Skocz do zawartości

Pokolenie 50+


Mosze Red

Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, OGÓR napisał:
11. uczę się nie wstydzić swoich emocji. Moje emocje czynią mnie człowiekiem.
12. Uczę się, że lepiej jest puścić ego niż rozbijać związek. Moje ego będzie mnie rozdzielać, podczas gdy w związku nigdy nie będę sam.

Takie mocno anty-redpillowe te zasady, dziwne, że jeszcze tutejsi sekciarze nie nazwali Hopkinsa kukoldem 🤔.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, horseman said:

 

- Duma z tego, że na prezydenta  wybrali elektryka, który nawet po polsku słabo mówi. No ale jest na tyle uczuciwy, że żył z wygrywania na loterii i z pewnością nie współpracował. Nigdy. Z nikim. 

 

13 hours ago, horseman said:

- Uważają, że "Solidarność" była pięknym ruchem ideowym, który też "obalył komune" i walczył o prawa pracowników, ale prawa pracowników i związki zawodowe to w PL żart i sami robią za niewolników piętnując ludzi samodzielnych 

Pierwszy na swiecie "Prawicowy zwiazek zawodowy" reprezentujacy i wspomagajacy najwieksza korporacje swiata (KK). 

 

 

,,STAR ŁORS - DŻEDAJ. Kumpli w stoczni SPSZEDAJ."

Brak dostępnego opisu zdjęcia.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 hours ago, Tornado said:

Nic nowego niestety.

"Osobliwość" - punkt historii, przed którym nie jest możliwe przewidzenie biegu zdarzeń po jego nadejściu. Patrz: mowa, pismo.

21 hours ago, Tornado said:

Sztuczna eentylegncja odtyka zapchaną  kanalizę piod blokiem  z zapadniętą ceramiką, orzerosnięta glonem.

Dzisiaj też jeden facet wywala swą teslę w kosmos, a inny sra za chałupą podcierając się łopianem.

12 hours ago, Tornado said:

Napęd Acuriera

Alcubierre  - zakłada że "prawa fizyki nie ograniczają prędkości deformowania czasoprzestrzeni". Bul, bul, bul. Najpierw trzeba zrozumieć, czym jest błoto nas otaczające, zanim przypiszemy mu jakiekolwiek ograniczenia. A do tego daleka droga, stulecia.

8 hours ago, mac said:

Czym to się różni od strzelania w tył głowy?

Ciszą.

Losowością wyboru ofiar - przecież "każdy miał szansę". Nikt nikogo nie wskazał, nikt nikomu lufy do głowy nie przyłożył. Czyste sumienia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/26/2023 at 1:12 PM, OGÓR said:

May be an image of 8 people and text that says "LOKALNE LASKI GDY DOSTAŁEŚ 13, DOSTAŁEŚ13,14 14 REWALORYZACJĘ EMERYTURY RED MIK"

Trudno, ale nie mam co cytować prócz obrazka a pisać na pustym tle nie chcę.

Opowiem wam historię sprzed paru dekad, o gościu jak z w/w obrazka.

Dokładnie po to, żeby kogoś czegoś nauczyć, zwłaszcza tego jak to kobiety są nieosiągalne dla szarego faceta.

 

Attention ON. Start.

Był sobie emeryt, samotny.

Dawał sobie ogłoszenie, że chciałby poznać jakąś młodą, ładną kobietę, bo mu niewiele czasu na tym padole zostało i było tam, że gdy ona z nim będzie w ostatnich miesiącach jego życia to on jej zapisze mieszkanie gdy zejdzie z tego świata.

Schodzić nie schodził, za to mniej więcej co kwartał miał młodą, ładną, nową kobietę. Kolejną chętną na spadek.

End_Of_Story. Możecie płakać dalej, że kobiety są nie do zdobycia dla zwykłego gościa, że już nie wspomnę o biednym emerycie.

 

PS:

Jak to one same mówią?

Najbardziej erotycznym ludzkim organem jest mózg.

Ja dodaję: Zwłaszcza ten dobrze użyty.

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kespert napisał:

zakłada że "prawa fizyki nie ograniczają prędkości deformowania czasoprzestrzeni". Bul, bul, bul. Najpierw trzeba zrozumieć, czym jest błoto nas otaczające,

Splątanie kwantowe.

 

Jeśli nadal posługujesz się jedno elementowym zbiorem ZERO w obliczeniach to fakt, masz problem.

