie o prawie 10 cm, bujał się z ładniejszymi laskami niż ja i miał ich 3x więcej. 

Dlatego że nie znał redpilla xD Zamiast studiować Entrepreneurs in Cars i Rollo podbij do starego po kilka tipów.

Jak pyta Cię czemu baby nie masz to co mu mówisz ?

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Messer napisał:

Ja wiem, że jesteś wyluzowany i ironizujesz i tak bez powodu delikatnie sugerujesz to sam z siebie, bo dobry chłopak jesteś, ale o to się serio nie martw :lol:

 

Potraktuj to bardziej jako samopomoc forumową, bo skoro sam wkładasz tyle wysiłku żeby omówić problemy u innych, to bądź też wdzięczny, że ktoś chce nieść taką pomoc również wobec Ciebie. 
 
Jeżeli więc trapi Cię jakaś blokada w życiu towarzyskim, to już wiesz gdzie szukać problemu 😉
 
(P.S. Autystyka nie zostawię sam na sam z sarkazmem, więc nie spinaj się na przyszłość, bo piszę Ci to z czystej złośliwości).
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy tu wyciskacie "siudme poty", robicie "zemby" żeby choć trochę być podobnym do mitycznego czada, a tymczasem 60-letni ulaniec:

 

 

https://teleshow.wp.pl/krzysztof-skiba-sie-zeni-szykuje-sie-rok-pelen-wrazen-6880183753796384a

 

0t8k9kuTURBXy9mYzk1MjlkOS1lMjA3LTQ4OTktY

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brat Jan  czy będą żyli długo i szczęśliwie? 

 

 

Jak @maroon atrakcyjne kobiety chcą atrakcyjnego życia. Luz. Problem jest taki, że dziś wielość uważa się za 10/10. 

 

A jeszcze parę lat temu każda laska wiedziała dokładnie gdzie jej miejsce w szeregu. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, zuckerfrei said:

Problem jest taki, że dziś wielość uważa się za 10/10. 

 

A jeszcze parę lat temu każda laska wiedziała dokładnie gdzie jej miejsce w szeregu. 

Ci co wynajdują największe problemy, to najbardziej do paskud spermią, a potem ojej, szare brzydkie myszki mają wymagania. 

 

A ten tłusty pasztecior z tego badania, co się ruchał z 300 facetami, to co ona ich zmuszała, czy jak? 

 

Zapierdalacie kupować kwiatki, pierścionki, prezenciki byle dziunia na was zerknie, to tak macie. 

 

Gdyby chujowe laski nie były obdarzane nieadekwatną do ich "jakości" atencją, to by znały swoje miejsce i dziś. 

 

Ja na kaszaloty nawet nie patrzę i jakoś nie mam dysonansu tych nadmiernych oczekiwań. 

 

Choć oczywiście zgadzam się z faktem, że owe poszybowały, ale patrz wyżej czemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.03.2023 o 13:13, Messer napisał:

w przerwie od bycia oklaskiwanym na Oksfordzie (tutaj - to jest najlepsze w jawnym bajdurzeniu na tym forum jakie kiedykolwiek było, creme de la creme oderwania od rzeczywistości),

Mogę potwierdzić że jak tam studiowałem to sam mu biłem brawo. Później obiecywał że jak zrobię dobrze to da mi autograf...

918349_ze-tez-sam-na-to-nie-wpadlem.jpg?

 

no i nie mam autografu...

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ssijcie dalej "badania" jakie to życie jest straszne i tragiczne. 😂 A ty kolego @Messer to jesteś po po prostu zawistna męska pizda, jakich pełno chodzi po świecie i najczęściej płaczą jakie to panny złe i okrutne i żadna ilość memeła tego nie zmieni. 😂

 

No ale co kto lubi. Ja już parę razy pisałem, że przegrywizm na tym forum zaczyna wyjebywać poza skalę i zdania nie zmienię. Over&out. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maroon napisał:

A ty kolego @Messer to jesteś po po prostu zawistna męska pizda, jakich pełno chodzi po świecie i najczęściej płaczą jakie to panny złe i okrutne i żadna ilość memeła tego nie zmieni. 😂

 

No ale co kto lubi. Ja już parę razy pisałem, że przegrywizm na tym forum zaczyna wyjebywać poza skalę i zdania nie zmienię. Over&out. 

