Skocz do zawartości

Związek z dziewczynami 10-12 lat młodszymi i nawet z innej kultury to chyba mit


Everson

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, Libertyn napisał:

> Narzekaj że laski traktują gości jak bankomaty

 

Kto narzeka? Chyba tylko niepoprawni romantycy :).

 

Dla kobiet zawsze w długo okresowym rachunku liczy się pozycja społeczna mężczyzny. Za którą idą pieniądze i władza.

 

I to na każdym szczeblu drabiny społecznej. Brygadzista Janusz będzie miał większą szansę na wyrwanie pani Jadzi z kadr niż Heniu który wykłada towar na półki :).

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, MM_ napisał:

że mam wyrzuty sumienia po zjedzeniu słodyczy albo wypiciu alko.

Heh mam to samo XD. Ale da się wyrobić takie coś nie? XD. Ja to nazywam pozytywną traumą :).

Co do alko to kompletnie mnie do tego nie ciągnie, ostatnio chlałem na Wielkanoc wódę (9 kielonów Finlandii do tłustego jedzenia) to miałem w lany poniedziałek nieprzyjemny zjazd, może dlatego że rzadko pije (po prostu dla mnie to bez sensu jak działam świadomie z uwalnianiem emocji, bo człowiek napity nie ma kontaktu z nimi). Po prostu jak zaczynasz się czuć na luzie to alkohol jest zbędny albo jeszcze zawadza.. no bo po co ludzie chleją? By się wyluzować... bo oprócz luziku po piciu i jakiś małych ilości które działają na naczynia to alkohol ma same wady.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Everson napisał:

Na ile lat ten znajomy 29 latek wygląda? Nie zaczyna już czasem łysieć? Czemu obraca się w takiej grupie wiekowej? Czy on nie chodzi może na 1 rok studiów bo grupa wiekowa 19-22 to są ludzie z 1 roku studiów z dużą przewagą 19/20 latków. Jeśli tak to bardzo dziwne.  

 

Nie łysieje, ale za to ma zakola no i zaczyna siwieć.

Obraca się w takiej grupie bo zaczął kolejne studia (które rozwijają jego inne skończone studia - więc to nie jest aż taka całkowita strata czasu).

Nie chcę pisać dalszych szczegółów, bo ktoś może skojarzyć fakty i danego gościa.

Cytat

Miałem na 1 roku w grupie gościa z dziewczyną, którzy mieli po 28 lat a wyglądali gdzieś na około 32-33 lata.  Wszyscy byli do nich mili i chętnie z nimi współpracowali w ramach jakiś projektów/zadań itp . Mało tego. Miałem też w grupie też na 1 roku studiów gościa co miał grubo ponad 40 lat. Był lubiany i szanowany. Normalnie, ale bez podrywu  gadały  z nim niektóre 19-22 letnie dziewczyny.  Oczywiście może to kwestia innej mentalności ludzi w wieku podobnym do mojego. Jestem rocznik 1995 . Może ludzie urodzeni po 2000 roku są już zupełnie inni.

No widzisz, jak przychodzi do zadań to każdy miły, ale poza tym starszaki są olewani przez młodzież.

Po prostu mało kto chce z nimi rozmawiać, bo nie ma za wiele wspólnego.

Koledzy jeszcze z nim rozmawiają ale kobiety? Kobiety go wręcz ignorują i raczej nie ukazują pozytywnych emocji.

On już to ma w nosie, bo nie poradzi na to że one są po prostu głupie, zamiast być chociaż neutralne wobec niego.

Jest też jeszcze jedna osoba w jego wieku i ma podobną sytuację co on - też grupa nie chce się z nią zadawać - więc po prostu olewa je jak one jego.

 

Ludzie urodzeni po 2000 roku są całkowicie inni, ich interesują media społecznościowe, tik toki, facebooki, nosy w telefonach.

Rozmowy i interakcję na żywo są już passe.
Są bardzo wrażliwe na opinię innych, jednocześnie buzując arogancją i brakiem umiejętności przyznania się do błędów.

