Skocz do zawartości

Krew z nosa


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanownych,

 

mam coś takiego że jak bierze mnie mocniej przeziębienie, jak jestem osłabiony często leci mi krew z kinola i zastanawiam się czy dałoby coś się z tym zrobić, z lewej dziury, a prawa o dziwo prawie nigdy. Czytałem że może to problem z przegrodą nosową, cholera wie. Oczywiście przy przeziębieniu swoje robi dmuchani gili i jak szczególnie dłużej mnie trzyma to tam naczynka pękają. Jak byłem mały wypalili mi niby tam żyłki ale pamiętam że wogóle to nie pomogło wtedy, wręcz pogorszyło sprawę.

 

Zastanawiam się co tutaj można zrobić, jakieś rady Panowie?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to samo. Dziury nawet się zgadzają. U mnie na 100 przegroda, wyłapałem na michę i tak zostało. 

 

Ja ratuję się tribiotykiem. Czasem mam krew jak czuje się ok. Robiły mi się też tam strupy. Ale ostatnio tylko krew czasem. Jest lepiej jak było. 

 

Masz jakiś nieprzyjemny zapach w nosie? 

 

Z leczeniem takich rzeczy - KONSEKFENCJA!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałem, ale nie w przypadku przeziębienia. U mnie problemem okazała się sucha śluzówka. Zakup odpowiedniej maści w aptece o nazwie Rinopanteina i smarowanie nią nosa od wewnątrz dwa razy dziennie problem rozwiązało.

Edytowane przez Krugerrand
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, spacemarine napisał:

Witam Szanownych,

 

mam coś takiego że jak bierze mnie mocniej przeziębienie, jak jestem osłabiony często leci mi krew z kinola i zastanawiam się czy dałoby coś się z tym zrobić, z lewej dziury, a prawa o dziwo prawie nigdy. Czytałem że może to problem z przegrodą nosową, cholera wie. Oczywiście przy przeziębieniu swoje robi dmuchani gili i jak szczególnie dłużej mnie trzyma to tam naczynka pękają. Jak byłem mały wypalili mi niby tam żyłki ale pamiętam że wogóle to nie pomogło wtedy, wręcz pogorszyło sprawę.

 

Zastanawiam się co tutaj można zrobić, jakieś rady Panowie?

Idź do laryngologa niech zajrzy do nosa i mu powiedz co cię trap (ale dobrego prywatnie) 

Zainteresuj się oczyszczaczem i nawilżaczem powietrza w domu.

Olej z czarnuszki tłoczony na zimno, nie filtrowany 2 łyżeczki dziennie cuda działa na nos i zatoki. (jak go otworzysz to trzymaj w lodówce)

Olejek eukaliptusowy kilka kropel na wacik/płatek kosmetyczny przykładasz do jednej dziurki drugą zatykasz i głębokie wdechy aż poczujesz w płucach i zatokach to i potem druga.

Witamina A+E w chuj ważne na nos i zatoki, tak samo wapń+d3, cynk, witamina c.

Ogólnie dużo pić w ciągu dnia i ruch.

Z nosem i zatokami pierdole się od 10 lat, wiem że czeka mnie przegroda+ małżowiny nosowe ale nie mam kasy na razie bo chce prywatnie.

 

Ja polecam się zaopatrzyć każdemu i płukać tak z godzinę po wstaniu (po wstaniu wielka szklanka wody żeby się nawodnić w tym nos i zatoki od środka)

 

irigasin-zestaw-do-plukania-nosa-i-zatok

Edytowane przez bassfreak
  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bassfreak napisał:

 

Ja polecam się zaopatrzyć każdemu i płukać tak z godzinę po wstaniu (po wstaniu wielka szklanka wody żeby się nawodnić w tym nos i zatoki od środka)

 

irigasin-zestaw-do-plukania-nosa-i-zatok

Irigasin - najdroższa forma soli kuchennej w galaktyce. Ale przynajmniej zestaw rurek plastikowych dają do tego gratis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, KolegiKolega napisał:

Irigasin - najdroższa forma soli kuchennej w galaktyce. Ale przynajmniej zestaw rurek plastikowych dają do tego gratis.

Raz kupić butelkę i można kupować Gagarin w saszetkach który jest tańszy, jak chce się komuś za każdym razem wagą jubilerska odmierzać sól to proszę bardzo. Tylko zaopatrzyć się w himalajska dobrej czystości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Egregor Zeta napisał:

Gojoinżynieria.

 

Jestem miłośnikiem czystego powietrza i słoneczka...

 

Ja też jestem, ale to co wypisujesz to już jest szurstwo do kwadratu. Ogarnij się troszkę. Czy tematy płaskiej ziemi i reptilian też już ci wjechał na grubo?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 99% masz krzywą przegrodę, u mnie też przy wyschniętej śluzówce nosa czasami leci krew i tylko z lewej dziurki. Czasami też z przemęczenia i zbyt wysokich temperatur, rok temu pewnego dnia przy 35 stopniach miałem wieczorem trening bokserski w klimatyzowanej sali. W środku treningu pociekła mi krew.

