Skocz do zawartości

Co ma zrobić były paroletni NEET bezskutecznie szukający pracy, którego pytają czy poza ostatnią (a zarazem jedyną) pracą pracował gdzieś wcześniej?


Były paroletni NEET

Rekomendowane odpowiedzi

 

Cytat

Rodzice mają obowiązek utrzymywania do 26. roku życia. Studiowałem na studiach dziennych więc przy powtarzaniu studia były płatne. Dojeżdżałem z domu więc więc nie było kosztu akademika tylko dojeżdżania.

To z tym obowiązkiem jest nieco bardziej skomplikowane. 

Rodzice mają obowiązek TYLKO, jeśli studiujesz na studiach dziennych i nie masz możliwości podjęcia pracy.

 

Natomiast NA LOGIKĘ. Od momentu, kiedy wywalili Ciebie ze studiów za nie zaliczenie egzaminów, obowiązek utrzymywania dorosłego dziecka już nie wchodzi w grę.

 

Cytat

 

Przez te 10 miesięcy ponosząc jedynie koszty dojazdu odłożyłem 20 koła.

Czyli NADAL siedziałeś na garnuszku rodziców? Nie dokładałeś się do "michy" i rachunków?

 

Chłopie. Dla mnie takie podejście to wstyd wstydów.

Odkąd tylko mogłem, jak chciałem mieć swoje pieniądze, to starałem się je jakoś zarobić.

Za dzieciaka to zbierałem butelki, myłem i niosłem do sklepu i brałem kaucję, 

Na wakacjach to była zawsze jakaś praca fizyczna. Zbiory owoców u jakiegoś sadownika.

Na studiach to już w ogóle. co chwila jakieś dorywcze zajęcie. Generalnie też praca fizyczna. A to składanie mebli gdzieś, a to praca na magazynie i ciąganie palet. Wszystko, co pozwalało nieco zarobić i nie kolidowało za bardzo ze studiami.

 

Teoretycznie byłem na utrzymaniu rodziców (właściwie samotnej matki i funduszu alimentacyjnego) ale robiłem co mogłem, żeby jak najmniej obciążać jej portfel.

Jak zawaliłem jeden semestr i musiałem powtarzać rok, to sprawa była jasna. Za powtórkę roku mam SAM ZAROBIĆ. I wtedy znalazłem sobie na 10 miesięcy stałą pracę w hurtowni.

 

po 2-gim roku studiów pojechałem na wakacje do pracy bo miałem pomysł, że kupię sobie za zarobione pieniądze komputer (pecet) i będę zarabiał przepisując ludziom prace dyplomowe i magisterskie. Tak się robiło.

 

I dziś identycznie wychowuję swoje dzieci. Córka na studiach i pracuje na pół etatu zdalnie. Młodszy syn na wakacjach pracuje. Siedzenie za darmo na garnuszku rodziców do 30-tki? Nóż mi się w kieszeni otwiera.

 

Jakbym usłyszał, jak ktoś mówi, roszczeniowo, że rodzice mają obowiązek utrzymać to szczerze DAŁBYM w MORDĘ takiemu dorosłemu zdrowemu facetowi, co tak mówi.

Edytowane przez Miszka
  • Like 8
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Były paroletni NEET napisał:

@wielebny93

 

 

Najwidoczniej mieszkam w polsce B na ścianie zachodniej.

 

Niemcy są blisko to jedziesz na magazyn

Cytat

 

Nie wiem jak szukać takich podmiotów. Chyba nie ma indeksu upadłych przedsiębiorstw.

Ceidg. Masz wpis. Szukasz w ceidg firmy które zakończyły działalność. 

Cytat

 

@Libertyn

 

 

Gdzie trzeba zakuć 1100 słówek z angielskiego na kolokwium?