Po zajęciach zamiast umówić się na piwko czy coś, to dosłownie uciekają do domów... (lub inne zajęcia typu telepanie dupą) a w domu czeka Netflix i dalsze lampienie w ekran.

 

I biorąc to pod uwagę nie za bardzo chce mi się wierzyć, że młode społeczeństwo (które tak naprawdę żyje "na pokaz" w świecie cyfrowym a praktycznie olewając realne więzi) interesuje się gościami którzy są starsi powyżej 5 lat.

To już jest wręcz różnica pokoleniowa, którą nie za bardzo chcą nadganiać.

 

Ogólnie tu czytam i narzekacie na mój blackpill, tylko ja wam piszę jak to wygląda z mojej perspektywy no i z zasadami logiki.

Mówiąc ogólnie mam takie rozumowanie:

Jestem ogólnie takiego zdania, że każda normalna kobieta nie ma problemów z znalezieniem faceta w swoim otoczeniu, i jak nad tym usiąść i się zastanowić to można dojść do wniosku że wolne młode kobiety szukające facetów z za granicy muszą być w jakimś stopniu zaburzone - bo czemu decydują się na egzotykę i ryzyka związane z tym gdy tak naprawdę mają tindera i mogą znaleźć konkretnego faceta w promieniu 30 km od jej lokalizacji? Czemu więc jest sama i szuka faceta oddalonego o 15 tys km?

Weźcie pod uwagę że kobiety nie chcą za bardzo się wysilać, a wręcz są leniwe do skrajności - bo są bierne.

Zastanówcie się.

 

Jasne można pajacować itd. Ale jak pisałem - nie każdemu ta to samo - jednemu da faktycznie 2 oczka wyżej, a u innego zrobi się gymcel.

Jestem też zdania że przeciętny p0lak 5/10 raczej nie ma pola manewru bez operacji plastycznych i skrajnego zmiany trybu życia.

Nasze geny bardzo nas ograniczają, zwłaszcza że te czynniki na które nie mamy wpływu są najbardziej istotne (układ czaski, frame czy wzrost) - niestety u przeciętnych polaków poniżej 6/10 większość jest nie do odratowania (w sposób taki by się nimi interesowały jakiekolwiek kobiety równe  lub wyższe jego SMV).

Edytowane przez Zły_Człowiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.04.2023 o 22:46, Messer napisał:

Do mnie niedawno dotarło i z jakąś pokorą to przyjmuję, że gdyby nie moja fizyczność, to taki cwany nie byłbym i laski by do mnie nie podchodziły, kompletnie nieznane, "przypadkowo". Nawet by przy mnie stanąć nie chciały, a co dopiero podejść o coś zapytać.

@Messer O ile Twoje wcześniejsze posty były opluwaniem i nazywaniem gości "przegrywami", "zakolakami", to za ten post wielki szacunek. Zrozumienie ile w tej grze z samicami dają twarz, wzrost i sylwetka na poziomie ich pożądania i prawdziwych instynktów.

 

Jednak nie skreślajmy całkowicie @Everson czy @Zły_Człowiek z rynku matrymonialnego. Oni nadal mogą statusem i pieniędzmi (o ile to zbudują) nadrobić choć trochę w relacjach i mieć kobiety nie otyłe, nie dużo starsze od siebie, bez gówniaków i ciężkich chorób. Choć to nie będzie relacja taka jak kobiety z chadem, to mogą grać w grę i posuwać samice, które podobają im się wizualnie, a nie odpady. Może wtedy zrozumieją, że świat nie kończy się na cipce, a mężczyzna zaspakajając te instynkty, może może przekierować część energii i cieszyć się również ze zdrowia, pasji, uprawiania sportu, osiągania swoich celów, itp. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 17.04.2023 o 21:24, wielebny93 napisał:

Wiesz dlaczego tak jest? Pierdolone social media robią młodym z mózgu siano, napatrzy się taki jeden z drugim na cukierkowych ludzi i kompleksy rosną, zjawisko bardzo powszechne. 

Nie tylko, social media to jedna z przyczyn oprócz tego mamy wychowanie, kult "ja", śmieciowe żarcie, mało ruchu i tak można by wymieniać i wymieniać. Gruby temat generalnie.