 

W sumie trochę bawi mnie to, co napisałeś, bo kilka osób z forum zna mnie i widziała, znaleźli mnie, bo gorzej się "ukrywałem" wiedzą jakim jestem i bawi mnie mocno co napisałeś. xD

 

Widzisz, panie mitoma.. znaczy maroon. W życiu dostałem trochę w dupę od kłamców. Straciłem na nich pieniądze i czas, jak i też bardzo mocno od byłej, bo sprzedawali mi kłamstwo. Dlatego jestem tak na was wyczulony i przyznam szczerze - z całym moim zrozumieniem świata, mocno wami gardzę przez moje doświadczenia. Jakoś mam problem to przełknąć. Rozumiem was, ale i tak gdzieś w duszy brzydzę się i gardzę. Dla narcystycznych korzyści krzywdzicie ludzi, którzy potrzebują realnej pomocy i macie innych w dupie.

 

Ty chyba nawet nie wiesz ile to jest aula na ponad 400 osób i jaka jest to ogromna przestrzeń, gdzie zwyczajna aula mieści około 200 osób na wykład, a elita intelektualna ma się cisnąć obok siebie, żeby posłuchać opowieści ruchacza-biznesmena, taa. Wymyślasz na bieżąco swoje historie i rzucasz się jak ryba w matni, kiedy ktoś próbuje podważyć Twój jakże przepiękny i bajecznie wymyślony świat, kiedy osoba z doświadczeniem mówi: sprawdzam. A wiesz dokładnie, że te swoje kity możesz wkręcać frajerom, czyli tym facetom, jaką masz grupę docelową, żeby dali Ci na chwilę troszkę dopaminki i udawali, że zaleczą wewnętrzne ranki. Nie zaleczą.

 

Ja wiem, że zmyślasz na bieżąco i co najmniej połowa tych "historii" jest tak realna jak świat stworzony przez J. K. Rowling. Ja wiem, że Ty zmyślasz i sam w głębi duszy wiesz dlaczego to robisz. I wiesz dokładnie co by było, gdybyśmy przypadkiem spotkali się na żywo i wiesz jaki miałbyś wtedy pokorny języczek :) Ty tylko szanujesz siłę, co? Tych, których możesz podziwiać i mogą Cię zmiażdżyć - pożądasz tej mocy i jakże się jej boisz, bo jednak trzeba ją trochę umniejszyć w razie rzeczywistej konfrontacji, jak to memeła? W końcu w swoich opowieściach jesteś właśnie taką osobą. Pomyśl kiedyś nad tym. Cóż, żyjąc przyspawanym całymi dniami do monitora nigdy takim nie będziesz. Chyba masz na tyle lat i jaj, żeby to zaakceptować?

 

Wkręcaj dalej kit tym frajerom i debilom, którzy są na tyle głupi, żeby mieć Cię za poważny autorytet ale pamiętaj, że przed lustrem i przed własnymi problemami, które tym ukrywasz, nigdy nie uciekniesz. A kiedyś może braknąć frajerów na Twoim osobistym internetowym pastwisku, żebyś ich karmił tym swoim pierdoleniem i wszechwiedzą, a wtedy może pojawić się mały kryzys.

  • Like 9
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w poście otwierającym wątek widzę tylko chłodną, pozbawioną większych emocji analizę i nie dostrzegam tutaj nic, co można by podpiąć pod użalanie się nad sobą.

 

A już pierwsza odpowiedź:

W dniu 23.03.2023 o 18:34, Ramaja Awantura napisał:

A może tak wyjdziesz na dwór i zaczniesz działać zamiast czytać jakieś badania z dupy? :) :) 

 

Mnie rozjebała, bo to rodem z mema:

 

mama-patrz-co-umiem-mnie-to-bardziej-int

 

😊

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu to samo. Moze byśmy wszyscy wykorzystali forum i wiedzę ludzi aby mieć lepsze życie. A nie ciągle krecą się tematy o jednym i tym samym.

