Skocz do zawartości

"Dziewczyny z Dubaju 2". Blisko 4,5 mln dolarów na polskie prostytutki ?


Patton

Rekomendowane odpowiedzi

Jeden z komentarzy:).

 

Przez takiego szwejka potem dziwki nie wiedza ile brac w warszawie. Ostatnio jedna zarzadała 12 tysi euro za cała noc. Powiedziałem jej ze za te pieniadze to studentka bedzie ciagnąć cały miesiac

 

:).

 

No i jak by nie patrzeć to przynajmniej znalazły swojego szejka (i to nie tego w maku :).

  • Like 2
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle jesteś coś warte ile ktoś jest w stanie za to zaplacić. Ostatnio była tu mowa o instagramerkach i kukoldztwie obsypującym je kasą. Nic nie poradzisz, dziewczyny kopią złotą póki mają swój prime time. Nie moja forsa, nie mój ból członka.

 

Natomiast jedno mnie bawi niezmiennie, jak to opakowanie forsą i luksusami zmienia "kwalifikację czynu". W artykule padaja słowa, że owszem uprawialiśmy seks z Arabami, ale to wszystko było bardziej jak luksusowe wakacje 😂 Nie, to było zwyczajne kurestwo, tylko w błyszczacym papierku. Zamiast spoconego kierowcy tira i dupy wypiętej nad runem leśnym, robisz to samo (a są głosy i grubo bardziej perwersyjnie jak piss czy nawet scat) w drogim apartamencie. Nie, wciąganie koksu z qutasa bogatego szejka nie czyni z ciebie księżniczki 😂 Między koleżankami tej branży można sobie zaklinać rzeczywistość jakie to "nobilitujące" uchylać wilgotnej groty księciom pustyni, ale dla świadomych kurestwo będzie kurestwem.

 

To już prędzej my, nawet zwykli Europejczycy możemy poczuć się jak szejkowie dymający luksusowe eskortki, bo kupujemy ropę z szjeklandu, a szejkowie przpierdalają to na polskie drogie divy. Czyli sponsorujemy 😂

Edytowane przez Redbad
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Baca1980 said:

. Ostatnio jedna zarzadała 12 tysi euro za cała noc. Powiedziałem jej ze za te pieniadze to studentka bedzie ciagnąć cały miesiac

 

Za 12k € to raczej koło roku będzie ciągnąć, ssać, pchać i wszystko robić żeby takiego hojnego frajera nie stracić. 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Księciunio przez 11 lat przeruchał z kasy monarchii ponad cztery miliony baksów. Raz w życiu w niecały kwartał przepuściłem swoje własne 40 tysięcy, ale nie baksów, a złotych polskich ;) Głupie to było bardzo w sumie, no i bez ruchania xD

 

Jak się bawić, to się bawić, drzwi wyjebać, nowe wstawić.

  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przynajmniej uczciwie im płacili, więc to jak w tym powiedzeniu: "chcącemu nie dzieje się krzywda."

Mnie jakoś to w żaden sposób nie dziwi, bo widziałem to już 20 lat temu w UK. Tam biznes tzw. escortek był bardzo rozbudowany, a wejście Polski do UE jeszcze go wzmocniło o świeże ciała ze Wschodu. 

 

Edytowane przez Kleofas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że sobie szparki popuszczają to najmniejszy problem. Niech książęta z królewskich rodów robią co im się podoba, wolny biznes.

 

Najgorsze jest w tym wszystkim to, że później niejeden z taką na nieświadomca będzie chciał rodzinę zakładać. Chryste panie 🙂

  • Like 7
  • Haha 2
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pocztowy napisał:

Wczoraj w pociągu widziałem, jak jakiś ciapak dostawał spam wiadomości od nagrzanej Polki.

 

Taki knypek, jakby go z budki z kebaba wyciągnąć.

 

Jak widać, nie trzeba jechać do Dubaju.

Polki z tymi ciapakami to jakieś opętane są , byle ojebac mu rollo w gaciach.

 

Jeszcze rozumiem jak by jakiś przystojny był ale to w dużej mierze takie wymoczki XDDD 

Edytowane przez bassfreak
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, bassfreak napisał:

byle ojebac mu rollo w gaciach

 

U mnie w miasteczku jest kebab co prowadzą ciapaki od kilku lat, zawsze pracowały tam młode dziewczyny w wieku od 16 do 20 kilku lat chcące dorobić i dużo słyszałem, oj działo się tam i dzieje

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekki off-top. Jak sobie radzicie z tym, co się dzieje na rynku świń?

