Skocz do zawartości

Afera zbożowa się rozkręca


Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Druid napisał:

Żeby coś zmienić trzeba najpierw usunąć cały okrałgy stół poprzez chociażby głosowanie w wyborach na narzekactwu nikt nic nigdy nie osiągnął.

Niczego nie zmienisz i nikt nie zmieni. To jest niemożliwe, bo wszystko zabetonowane rodzinami, pokoleniami, mafijnymi powiązaniami. Jak będziesz chciał coś zmieniać to Cię wsadzą lub zabiją. Lista zgonów III RP ciągnie się w nieskończoność zaczynając od afery FOZ kończąc na profesorach lotnictwa, Lepperze prawnikach Leppera. Policjanci, którzy byli pierwsi u Barbary Blidy kilka tygodni później się "utopili" na rybach i tak dalej. Ty chcesz coś zmieniać. Żart, nawet nie da się tego komentować już. Tam, kto jest w sejmie to jest umoczony lub będzie umoczony do kwadratu lub odjebany zwyczajnie. Tanajno ze strajku przedsiębiorców, jak trochę wyszedł z liczbami to wsadzili gościa do puchy.

 

  • Like 6
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, maroon said:

@RealLife ze złodziejską mendą nie będzie żadnej kultury. Wypierdalasz na czarną listę, chociaż tyle. 

 

Hehe. Weź nie bądź miękiszon, Maroon. Zezłościłeś kolego forumowy?

 

Nie obrażaj się jak dama i nie strzelaj mi tu focha. Ja ci nie mam za złe, że chcesz głosować na Konfederację, partie zamordystyczną.  Być może potrzebujesz zmądrzeć na błędach. Kto wie.

 

Jedynie tylko oczekuje dyskusji na poziomie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@macw pl od czasów kanciastego stołu rządzą szeroko rozumiane służby i agentury. Kto konkretnie za nimi stoi mozna się jedynie domyślać, ale ja bym stawiał na stary aparat z czasów PRL oraz ich potomnych + paru wybrańców spoza układu oraz "lobbystów" z kilku krajów mniej i bardziej ościennych. 

 

Partyjniacy natomiast mają co do zasady wolną rękę w pewnych granicach i o ile się dzielą, w tym z kościołem, który za kołnierzem ma więcej niż się wydaje (większość księży współpracowała w końcu z SB). I oni też tworzą wzajemne i zamknięte kółka adoracji. 

 

I niby nic dziwnego, bo prawie wszędzie na świecie tak jest, ale zasadnicza różnica jest taka, że w niewielu miejscach tak się na bezczela obywatela opierdala i w niewielu miejscach mają tak bardzo w dupie własny kraj. Nasi politycy, to po prostu krótkowzroczne przygłupy skoncentrowane na własnej kabzie i tyle. Łatwo sterowalny element, a prymitywne pisdolstwo w szczególności. 

 

Żeby natomiast wiedzieć kto w istocie pociąga za sznurki, to trzeba by się cofnąć do czasów prywatyzacji i prześledzić kto z kim i za ile. Jest to wykonalne, ale wiadomo czym grozi - Lepper koronnym przykładem. Dlatego nikt nigdy tematu nie podjął i dlatego też nigdy lustracji pełnej nie było. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, maroon said:

w pl od czasów kanciastego stołu rządzą szeroko rozumiane służby i agentury. Kto konkretnie za nimi stoi mozna się jedynie domyślać, ale ja bym stawiał na stary aparat z czasów PRL oraz ich potomnych + paru wybrańców spoza układu oraz "lobbystów" z kilku krajów mniej i bardziej ościennych. 

 

Partyjniacy natomiast mają co do zasady wolną rękę w pewnych granicach i o ile się dzielą, w tym z kościołem, który za kołnierzem ma więcej niż się wydaje (większość księży współpracowała w końcu z SB). I oni też tworzą wzajemne i zamknięte kółka adoracji. 

 

I niby nic dziwnego, bo prawie wszędzie na świecie tak jest, ale zasadnicza różnica jest taka, że w niewielu miejscach tak się na bezczela obywatela opierdala i w niewielu miejscach mają tak bardzo w dupie własny kraj. Nasi politycy, to po prostu krótkowzroczne przygłupy skoncentrowane na własnej kabzie i tyle. Łatwo sterowalny element, a prymitywne pisdolstwo w szczególności. 

 

Żeby natomiast wiedzieć kto w istocie pociąga za sznurki, to trzeba by się cofnąć do czasów prywatyzacji i prześledzić kto z kim i za ile. Jest to wykonalne, ale wiadomo czym grozi - Lepper koronnym przykładem. Dlatego nikt nigdy tematu nie podjął i dlatego też nigdy lustracji pełnej nie było. 

