Skocz do zawartości

Polak z USA opowiada jak jest "Baby chcą tylko Kasy" :D


Trevor

Rekomendowane odpowiedzi

Facet trochę sam wdaje się w owego Polaka, który niespecjalnie lubi własny kraj - co jest dość klasycznym przejawem Polactwa, a potem przypomina o dumie z własnego kraju. Mówi o Kalifornii, jakby to jakaś mekka była - a tam nasrane podatkami, droga służba zdrowia, osiedla bezdomnych na ulicach, wysoka przestępczość i syf w wybranych miejscach taki, że w Polsce tego nie znajdziesz. Wyrzuca nam przykłady z Niemiec - tam zawsze był ten Niemiecki ordnung, ale w porównaniu do krajów typu np. Włochy, to mamy czyściutko. Przyjeżdżają do nas też ludzie z USA i mówią coś takiego: w Polsce ludzie na pierwszy rzut oka są niemili, zamknięci w sobie, nie mówią dzień dobry obcym itd. (kwestia pewnej kultury), ale po głębszym poznaniu są ludźmi, z którymi tworzysz głębokie relacje. Tymczasem o swoich mówią: uśmiech, za którym kryje się druga twarz. I komu tutaj wierzyć? Polacy trochę mają taki sposób bycia i swoją skłonność do pomocy (której twierdzi, że w ogóle nie mamy), niestety, często pokazują dla obcych, a nie dla siebie samych. To jest rzecz do poprawy, ale on albo kłamie albo zwyczajnie jest głupi mówiąc, że nie ma tego w Polsce. I oczywiście klasyczny PO-wski antyklerykalizm: burzmy Kościoły. Dzień dobry mówimy z uśmiechem i równym uśmiechem: chętnie bym zburzył coś, co dla ciebie jest cenne. I zdziwka, że człowiek reaguje agresją. Cóż można życzyć komuś źle i bez agresji.

 

Rozumiem argument o urzędasach, w szczególności z wymiaru sprawiedliwości, którzy patrzą na ciebie krzywo, ale w innych sprawach to się trochę poprawia. Kapitalizm jest w powijakach, bo w przeciwieństwie do USA, Polska nie miała nieprzerwanego rozwoju kapitalistycznego. Musimy nauczyć się tracić pieniądze, zyskiwać pieniądze itd. Często nie jest dobrze pracować dla Polskiego przedsiębiorcy.

 

Generalnie typ, który nadaje się idealnie na wyborcę PO: był na zachodzie i on wie lepiej. Tutaj wszystko gówno. Ale on pokaże nam, co to patriotyzm. Burzmy Kościoły, ale on nam powie, co to religijność głęboka itd. Jest bardziej polaczkiem niż sobie zdaje z tego sprawę.

 

Edytowane przez I1ariusz
  • Like 7
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra wypowiedz. Ale ten "SYSTEM" nie musi sie zmienic. Ten system ma sie dobrze w Polsce. Bo ten system jest na kredyt !

 Jak masz nieograniczona linie kredytowa (bez wskazania daty splaty...) To robisz z kasa wszystko co Ci sie podoba !

Przeciez uczestnicy tego "SYSTEMU" nie sa i nie beda rozliczani z defraudacji/rozdawania/kradziezy publicznych pieniedzy. Nikt ich nie kontroluje. Dlatego Polska bedzie sie degradowac.

Emigracja JEST DOBRA. Dlatego kazdego namawiam do emigracji.

 

No description available.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, OGÓR napisał:

Jak masz nieograniczona linie kredytowa (bez wskazania daty splaty...) To robisz z kasa wszystko co Ci sie podoba !

Przeciez uczestnicy tego "SYSTEMU" nie sa i nie beda rozliczani z defraudacji/rozdawania/kradziezy publicznych pieniedzy. Nikt ich nie kontroluje. Dlatego Polska bedzie sie degradowac.

Emigracja JEST DOBRA. Dlatego kazdego namawiam do emigracji.

Emigracji gdzie? Bo wszędzie system jest ten sam i roluje się dług ile się da. Jedyne kraje co tego nie robią, nie robią tego bo nikt im nie chce pożyczać vide Korea Północna albo nie muszą jak  jakieś szejkolandy w rodzaju Kataru. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Kalifornia to najgorsza możliwa hameryka. Jedynie stany typu Montana, texas jeszcze się trzymają, w demokratycznych rozpierdol totalny i można zginąć na ulicy, jednak w pl jest lepiej, a że jest rozpierducha?