Co raz częściej na forum czytam o galopującej hipergamii widzę wpisy osób o wyższym smv, które mają problem ze znalezieniem satysfakcjonujacej panny.

To wszystko powoduje u mnie rezygnację i frustrację, więc chciałem Was zapytać jakie Wy macie podejście, żeby nie skończyć jako zgorzkniały dziad.

Czytam forum i wiem, że nie chodzi o to, żeby nie gonić za pannami, ale mimo wszystko zależy mi w przyszłosci na LTR i chciałbym być postrzegany jako atrakcyjna jednostka.

Do tego przeraża mnie podbijanie ego kobietom i ogólne simpienie. Ja bym złamanego grosza nie dał na dotowanie jakiejs baseniary na Twitchu.

Czy to pi*****nie, a jak nie to jak sobie radzicie z potrzebą bliskości/docenienia?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj też. Sportsmenka olimpijka spróbowała z OnlyFans i wyszło jej, że pokazywanie dupy przynosi więcej hajsu niż ten cały jej sport :)

 

"Zarobienie tam pieniędzy całkowicie zmieniło moje życie, na lepsze. Mogę trenować w pełnym wymiarze godzin, stać mnie na wycieczki do miejsc, o których nigdy nie śniłam, kupować wymarzone rowery, oszczędzać na mój wymarzony samochód"

 

https://www.google.pl/amp/s/www.sport.pl/zimowe/7,110743,29652777,olimpijka-sprzedaje-nagie-zdjecia-by-wyjechac-na-igrzyska.amp?espv=1

 

 

 

  • Like 1
  • Haha 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bassfreak napisał:

Polki z tymi ciapakami to jakieś opętane są , byle ojebac mu rollo w gaciach.

 

Jeszcze rozumiem jak by jakiś przystojny był ale to w dużej mierze takie wymoczki XDDD 

Wysyłała mu też zdjęcia.

 

Zobaczyłem tylko twarz, mi się spodobała.

 

Zmierzyłem typa wzrokiem ze swoim zażenowanym wyrazem twarzy, który u mnie powstał, kiedy zorientowałem się, co się właśnie odjaniepawla.

 

Ziomek wyglądał jakby się wystraszył.

 

Nawet nie mogłem poczuć się od niego gorszy.

 

Za to poczułem jeszcze większą żenadę widząc wiadomość "i cant wait to meet you".

 

Ewidentnie jechał tym pociągiem do niej na stukanie.

  • Like 2
  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, damyrade napisał:

jak sobie radzicie z potrzebą bliskości/docenienia?

 

Większość sobie nie radzi skąd ciągłe skomlenie na forum ludzi, którzy w jednych tematach doradzają innym jak powinni się zachowywać wobec kobiety, a za kilka chwil wrzucają swoje płacze i żale że są sami. 75% tematów na forum to triumwirat - "nie rucham jak mam zaruchać", "jestem singlem a marzę o związku i jak mam wejść w związek" + "jestem w związku i jestem źle".

 

A wiesz dlaczego tak jest?

 

Bo kiedy się piszę jednemu czy drugiemu "najpierw mental potem ruchanie i związki" to będzie Ci beczał "ale ja już długo jestem sam i MUSZĘ mieć kogoś".

I zgarniają przechodzony szrot lub ogryzione kości i karuzela spierdolenia się kręci bo te uszkodzone laski i tak mają z kim być.

 

Patrząc z punktu widzenia historii kobiety żyją w swoich złotych czasach - nie musza rodzić dzieci,mają dobrą opiekę medyczną, mogą się legalnie kurwić, mogą być samotnymi matkami, mają własną kasę, państwo świadczy wobec nich funkcje socjalne,  a do tego mają stado kundli, które i tak za nimi biegają. Tak - stado kundli - bo większość facetów dla cipy zrobi praktycznie wszystko. 

 

I nie chodzi tu o to żeby żyć jak mnich - to jest droga dla niewielu - ale o to żeby zrozumieć skąd płynie szczęście w życiu i po co Ci w nim kobieta? Szczęście płynie najpierw z Ciebie a dopiero potem od innych - a większość ludzi szuka mitycznego "szczęścia' poza sobą. I taki emocjonalnie wyposzczony kundel znajduje wreszcie tę babę, ona też szuka szczęścia poza sobą i razem tworzą zje*ane związki pełne smutku i goryczy.

