Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Kochani zmieniam stajla na biznes casual i pragnę kupić fajny zegarek.

 

Mam mały nadgarstek, jak baba.

 

Podobają mi się breitlingi, ale to duże kloce.

 

Chodzi mi o marki premium, typu longines, breitling, rolexy używane może, tag  hujer używany itd.

 

Nie chce casio, albo seiko, chce mieć satysfakcję ego.

 

Żeby był mały.

 

Żeby pasował do wszystkiego na codzień

 

Najbardziej mi się podobają gumowe bransolety.

 

Z góry dzięki, pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Klapaucjusz napisał:

Polecam Wielki Bazar w Stambule, przelot 2 tysiące, ale podróbki mają dobre, przynajmniej jak na moje niewprawne oko :P

Przy okazji jeszcze świetnie ubierzesz się w stylu business casual.

To już lepiej polecieć tam na wakacje ale inclusive, niż płacić specjalnie za przelot 2k 😆 

Nie wiem jak zegarki i inne gadżety ale kumpeo mi przywiózł koszulkę Tommy Hilfigera za 50 zł i po prawie pół roku muszę stwierdzić że za te pieniądze w polskiej sieciowkach nie da się kupic nic dobrego w tych pieniądzach. 

Po zazwyczaj po pierwszym praniu się kurczą, przebarwiają a ta podróba jak dobrze leżała tak lezy i kolory również zachowuję. Także ja bym leciał z pusta walizką 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Klapaucjusz napisał:

Polecam Wielki Bazar w Stambule, przelot 2 tysiące, ale podróbki mają dobre, przynajmniej jak na moje niewprawne oko :P

Przy okazji jeszcze świetnie ubierzesz się w stylu business casual.

 

Tu w Bangkoku podróbek pełno, niezłych, już mam, ale chciałbym  kupić sobie jakiś oryginał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Stambule będzie pewnie największy wybór, ale pomysł z urlopem dobry.

Kupiłem t-shirt 3d Bossa za 40 zł, i choć jeszcze nie nosiłem, prezentuje się znacznie lepiej niż to co można kupić u nas za 100+.

Małego roleksa widziałem po 250 euro, ale jak pisałem nie znam się na tym wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do podrób Rolexów, to mogę dodać, że byłem świadkiem kilku rozmów lekko podchmielonych typów, w hotelu gdzie pracuję. Typ z Rolexem na łapie 9/10 razy jest obiektem drwin, że tam pod spodem jest napisane coś po turecku.

 

Problem z budżetem 10k na zegarek jest taki, że jest to...10k PLN, czyli pi razy drzwi - 2500EUR, a to jest taki wejściowy budżet.

 

Dozbierałbym trochę i wziął coś od Cartiera.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuj podróbek, to jak dres z czterema paskami na siłowni. Niby można, ale jak ktoś się zorientuje to obciach.

 

Ja bym kupił vintage. Po pierwsze okresowo modne są duże i małe koperty. Możesz znaleźć klasyka, który będzie ładnie zawsze wyglądał. Jeśli design się nie zestarzał, to już się nie zestarzeje. Ja bym strzelał w Omegę ze srebrną kopertą.

Taki zegarek nie stanieje, bo więcej ich nie będzie. To nie jest tak jak z autem, że nowe auto to inna użyteczność i bezpieczeństwo. Klasycznym zegarkiem zrobisz wrażenie. Pamiętaj też o butach i reszcie, ale chyba nie muszą pisać, że sam zegarek nie zrobi ci stroju. Plus jest jeszcze taki, że jeśli zegarek będzie miał minimum 50 lat to raczej będzie mechaniczny. Co by nie mówić takie przedmioty mają swój nimb. 

 

Szczerze to nie wiem czy jest ci potrzebny taki zegarek (za 10k). Za 2-3k kupisz zegarki, których nie powstydzą się ludzie w zarządach spółek giełdowych czy banków. Lepiej kup 2 albo 3. Moim zdaniem lepiej mieć zegarek codzienny, sportowy i elegancki. 

Pooglądaj Omegi Vintage/ Bulova/Orient/Seiko

Citizen/Zeppelin - wychodzi na to że Niemcy i Japończycy znowu wśród moich faworytów.

Edytowane przez Piter_1982
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że fajnym modelem, robiącym duże wrażenie na żywo i do tego w dobrych pieniądzach jest Tissot PRX.
Kwarc : https://www.zegarmistrz.com/pl/p/Zegarek-Tissot-PRX-40-205-QUARTZ-T137.410.11.041.00-T1374101104100/19690 

Automat : https://www.tissotwatches.com/pl-pl/t1374071135100.html
                 https://www.zegarmistrz.com/pl/p/Zegarek-Tissot-PRX-40-205-Powermatic-80-T137.407.11.041.00-T1374071104100/20684  w automatach oprócz mechanizmu mamy inne, lepiej wyglądające tarcze
Chrono : https://www.zegarmistrz.com/pl/p/Zegarek-Tissot-PRX-Automatic-Chronograph-T137.427.11.041.00-T1374271104100/21832

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę pójdę pod prąd.

 

Pomyśl nad zegarkami kolekcjonerskimi.

 

Np.

 

https://www.mennicaskarbowa.pl/product-pol-6299-Zegarek-ze-srebrna-moneta-Wiedenscy-Filharmonicy-pasek-wysylka-24h.html

 

 

Sam mam piękny zegarek (ale nie wyśle) kolekcjonerski. Naprawdę robi robotę.

Kazdy na niego zerka;) i nie wiadomo, czy kosztuje 1000 zł czy 10 000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciejos napisał:

Typ z Rolexem na łapie 9/10 razy jest obiektem drwin, że tam pod spodem jest napisane coś po turecku.

 

Paradoksalnie nawet jakby kupił oryginał to jeżeli nie będzie wyglądał na bogatego kolesia to ludzie będą myśleć że to podróba. No chyba że ma auto za 250k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, Rolex ma obecnie bardzo złą prasę ze względu na nieuczciwe praktyki sprzedawców tej marki. 

Po drugie, porządny Rolex, który nie straci na wartości, to nie koszt 10 tysięcy złotych, a wielokrotnie więcej.

Po trzecie, jak słusznie zauważono, niemal każdy z Rolexem na dłoni posądzany jest o posiadanie podróby. 

Alternatywnie w budżecie używana Omega, Breitling lub Zenith (mnie samemu marzy się Chronomaster, jeszcze kiedyś będzie mój 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Ego napisał:

Może trochę pójdę pod prąd.

 

Pomyśl nad zegarkami kolekcjonerskimi.

 

Np.

 

https://www.mennicaskarbowa.pl/product-pol-6299-Zegarek-ze-srebrna-moneta-Wiedenscy-Filharmonicy-pasek-wysylka-24h.html

 

 

Sam mam piękny zegarek (ale nie wyśle) kolekcjonerski. Naprawdę robi robotę.

Kazdy na niego zerka;) i nie wiadomo, czy kosztuje 1000 zł czy 10 000 zł.

 

Uncja srebra za 110 pln w zegarku za 3 k, z pewnie jakimś chujowym mechanizmem, nie podoba mi się, ale dzięki za propozycję.

 

Idę za tydzień przymierzać hamiltony i longinesy w salonie, tudora też przymierzę, ale raczej nie mają 36 mm kopert, a gdzieś w 36 mm na oko muszę celować, by się fajnie prezentował na łapie, przymierzę też cartiera małego, choć to wyższa kasa, ale kto wie, może mi się za bardzo spodoba  i złamię budżet.

 

Dzięki chłopaki  za natchnienie i miłego dzionka ;]

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.