Dziewczyna z Tindera

[WsiunzSuchej]

Siema bracia ogólnie nie wiem co o tym myśleć i czy pisać ten post ale podzielę się z wami moim 4 dniowym podbojem i polegnięciem tinderowym.

Ogólnie spotkałem się z koleżanką z tindera i wiadomo bajera się kręciła dużo śmiechu macanki pierwsze spotkanie 1 baza drugie spotkanie bliższe zapoznanie pod kocykiem z majtkami od środka a ona z moimi no i trzecie pod kocykiem akcja łyżeczka pach pach tylko znowu jestem zjebem gumki nie założyłem ale naszczeście Janusz z działki obok odpalił kosiarkę i trzymał ją oburącz zęby zaciśnięte ale po złości i się nie schlapałem pozdro dla kumatuch hahah ale dla mnie to było nawet lepsze bo takiej sytuacji nie zapomnę do końca życia.

Uniesieniem miłosnym i fajnie spędzonym czasem i nie do końca opróżnionymi jajami pojechałem do niej wczoraj do Poznania ,bo studiuje i pojechała na weekend. No i spoko miała spać u kuzynki to się przywitaliśmy itd no i nastąpił moment kluczowy.

Kuzynka zapytała ile mam lat no to powiedziałem 03 a ta w szoku bo na tinderze 23 no i oczywiście kij w dupie zaczęła jakieś docinki robić już wiedziałem że nic z tego nie będzie to się wkurwiłem i postawiłem sprawę na ostrzu noża powiedziałem prosto w oczy dobrze wiesz że się już nie zobaczymy i poszedłem.

Łezka mi poleciała bo się trochę zawiodłem ale trzeba było wyjść z twarzą poszedłem na miasto bekowe akcje się działy. Wczoraj mi pisała smski że przeprasza itd zadzwoniła dziś jak było to jej chłodno odpowiadałem i na tym stanęło. Nie wiem w sumie co robić bo trochę mi zależy jednak co myślicie o tym bracia.

 

Edytowane 14 Maja 2023 przez WsiunzSuchej

[Yolo]

52 minuty temu, WsiunzSuchej napisał:

Nie wiem w sumie co robić bo trochę mi zależy

 

Udawanie sfochowanej panienki Ci raczej nie pomoże. Jeśli panna chce dalej kontaktu, w czym problem? 

 

 

53 minuty temu, WsiunzSuchej napisał:

Nie wiem w sumie co robić

 

Najważniejsze co masz teraz do zrobienia, to kupno dobrej whisky i odwiedziny sąsiada z kosiarką.

Nie każdy miał tyle szczęścia;)