 

W dniu 17.04.2023 o 21:24, wielebny93 napisał:

Jeśli macie okazje to budźcie takich młodzików.

To przynosi mizerne efekty. Oni wiedzą lepiej. Mój sąsiad ma syna który jedyne co robi to chodzi do lo, gra, ogląda streamy i śledzi freakfighty. Wszystko ma podstawione pod nos, niczym konkretnym się nie interesuje i w niczym nie pomaga w domu ale na starych to narzeka że są toksyczni i go męczą. Potem przyjdzie tutaj taki jeden z drugim i będzie pisał bajki o patologicznej rodzinie i ciężkim dzieciństwie. Próbowałem mu coś tłumaczyć, nakłaniać do rozwoju, sportu. Jak grochem o ścianę. Dałem mu ketla 16 kg to się połamał bo upuścił go sobie na obojczyk, koledze pokazywał na whatsupie jak się ćwiczy.

 

17 godzin temu, MM_ napisał:

U mnie mental jest tak przestawiony, że mam wyrzuty sumienia po zjedzeniu słodyczy albo wypiciu alko.

 

11 godzin temu, Ramaja Awantura napisał:

no bo po co ludzie chleją? By się wyluzować... bo oprócz luziku po piciu i jakiś małych ilości które działają na naczynia to alkohol ma same wady.

 

Niekoniecznie, ja np używam łyszki bo mi potęguje kreatywność przy tworzeniu muzyki. Alkohol wcale taki zły nie jest jak się go używa z rozwagą.

Posłuchajcie :

https://www.youtube.com/watch?v=OExb5ixJ9Yc

 

Edytowane przez Sankti Magistri
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Morfeusz napisał:

@Messer O ile Twoje wcześniejsze posty były opluwaniem i nazywaniem gości "przegrywami", "zakolakami", to za ten post wielki szacunek. Zrozumienie ile w tej grze z samicami dają twarz, wzrost i sylwetka na poziomie ich pożądania i prawdziwych instynktów.

 

Jednak nie skreślajmy całkowicie @Everson czy @Zły_Człowiek z rynku matrymonialnego. Oni nadal mogą statusem i pieniędzmi (o ile to zbudują) nadrobić choć trochę w relacjach i mieć kobiety nie otyłe, nie dużo starsze od siebie, bez gówniaków i ciężkich chorób. Choć to nie będzie relacja taka jak kobiety z chadem, to mogą grać w grę i posuwać samice, które podobają im się wizualnie, a nie odpady. Może wtedy zrozumieją, że świat nie kończy się na cipce, a mężczyzna zaspakajając te instynkty, może może przekierować część energii i cieszyć się również ze zdrowia, pasji, uprawiania sportu, osiągania swoich celów, itp. 

Ogólnie się z tobą zgadzam, ale proszę, nie sugeruj że mój świat kończy się na cipce, bo to nieprawda, osobiście dałem sobie z nimi spokój, robię i żyję dla siebie.

 

W moich postach mam na myśli facetów którzy cope'ują że jak zgarną hajsy czy poprawią lekko twarz to baby będą się do nich pchać.

A ja zaznaczam w moich postach że jeśli ktoś coś ma robić, to dla siebie, a nie dla cip. Jasne?  

Ja mam je w nosie, tak jak mnie - ja się odwdzięczam tym co one mi dają - jestem lustrem:

-jak ktoś jest dla mnie skrajnie nieżyczliwy to odwdzięczam się tym samym - a zwłaszcza kobiety nie cierpią obrywać swoją bronią z powrotem.

I to działa w pozytywny (jak ktoś jest miły dla mnie) jak i negatywny (ktoś mnie wkuriwa) sposób.

Edytowane przez Zły_Człowiek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.04.2023 o 11:33, billy84 napisał:

Totalne bzdury. Są Dziewczyny które mają po 20 lat i są bardziej dojrzałe emocjonalnie niż nie jedna 30-latka. Znam szczęśliwe związki mężczyzn z młodszymi o 12 lat kobietami i odwrotnie.