 

Myślę że obecnie system jest tak przeżarty że faktycznie nie da się go naprawić. Nie tylko z powodu polityków. W myśl zasady ryba psuje się od głowy to ta ryba psuła się całymi dekadami w każdej gminie, w każdym urzędzie. Mamy przynajmniej 2 pokolenia ludzi którzy bogacili się drenując zasoby wypracowane przez innych w myśl własnej korzyści. W efekcie ci co pracowali dalej nic nie mają (z nielicznymi wyjątkami), a poustawiani wiodą spokojne dostatnie życie. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, mac napisał:

to wsadzili gościa do puchy.

Nie wiem czy zauważyłeś szukane są zawsze twoje słabe punkty w twoim zachowaniu, myśleniu, albo najzwyklej w świecie zapłacą pannie, żeby poszła z tobą do łózka po 10 latach stwierdzi, ze ja zgwałciłeś, takie ataki robi się, żeby zdyskredytować, i no i znowu się sam załatwiłeś śmierć Leppera samobójstwo podważa Konfederacja tak samo Hałata, kolejny powód, żeby ich popierać jako jedyni w sejmie.

41 minut temu, mac napisał:

Policjanci, którzy byli pierwsi u Barbary Blidy

źródło ?

42 minuty temu, mac napisał:

prawnikach Leppera.

Źródło.

42 minuty temu, mac napisał:

to wsadzili gościa do puchy.

Za co atak na policjanta, jak to wyglądało ? Dał się wyprowadzić z równowagi ?

 

 

Daj źródła swoim tezom, ja bez problemu dam źródła swoim, żebyś nie był kolejny Jakub Czarodziej

 

Chłop chciał dobrze, temat poruszył ważny, ale nie zadbał o argumenty i wyszło jak wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Druid https://www.ivrozbiorpolski.pl/index.php?page=lista-tajemniczych-zgonow

 

Masz notatkę do wglądu. Ja tutaj niczego i nikogo nie wyjaśniam.

 

A jak chcesz dalej sprawdzać to wpisujesz nazwisko i czytasz, co było publikowane na ten temat.

 

I wielu źródeł już nie ma. Pisowcy cenzurują internet na niespotykaną skalę, ale to już inna materia.

Edytowane przez mac
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, mac said:

 

I wielu źródeł już nie ma. Pisowcy cenzurują internet na niespotykaną skalę, ale to już inna materia.

 

Cenzura, to bardziej znak rozpoznawczy dyktatur, niż socjalizmu. 

 

Anyway, jednym z pierwszych ruchów "dobrej zmiany" było np. wyjebanie bazy rodowodowej wszystkich koni arabskich po przejęciu stadniny w Janowie Podlaskim, w ramach nagonki na dotychczasowego dyrektora Marka Trelę, którego zresztą dotąd nie skazano, a to już 8 lat. 😁 A tyle zarzutów było. W efekcie stadnina podupada coraz bardziej, wał, wałem pogania i wyprowadzanie kasy jak tylko się da, a Trelę z pocałowaniem w rękę zatrudnili Dubajczycy. I tylko koni, koni żaaaal. 

 

Ile teraz jest takich miejsc, które zostały przejęte przez TKM i zniszczone? Ile baz danych, które wyparowały? Nawet pisdolce nie wiedzą zapewne. Liczy się tylko kult niszczenia i pisania historii na nowo. Ukrywania złodziejstwa i przekrętów. 

 

Przypuszczam, że skala dewastacji "dziedzictwa" informacyjnego, w tym kupa zaginionych materiałów IPN, jest niewyobrażalna po tych 8 latach. 

 

A potem przychodzi taka kurwa pisowska @RealLife i będzie wciskał te swoje kity dla ubogich, że miód i mleko. 

 

2 hours ago, Trevor said:

. Mamy przynajmniej 2 pokolenia ludzi którzy bogacili się drenując zasoby wypracowane przez innych w myśl własnej korzyści. 

Ano właśnie. Można się teraz pośmiać z tych, co naiwnie wierzyli, że jak przyjdzie nowe pokolenie, to "posprząta" i będzie miało lepsze standardy etyczne. 😁 Tu nie ma co sprzątać, tu by trzeba wyjebać milion urzędników na bruk, reaktywować KSC i rozpocząć nowe nabory. I zmienić prawo - minimum to odpowiedzialność materialna urzędnika za decyzje oraz kary więzienia za zatrudnianie rodziny bliższej i dalszej. Inaczej folwarków się nigdy nie rozjebie, zwłaszcza na prowincji.