 

Kurwa a gdzie nie ma.

 

W skandynawii urzędy najsprawniej działają z obserwacji.

 

Jestem w tajowie i załatwiam papierki i to kurwa prawdziwa męka, oni sami się gubią, losowo działające prawo typu, jednego urzędniczka przepuści, a drugiego nie, bo ma gorszy humor itd.

 

Na całym świecie ogólnie jest rozpierdol, hahaha :D 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minutes ago, I1ariusz said:

Generalnie typ, który nadaje się idealnie na wyborcę PO: był na zachodzie i on wie lepiej. Tutaj wszystko gówno. Ale on pokaże nam, co to patriotyzm. Burzmy Kościoły, ale on nam powie, co to religijność głęboka itd. Jest bardziej polaczkiem niż sobie zdaje z tego sprawę.

 

 

Coś w tym jest co piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minutes ago, Libertyn said:

Emigracji gdzie? Bo wszędzie system jest ten sam i roluje się dług ile się da. Jedyne kraje co tego nie robią, nie robią tego bo nikt im nie chce pożyczać vide Korea Północna albo nie muszą jak  jakieś szejkolandy w rodzaju Kataru. 

Gdziekolwiek, no chyba ze cos sie w Polsce oplaca ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, I1ariusz said:

ale w innych sprawach to się trochę poprawia

A w jakich sie poprawia ?

 

1 hour ago, I1ariusz said:

wysoka przestępczość i syf w wybranych miejscach

Gdzie mieszkales za granica ?

 

1 hour ago, I1ariusz said:

I oczywiście klasyczny PO-wski antyklerykalizm: burzmy Kościoły

PO "antyklerykalny" ? No kurwa padlem...

 

No description available.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RENGERS napisał:

Akurat Kalifornia to najgorsza możliwa hameryka

Akurat sam uważam że każdy chociaż raz w życiu powinien zobaczyć Californie. Uwielbiam tam wracać. To mój taki mały, mokry sen ;) Ale co do mieszkania tam to już nie jest tak kolorowo, aczkolwiek mam bliskich znajomych którzy nie narzekają. Wszędzie trawa jest zielona wokół ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce, kiedy poprosisz urzędnika, zapytasz o przyśpieszenie zwrotu VAT to naślą wszystkie służby. Spróbujcie poprosić, ponaglić urząd to zobaczycie, czym jest prawdziwy terror. Ile osób popełniło samobójstwo przez naszych urzędników? Wiecie, jak ZUS pracuje? Byliście kiedyś? Tam najmniejszą sprawę załatwić to nikt nic nie wie. A jak jesteś w bardzo trudnej sytuacji i chcesz rozłożyć podatek na raty to nie dzieje się z automatu, ale musisz błagać pisemnie, przejść procedurę formalną i liczyć na łaskę pańską, która się nie pojawia.

 

Nie jestem zwolennikiem porównywania do innych, bo to nic nie daje. Jeżeli u nas jest źle to jest po prostu źle i tyle. Polskę z USA porównywać to podobnie do porównania krzesła z krzesłem elektrycznym.

 

Z ludźmi zwykłymi w Polsce się dogadasz na takim najniższym poziomie, gdzie wchodzą relacje 1:1. Natomiast generalnie tutaj panuje klimat każdy każdego robi w chuja. To jest sport narodowy. Kraj paradoksów, mocno zakorzeniona komusza mentalność, w tym mentalność donosicielska, żeby sąsiad miał gorzej. W Polsce nie można wybaczyć sukcesu drugiego człowieka, dlatego taka męka wszędzie. Jeden z czynników kulturowych prawdopodobnie już niemożliwy do zmiany. Mamy to w genach.

  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mac napisał:

W Polsce, kiedy poprosisz urzędnika, zapytasz o przyśpieszenie zwrotu VAT to naślą wszystkie służby. Spróbujcie poprosić, ponaglić urząd to zobaczycie, czym jest prawdziwy terror. Ile osób popełniło samobójstwo przez naszych urzędników? Wiecie, jak ZUS pracuje? Byliście kiedyś? Tam najmniejszą sprawę załatwić to nikt nic nie wie. A jak jesteś w bardzo trudnej sytuacji i chcesz rozłożyć podatek na raty to nie dzieje się z automatu, ale musisz błagać pisemnie, przejść procedurę formalną i liczyć na łaskę pańską, która się nie pojawia.