Te brednie o maks prędkości światła jest dobry dla prędkości granicznej.

I huk, już katedry SZUKAJĄ grabiami pręcików strun itd.

Arvederci.

 

Wracając do deformacji, teoria wszystkiego jest dobra w świecie niskich prędkości.

Przyspieszając trzeba wiaderkiem sypać energię do silników.

A Achiles przecież nie przegonił żółwia?

 

Jakie to wszystko poukładane.

.....A galaktyki spierdalają od siebie coraz szybciej?!

Magia?

Coś ta stała kismogiczna jest zbyt dynamiczna?

Don't you think?

  

 

Edytowane przez Tornado
fizo/kosmo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/26/2023 at 5:25 PM, Kespert said:

Pokolenie urodzone w roku 1900, było pokoleniem bez elektryczności, często bez bieżącej wody i kanalizacji, z perspektywą pracy na polu dla szlachcica, lub w jakiejś manufakturze dla fabrykanta.

Pięćdziesiąt lat później musieli odnaleźć się w świecie po dwóch wojnach światowych, po kryzysie ekonomicznym; w świecie gdzie prąd, woda, samochody stawały się nową normą, a nie chwilową ciekawostką. I musieli odnaleźć się w sytuacji gdzie przeszli od pługa do "ich głos się liczy", i decydowania o przyszłości państw (iluzji, ale zawsze).

 

Dzieci urodzone w 2000r., już od dziecka z komputerem i smartfonem - co one zobaczą za 30 lat? "Zawsze są jakieś czasy".

 

Zapominasz o jednym. Tam były zdrowe stosunki społeczne. kobiety znały swoje miejsce były skromne i potrafiły się zachować (widomo różnie bywało ale generalnie było lepiej) Nas wykorzystano już na poziomie "idź na studia dostaniesz dobrą pracę" a większość dzisiaj żałuje że do tak wyklinanych zawodówek nie poszło i najlepsze lata życia gdy witalność była najlepsza nie gromadzili majątku. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 hours ago, Trevor said:

Tam były zdrowe stosunki społeczne

Zwłaszcza jak musiałeś głowę nisko schylać przed lokalnym szlachcicem, i nie wolno było pierwszemu się odezwać - bo można było inaczej oberwać batem. A księdza zobaczyłeś to już wogóle, pac na kolana w błoto gdzie stoisz bo xiądz idzie.

Tylko miasta były "siedzibą zepsucia obyczajów" i niezdrowych stosunków społecznych.

12 hours ago, Trevor said:

kobiety znały swoje miejsce były skromne i potrafiły się zachować

Stąd epidemie syfilisu, ze skromności kobiet ;)

12 hours ago, Trevor said:

Nas wykorzystano już na poziomie "idź na studia dostaniesz dobrą pracę"

"Idź do manufaktury, będzie ci tam lepiej niż gdzieś na polu za wołem pług ciągnąć".

12 hours ago, Trevor said:

większość dzisiaj żałuje że do tak wyklinanych zawodówek nie poszło

"Mogłem iść na subiekta albo urzędnika, zamiast w manufakturze śrubki dokręcać u kapitalisty".

 

Paradoksalnie, pewne wspólne elementy "problemów 50-latków" są niezmienne przez tysiąclecia... "jakbym za młodu poszedł do legionu, to pewnie Cezar by mi dziś działkę w Brytanii dawał".

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Kespert said:

Zwłaszcza jak musiałeś głowę nisko schylać przed lokalnym szlachcicem, i nie wolno było pierwszemu się odezwać - bo można było inaczej oberwać batem. A księdza zobaczyłeś to już wogóle, pac na kolana w błoto gdzie stoisz bo xiądz idzie.

Zważywszy okoliczności dziś jest tak samo.

Schylasz głowę przed CEO korporacji, jesteś na każde skinienie, służbowy telefon może zadzwonić o dowolnej porze dowolnego dnia.

Jeśli szef powie, że załoga nie je mięsa póki nie wykona planu to załoga nie je.

Jeśli powie, że jutro przychodzi w różowych swetrach to przychodzi.

Posłowie, ludzie na topie narodu, w soboty o północy zamiast balować z panienkami głosują kolejną ustawę zwiększającą powszechny poziom szczęścia i zadowolenia.

 

Summa summarum:

Chyba wolę sytuację sprzed dekad. Nie to, żebym miał jakiś wybór... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.