 

Gładko weszliśmy w "pokoleniową" biurokrację typu carskiego, czy galicyjskiego. 

 

W ogóle jak się na to z boku spojrzy, to nie widać żadnego ratunku. Tylko coraz większe pogrążanie się w biurwokratyczno-folwarcznej otchłani. I być może kiedyś to jebnie, ale będzie poprzedzone powrotem do wręcz feudalnych relacji w stosunku do obywatela. I tak przez następne kilkanaście, a raczej kilkadziesiąt lat. 

 

Ech, nie rozumiem tego. Szwajcar czy Brytol, a nawet Amerykaniec, może być dumny ze swojego kraju, bo może i są wady i niedociągnięcia, ale ogólnie jest in plus. A u nas zawsze kurwa ze wszystkim in minus. 

Edytowane przez maroon
  • Like 6
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maroon napisał:

Anyway, jednym z pierwszych ruchów "dobrej zmiany" było np. wyjebanie bazy rodowodowej wszystkich koni arabskich po przejęciu stadniny w Janowie Podlaskim, w ramach nagonki na dotychczasowego dyrektora Marka Trelę, którego zresztą dotąd nie skazano, a to już 8 lat. 😁 A tyle zarzutów było. W efekcie stadnina podupada coraz bardziej, wał, wałem pogania i wyprowadzanie kasy jak tylko się da, a Trelę z pocałowaniem w rękę zatrudnili Dubajczycy. I tylko koni, koni żaaaal.

Świetny wywiad czytałem z tym gościem kiedyś. Żyje teraz, jak w bajce i cieszy się, że tak wyszło i nie musi w Polsce już siedzieć. Przykład człowieka niezwykle merytorycznego i znającego się na tym, co robił. Wystarczyła, jak mówisz dobra zmiana, żeby obrócić coś dobrego w totalną ruinę. To był właśnie jeden z pierwszych sygnałów, jak rządy pisu będą wyglądały. Dokładnie tak teraz ten kraj wygląda i tak działa. Dobra zmiana dla nich oczywiście, wszystko się zgadza.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, maroon napisał:

Ano właśnie. Można się teraz pośmiać z tych, co naiwnie wierzyli, że jak przyjdzie nowe pokolenie, to "posprząta" i będzie miało lepsze standardy etyczne. 😁 Tu nie ma co sprzątać, tu by trzeba wyjebać milion urzędników na bruk, reaktywować KSC i rozpocząć nowe nabory. I zmienić prawo - minimum to odpowiedzialność materialna urzędnika za decyzje oraz kary więzienia za zatrudnianie rodziny bliższej i dalszej. Inaczej folwarków się nigdy nie rozjebie, zwłaszcza na prowincji.

 


Rozmawiałem właśnie ostatnio z jednym amerykanem o tej polskiej rzeczywistości starając mu się ją jakoś przybliżyć - sytuacja w związku z tym że ludziom którzy dla nas pracują zatrudnieni przez podwykonawcę przestano płacić; Janusz biznesu, węsząc koniec zakresu jego prac i co za tym idzie - kontraktu, przestał spłacać faktury B2B na poziomie "inżynieryjnym".
Zastanawiał się skąd się bierze taka mentalność i dlaczego to się nie zmieniło przez w sumie 30 lat od zmian systemowych.
Starałem mu się wytłumaczyć sytuację, nawet pokazując właśnie że nadzieją było to że pokolenie młodych wyjedzie na zachód, dorobi się trochę, wróci i wprowadzi "nową mentalność" - ale jak pokazuje rzeczywistość to młode pokolenie rzeczywiście wraca ale po chwili okazuje się że rzadko kiedy są w stanie nawet nadkruszyć ten beton i po prostu wyjeżdżają z powrotem -> autor postu samemu przykładem: kilka lat na zachodzie, teraz pracuję w Polsce w amerykańskim korpo (bezpośrednio) ale przy zakończeniu kontraktu za jakiś rok czy coś kompletnie nie widzę opcji żeby tu zostać. Odbieram to  coraz bardziej jako życiowe samobójstwo. Tutaj to chyba nawet dosłownie "samobójstwo" zważywszy na to jak najlepszy rząd po '89 prze do jakiejś wojenki.
 

Edytowane przez Confuser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, maroon napisał:

a nawet Amerykaniec, może być dumny ze swojego kraju,

Serio? Tam to się chyba jednak dużo zmieniło dzięki wojnie politycznej.