Nigdzie. Ale trzeba w życiu by móc stwierdzić że się zna język. Jakikolwiek

Cytat

Chyba na anglistyce. Ja na studiach na ćwiczeniach z angielskiego czasowniki nieregularne miałem podzielone na kilka sprawdzianów, o ile mnie pamięć nie myli trzy, a nie jeden ze wszystkich czasowników nieregularnych i czasowników nieregularnych nie było aż 1100.

Taa. A do zadań z gramatyki dawali wam słowniki. 

Cytat

Poza tym na studiach jest ZZZ - zakuć, zdać, zapomnieć. 

I dlatego bez względu co byś skończył to byś wrócił do punktu wyjścia. 

Cytat

Chińskich znaków pisma uproszczonego jest 8105 ale nich chińskie dzieci raczej uczą się przez całą podstawówkę, albo przez pierwsze trzy klasy, a nie w kilka miesięcy przy okazji no i codziennie z nauczycielem czytają czytanki, więc porównane z dupy.

Mówiłem o osobie dorosłej z zagranicy która ma zacięcie. Ty nie masz. 

Cytat

Ludzie, którzy zakuwają o wiele więcej i mają z tego frukty to raczej na poważnych studiach i potem na magazynie czy przy taśmie produkcyjnej nie robią.

Robią jeśli dla nich studia to ZZZ. Studenci informatyk mają zwieche gdy za samo ukończenie studiów nie dają im pracy. 

Cytat

 

Widzę, że robisz kurwę z logiki, a to wcześniejsze to pewnie trolling.

Dla większości Twoja aktywność to trolling. Masz problem, ludzie proponują rozwiązania,  ty je wszystkie torpedujesz panie NEET. Czego Ty oczekujesz? Że ktoś tu da zatrudnienie? 

Cytat

 


Widzę, że se jaja robisz.

 

 


Na prawdziwego ochroniarza nie mam odpowiedniej budowy ciała, a na ochroniarzy pro forma biorą ludzi z grupą inwalidzką.

XD albo studentów, albo normików. A normalsi zarabiają mniej. Bo ZUS im się potrąca. 

Cytat

Nie każde ogłoszenie na olx ma podany numer telefonu.

To szukasz takich co mają. 

Cytat

Raz zadzwoniłem z pytaniem czemu nie otworzyli mojego CV mimo, że w międzyczasie ogłoszenie zostało odświeżone i byli online na olx to baba wcisnęła kit, że niby mają taką ilość aplikacji, że nie zdążyli wszystkiego przejrzeć. Umówiła mnie na następny dzień.

Tak bywa. 

Cytat

Innej babie, z którą rozmawiałem na rozmowie o pracę nie chciało się ze mną gadać.

Też bywa

Cytat

Kurtuazyjnie przedstawienie warurków oraz pytania czy mam jakieś pytania. Powiedziała, że nie miała mnie w kalendarzu co jest niedorzeczne bo tamta mnie umawiała to musiała jej przekazać. Miał być test na magazynie, a nie było. Ostatnio  jak zadzwoniłem z zapytaniem do innej firmy czemu nie otworzyli mojego CV, mimo że wysłałem w zeszłym tygodniu, a w międzyczasie ich ogłoszenie zostało odświeżone to mi wcisnęła kit, że na razie nie umawiąją bo typa, który przesłuchuje chwilowo nie ma.

Też tak bywa. 

Cytat

 

Byłem raz  na rozmowie w sprawie ogłoszenia wystawionego przez agencję i też pytali gdzie pracowałem wcześniej.

Pytali, i co odpowiedziałeś? 

Cytat

 

Problem Twój jest taki że oczekujesz rozwiązania gwarantującego sukces. A takiego nie ma.

 

Możesz albo się wspinać na coraz bardziej stromy szczyt, albo siedzieć w miejscu i być NEET em. 30 letnim, 40 letnim, 50 letnim. A potem żyć na ulicy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, SuperMario napisał:

O kurwa, mistrz wymówek, masz tu puchar 🏆

 

Ale w zawodach na największego pechowca świata i tak zająłbyś drugie miejsce. Takiego masz pecha. 