 

Zalecam dobrego laryngologa + badanie endoskopowe, będziesz miał wszystko czarno na białym. U mnie w mieście, gdzie łódeczka w herbie jest taka zabawa kosztuje 240 zł.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko doprecyzuję, że mam to od lat (ale dopiero młodzieńczych) - "młody pan jest, przejdzie to panu" - słyszałem ok 16 roku życia. "Ożeni się pan, to przejdzie" - wprawdzie się nie ożeniłem, ale dotarłem do tego wieku i bez zmian. I nie, to nie jest sezonowe. Lato, jesień, zima - nieważne. Coś w rodzaju podrażnień/pęknięć naczynek poprzez wysiłek/grypę (nos)/dłuższe siedzenie przed ekranem monitora (całodzienne) i problem powraca. 

 

Jak już w temacie, to krwi oczywiście nie łykamy tylko jak już jest w gardle to wypluwamy. Przechylamy się do przodu, albo na bok (gdy leżymy) i uciskamy. Parę minut i przestanie. 

 

Skuteczna jest jeszcze maść emofix - ale to podczas samego krwawienia, żeby je powstrzymać (przydaje się gdy jest naprawdę mocne). Smarujemy dziurki od wewnątrz (na tyle na ile pozwala aktualna lecącą krew) i przyciskamy nos chusteczką czy czym tam mamy. 

Edytowane przez OdważnyZdobywca
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie wy ogarniacie ze trzeba znaleźć źródło problemu i to naprawić? 

 

Zdrowy nos to jest świątynia bez tego nigdy nie będzie pełni zdrowia i dobrego samopoczucia.

 

Oddychanie przez zdrowy nosy jest tak kluczowe że wam się to nie śniło.

 

90 procent przypadków to jest zestaw krzywa przegroda nosa plus przerost małżowin nosowych I potrzebne są zabiegi ale u PROFESIONALISTY w temacie bo albo wam to nic nie da albo zostaniecie kalekami do końca życia patrz zespół pustego nosa.

 

Polecam kanał na YouTubie laryngolog Rafał Chmielewski 

https://youtu.be/YP8XmXy5Kbc

Edytowane przez bassfreak
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, adann96 napisał:

Na 99% masz krzywą przegrodę, u mnie też przy wyschniętej śluzówce nosa czasami leci krew i tylko z lewej dziurki. Czasami też z przemęczenia i zbyt wysokich temperatur, rok temu pewnego dnia przy 35 stopniach miałem wieczorem trening bokserski w klimatyzowanej sali. W środku treningu pociekła mi krew.

 

Zalecam dobrego laryngologa + badanie endoskopowe, będziesz miał wszystko czarno na białym. U mnie w mieście, gdzie łódeczka w herbie jest taka zabawa kosztuje 240 zł.

 

Dziękuję, zapisze się zatem, ale Tobie coś pomogło w końcu po tej wizycie? Miałeś jakiś zabieg czy dalej masz problemy z nosem? Dzięki za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, spacemarine said:

 

Dziękuję, zapisze się zatem, ale Tobie coś pomogło w końcu po tej wizycie? Miałeś jakiś zabieg czy dalej masz problemy z nosem? Dzięki za pomoc :)

 

Zapomniałem dodać, że jestem alergikiem. Nie, z tym akurat nie byłem u laryngologa, ale i tak zalecam wizytę. Obejrzy Ci gardło, uszy, nos i wsadzi przez niego do krtani rurkę, aby obejrzeć całość górnych dróg oddechowych. Dowiesz się wszystkiego o swoim nosie.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzono kinol to dodam jeszcze 3 grosze:

 

Jeżeli czujesz dziwny zapach w nosie - np smród jak z wazonu. To najprawdopodniej bakterie, do tego strupy z krwią. Rzadziej wirusy. 

Doraźnie maść Tribiotic. 

 

 

Jeżeli kręci Cię w nosie - czujesz, że „Cię bierze”. Podkręć temperaturę czy to auto, czy to dom. Wszelkiego rodzaju kurwy, bakterie, wirusy namnażają się wpierw w nosie - tam jest niższa temperatura. 

 

Ja mam zapalenie mieszka włosowego po antybiotykach, nos tez lepiej zaczął działać wtedy połączyłem kropki. U mnie to były bakterie. 

 

Czasem aby obniżyć ciśnienie ogranizm sam wyrzuca krew nosem. 

 

 

Ja staram się jak mogę mam też maść o której pisał @Krugerrand. Jak pracujesz w zakurzonych pomieszczeniach też przed pracą warto. 

 

 

 

No i jak @bassfreak lekarz prywatnie. 

 

Ja odkładam ale naprawdę nie mapce narzekać ostatnio na nos. 

Pewno coś jeszcze. Ale w pracy ciężko zebrać myśli. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.