Znaleźć taką to wielki skarb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Właśnie mi napisała ,że powinienem sobie znaleźć inną dziewczynę a od 5 dni zaczęła mnie olewać więc wiadomo, że to koniec. 

 

Nie rozumiem jednak jednej rzeczy. Takie polskie licealistki w wieku 16-19 lat co jeżdżą na Euroweek  wpadają uszczęśliwione  w ramiona nawet 28 czy 30 letnim egzotyczmym gościom, którzy wyglądają o jakieś 8 czy 10 lat starzej ode mnie i nie robią z różnicy wiekowej żadnych problemów  a ja sam mając 28 lat i wyglądając na 23 latka jestem za stary wiekowo dla 17 letniej Indonezyjki. 🤣🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Everson napisał:

Nie rozumiem jednak jednej rzeczy.

Może "wina" nie leży po stronie tej dziewczyny, może tu chodzi o Ciebie? O Twoje postępowanie, o Twój odbiór osoby? Może po prostu jesteś creepy, przez to w jaki sposób się zachowujesz? Spójrz na siebie krytycznie, jak to zrobić - masz całe forum o tym. Czytaj ze zrozumieniem i wyciągnij odpowiednie wnioski, inaczej będziesz zalewał to forum właśnie takimi stwierdzeniami jak wyżej.

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 4.05.2023 o 03:36, Everson napisał:

Właśnie mi napisała ,że powinienem sobie znaleźć inną dziewczynę a od 5 dni zaczęła mnie olewać więc wiadomo, że to koniec. 

To piszesz ok nie chcesz to nie i tyle, więcej nie pisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 5/4/2023 at 3:36 AM, Everson said:

a ja sam mając 28 lat i wyglądając na 23 latka jestem za stary wiekowo dla 17 letniej Indonezyjki. 🤣🤣

Jeden taki przypadek to nie jest powód dla wysuwania takich wniosków, to czwarty najludniejszy kraj świata z niską medianą wieku, tam jest dziesiątki milionów młodych dziewczyn, a Ty się pałujesz z powodu JEDNEGO(!) takiego przypadku. Liść ogarniacz leci w Twoją strone. Hatttysz!! Pisz z laskami, nabieraj doświadczenia, miej grę choćby online jeśli w realu nie podchodzisz, sprawdzaj inne lokacje, szlifuj angielski i konwersacje, otrzaskaj się.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, manygguh napisał:

szlifuj angielski i konwersacje, otrzaskaj się.

Warto też prócz angielskiego uczyć się jeszcze jednego języka dodatkowo. Dzisiaj anguilski zna chyba 305 planty , dwa języki powoli staje się to minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.05.2023 o 03:36, Everson napisał:

ja sam mając 28 lat i wyglądając na 23 latka jestem za stary wiekowo dla 17 letniej Indonezyjki. 🤣🤣

 

Nadal nie rozumiesz, że Ty ją po prostu OKŁAMAŁEŚ NA STARCIE zatajając przed nią Twój prawdziwy wiek. Pokazałeś tym samym swoją słabą stronę.

 

Wg mnie TO przeważyło.

 

Niestety już nigdy się nie dowiesz jak by zareagowała, gdybyś od razu powiedział ile masz lat. A ja jestem mocno przekonany, że nie zareagowałaby źle.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem skąd teorie że dla lasek 5-6 lat starszy facet to max limit. Wy serio macie takie doświadczenia? Myślę że to jest ograniczenie w głowie, bo raz czy drugi panna olała i podała taki powód. Mi raz się takie coś zdarzyło że panna tak powiedziała, ale dziewczę było 16 lat młodsze, a później i tak okazało się że to tylko słowa a kolację ze śniadaniem i tak zjadła 😅😉 i nie musiałem kłamać w sprawie wieku.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, SuperMario napisał:

Nie rozumiem skąd teorie że dla lasek 5-6 lat starszy facet to max limit.

Bo statystycznie tak jest. Chyba że laska ma daddy issues albo jest się zgrzybiałym 80 letnim multimilionerem. 