 

Żeby nie było że tylko heheszki sobie robię to jedną radę Ci dam. Jeśli nie jesteś szczęściarzem dobrze urodzonym w rodzinie milionerów, to niestety w życiu trzeba czasem zejść z oczekiwań, podjąć się zadań których nie chce się robić, dać z siebie 120% normy żeby ubić z kimś muchę w kiblu i dostać gównianą pracę która pozwoli przeżyć do pierwszego i... Zapierdalać

 

Tak wygląda życie, jak będziesz dobrze zapierdalał przez kilka lat w jakiejś gówno robocie, pokażesz że warto na Ciebie postawić to może, powtarzam, być może, ktoś da Ci szansę na awans, podwyżkę itp. ale gwarancji nie ma. Jak nie tu to zbierzesz doświadczenie i dostaniesz więcej gdzieś indziej 

 

Życie wygrywają Ci którzy najwięcej zapierdalali, na kogoś, na siebie, bez znaczenia. W lepszej pozycji są Ci którzy nie szukali wymówek tylko szukali rozwiązań, sami, bo nie liczyli że ktoś to zrobi za nich i poda przepis na tacy. 

 

Dostałeś sporo dobrych rad, jak żadna nie pasuje to może czas samemu coś wymyślić. Umiesz? Czy tylko liczysz na innych? Jak umiesz to pokaż, wróć tu za jakiś czas z rozwiązaniem, jestem ciekawy. Zaskocz mnie, serio. 

 

Powodzenia.

 

 

 

Kolega NEET się chyba przeliczył myśląc, że tutaj dostanie bezwarunkowe "wsparcie" jak na typowym kobiecym forum i teksty pod tytułem "jesteś piękna taka jaka jesteś, nic nie musisz zmieniać, to świat źle Cię traktuje kochana". Tylko babcia kocha bezwarunkowo. Też mnie ciekawi co zrobi, bo na razie jedyne co widać, to siedzenie na dupie i zbijanie jakichkolwiek porad milionem wymówek. Trzymajmy kciuki, może mu się uda.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 15.05.2023 o 21:29, Były paroletni NEET napisał:

Rodzice mają obowiązek utrzymywania do 26. roku życia. Studiowałem na studiach dziennych więc przy powtarzaniu studia były płatne. Dojeżdżałem z domu więc więc nie było kosztu akademika tylko dojeżdżania.

 

Ty tak poważnie? Prawo prawem, ale tak po ludzku, nie było Ci wstyd? 26 letni byk na garnuszku? Bo studia i rodzice mają obowiązek Cię utrzymywać? Trzymajcie mnie.

Dobra, w tym temacie już skończyłem, autor - mistrz wymówek, obiekt niereformowalny.

Edytowane przez wielebny93
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie Pan pracował przez te lata? 

 U Niemca przy szparadze, ale moja babcia dostała udaru/wylewu i musiałem wrócić do kraju. Dorabiałem jako kelner, ale przyszedł covid i knajpa upadła. 

 

Wymyślone na poczekaniu. Nikt tego nie zweryfikuje. Tylko babci trochę szkoda.

 

Edit

Nie czytałem wszystkich wypowiedzi w tym temacie.

Edytowane przez Magos Dominus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.05.2023 o 07:02, Libertyn napisał:

 

Cytat

 

Nie wiem jak szukać takich podmiotów. Chyba nie ma indeksu upadłych przedsiębiorstw.

Ceidg. Masz wpis. Szukasz w ceidg firmy które zakończyły działalność. 

Gdy uruchomiłem wyszukiwanie łącznie z uwzględnieniem podmiotów wykreślonych to mi same jednoosobowe działalności znalazło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Były paroletni NEET przestań się identyfikować jako NEET.  Dopiero potem możesz myśleć jak poprawić swoją sytuację.

 

Jeśli chodzi o brak wcześniejszych prac to nabij sobie zleceń drobnych. Przecież są też prace krótkotrwałe takie jak ulotki, inwentaryzacje itp.

