Skocz do zawartości

Co odpowiadać na pytanie o zawód i jak bardzo dzielić się swoimi ambicjami?


pytamowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Kurwa. Autor topiku jest na forum od marca 2019. I wszytko jak krew w piach do kurwy jebanej nędzy. 
 

 

Wróćmy do podstaw:
 

Kobieta ma  wiedzieć, że masz hajc, nie mówisz jej jak, ile, za co i dlaczego. Ona ma czuć, że masz pieniądze. A Ty masz trzymać ramę - będą podchody skąd, ile i gdzie. I tak trzymasz tą marchewkę przed daną oślicą dardanelską!!! 
 

Kapuje? Czy ma za daleko do własnego łba? 
 

Wszytko co jej powiesz, będzie użyte przeciwko Tobie. 

8 minut temu, Król Jarosław I napisał:

powalasz ją na ziemię.

Najlepiej w kuchni na blacie. Tylko kurwa, nogi szeroko!

  • Like 7
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pytamowiec napisał:

Rozmawiam z kolegą programistą, który przekonuje mnie, żeby w żadnym wypadku nie mówić żadnej babie, że jestem programistą. Bo jak się o tym dowie, to pomyśli, że dużo zarabiam, a wtedy otrzymam toksyczną relację. Radzi mi by kłamać, że klikam coś tam w excelu i z zarobków starcza mi jedynie na podstawowe potrzeby.

 

Wtedy nie zostanie się zaatakowany przez tzw. "gold digger" tylko czy wtedy jednocześnie nie traci się możliwości poznania ambitniejszych kobiet. Jak kobieta włożyła mnóstwo sił w karierę np. taka przedsiębiorca, lekarka, specjalistka z ciekawej branży, naukowiec usłyszy, że ambicje potencjalnego partnera zatrzymały się na siedzeniu w biurze od 8 do 16 za małe pieniądze to pod kątem długiego związku od razu skreśli takiego mężczyznę czyż nie? Poza tym sam jestem bardzo ciekawy zawodu kobiet i zawsze jak gadam z jakąś to o to przepytuję. Lubię też słuchać mądrych rzeczy, więc wypytując ją o intelektualne zaineteresowania jak miałbym się kryć ze swoją pasją do programowania czy fizyki? Istotny jest też mój wiek: 33 lata. 

 

Kolega na to mówi, że dobrze takie kobiety odfiltrować udając przeciętniaka i że jak ja patrzę na zawód i zarobki u kobiety to sam jestem materialistą. A skoro jestem materialistą to pewnie i toksyczny będę w związku.

Kolega się myli. Nie jesteś przeciętny więc po co to udawać. 

Jesteś intelektualistą z dużą pensja. Powiedz ze zarabiasz tyle że jest ok. Stać Cie na to co chcesz i się nie martwisz. Jak będzie drążyć to lampka powinna się zapalić. 

Jesteś w pozycji gdzie masz możliwości by wybierać i to panna musi czuć się poniżej Ciebie. 

Kobieta będzie spełniona pod warunkiem że jesteś ponad nią w jakiś aspektach życia. 

Najważniejsze to żebyś nigdy nie pozwolil się kobiecie wyprzedzić. 

Nie zabiegaj o to by ona awansowała - i zrównała się z Tobą. To sprawi że staniesz się nie atrakcyjny. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze na początku pojawia się to pytanie: "czym się zajmujesz?" czytaj "ile zarabiasz hajsu?".

To trzeba dyplomatycznie: "pracuję w firmie zajmującej się X", na pytanie a co konkretnie robisz odpowiadam: "wiele rzeczy, człowiek orkiestra".

Piszecie, że IT odbierają jako nudziarzy, no nie wiem, może to wynik zdjęć w sweterku na portalu randkowym, albo po prostu charakteru;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Gixer napisał:

Kolega się myli. Nie jesteś przeciętny więc po co to udawać. 

Jesteś intelektualistą z dużą pensja. Powiedz ze zarabiasz tyle że jest ok. Stać Cie na to co chcesz i się nie martwisz. Jak będzie drążyć to lampka powinna się zapalić. 

 

"Programuje sobie, żyje mi się dobrze"

 

I ciach.

 

To takie proste!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Król Jarosław I napisał:

 

"Programuje sobie, żyje mi się dobrze"

 

I ciach.

 

To takie proste!

Wiesz zawsze można zasiać ziarnko niepewności na zasadzie że ludzie mają skrajne wyobrażenie o programowaniu. Są różne języki i różne pensje więc nie każdy programista zarabia super. 

To jest świetny test na muchę. Jak będzie drążyć to już wiesz co jest grane. Jeśli to jej starczy to dobry znak. Jak kobieta ma mózg to nie chce faceta który zarabia mało. 

Martwiłbym się gdyby moja nie brała tego pod uwagę. Sztuka w tym żeby pieniądze nie były motywem przewodnim w życiu 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, zuckerfrei napisał:

Najlepiej w kuchni na blacie. Tylko kurwa, nogi szeroko!