 

Dlatego wątpliwe, że wszelkiej maści nachodźcy zechcą w PL zostać na stałe.

Zostaną tylko najbardziej wytrwali.

 

4 minuty temu, mac napisał:

Natomiast generalnie tutaj panuje klimat każdy każdego robi w chuja. To jest sport narodowy. Kraj paradoksów, mocno zakorzeniona komusza mentalność,

O nie, nie, nie.

Spotkałem całą masę uczciwych.

Nawet znalezione pieniądze przynoszą na policję.

 

5 minut temu, mac napisał:

w tym mentalność donosicielska, żeby sąsiad miał gorzej.

To już bardziej widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minutes ago, Taboo said:

Akurat sam uważam że każdy chociaż raz w życiu powinien zobaczyć Californie. Uwielbiam tam wracać. To mój taki mały, mokry sen ;) Ale co do mieszkania tam to już nie jest tak kolorowo, aczkolwiek mam bliskich znajomych którzy nie narzekają. Wszędzie trawa jest zielona wokół

Wlasnie miesiac temu wrocilem z 8-dniowego pobytu tylko w Kaliforni. Polecam kazdemu. Najlepiej wziac samochod z wypozyczalni i smigac - zwiedzac zatrzymujac sie w motelach/hotelach. Polecam. Ja odbylem trip San Francisco (ladowanie) nastepnie Pismo Beach (na poludnie) Santa Barbara - Los Angeles (nie lubie, korki) Joshua Tree Park (Yucca valley)- Sacramento- San Jose- San Francisco (2 dni). Lubie poobijac sie w roznych bocznych uliczkach i jak zwiedzam nie wybieram glownych arterii ("dla turystow") lubie poobiadac sie miejscowa kuchnia, winem czy browarem. W San Francisco malo bezdomnych, czyste ulice. Gorzej w Los Angeles - dla mnie przereklamowane i plastikowe. Kalifornia jako calosc ? Przepiekna ! Gory, jeziora, morze (ocean !) Piekne zatoki, fauna, flora. Slowem bajka !

Ludzie usmiechnieci i wyluzowani, wino miejscowe pyszne ! Dobre zarcie, czyste ulice, uzyteczni ludzie w urzedach i bankach. Normalny kraj. A jak jest na ulicach SFA (dla mnie najlepsze miasto do zycia na ziemii)- sami ocencie- wrzucam moje foty z San Francisco ponizej: 

 

0?ui=2&ik=8522acae6b&attid=0.3&permmsgid=msg-a:r3555727931464569680&th=187bd5f648d05dc1&view=fimg&fur=ip&sz=s0-l75-ft&attbid=ANGjdJ_FyPwD_tPx2BWcMXgTZq32J7CP7-ySkaIW2H_E5G-KyQfkyQggWyrOeU6gz1dxtYbud8uHlIb6GnblWJCVocfR4pTu-DvzLVU7EL2FEd5sSh92cueoFvDM1F4&disp=emb&realattid=187bd5e1aa1c02786f320?ui=2&ik=8522acae6b&attid=0.1&permmsgid=msg-a:r3555727931464569680&th=187bd5f648d05dc1&view=fimg&fur=ip&sz=s0-l75-ft&attbid=ANGjdJ8Wf0_63ZTOcq3f8QSmk6KyTdKdo5Jyd10a5om80dr1RI0L_4xzJ0UmeM7JXsrVHFbNpTfI3PE8jRKrHCDaRX7acnmasNBmGPcUrjjJIhEx3BEFqyEPwNp-vSY&disp=emb&realattid=187bd5e64381bba5ed30?ui=2&ik=8522acae6b&attid=0.4&permmsgid=msg-a:r3555727931464569680&th=187bd5f648d05dc1&view=fimg&fur=ip&sz=s0-l75-ft&attbid=ANGjdJ9djedYhboJzsWxNenKsqtPzoCWRJmdTbVUDGomCD-XP5y341i8RcDWNMAFDcv57--1BMJhhcunmSQKwpSb8KenyxLL4d9uLZJnXzLWY8A4KTOK6wsvw8NGQk0&disp=emb&realattid=187bd5e903dd71311e940?ui=2&ik=8522acae6b&attid=0.5&permmsgid=msg-a:r3555727931464569680&th=187bd5f648d05dc1&view=fimg&fur=ip&sz=s0-l75-ft&attbid=ANGjdJ_XuHJ4mZVk_Y2V0H_lpUhhAxi_80KjB7YVd_SyYJyzvWCbpVjvJfIdHAXrgqNtXqTHBm5tgvwRuMD8bDDhIdWDIZVJK7R-ZRgf97d84A8N3Dt2feawQAVkAs8&disp=emb&realattid=187bd5efd35454b87f350?ui=2&ik=8522acae6b&attid=0.2&permmsgid=msg-a:r3555727931464569680&th=187bd5f648d05dc1&view=fimg&fur=ip&sz=s0-l75-ft&attbid=ANGjdJ8sqvflHh4TS0HMW1VlvO95ahvnPpvi2UQfgZGtMzobV9w4ASRg_WeYbsC48CznSkoDDeBYvIRgXJLlM3pv8tffgj_gGpU7RpMluoc5Pe6t-CRsyFREGXMlG70&disp=emb&realattid=187bd5dbca3ffa0d1f51