 

Podkreślam - kobiety są fajne ze swoją energią i kobiecością - bardzo je lubię ale musiałbym być ostatnim idiotą żeby warunkować swoje szczęście w życiu od kobiety. 

 

Widzisz, ja dostałem w dupę w życiu od kobiet ale mam też masę fajnych wspomnień z nimi i patrzę na te drugie, a pierwsze traktuję jako koszt, jak w każdej inwestycji. Mam też w głowie to czego chcę od kobiet - a jedyną moją motywacją do LTRa jest już tylko gówniak. Kobieta, w dzisiejszych czasach, może od Ciebie odejść w każdej chwili bez żadnych konsekwencji - takie mamy czasy. Ale co z tego? 

 

Grałeś kiedyś na giełdzie? Bo życie to trochę taka giełda albo zakłady bukmacherskie tylko tutaj grasz o co innego. Polecam w każdym z tych przypadków nauczyć się tolerować ból - kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę zacząłem skupować akcje bo wszystko leciało na łeb na szyję - lubię taką grę w życiu - jak się domyślasz wyszedł z tego fajny hajs na + jak wszystko odbiło, bo kiedy waluty poszły do góry ja (ludzki strach) ja wyczyściłem z nich portfel - ale też zrobiłem pewien eksperyment - przetrzymałem akcje dwóch spółek żeby zobaczyć jak zaczynam na nich tracić i jak się zachowa mój mózg - ludzie tutaj zaczynają wariować - bo widzą jak znikają pieniądze - a ja po prostu chciałem poczuć ból i zobaczyć czego się nauczę. Polecam. Daje pewną perspektywę zrozumienia otaczającego świata,

 

Można to przyrównać do kobiety, której towarzystwo i spędzanie czasu razem dało Ci dużo przyjemności, a ona następnie, dość nagle, Cię olała - niedawno mnie to spotkało. Zła inwestycja ale kiedy grasz ból i odrzucenie jest częścią gry, która finalnie, może, ale nie musi, oznaczać wygraną, czymkolwiek ona dla Ciebie jest.

 

Dlatego - mental, mental i jeszcze raz mental.

 

Przemyśl jakiej kobiety szukasz, do czego Ci jest potrzebna i z czego wynikają Twoje pragnienia.

A potem szukaj i szukaj szeroko (duża ilośc lasek do poznania i przerobienia) bo tak dziś trzeba.

 

I najważniejsze - życie jest zajebiste ale nie traktuj go za serio.

I tak - finalnie - wszyscy skończymy w piachu - Czad i Flep, Normik i Stacy z Becky - wszystkich czeka to samo ;) 

 

  • Like 19
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, damyrade napisał:

Lekki off-top. Jak sobie radzicie z tym, co się dzieje na rynku świń?

Od lat nie byłem na randce. Od 5 lat w ogóle zero kontaktu z babonami poza przyjaciółką i daję radę. Generalnie jedna z najlepszych życiowych decyzji połączona z przeprowadzką, wykończeniem nieruchoma i praktyką pracy zdalnej. Gram, czytam, śpiewam pod prysznicem, pracuję, śpię, śmigam sobie na koncerty, mam przyjaciół, ogarniam wokół siebie, czyściutko, pachnące wszystko, trenuję i kombinuję, co tu fajnego porobić i ciągle coś mi się udaje wykombinować. Sporo czasu siedzę na telefonie z ziomami, a po kraju mam rozproszonych to nie ma możliwości znudzenia. A baba dla mnie to tylko problem, ja już nawet nie potrafię z kobietami rozmawiać, nie chce mi się słuchać nawet ich bredni, bo wszystko, co wychodzi z ust nowoczesnej kobiety to bzdury. Ani złamanego grosza na kobiety, ani energii, ani nic. Niech inni się bawią. Ja podziękowałem. Chcesz to wywracaj gówno na drugą stronę, żeby się przekonać, że innej strony nie ma. Róbta, co chceta mówię, ale z problemami później to nie do mnie xD

 

Zobacz na samym forum, ile pogardy w stosunku do mężczyzn się wylewa. Nie nadąży człowiek za wsadzeniem na ignora, a już kolejna idiotka się pojawia, żeby oceniać, gardzić, wpędzać w poczucie winy, ośmieszać i robić z siebie chuj wie, jakiego bossa. A realnie to gówno wiedzą, gówno widziały, gówno przeżyły i gówno bredzą. Człowiek, który pocierpiał to ma więcej empatii przede wszystkim do siebie, więcej doświadczenia i więcej skromności. Po latach już tak nie śpieszę się z ocenianiem ludzi, bo żyjemy w naprawdę chorej rzeczywistości, ale o kobietach zdania nie zmieniam na razie. Nic dobrego nie pokazują i nic dobrego nie reprezentują. Właściwie mógłbym powiedzieć, że od lat kobiety nie widziałem. Teraz chodzą mężczyźni bez kutasów. Tak postrzegam dzisiejsze kobiety. To kolesie bez fiuta. Tak się zachowują, tak żyją i tak robią. Nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać. Z tego powodu mówię wypad i robię swoje.