Co więcej cały czas szukasz pracy i wysyłasz cv.

 

One z założenia są krótkotrwałe i mocno wpłyną na mental. Człowiek zmęczony myśli inaczej i nie ma szybszej drogi do asertywności jak praca po 10h dziennie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Były paroletni NEET napisał:

@Libertyn

Wyszukiwarka KRS nie działa.

@Ramzes

W takim samym wątku na kafeterii odpowiedziała mi typiara, która też ma problem ze znalezieniem pracy ale wcześniej pracowało tyle, że tylko dorywczo.

Mnie zredukowali, potem rzucałem paczkami w InPost, teraz siedzę na ochronie. CV wysyłam tylko na stanowiska związane z IT. 

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też po skończeniu szkoły miałem dużą lukę w CV. Do 25. roku życia przepracowałem niecały rok na umowie. Wpisz sobie, że pracowałeś w rolnictwie za granicą. Nikt tego nie sprawdza. Ja przerobiłem tak 10 miesięcy w różnych odstępach czasu, a zrobiłem z tego 3 lata. Po prostu wydłużyłem te okresy. Na przykład pracowałem od lipca do października 2010, a w CV wpisałem od czerwca 2010 do marca 2011. To działa. Zawsze lepiej niż pusta luka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.05.2023 o 16:44, wielebny93 napisał:

Dodatkowo wrzuć Germanie, Niderlandy, że pracowałeś na produkcjach, magazynach, poszukaj jakiś dużych firm (daje rękę, że nie zadzwoni, żeby sprawdzić).

Skąd pewność, że przy pracach za granicą na magazynie czy produkcji nie będą chcieli wiedzieć przez jakie agencje pracy byłem zatrudniony i od tych agencji się czegoś o mnie dowiedzieć?

@verde

A czy w CV miałeś podane przez jakie agencje preacowałeś za granicą albo czy pytali się o to na rozmowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.05.2023 o 19:38, Libertyn napisał:

Tyle ze nie byłem

Ale poruchałeś? 

@Były paroletni NEET inaczej, opisz swoją historię na patronite i tam też załóż konto. Kto nie ryzykuje, nie pije szampana. 

 

 

Sorry typie ręce mi opadły. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie jest deficyt pracowników na rynku dlatego władza sprowadza ukrow i ciapatych. 

Aż nie chce mi się wierzyć, że nie znalazłeś roboty nawet za najniższa krajowa, których jest od groma. 

 

Twój problem to brak motywacji, działania, podjęcia ryzyka i wyjście w końcu z piwnicy. 

Może masz depresję, stany lękowe, które utrudniają Ci życie i nie pozwalają zrobić kroku naprzód. 

 

Teraz powiem tobie brutalna prawdę mianowicie twoje szczęście, spełnienie czy życie ludzie mają tam gdzie nie dochodzi słońce. 

Jedyna osoba, na którą możesz liczyć jesteś Ty sam. 

Tylko od ciebie zależy jakie życie będziesz prowadzić i jakie one będzie. 

 

Jeżeli chcesz coś zmienić musisz się odważyć podjąć działanie. 

Zbliża się okres wakacyjny gdzie pracy będzie w brud tylko pytaniem jest czy tego chcesz i czy przypadkiem nie jesteś uczulony na pracę? 

 

Decyzja należy do ciebie bo my za ciebie tego życia nie przeżyjemy. 

 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.05.2023 o 21:29, Były paroletni NEET napisał:

Rodzice mają obowiązek utrzymywania do 26. roku życia.

 

Możesz podać podstawę prawną?

 

Tu jest jasny dowód na to jak niskie masz pojęcie o tym jak wygląda rzeczywistość. Żyjesz w świecie iluzji i własnych wyobrażeń, które uważasz za prawdy objawione. 