Edytowane przez OGÓR
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszędzie jest ten soft, usa czy polandia to to samo

3 godziny temu, I1ariusz napisał:

Facet trochę sam wdaje się w owego Polaka, który niespecjalnie lubi własny kraj - co jest dość klasycznym przejawem Polactwa, a potem przypomina o dumie z własnego kraju. Mówi o Kalifornii, jakby to jakaś mekka była - a tam nasrane podatkami, droga służba zdrowia, osiedla bezdomnych na ulicach, wysoka przestępczość i syf w wybranych miejscach taki, że w Polsce tego nie znajdziesz. Wyrzuca nam przykłady z Niemiec - tam zawsze był ten Niemiecki ordnung, ale w porównaniu do krajów typu np. Włochy, to mamy czyściutko. Przyjeżdżają do nas też ludzie z USA i mówią coś takiego: w Polsce ludzie na pierwszy rzut oka są niemili, zamknięci w sobie, nie mówią dzień dobry obcym itd. (kwestia pewnej kultury), ale po głębszym poznaniu są ludźmi, z którymi tworzysz głębokie relacje. Tymczasem o swoich mówią: uśmiech, za którym kryje się druga twarz. I komu tutaj wierzyć? Polacy trochę mają taki sposób bycia i swoją skłonność do pomocy (której twierdzi, że w ogóle nie mamy), niestety, często pokazują dla obcych, a nie dla siebie samych. To jest rzecz do poprawy, ale on albo kłamie albo zwyczajnie jest głupi mówiąc, że nie ma tego w Polsce. I oczywiście klasyczny PO-wski antyklerykalizm: burzmy Kościoły. Dzień dobry mówimy z uśmiechem i równym uśmiechem: chętnie bym zburzył coś, co dla ciebie jest cenne. I zdziwka, że człowiek reaguje agresją. Cóż można życzyć komuś źle i bez agresji.

 

Rozumiem argument o urzędasach, w szczególności z wymiaru sprawiedliwości, którzy patrzą na ciebie krzywo, ale w innych sprawach to się trochę poprawia. Kapitalizm jest w powijakach, bo w przeciwieństwie do USA, Polska nie miała nieprzerwanego rozwoju kapitalistycznego. Musimy nauczyć się tracić pieniądze, zyskiwać pieniądze itd. Często nie jest dobrze pracować dla Polskiego przedsiębiorcy.

 

Generalnie typ, który nadaje się idealnie na wyborcę PO: był na zachodzie i on wie lepiej. Tutaj wszystko gówno. Ale on pokaże nam, co to patriotyzm. Burzmy Kościoły, ale on nam powie, co to religijność głęboka itd. Jest bardziej polaczkiem niż sobie zdaje z tego sprawę.

