Mężczyźni doświadczający przemocy

[Legionista]

Bracia i Siostry materiał z kanału: Stop Przemocy.

Materiał dotyczy przemocy wobec Mężczyzn.

Od 1 minuty 42 sekundy podział typów Kobiet stosujących przemoc.

O dziwo jest także w tej typologii: Kobieta z zaburzeniem osobowości typu Bordeline.....

Okazuje się po raz kolejny, że Nasz Szef Marek miał rację........

Link do materiału poniżej:

 

 

 

[Rnext]

Bardzo dobrze, że Ministerstwo Sprawiedliwości w końcu dostrzega ten problem i przynajmniej coś finansuje (za pieniądze głównie przecież mężczyzn) dla mężczyzn. Nawet nie wiedziałem, cholera. 

Ciekawe że nie tylko "borderki" są przemocowe ale też kobiety o bardzo niskim (choć często zamaskowanym) poczuciu własnej wartości. A arsenał narzędzi do napędzania wewnętrznego sadysty mają spory. Nawet zresztą "bezkontaktowy", ulubiony sport takich pań to pierdolenie nad uchem z pokrzykiwaniem. Toż to rak dla męskiego mózgu.

Z przykrością stwierdzam, że sam wysłał bym na terapię kilka pań. I o ile w kręgu znanych mi osób, rozkład płci jest co najwyżej z niewielką przewagą kobiet, to z tego kręgu nie wytypował bym ani jednego faceta. Czyżby panie były bardziej skłonne do przemocy bo są zwykle zakompleksione?

 

No i powyższy materiał nie może się obejść bez tego rozszerzenia (dla lepszego zrozumienia zjawiska):

 

ps. Ostatnio miałem pogawędkę z naszym wiejskim dzielnicowym, również na ten temat. Statystyki zgłoszeń są jak 1:10. Ale sam dodał że jest tego duuuużo więcej i rozkłada się co najmniej pół na pół. Szczególnie że przemoc ze strony pań to tylko czasem są rękoczyny. 

[smerf]

Jest jeszcze pewna zależność mianowicie jeśli kobieta źle kończy przy mężczyźnie to przeważnie mówi się że facet ją wykończył i to jego wina. Natomiast jak mężczyzna źle kończy przy kobiecie to że słaby, nie poradził sobie, na to zasłużył... 

[Rnext]

@smerf mało że tak się przyjmuje i powszechnie mówi, to ona sama jest tak głęboko w swojej racjonalizacji, że uznaje winę faceta zawsze za oczywistość i nigdy nie widzi w tym winy swojej. Nawet najmniejszej. Ot - magia kobiecego umysłu, zaadaptowana przez precyzyjną selekcję ewolucyjną. Pewnie kobiety, które miały wrażliwość, honor i wewnętrzne poczucie prawdy i sprawiedliwości, rzucały się ze skał i ten genotyp został ewolucyjnie wyeliminowany. 

 

A kanału już nie ma. Ciekawe czy MiniSprawki go zdjęło czy YT...

 

ps. O! Kanał wrócił!

[spacemarine]

To jeszcze nic, za każdym mężczyzną doświadczającym przemocy stoi biedna uciśniona kobita przez patriarchat!

 

 

Btw, co ciekawe nie mówi się jeszcze o przemocy kobiet wobec kobiet np w miejscu pracy, mobbing itd, co sam widziałem w poprzedniej robocie jak dwie wariatki stosowały pełne równouprawnienie, tzn mobingowały równie ostro zarówno kobiety i mężczyzn. Paradoksalnie im więcej będzie kobiet w firmach to ten problem będzie rósł, skoro w branży finansowej jest 60% kobiet pomyślcie co będzie przy 70% czy 80%, co nadal patriarchat stosuje przemoc? Wtedy będzie ciekawie co zrobią z narracją

[Iceman84PL]

Dobrze, że takie sprawy docierają do szerszej masy co pokarze i nakreśli nieświadomym osobom, że przemoc nie ma płci. 

 

Zarówno jedna jak i druga strona może być oprawcą a kobiety lubują się w agresji psychicznej a coraz częściej w fizycznej. 

 

Jednak to tylko spot, słowa a za tym muszą iść czyny czyli przywileje dla mężczyzn, respektowanie praw mężczyzn, wolności, swobod, karanie kobiet za przestępstwa. 

 

Nie ma dla mężczyzn żadnej pomocy, instytucji pożytku publicznego, ochrony przed kobiecą przemocą. 

 

Kobieta w Polsce jest traktowana jak Bóg, gloryfikowana i otaczana opieką. 

 

Na krzywdzie mężczyzn nigdy nie zbuduje się szczęśliwego, dostatniego domu, rodziny, społeczeństwa, które będzie dla siebie nawzajem dobre. 

 

W społeczeństwie jest przyzwolenie na przemoc wobec mężczyzn i obniżona empatia bo jak to bywało w przeszłości mężczyźni zawsze się poświęcali i oddawali życie na wojnach dla ogółu. 

 

Czas pokarze czy coś się zmieni w dobrym kierunku bo na chwilę obecną nie widać światełka w tunelu. 

 

[I1ariusz]

Erin Pizzey, które całe życia zajmowała się ofiarami przemocy domowej, dokonała dość zaskakującego odkrycia: niemal wszystkie ofiary przemocy domowej (kobiety) same miały skłonność do agresji. Sama była ofiarą sadystycznej matki, która potrafiła okładać ją batem do krwi. 