 

ps. jeśli na rozmowie pytają o dotychczasowe prace, to często tylko po to żeby zobaczyć jak ktoś rokuje. Czy nie zwieje za dwa dni. Podobnie jak pytanie o studia w korpo, chodzi o umiejętność poddania się rygorowi i osiąganie długoterminowych celów, bo i tak cię wszystkiego nauczą, a studia nie są potrzebne. I to ma sens. 

 

 

 

4 godziny temu, zuckerfrei napisał:

@Były paroletni NEET inaczej, opisz swoją historię na patronite i tam też załóż konto. 

 

Jesteś złośliwy. Tam pytają o dotychczasową twórczość. Nie można prosić o wsparcie jeśli nie opublikowałeś przynajmniej jednego filmu. Cały świat się sprzysiągł, a ty sobie żarty robisz.  

Edytowane przez Piter_1982
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Iceman84PL napisał:

Twój problem to brak motywacji, działania, podjęcia ryzyka i wyjście w końcu z piwnicy. 

Może masz depresję, stany lękowe, które utrudniają Ci życie i nie pozwalają zrobić kroku naprzód. 

Ja Cię przepraszam. Jakie stany lękowe. Ten człowiek NIC NIE UMIE ZROBIĆ. Z każdym problemem leci na forum.

- nie wiem

- nie umiem

- nie wyszło mi

- wyrzuciło mi same jednoosobowe

- a jak zapytają

- a jak nie zapytają

- a co pomyślą.

 

KURWA!!! Jedna wielkia chodząca nieporadność.

 

Ja się dziwię jak on odnajduje drogę do sracza.

  • Like 8
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet, przecież już rok temu, w wieku 30 lat przełączyła Ci się magiczna dźwignia dająca boosta +7 do SMV, idź wyrywaj laski a nie przejmujesz się jakąś pracą. Wyrwiesz jakąś bogatą, zostaniesz jej utrzymankiem z każdym rokiem szanse na utrzymanie takiego stanu rzeczy rosną, bo ona sie starzeje i ma coraz mniejszą szansę że jakiś samczyk sie nią zainteresuje! Tylko musisz w miarę wyglądać.

  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, SolidSnake napisał:

Facet, przecież już rok temu, w wieku 30 lat przełączyła Ci się magiczna dźwignia dająca boosta +7 do SMV, idź wyrywaj laski a nie przejmujesz się jakąś pracą. 

+ Żucie gumy, by mieć kwadratową szczękę

+ Zimne prysznice, by podwyższyć testosteron

 

A tak serio...

 

Zarejestruj się jako bezrobotny i UP skieruje Cię do jakieś roboty, może sfinansuje kurs. 

 

 

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Iceman84PL napisał:

Obecnie jest deficyt pracowników na rynku dlatego władza sprowadza ukrow i ciapatych. 

Nie ma deficytu. Jest deficyt  za głodową pensje. 
A sprowadza się Kazachów i  Urugwajczyków. Często bez języka. Takich się umieści w jakimś baraku i mogą zaiwaniać za 500 na miesiąc. O ile sami się nie zgłoszą na policje to wszystko cacy jest
 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Libertyn napisał:

Nie ma deficytu. Jest deficyt  za głodową pensje. 
A sprowadza się Kazachów i  Urugwajczyków. Często bez języka. Takich się umieści w jakimś baraku i mogą zaiwaniać za 500 na miesiąc. O ile sami się nie zgłoszą na policje to wszystko cacy jest
 

 

Dokładnie. Gdyby pensje były normalne, to i Polskich pracowników by nie brakowało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Miszka napisał:

Ja Cię przepraszam. Jakie stany lękowe. Ten człowiek NIC NIE UMIE ZROBIĆ. Z każdym problemem leci na forum.

- nie wiem

- nie umiem

- nie wyszło mi

- wyrzuciło mi same jednoosobowe

- a jak zapytają

- a jak nie zapytają

- a co pomyślą.

 

KURWA!!! Jedna wielkia chodząca nieporadność.

 

Ja się dziwię jak on odnajduje drogę do sracza.