 

 

Przeciwnie, gość dokładnie powiedział co jest problemem tego kraju i dlaczego co bardziej świadomi stąd uciekają. Jasne ton może się wydawać ostry ale ma dużo racji np:

- zazdrość Polaków - tutaj trafił w 100%, większość problemów w tym kraju między ludzkich to efekt zazdrości, jedynie będą się cieszyć jak się Wam coś złego stało. Ja jak zacząłem ostro iść do góry miałem dużo problemów bo moi "znajomi" po cichu podsrywali mi mój biznes. K..a nie wiedziałem co się dzieje, żaliłem się że ktoś mnie niszczy i oni z troską mnie wspierali, po czasie zrozumiałem że to oni chcą zniszczyć efekty mojej pracy z zazdrości. Mają lepsze skille, możliwości i wiedzę, ale im się nie chce więc łatwiej kogoś zniszczyć niż samemu coś zrobić. Dopiero jak uciąłem kontakty to w końcu wszystko się uspokoiło. W Polsce nie ma ku;tury ciężkiej pracy i dorabiania się, nie wszyscy chcą złote strzały i gnoją innych by podnieść swoje ego, no tak to działa. Jasne są wyjątki, ale większość ma coś z głową, dlatego zdecydowałem że ja z tego cyrku uciekam

- kobiety - trafił w sedno, ale to jest wszędzie w USA i w Europie, więc to nie nowość dla nas

 

Gość powinien dostać nagrodę bo jeszcze nie wie że w tym kraju za mówienie prawdy głośno można dostać w mordę

 

- agresywność Polaków - 100% racji, oczywiście efekt rat x dwa lub razy trzy, niespełnieni itd, uśmiechnij się na ulicy to dostaniesz w gębę, tutaj ponownie dobrze trafił

 

- fałszywość religijna na pokaz, haha dokładnie, najgorsze gnidy z którymi miałem do czynienia to te wg przysłowia "modli się pod figura  a ma diabła za skórą", ba jeden nawet mi powiedział wprost że może grzeszyć ile chce bo się wyspowiada i może grzeszyć dalej

 

Ten gość jest genialny, naprawdę, a ja myślałem że ze mną coś jest nie tak i to jest to o czym wiele osób tu pisało jak Absolutarianin czy @niemlodyjoda, gość w punkt podsumował ten kraj. Powiem więcej w czasach kryzysu i inflacji będzie tylko gorzej, zobaczycie, dlatego ratujcie się i jedźcie do stabilniejszych lepszych krajów, szkoda życia

 

 

I na koniec: "Przepraszam bardzo ale nie gustuje w P0lkach" :D

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, spacemarine napisał:

Wszędzie jest ten soft, usa czy polandia to to samo

 

Przeciwnie, gość dokładnie powiedział co jest problemem tego kraju i dlaczego co bardziej świadomi stąd uciekają. Jasne ton może się wydawać ostry ale ma dużo racji np:

- zazdrość Polaków - tutaj trafił w 100%, większość problemów w tym kraju między ludzkich to efekt zazdrości, jedynie będą się cieszyć jak się Wam coś złego stało. Ja jak zacząłem ostro iść do góry miałem dużo problemów bo moi "znajomi" po cichu podsrywali mi mój biznes. K..a nie wiedziałem co się dzieje, żaliłem się że ktoś mnie niszczy i oni z troską mnie wspierali, po czasie zrozumiałem że to oni chcą zniszczyć efekty mojej pracy z zazdrości. Mają lepsze skille, możliwości i wiedzę, ale im się nie chce więc łatwiej kogoś zniszczyć niż samemu coś zrobić. Dopiero jak uciąłem kontakty to w końcu wszystko się uspokoiło. W Polsce nie ma ku;tury ciężkiej pracy i dorabiania się, nie wszyscy chcą złote strzały i gnoją innych by podnieść swoje ego, no tak to działa. Jasne są wyjątki, ale większość ma coś z głową, dlatego zdecydowałem że ja z tego cyrku uciekam

Ja, osobiście, nie mam takich doświadczeń. Możliwe, że tak się dzieje. Ja większe doświadczenie mam w tzw. p0lskim modelem zarządzania, tj. kijem i kijem.

32 minuty temu, spacemarine napisał:

- kobiety - trafił w sedno, ale to jest wszędzie w USA i w Europie, więc to nie nowość dla nas

Więc to, co powiedział to truizm. Nie dotyczy wyłącznie nas.