 

1. Niby forum redpillowe a cipka na pierwszym miejscu. Mam wrażenie, że większość by wyparła to co przeczytała gdyby pojawiła się tylko himalajka.

 

2. Jest wiele opcji aby wykorzystać wiedzę.

 

3.Chcesz mieć LTR, pracuj nad pozycją a najlepiej znajdź kraj, w którym będziesz CHADEM. Nie chcesz? To nie narzekaj.

 

4. Jeśli przeciętna polka ma dużo więcej opcji to albo wyrownujesz możliwości stając się topką albo wyjeżdżasz.

 

5. Chcesz poruchac? Inwestujesz w wygląd i naukę gry. Jesteś bardzo brzydki? Może (10% ludzi ) trudno, pewnie zostają tylko prostytutki.

 

LUDZIE, DO KURWY NEDZY. ZYJEMY W KRAJU, W KTORYM W ZASADZIE NIE MA BIEDY, LUDZIE NA WSCHODZIE WALCZĄ CODZIENNIE O PRZETRWANIE, DZIECI GLODUJA W AFRYCE, W INDIACH JEST SYSTEM KASTOWY. NIEKTÓRZY NIE MAJĄ WODY PITNEJ.

 

Może mówię jako osoba która przystojna, wysoka. Ale ja też dostawałem dużo zlewek. Każdy je dostaje. Mówi się na forum o naprawianiu siebie, inwestowaniu. Czemu skupiamy się na cipie. MILOSC NIE ISTNIEJE. WSZYSCY CHCĄ DOBRZE TYLKO DLA SIEBIE. NIGDY W ZYCIU NIE ZASTANAWIALEM SIE CZY MAM U JAKIEJS KARYNKI SZANSE. PODBIJALEM, RAZ WYSZLO RAZ NIE.

 

Sam zainwestowałem około 3tysiacr godzin w muzykę i dopiero od jakiegoś czasu mam profity pieniężne plus dodatkowo większe zainteresowanie kobiet.

PRZECIETNY FACET JEST NIE-WI-DO-CZNY

 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.03.2023 o 21:44, Sankti Magistri napisał:

ożywiona" dyskusja pt wygląd vs hajs vs bajera. Niektórym to się nigdy nie znudzi.

Jeju.

Dosypuje wągła.

UKF kaloryfyra na MAXa.

Popcorn ochoczo trzasa mvavie.   

.....jeszcze jakiś szklany tulipanek.

Zalewam musztardówę jagodzianką.

  

BIERE PO 200 od każdej drużyny.

Mlaszczooonc, siorbie w rytm Coco jambo i PACZE DALEJ.

:)

AVE Viktoria,  Afrodyta, Cloepatra.

43 minuty temu, wielebny93 napisał:

Ja jestem za! Chcę poznać tych chadów sradów i napinaczy

Jak masz chęciówe na zardzewiałą rubież do wal cynę.

Zrobimy ofroad...Panie podróżnik.

:)

 

Godzinę temu, Egregor Zeta napisał:

Może by tak spytać atrakcyjnych kobiet czego chcą, a nie bić się po jajkach?

Odradzam......jak bywałem naebany w disco....bawiłem się antropologią sytuacyjną.

Jedyne co wycisneły z siebie to: pewny siebie/wygadany/zaradny +musi mieć to coś.

Podziennnkował.

1 godzinę temu, z prawego łoża napisał:

RAZ WYSZLO RAZ NIE.

50/50.

....Ale Ty jesteś.

Łał.

SYNTAX ERROR.

:)

 

7 godzin temu, Egregor Zeta napisał:

no i nie mam autografu...

+ i - to jedyne co widzę.

Kiedy powiesz sobie dość?

:)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Tornado napisał:

Jak masz chęciówe na zardzewiałą rubież do wal cynę.

Zrobimy ofroad...Panie podróżnik.

:)

 

Co poradzę, że lubię :D

Ofroad zawsze spoko, pokaż tylko co za maszynę masz :D i oczywiście daj się karnąć, bo ja jeżdżę takimi, w których szoruję dupą po asfalcie

Edytowane przez wielebny93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.