Witam. Idealnie to podsumowałeś, przeglądam temat od początku i nie dowierzam. Kolega dostaje radę żeby wpisać do CV pracę zagranicą to oczywiście ma problem a co jak zapytają o agencję. Tak i jeszcze każą dołączyć kopie biletu z 2017 roku na autobus rejsowy do Holandii, zdjęcie na tle portu w Rotterdamie i osobiste wstawiennictwo dwóch świadków, że razem pracowali. Tu trzeba wstrząsu i to mocnego. Wszystko jest na nie, wszystko jest negowane, odbijana piłeczka.

 

1100 ulic niemożliwe do spamiętania, daje rękę uciąć że nawet 50 nie zapamiętał bo nie próbował z założenia że po co skoro i tam nie da rady. Brak obycia, cwaniactwa, doświadczenia, znajomości realiów. Kompletne nieprzygotowanie do samego szukania pracy, zachowania na rozmowie z potencjalnym pracodawcą. 25 letnia dziewczyna HR assistant przemieliłaby kolegę w 3 minuty. Potencjał intelektualny jest, trzeba teraz wykorzenić butę, musi nabrać pokory, zderzyć się z realiami. Przede wszystkim jednak praca u podstaw, jak napisać CV jak je modyfikować pod konkretne oferty (ATS), może trzeba będzie pomocy jakiegoś fachowca - indywidualne konsultacje. Nie pisze tego złośliwie ale kolega jest kompletnie nieprzygotowany do lekcji, to wynika z tego że po prostu nie pracował, nie chodził na rozmowy. Napisał wcześniej że gość mu rzucił tekst "Proszę opowiedzieć coś o sobie". Klasyczny elevator pitch, podstawa każdej rozmowy. 

 

Osobiście uważam że będzie ciężko się przebić na rynku prywatnym, mogą przyjść rozczarowania, zdziwienie. Na gorąco to myślę że budżetówka mundurowa byłaby niezłym kierunkiem w tej sytuacji, w miarę bezpiecznym.

 

Postaram się coś pomóc później, podpowiedzieć coś pod kątem tworzenia, wysyłania CV, rozmów.

Edytowane przez Lucky Luke
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Były paroletni NEET napisał:

Skąd pewność, że przy pracach za granicą na magazynie czy produkcji nie będą chcieli wiedzieć przez jakie agencje pracy byłem zatrudniony i od tych agencji się czegoś o mnie dowiedzieć?

@verde

A czy w CV miałeś podane przez jakie agencje preacowałeś za granicą albo czy pytali się o to na rozmowie?

Nie musisz pisać agencji w której pracowałeś. Możesz po prostu napisać firmę. Poszukaj jakichś ofert w internecie i po prostu sciągnij z tego. Ja w 2012 roku pracowałem w Holandii przez agencję Axell, myślisz, że później ktokolwiek to sprawdzał, albo dzwonił do tej agencji? W życiu. Ludzi to nie obchodzi. Szczególnie, jak to było bardzo niskie stanowisko.

W tym roku skończyłem pracę w lutym, a w CV wpisałem, że w kwietniu. Tydzień temu poszedłem do pracy, dam sobie rękę uciąć, że w nowej firmie nikt nie dzwonił do mojej poprzedniej i pytał do kiedy pracowałem.

W CV miałem też wpisane agencje, ale nikt o to nie pytał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze CV, ciągłość pracy i referencje od proboszcza nie pomogą, jeżeli będzie od Ciebie biła taka energia jak z tego postu.

CV to 20% pracodawca ma poczuć ze bedzie się dobrze współpracowało, że wpasujesz się w zespół. Dlatego nie zatrudnie się ponuraka do grupy śmieszków, czy ekstrawertyka do ponuraków.

Jeśli praca wymaga jakiejkolwiek odpowiedzialności, czy sumienności to też musi sie dać zauważyć w Twoim zachowaniu, czy bierzesz byka za rogi, czy chcesz sie uczyć, czy szukasz wymówek i cokolwiek pójdzie nie tak to będzie wina innych.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.