32 minuty temu, spacemarine napisał:

Gość powinien dostać nagrodę bo jeszcze nie wie że w tym kraju za mówienie prawdy głośno można dostać w mordę

 

- agresywność Polaków - 100% racji, oczywiście efekt rat x dwa lub razy trzy, niespełnieni itd, uśmiechnij się na ulicy to dostaniesz w gębę, tutaj ponownie dobrze trafił

Agresywność Polaków? Mamy serio jeden z bardziej bezpiecznych krajów w Europie. Agresja, jeśli jest, to bardziej podskórna. Element patologiczny znajdziesz wszędzie. Natomiast to mówi gość z USA, gdzie poziom morderstw masz w niektórych dzielnicach podobny do stref wojny. 

 

32 minuty temu, spacemarine napisał:

 

- fałszywość religijna na pokaz, haha dokładnie, najgorsze gnidy z którymi miałem do czynienia to te wg przysłowia "modli się pod figura  a ma diabła za skórą", ba jeden nawet mi powiedział wprost że może grzeszyć ile chce bo się wyspowiada i może grzeszyć dalej

Ciągle to słyszę, ale ja obracam się w środowisku katolickim i serio tego nie widzę. Macie ludzie jakieś złe doświadczenia ze swoimi babciami i dziadkami chyba. Moja też wieszała obrazy religijne na ścianie, a była w zerowym stopniu wierząca. Możliwe, że są tacy ludzie, jak się twierdzi, wśród wierzących, ale sądzisz, że poza tym tego nie znajdziesz? Czołowy antyklerykał w Polsce, Romek od "Faktów i Mitów", okazał się kanalią najwyższego rzędu.  Bez przesady - widzicie to, co chcecie zobaczyć.

 

32 minuty temu, spacemarine napisał:

Ten gość jest genialny, naprawdę, a ja myślałem że ze mną coś jest nie tak i to jest to o czym wiele osób tu pisało jak Absolutarianin czy @niemlodyjoda, gość w punkt podsumował ten kraj. Powiem więcej w czasach kryzysu i inflacji będzie tylko gorzej, zobaczycie, dlatego ratujcie się i jedźcie do stabilniejszych lepszych krajów, szkoda życia

Ten gość jest typowym przykładem dumy z tego, że nie jest Polakiem, bo wszędzie lepiej. Nic tutaj nie robi, przyjechał, biadoli, pojechał w pizdu i będzie srał do własnego gniazda. Ponoć zagraniczni zadziwieni są, jak bardzo Polacy potrafią pluć na własny kraj.

 

32 minuty temu, spacemarine napisał:

 

I na koniec: "Przepraszam bardzo ale nie gustuje w P0lkach" :D

I ja również, ale nie wiem gdzie jest dużo lepiej.

 

Nie chcę mówić, że nie mamy sobie, jako Polacy, niczego do zarzucenia. Część stawiany zarzutów będzie słuszna, ale ja osobiście uważam, że najgorszą z możliwych cech w Polsce jest to wieczne postrzeganie siebie jako wybrakowany zachód, gardzenie własnym narodem, niedostrzeganiem tego, co w nim pozytywne i co udało się zbudować. To siłą rzeczy przenosi się na poczucie niższości wobec byle Angola, Francuza czy Niemca. I tak później nasze dziewczęta sądzą, że burak z USA jest lepszy niż dobry chłopaczek z Polski.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, I1ariusz napisał:

Ja, osobiście, nie mam takich doświadczeń. Możliwe, że tak się dzieje. Ja większe doświadczenie mam w tzw. p0lskim modelem zarządzania, tj. kijem i kijem.

Więc to, co powiedział to truizm. Nie dotyczy wyłącznie nas.

Agresywność Polaków? Mamy serio jeden z bardziej bezpiecznych krajów w Europie. Agresja, jeśli jest, to bardziej podskórna. Element patologiczny znajdziesz wszędzie. Natomiast to mówi gość z USA, gdzie poziom morderstw masz w niektórych dzielnicach podobny do stref wojny. 

 

Ciągle to słyszę, ale ja obracam się w środowisku katolickim i serio tego nie widzę. Macie ludzie jakieś złe doświadczenia ze swoimi babciami i dziadkami chyba. Moja też wieszała obrazy religijne na ścianie, a była w zerowym stopniu wierząca. Możliwe, że są tacy ludzie, jak się twierdzi, wśród wierzących, ale sądzisz, że poza tym tego nie znajdziesz? Czołowy antyklerykał w Polsce, Romek od "Faktów i Mitów", okazał się kanalią najwyższego rzędu.  Bez przesady - widzicie to, co chcecie zobaczyć.