 

Jeszcze przed zakończeniem covidu 42% młodych amerykanów uważało, że USA nie jest najlepszym krajem, a aż55% Demokratów/młodych lewaków.

ft_2022.06.30_July4update_01b.png?w=450

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy ktoś to już wrzucał - na Słowacji zadziałano zdecydowanie w sprawie zboża z UKR:

 

Polska wyzywa na UE, a Słowacja wykorzystuje jej przepisy!

Inne  14 kwietnia 2023 09:41  Marcin Bartczak  Aktualizacja: 14 kwietnia 2023 10:54
 
 
680a72ad52a66c2b5221a57905a8029d.jpg  
Źródło: Adobe Stock
 
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Republiki Słowackiej podjął działania wobec importu na tamtejszy rynek ukraińskiego zboża - skonfiskował 1.500 ton pszenicy. Nie odpowiada normom - czy rzeczywiście to takie proste? Co na to polskie ministerstwo rolnictwa?
 

Czasami złożone problemy mają proste rozwiązania, które są najbardziej skuteczne, łatwiejsze do wdrożenia i zrozumienia. Tymczasem polski minister rolnictwa skupił się na zlożonych strategiach, narzędziach, które w konsekwencji nie przekonują rolników, nasilaja tylko ich niezadowolenie. Czy polskiemu resortowi brakuje kreatywności i innowacyjności?

 

Polska wyzywa na Unię Europejską, a Słowacja wykorzystuje jej przepisy

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Republiki Słowackiej poinformował, że w imię ochrony zdrowia zaostrza zasady postępowania z ukraińskim zbożem.

- Na podstawie niezadowalających wyników analizy 1.500 ton pszenicy z Ukrainy, którą ŠVPS SR* skonfiskował w młynie w Kolárovo, Ministerstwo Rolnictwa wprowadza wytyczne w sprawie zakazu przetwarzania i wprowadzania do łańcucha paszowego i żywnościowego - brzmi oficjalny komunikat tamtejszego ministesrtwa.

*ŠVPS SR to skrót od Państwowego Urzędu ds. Weterynarii i Żywności Republiki Słowackiej

Zgodnie z obowiązującymi wytycznymi na terenie Słowacji obowiązuje całkowity zakaz przetwarzania i wprowadzania do obrotu już zmagazynowanego ukraińskiego zboża i mąki wyprodukowanej z tego zboża.

Zdecydowane działania słowackiego ministerstwa

Działania, które podjęto na Słowacji polegały na kontroli już zmagazynowanych partii zbóż. 

- W kontrolowanej próbce potwierdzono obecność pestycydu, który nie jest dopuszczony w UE i ma negatywny wpływ na zdrowie ludzi. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Republiki Słowackiej wraz z podległymi organizacjami (ŠVPS SR, ÚKSÚP) zapewnią pobranie próbek wszystkich zbóż i mąki z Ukrainy, które są już składowane na Słowacji - zaznacza słowacki resort rolnictwa.

Jednocześnie Państwowy Urząd ds. Weterynarii i Żywności Republiki Słowackiej, za pośrednictwem Europejskiego Systemu Szybkiego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszy (RAPID ALERT SYSTEM), informuje wszystkie państwa członkowskie UE o partii, która nie spełnia wymagań zdrowotnych.

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Republiki Słowackiej nie zaleca importu jakiegokolwiek ukraińskiego zboża i jego produktów. 

Tymczasem w Polsce

Szef polskiego resortu rolnictwa zadeklarował wzięcie pełnej odpowiedzialności za zmierzenie się z obecnymi problemami w rolnictwie, jednak nadal brak konkretnych działań. Na spotkaniu w Szczecinie powiedział, że aby się uporać z tymi problemami, potrzebne są mu współpraca i wsparcie rolników, o które zaapelował - przypomniał o słowach premiera Mateusza Morawieckiego mówiące o tym, że nie ma silnej gospodarki bez silnego rolnictwa. To piękne słowa - jednak mleko już się rozlało i czas na zdecydowane działania.

Minister Telus konsultuje, spotyka się a Słowacja działa - bada już zmagazynowane zboże i tym samym pozbywa sie problemu przed żniwami. Polska ogranicza się do działań, które nie rozwiązuje problemu.

 

- Jestem umówiony z ministrem ds. rolnictwa Ukrainy Mykołą Solskim na podpisanie porozumienia. Zgodnie z nim zboże wpływające z Ukrainy do lipca, czyli do żniw, nie będzie rozładowywane w Polsce - poinformował na spotkaniu w Szczecinie minister.