GÓWNO się znasz.

:)

TERAZ meble z ikeły często są puste w środku(nie tylko meble) A pralka jednak jest stalowa.

CZYTAJ BEZPIECZNIEJSZA.

 

CZYLIX zanim wyskoczy wirowanie będzie branie.

    

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, zuckerfrei napisał:

Ja je produkuję.

Coco jambo.

Ja ja je.

Put Her up.

Put Her down. 

Put Her in the window.

Turn it on.

Ja ja je.

Coco  lino.

On The 'table'....on the floor....rock and rool.

EVRYBODY.

JA JA JE.

COCO lino.

 

Push hand up.

Push Hans down.

Take banana and let known.

Left hand up.

Right hand down.

Ja ja je.

Ains zwei drei polizai.*

 

Muuupuuu.

Budyń tu.

Budyń tam.

Weź no miła już przestań.

COCO lino.

EVERYBODY.

5 Ciastek.

 

update:

 

Edytowane przez Tornado
  • Dzięki 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, pytamowiec napisał:

Kolega na to mówi, że dobrze takie kobiety odfiltrować udając przeciętniaka i że jak ja patrzę na zawód i zarobki u kobiety to sam jestem materialistą. A skoro jestem materialistą to pewnie i toksyczny będę w związku.

Chłopie ale Ty masz dylematy.

 

Albo trzymasz ramę, rękę na pulsie i kontrolujesz sytuację albo byle myszka zje Cię nawet jako średniaka beciaka bo dasz się wciągnąć, a skoro takie pytania zadajesz to raczej gotowy nie jesteś.

 

Otóż można działać w drugą stronę, pożyczyć dobre auto, tanio-drogo się ubrać i na to chwytać panny. Jak co do czego przyjdzie to sąd sprawdzi Twoje możliwości zarobkowe, masz do tego nie dopuścić. 

 

Bierzesz się za temat od dupy strony.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem small talk dużo znaczy przy wyczuciu człowieka. Najpierw prowadzisz zwykła konwersację i nie przedstawiasz w niej żadnych szczegółów z własnego życia, nie wnikasz za bardzo i możesz wraz z postępem relacji, konwersacji otwierać się na bardziej zaawansowane zagadnienia. Jednej się to spodoba, inna będzie chciała to wykorzystać, zrobić z ciebie frajera do przysług, z inną wyjdzie długoterminowa przyjaźń, innej to nie będzie obchodziło, ale za to spodobasz się za coś innego. Tutaj nie ma matematyki, ale musisz pracować nad wyczuciem, co, kiedy i komu można powiedzieć, a reguła jest bardzo prosta, czyli zasada ograniczonego zaufania. Jak coś uważasz za wrażliwe to nie mówisz o tym, zmieniasz temat, wyraźnie zaznaczasz, że wolisz to zachować dla siebie. Tak się buduje granice osobiste i własny świat, którego nie może nikt forsować bez pozwolenia.

 

Ucz się sztuki konwersacji od podstaw, a następnie przechodź do bardziej zaawansowanych zagadnień. Testuj również ludzi, a uwierz powiedzą nie, kiedy nadepniesz tam, gdzie nie trzeba, ale to nie oznacza końca rozmowy, ale zmianę i dopasowanie kierunku. Trzeba pytać, trzeba odpowiadać, trzeba szanować i tego samego wymagać. No i nie dać się zrobić na miękko i wychujać na najprostszych rzeczach, typu zdradzenie szmulikowi, gdzie trzymasz zakopane złoto.

 

Ambicja to ludzkie pawie pióro, jedna z cnót charakteru. A paw musi wiedzieć, kiedy i po co wykorzystać przewagę i czy w ogóle się z nią zdradzać i czy potrzeba wytaczania najcięższych dział. Z reguły wystarczy zdawkowa informacja, utrzymanie rozmówcy w niepewności, niedopowiedzeniu, szczególnie kobiety. Nigdy wprost, tylko lekko i staraj się zbierać więcej informacji niż ty wydajesz. To buduje aurę na zasadzie cholera, o wszystkim mogę z nim pogadać, otwieram się, a o nim nic nie wiem i stajesz się seksownym skurwielem nagle 😆 Im mniej mówisz, ale odpowiadasz z niedopowiedzeniami i możliwością wyobrażenia siebie, tym więcej zyskujesz w relacjach damsko - męskich. Nie chodzi nigdy o Twój prawdziwy obraz, ale o to, co myśli na Twój temat kobieta i jak sobie Ciebie wyobraża.

Edytowane przez mac
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Sankti Magistri napisał:

Jak jesteś na b2b to mówisz że jesteś przedsiębiorcą świadczącym usługi dla branży it

był taki kolega w teleturnieju. "Jestem przedsiębiorcą" się przedstawił. "A ile ludzi zatrudniasz" wyśmiał go prowadzący.