 

Ten gość jest typowym przykładem dumy z tego, że nie jest Polakiem, bo wszędzie lepiej. Nic tutaj nie robi, przyjechał, biadoli, pojechał w pizdu i będzie srał do własnego gniazda. Ponoć zagraniczni zadziwieni są, jak bardzo Polacy potrafią pluć na własny kraj.

 

I ja również, ale nie wiem gdzie jest dużo lepiej.

 

Nie chcę mówić, że nie mamy sobie, jako Polacy, niczego do zarzucenia. Część stawiany zarzutów będzie słuszna, ale ja osobiście uważam, że najgorszą z możliwych cech w Polsce jest to wieczne postrzeganie siebie jako wybrakowany zachód, gardzenie własnym narodem, niedostrzeganiem tego, co w nim pozytywne i co udało się zbudować. To siłą rzeczy przenosi się na poczucie niższości wobec byle Angola, Francuza czy Niemca. I tak później nasze dziewczęta sądzą, że burak z USA jest lepszy niż dobry chłopaczek z Polski.

 

Oczywiście, masz sporo racji, natomiast sam zobaczysz że jak się wybijesz ponad normę w polszy to nagle życie będzie jak po grudzie, no niestety tak to działa, a polski system zarządzania to po prostu zwykle mobbing czy inne januszerstwo i to nawet w zagranicznych korporacjach.

Problem w tym że jak się jest wychowanym w tym systemie i nie ma się porównania to człowiek uważa że to normalne, ale tak nie jest.

 

Problem bezdomność w usa jest duży, uzależnienia od opioidów itd, ale to zwykle tyczy się tych stanów z dużym socjalem. Jasne że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, ale serio to co się dzieje w naszym kraju to nie jest normalne, a ubogaceni sprowadził nam "najbardziej patriotyczny rzund" i już są historie gwałtów w pseudo taksówkach, rośnie ilość włamań, kradzieży itd. Jak ma się wybór recesji w przyfrontowej polszy czy np włoszech czy hiszpanni to ja wolę już tam siedzieć

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, spacemarine napisał:

 

Oczywiście, masz sporo racji, natomiast sam zobaczysz że jak się wybijesz ponad normę w polszy to nagle życie będzie jak po grudzie

Ja bym powiedział, że zarówno przed "wybiciem" jak i po jest po grudzie.

Gdy jesteś nikim to wtedy każdy najchętniej robiłby z Ciebie worek treningowy.

A gdy masz już  to "coś" (pieniądze, "siłę życiową" czy też nieco lepszy wygląd po "metamorfozie") to wtedy każdy z wkurwi***** niedowierzając najchętniej sprowadziłby Cię z powrotem do swojego poziomu. Tak jak wcześniej ktoś Cię atakował, by zrobić sobie "podśmiech****" to w pewnym momencie widać to po ich oczach, że robią to już bardziej z wku******. 

Tak więc w Polsce jak nie ma się nic to trzeba pracować, by mieć coś. A jak ma się coś to trzeba niestety poświęcać dodatkowo "siły witalne", by ukrywać pewne rzeczy przed widokiem sępów, by nie narazić się na zwielokrotnione ataki... .

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, spacemarine napisał:

 

Oczywiście, masz sporo racji, natomiast sam zobaczysz że jak się wybijesz ponad normę w polszy to nagle życie będzie jak po grudzie, no niestety tak to działa, a polski system zarządzania to po prostu zwykle mobbing czy inne januszerstwo i to nawet w zagranicznych korporacjach.

I śmiem twierdzić, że ten stosunek - do własnych ziomków przecież - wynika z tego, jak się ich postrzega: że chce mnie na pewno oj*ać, że nierób, że to, że tamto. Mamy perpetuum mobile i ktoś musi zmienić nastawienie. Januszowe zarządzanie to poniekąd wypadkowa postrzegania Polaków przez siebie samych.

4 minuty temu, spacemarine napisał:

Problem w tym że jak się jest wychowanym w tym systemie i nie ma się porównania to człowiek uważa że to normalne, ale tak nie jest.