W Polsce, firmy, które już sprowadziły zboże do kraju, mogą je spokojnie dalej sprzedawać. Cóż, przynajniej na Słowacji wiedzą, jak poradzić sobie z problemem.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukraińskie zboże wjeżdża do Polski a Policja blokuje polskich rolników, którzy protestują na granicy😐

"Dżentelmeńska" umowa między ministrem rolnictwa a odpowiednikiem z Ukrainy to kolejny pociąg ciągnący 80 wagonów

gdzie w każdym z nich 70 ton zatrutego zboża.

 

Pamiętajcie, że zboże z Ukrainy to syf nie spełniający norm europejskich. 

Rolnicy zapowiedzieli najazd na Warszawę i blokady także będzie sie działo.

 

Policjanci kolejny raz potwierdzili, że nie służą obywatelom Polski tylko władzy i wypełnianiu obcych interesów.

Wstyd i hańba!

 

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Republiki Słowackiej podjął działania wobec importu na tamtejszy rynek ukraińskiego zboża - skonfiskował 1.500 ton pszenicy. Nie odpowiada normom*.

 

A w polsce się nie da.

 

Od samego początku rolnicy informowali o nieprawidłowościach a nasz niemołosciwie nam panujący zamiatali sprawę pod dywan. Ciekawe dlaczego?
Otóż sprawa jest prosta - bo tak im wujek Józek kazał.

 

- Deklaracja prezydenta Joe Bidena o budowie silosów przy granicy z Ukrainą jest bardzo dobra**. Ukraina miesięcznie potrzebuje wywieźć ok. 5 mln ton zboża, a nasze możliwości są ograniczone – mówił dzisiaj w TVP Info minister rolnictwa, Henryk Kowalczyk.

- Kilka tygodni temu w Polsce był sekretarz rolnictwa USA SecVilsack, gdzie zaznaczyłem o trudnościach na granicach z Ukrainą przy wywozie zboża. Mam nadzieję, że deklaracja prezydenta USA jest pokłosiem tej wizyty – mówił wicepremier Kowalczyk w występie telewizyjnym. - Obecnie, przy bardzo maksymalnej organizacji, a taką już mamy - praca 24 godziny na dobę, przepustowość granic, poszerzenie przejść granicznych, możemy wywieźć ok. 1.5 mln ton zboża – dodał. - Jeśli zboże nie zostanie dowiezione do Afryki Północnej, krajów Bliskiego Wschodu, nastąpi tam głód i fala migrantów napłynie do Europy Zachodniej. Powinniśmy sobie wszyscy z tego zdać sprawę – uświadamiał widzów TVP Info szef resortu rolnictwa.

 

Czyli Ukraina musi wywieźć, bo tak powiedział nasz senior*** a wasal ma się słuchać i wykonywać rozkazy a jak nie to się spuści ze smyczy "uchodźców".

 

Nie żebym lubił cholernych socjalistów z PSL ale nawet Marek Sawicki "przewidział", oczywiste skutki tej polityki****:

 

- Zbudują silosy i to zboże pozostanie na terenie Polski. Dobrze byłoby, gdyby ludzie, którzy kompletnie nie mają pojęcia o rolnictwie i logistyce, nie podejmowali decyzji w tej sprawie. Skoro pan Biden chce stawiać elewatory w Polsce na magazynowanie ukraińskiego zboża, to ja mu radzę, żeby jednak dogadał się z Francją, Turcją, postawił konwoje humanitarne na Morzu Czarnym i w ciągu dwóch miesięcy wywiózł ukraińskie zboże do Afryki.

 

Z takimi przyjaciółmi jak Stany Zjednoczone Ameryki Północnej to wrogów nam już nie trzeba.

 

--
* Polska wyzywa na UE, Słowacja wykorzystuje jej przepisy.
 

** Amerykanie wybudują w Polsce silosy na ukraińskie zboże?

 

*** Senior (feudalizm)

 

**** Amerykanie wybudują w Polsce silosy. Poseł PSL alarmuje: Biden chce nas zasypać ukraińskim zbożem!

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/14/2023 at 10:49 PM, maroon said:

Jest to wykonalne, ale wiadomo czym grozi - Lepper koronnym przykładem. Dlatego nikt nigdy tematu nie podjął i dlatego też nigdy lustracji pełnej nie było. 

 

Ależ była, o mało co, ale Lech Bolesław* zarządził rozwiązanie parlamentu. I wszyscy zainteresowani głosowali za. Ale to nie jest tak, że nie mogło być lustracji. Mogła ale została powstzymana. Agentura wcale jeszcze nie okrzepła i nie miała jeszcze takiej władzy.

 

--

* Lech, alias Bolek

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.