Cytat

Wy serio macie takie doświadczenia? Myślę że to jest ograniczenie w głowie, bo raz czy drugi panna olała i podała taki powód. Mi raz się takie coś zdarzyło że panna tak powiedziała, ale dziewczę było 16 lat młodsze, a później i tak okazało się że to tylko słowa a kolację ze śniadaniem i tak zjadła 😅😉 i nie musiałem kłamać w sprawie wieku.

 

Jest jeszcze różnica czy celujesz w związek czy w ONS/fwb. W pierwszym przypadku jeszcze dochodzi to jak będą to widzieć jej rodzice. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.05.2023 o 10:05, Miszka napisał(a):

 

Nadal nie rozumiesz, że Ty ją po prostu OKŁAMAŁEŚ NA STARCIE zatajając przed nią Twój prawdziwy wiek. Pokazałeś tym samym swoją słabą stronę.

 

Wg mnie TO przeważyło.

 

Niestety już nigdy się nie dowiesz jak by zareagowała, gdybyś od razu powiedział ile masz lat. A ja jestem mocno przekonany, że nie zareagowałaby źle.

 

Ja tam się z tym już pogodziłem i nawet o tym nie myślę 🙂 

Ona mi napisała ,że jakbym napisał jej ile mam naprawdę lat to  "nie zaszłoby to wszystko tak daleko" .Dodała ,że " wiek jest nieważny ,ale twój jest za daleko" .  Czyli w sumie wprost mi zasugerowała ,że nic z tego nie będzie bo nie chce tyle lat starszego chłopaka. Wtedy po prostu rozłączyłaby się i tyle. Jestem tego pewien na 100%. 

Najlepsze jest to ,że te "tak daleko" to było z jej strony wysyłanie serduszek i czasem mi napisała ,że jestem słodki. I tyle.  Oczywiście potem mi niby wybaczyła kłamstwo ,ale czuć było ,że to już tak naprawdę koniec bo się zrobiła już raczej oziębła. Zaczęła się zachowywać tak jak 100% Polka.  Po kilkunastu dniach w końcu powiedziała ,żebym sobie poszukał innej dziewczyny, że ma nadzieje ,że sobie jakąś znajdę i szczerze mi tego życzy  oraz grzecznie zasugerowała ,żebym dał jej spokój i nie pisał do niej. Ogólnie ona też nieraz kłamała. Nie chce to nie . Niech sobie szuka wymarzonego 22 letniego Oskarka z Europy. 

 

Mimo, że nigdy nie miałem dziewczyny to jednak z powodu wielu niepowodzeń i odrzuceń sporo o nich wiem. Prawda jest taka ,że zagadywanie do dziewczyn co mają po 16-20 lat i jest się od nich starszym o więcej niż 5 lat  to jest wtedy dobre jak one same mają daddy issues , nie mają ojca albo są z bidula . Nie wiem po co traciłem czas na 17 letnią Indonezyjkę z normalnej, żyjącej w dobrych warunkach rodzinie. To od samego początku nie miało sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Everson napisał(a):

Prawda jest taka ,że zagadywanie do dziewczyn co mają po 16-20 lat i jest się od nich starszym o więcej niż 5 lat  to jest wtedy dobre jak one same mają daddy issues

Powiedz to tym wszystkim mężczyznom, którzy mają młodsze od siebie partnerki o 8 i więcej i mają udane związki.

 

NIGDY, PRZENIGDY nie bierz jeden do jednego tego, co kobieta Ci RACJONALNIE powie, kiedy coś Ci tłumaczy a tak naprawdę chodzi o emocje.

 

Jeżeli bierzesz na poważnie słowa kobiety, to widać w Tobie silny wpływ Matki na Twoje wychowanie. "Co mamusia powie to jest święte". który to wpływ potem przenosi się na wszystkie inne kobiety.

Podczas gdy samice często pierdolą emocjonalne kocopoły a to tylko przypudrowane jest czymś co wygląda jak racjonalne i szczere.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.05.2023 o 11:06, SuperMario napisał(a):

Nie rozumiem skąd teorie że dla lasek 5-6 lat starszy facet to max limit. Wy serio macie takie doświadczenia? Myślę że to jest ograniczenie w głowie, bo raz czy drugi panna olała i podała taki powód. Mi raz się takie coś zdarzyło że panna tak powiedziała, ale dziewczę było 16 lat młodsze, a później i tak okazało się że to tylko słowa a kolację ze śniadaniem i tak zjadła 😅😉 i nie musiałem kłamać w sprawie wieku.