Nie jest, ale na dobrą sprawę nigdzie nie jest do końca idealnie. Zmieniajmy to, ale raczej konstruktywną krytyką i wewnątrz własnych szeregów. Nie jak te łajzy, co siedzą w komisjach europejskich i na własny Naród każą zaciągać kary. No rzygać się chce.

4 minuty temu, spacemarine napisał:

 

Problem bezdomność w usa jest duży, uzależnienia od opioidów itd, ale to zwykle tyczy się tych stanów z dużym socjalem.

Czyli właśnie Kalifornii, z której powyższa zrzęda pochodzi i z której biznesmeni swego czasu uciekali na zabój.

4 minuty temu, spacemarine napisał:

Jasne że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, ale serio to co się dzieje w naszym kraju to nie jest normalne, a ubogaceni sprowadził nam "najbardziej patriotyczny rzund" i już są historie gwałtów w pseudo taksówkach, rośnie ilość włamań, kradzieży itd. Jak ma się wybór recesji w przyfrontowej polszy czy np włoszech czy hiszpanni to ja wolę już tam siedzieć

Nie jest normalnie, ale ten syf powinniśmy ogarniać między sobą. W szczególności wpienia mnie, gdy jakiś polaczek wyjdzie na forum brytolii czy innych i zacznie jechać po Polsce. Ilu pojechało na zmywak do UK i utrzymują, że żyje im się tak super dobrze? Opowiadał mi kuzyn, jak jeden jechał na chlebie z dżemem i wodzie z kranu miesiącami, żeby uciułać. Widziałem jakie np. mieszkania mogłem wynająć w UK za ichną pensję IT w Londynie - syf. W Warszawie, za pieniądze w Polsce, idę o zakład znacznie lepsze warunki. Dostałem ofertę pracy w Brukselii i sobie policzyłem czy by mi się tak dużo lepiej żyło, niż w Polszy. No nie wiem... Mam rodzinę we Włoszech - służba zdrowia, jak mówią, tragedia. Urzędy - jeszcze gorzej. 

 

Jeśli czegoś bym życzył, to lepszych warunków przedsiębiorczości w Polsce - Metzenowskich uproszczeń podatkowych i redukcji podatków. Polacy potrzebują własnych przedsiębiorstw, własnego biznesu, własności. To na poziomie ekonomicznym.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Hubertius napisał:

Ja bym powiedział, że zarówno przed "wybiciem" jak i po jest po grudzie.

Gdy jesteś nikim to wtedy każdy najchętniej robiłby z Ciebie worek treningowy.

A gdy masz już  to "coś" (pieniądze, "siłę życiową" czy też nieco lepszy wygląd po "metamorfozie") to wtedy każdy z wkurwi***** niedowierzając najchętniej sprowadziłby Cię z powrotem do swojego poziomu. Tak jak wcześniej ktoś Cię atakował, by zrobić sobie "podśmiech****" to w pewnym momencie widać to po ich oczach, że robią to już bardziej z wku******. 

Tak więc w Polsce jak nie ma się nic to trzeba pracować, by mieć coś. A jak ma się coś to trzeba niestety poświęcać dodatkowo "siły witalne", by ukrywać pewne rzeczy przed widokiem sępów, by nie narazić się na zwielokrotnione ataki... .

 

 

No dokładnie, jak kupisz sobie nowe auto to broń cię nigdy się nie przyznawaj że za gotówke, tylko trzeba narzekać że raty mnie zjadają, a to że pali bardzo to wtedy zazdrośnik sobie powie a dobrze mu tak, no wszystko jest na głowie w tym kraju. Podkreślam nie wszyscy, ale większość i tu jest problem. Kocham tą ziemię, piękną wiosnę i lato, to jest piękny i wspaniały kraj, ale kobity  są szalone, prawo rozwodowe jak w hiszpanii, alimenty na zdolność, no k..a czy ja dostanę medal by się męczyć w tym chlewie? No sorry, dlatego ja wolę być szczęśliwy ale nie tutaj, jest wiele krajów które chętnie przyjmie moje podatki i za to podziękuje a nie będzie wyrywać zębami

 

 

@I1ariusz Żyję w tym kraju już tyle lat i widzę że zamiast się poprawić jest coraz gorzej, jestem realistą

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.