Raczej freelancerem świadczącym usługi dla IT. ;)

Edytowane przez pytamowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, pytamowiec napisał:

"A ile ludzi zatrudniasz" wyśmiał go prowadzący.

 

I odpowiadasz jak jeden z Braci proponował :)

 "a co ty frajerze z policji książkę piszesz?"

 

Pozamiatane :).

 

W życiu trzeba mieć refleks ważki i przygotowaną ripostę :).

  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Uwolnij wodze:

Jestem ambasadorem kulinarnym kuchni pacyficznej, przewodnikiem wycieczek paranormalnych, refleksologiem, arbitrem stylu i elegancji, sekserem, konsultantem scenografii filmów 18+. menadżerem kamieniołomu, mentorem chata GPT, arterapeutą, kontemplantem wrażeń, treserem kangurów, introligatorem przedartych serc, tudzież coachem zagubionych dusz.

 

Sukces w temacie to pomysłowość, pewien dystans do siebie i rozmówcy wraz z otoczką, której zasady tworzenia wyłożył brat Mac.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Baca1980 napisał:

W życiu trzeba mieć refleks ważki i przygotowaną ripostę :).

O oo sun on The Blue skay.

....oo synu nie bluzgaj.

Tym optymistycznym akcentem pytam.

Gdzie/kiedy młode łby majooo się ćwiczyć skoro wszechobecna poprawność polityczno/słowna.

 

Nie ma już dzikich plaż.

Chałupy welcome tu.

Wiła wianki i wrzucała je do falującej wody.

Generalnie twe przekonanie A właściwie prostota problemu jest niczym PCHANIE BUSA pod GÓRĘ.

.....złoty zegarek też masz?

 

Gaz gaz gaz, wciskam do dechy gaz.

Policja goni nas.

.....A lala ma majteczki w kropeczki.

Pokaże tobie co kryje w sobie.

 

:)

3 godziny temu, Endeg napisał:

Sukces w temacie to pomysłowość, pewien dystans do siebie i rozmówcy wraz z otoczką, której zasady tworzenia wyłożył

Kolejny wystrzeleniec który nie czaji kajdan narracji WSZECH OTACZAJĄCEGO DOPAMINOWEGO IDITYZMU AUTO SABOTAŻU z internettaa. 

Gadaj sobie 'Gościu' w uuj, zsjebisty wdziałeś strój.

 

Mocium panie, mocium panie.

Przednie brednie na śniadanie.

My pierwsza brygada.

Edytowane przez Tornado
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadaj ogólnie typu "pomagam firmom w rozwiązaniu problemów natury technicznej",. "zastępuje inwestorów w prowadzeniu budów", "pomagam ludziom w przenoszeniu ich pomysłów do świata wirtualnego" itd w zależności od zawodu.

Odpowiedź taka pokazuje pannie, że jesteś interesujący, ale nic nie mówi o twoich zarobkach.

 

A jak pyta o szczegóły to powiedz, że ciężko dokładnie wytłumaczyć, bo sytuacja się rozwija. Przy okazji mamy tu już sytuację, że ew dalsze dociekanie ze strony panny wskazuje na gold digger.

 

Proste i skuteczne.

Edytowane przez RedChurchill
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ramzes napisał:

Sprzedaję talenty. Czy to dobra

Talent się posiada bądź nie.....czyli genetyczne predyspozycje do pewnych funkcji/piony rodów:

królewski

szlachecki/magnacki

łowiecki(leśny)

rybacki

zbieraczy

szamański/magiczny

mieszczański(plebs na wyżynkę/bufor zderzeniowy)

chłopski(poza ośrodkami ufortyfikowanymi)

KOWALSKI....

 

TAK np z połączenia chłop+szaman otrzymasz ziołolecznictwo/naturoterapie.

Szaman +kowal 》elektromechanik.

....gdybyś nie kumał pruund jest niczym wiara: nie widzisz boga doświadczasz jego działania.

 

Do brzegu.

Chodziło o ubezpieczenia.

Wciskasz komuś towar o gówno wartości bo masz marżę od sprzedaży.

Na siłę wmawiasz, że jest mu to potrzebne.

Capiści?

:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

Ke parzausta Tawrisz Niedzwiedziu.

Co robisz....ble ble pasje/zainteresowania.

Masz dziewczyne/zone/konkubine.

Jak twoje dzieci(te starsze sikory które już znają gre) PYTANIE MOCNO POTCHWYTLIWE weryfikujące wcześniejsze zeznania POD PRZYSIĘGĄ/w stanie wyskokowym.

Gdzie pracujesz.

Gdzie/jak mieszkasz.

Czym jeździsz.

7 Extendent mode.....co u mamy/babci/siostry/kuzynki......statystyka pochodzenia hierarhi rodowej, siła i jedność klanu/relacje.

 

 Wsio panitno?

:)

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.