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, niemlodyjoda napisał:

Bo kiedy się piszę jednemu czy drugiemu "najpierw mental potem ruchanie i związki" to będzie Ci beczał "ale ja już długo jestem sam i MUSZĘ mieć kogoś".

I zgarniają przechodzony szrot lub ogryzione kości i karuzela spierdolenia się kręci bo te uszkodzone laski i tak mają z kim być.

Uwielbiam Cię czytać @niemlodyjoda

. Mam wrażenie, że większość z nas nie potrafi (co nie znaczy, że nie da się tego nauczyć) zdystansować się tak mocno od życia i uczynić z niego "gry". Wiedzieć, że kieruje mną ego i emocje to jedno, ale żeby zmienić to, to już trzeba sporo pracy.

Ale dzięki Twojej perspektywie nabrałem motywacji. Ja wiem w teorii o tym, że porażki czynią nas mocniejszymi, ale w rzeczywistości się łamię. No nic, trzeba pracować i nie oczekiwać za wiele.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bassfreak napisał:

Jeszcze rozumiem jak by jakiś przystojny był ale to w dużej mierze takie wymoczki XDDD 

A jacy szarmanccy, nawet swojej Pani jak zachce to jej pośpiewają.

 

 

36 minut temu, niemlodyjoda napisał:

mogą się legalnie kurwić, mogą być samotnymi matkami, mają własną kasę, państwo świadczy wobec nich funkcje socjalne,  a do tego mają stado kundli, które i tak za nimi biegają. Tak - stado kundli - bo większość facetów dla cipy zrobi praktycznie wszystko. 

więc dlatego jestem przeciwny socjalowi, zlikwidować socjal, kurwienie skończy się, ja sobie nie życzę, żeby moje pieniądze szły na tego typu cele. Na bezdzietne madki, kobiety, które gardzą większością polskich mężczyzn.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, damyrade napisał:

Lekki off-top. Jak sobie radzicie z tym, co się dzieje na rynku świń?

Bardzo dobre pytanie, też podobne chodziło za mną już jakiś czas.

 

Mimo, że jestem 7 lat w udanym związku martwi mnie cała ta sytuacja. Z tego względu, że np. mój brat nie specjalnie trafił z wybranką i jest głuchy na moje sugestie (najlepsze jest to że kiedyś miał tu konto i też samo forum mi polecał). Mam też kumpla od podstawówki, ale zamienił się po weselu w taką pizdę że szkoda gadać, jednak czas pokazuję kto ile jest wart. 

Mam też paru innych znajomych, młode chłopaki po 24-25 lat. Nie są brzydcy, mają kasę, ale nigdy nie mieli dziewczyny. To nie są też typy że za cipą polecą wszędzie, ale np. z jednym gadam i mi mówi "chuj tam, będę sam". No ale mają gospodarstwo, swoją ziemię, duży dom... Niestety pewnie przez to w oczach "nowoczesnych dam"  ich smv to -5/10. Coś gadałem im że takie czasy, warto jeszcze nad wyglądem popracować social media jakieś mieć, twierdzą że nie mają czasu po prostu na te głupoty.... Z tego co wiem jeden coś na Badoo próbował, miał spotkania, ale związku żadnego nie zbudował. Dla mnie to wszystko jest po prostu chore.

 

@niemlodyjoda nie sposób odmówić Ci racji. Ja to wszystko jestem wstanie przyjąć do wiadomości i sobie wytłumaczyć na poziomie logicznym, ale na poziomie emocjonalnym kurwica mnie strzela czasem. Uważam, że jako społeczeństwo to bekniemy wszyscy (no przynajmniej ci co zostaną w Polsce). Chociaż opinia i Polsce też pewnie jest, jaka jest.

 

Właśnie jesteś światowcem, jeśli można wiedzieć, spotkałeś się z jakimiś wrednymi komentarzami z racji polskiego pochodzenia?

Edytowane przez Pietryło
  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.