 

Nie słuchaj ich. Aktualnie ja 38, ona 26. Normalna sprawa :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusję da się podsumować krótkim jak nie umisz w prąd, to się nie dotykaj, bo cię pierdolnie

 

Do wszystkiego na ziemi, tej ziemi, trzeba mieć kwalifikacje. Jak ich nie masz, to się nie łap za temat który cię przerasta, licząc, że jakoś to będzie. 

 

Przy młodszych kobietach trzeba mieć świadomość różnicy wieku i jakie to niesie zagrożenia, szanse, ale i wyzwania. Jak nie masz pojęcia o obracaniu materiału, bo jedyne co w życiu ruchałeś, to twoja stara eks-żona, to nie oczekuj, że nagle cud się zdarzy i zaczniesz rwać młode laski, tak jak ludzie, którzy to pół życia robili. 

 

Ergo, trzeba znać swoje miejsce, a jak chce się je zmienić, to trzeba realnie ocenić swoje możliwości oraz potencjalne zyski i straty. Bo co z tego, przykładowo, że sobie poruchasz 19-tkę mając lat 40, jak chleba to z tego raczej nie będzie, a nawet jak będzie, to się nim możesz łatwo zadławić. 

 

Poza tym na pewnym etapie i tak kazdy myślący facet zaczyna dostrzegać, że wszystko to jeden szajs jest, tylko malowany na różne kolorki. 

Edytowane przez maroon
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, maroon napisał(a):

Przy młodszych kobietach trzeba mieć świadomość różnicy wieku i jakie to niesie zagrożenia, szanse, ale i wyzwania. Jak nie masz pojęcia o obracaniu materiału, bo jedyne co w życiu ruchałeś, to twoja stara eks-żona

...która powinna doskonale wiedzieć, co oznacza mieć u boku atrakcyjnego męża rówieśnika, jakie to niesie zagrożenia i jakie szanse :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, Kapitan Horyzont said:

 atrakcyjnego męża rówieśnika, 

 

Z moich obserwacji, to jak facet jest atrakcyjny, to jego żona też się raczej stara. 

 

Jednakże dużo częściej są sytuacje odwrotne, gdzie jest zapuszczony i zatyrany ulaniec z w miarę spoko babką lub oboje są nienajwyższych lotów. 

 

Przestańmy może ludziom wciskać, że mogą wszystko, bez względu na warunki jakie posiadają. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Miszka napisał(a):

Powiedz to tym wszystkim mężczyznom, którzy mają młodsze od siebie partnerki o 8 i więcej i mają udane związki.

ile takich związków widzisz na ulicy? 1 na 100? 1 na 1000?

Takie związki są możliwe, ale bardzo często dziewczyna ma zaburzenia borderline, DDA, DDA, deficyty w relacji z ojcem. Po co się pchać w relacje z zaburzoną toksyczką?

W dodatku kobieta młodsza o 8 lat to czym to się różni od sponsoringu? Ona 22 lata zarabia na 1/2 etatu 2000zł netto na studiach, ty przykładowo programista 30 lat - 20k netto na B2B czyli ok 16k na rękę.

Zejdźcie na ziemie, zdrowa kobieta nie weźmie sobie faceta zbyt starszego. Dużo starszych pragną tylko zaburzone albo te łase na kasę i skubanie faceta, czyli podstępne harpie.

Trzeba myśleć racjonalnie, bo inaczej zrobią wam kuku. Tu mam duży zarzut właśnie do redpilla o rozpowszechnianiu jakichś mitów o tym jak to niby tylko kobiety się starzeją, a facetów czas nie dotyka. Tak samo jak mitem jest, że dla kobiety 30-stka to nowa 20-stka, tak samo facet inaczej wygląda w wieku 25, 30, 35 - nie ważne jak o siebie dbasz, starzenie daje się we znaki.

Edytowane przez Zbychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.