 

Wciąż w tych wyjaśnieniach - dlaczego mężczyzna nie zgłasza się o pomoc - padają określenia, że boi się sam oskarżeń o utratę męskości, bezwolę, słabość itd. Tymczasem realne jest to, że mu po prostu nikt nie uwierzy, albo - co gorsza - sprawczyni sama zgłosi siebie jako ofiarę i to jej będą gotowi uwierzyć. A ona może zrobić wiele: np. oskarżyć go o molestowanie dzieci, jeśli mają wspólne.

[Kespert]

14 hours ago, Rnext said:

Statystyki zgłoszeń są jak 1:10. Ale sam dodał że jest tego duuuużo więcej i rozkłada się co najmniej pół na pół.

https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&ved=2ahUKEwiR16-V_vb-AhXikosKHUcFDIMQFnoECAkQAQ&url=http%3A%2F%2Fcejsh.icm.edu.pl%2Fcejsh%2Felement%2Fbwmeta1.element.desklight-0f5a07b5-f3a0-4cec-be9a-ed4d5de722ff%2Fc%2FZN_Pedagogika_2016_13_Dudak.pdf&usg=AOvVaw0ohlCSL1vor5Qt9qWMDvVV

Quote

Na uwagę zasługuje fakt, że zdecydowana większość badań dotyczących przemocy
skupia się przede wszystkim na sytuacji kobiet jako jej ofiar ze strony mężczyzn. Taki
stan rzeczy wynika, jak wspomniano wyżej, głównie ze stereotypu opartego na zróż-
nicowaniu ze względu na płeć. Najnowsze badania pokazują, że współczesne kobiety
są w takim samym stopniu agresywne, jak mężczyźni, ale stosują zupełnie inne formy
przemocy. Dane TNS OBOP (2007, s. 33) zebrane na podstawie deklaracji ofiar
wskazują, że 57% ofiar przemocy, niezależnie od jej formy, to kobiety, mężczyźni zaś
stanowią 43%. Natomiast zestawienie danych uzyskanych wśród przedstawicieli obu
płci z tym, co o płci swoich ofiar mówili sprawcy przemocy wykazały, że kobiet wśród
ofiar jest niewiele więcej niż mężczyzn – 52% wobec 48%.

Powyższe dane jasno pokazują, że przemoc nie ma płci.

 

Quote

Wśród najczęściej wymienianych form przemocy stosowanych przez kobiety wo-
bec badanych mężczyzn wymieniono te, związane z przemocą psychiczną: poniżanie
(N = 26), krytykowanie (N = 21), wyzwiska (N = 21), ośmieszanie (N = 18), izolo-
wanie (N = 14), pogróżki (N = 13), kontrolowanie rozmów telefonicznych, spotkań
itp. (N = 6). Badani wskazali również, że byli ofiarami przemocy fizycznej. W szcze-
gólności kobiety dopuszczały się wobec nich następujących form: policzkowanie
(N = 7), popychanie (N = 5), bicie (N = 4), drapanie (N = 3), kopanie (N = 3), wy-
kręcanie rąk (N = 1), szczypanie (N = 1), gryzienie (N = 1). Na uwagę zasługuje fakt,
iż w swoich wypowiedziach mężczyźni podkreślali, że formy przemocy fizycznej były
stosowane częściej przed rozpoczęciem procesu rozwodowego, natomiast w trakcie
jego trwania oraz po orzeczeniu sądu kobiety stosowały zachowania przemocowe
o charakterze psychicznym.

 

[Rnext]

1 hour ago, I1ariusz said:

Erin Pizzey, które całe życia zajmowała się ofiarami przemocy domowej, dokonała dość zaskakującego odkrycia: niemal wszystkie ofiary przemocy domowej (kobiety) same miały skłonność do agresji.

Przemoc rodzi przemoc. Najczęściej. Panie inicjują zwykle przemoc psychiczną, na którą często odpowiedzią ze strony partnera będzie przemoc fizyczna. Tylko ją wówczas należałoby traktować jako samoobronę/obronę konieczną przez zainicjowaną przez kobietę przemocą. Tutaj bardzo ważny jest właśnie powyższy mechanizm, który jest bagatelizowany, tak jak gdyby nie miał wpływu na reakcje facetów. A przecież stanowi niezaprzeczalną okolicznoś łagodzącą, niemal do stopnia niewinności jako ofiary.

 

Quote

Sama była ofiarą sadystycznej matki, która potrafiła okładać ją batem do krwi. 

I znów podobny mechanizm do powyższego - przemoc (matki) rodzi przemoc. Sprawa też warta przyjrzenia się, bo to jakiś dziwny mechanizm "patologizowania córek" przez matki. Zazdrosne są o nie? Że konkurencja, bo one się starzeją a latorośl coraz ładniejsza i atrakcyjniejsza (rzecz jasna do czasu) od nich?

 

4 minutes ago, Kespert said:

Powyższe dane jasno pokazują, że przemoc nie ma płci.

Jej rodzaj za to ma płeć. A akurat tak się utarło, że tylko natrzaskanie po ryju jest przemocą a reszta rodzajów jest bagatelizowana. Co się szczęśliwie zmienia. 

[spacemarine]

Podejrzewam że wprowadzenie takich pojęć jak mikroagresja itd, że mogą sobie ubzdurać łatwo przemoc ma właśnie na celu aby statystyki przemocy poszły w kosmos.

Potwierdzam również że matki często stosują przemoc wobec swoich córek bo im zazdroszczą młodości i nie chcą aby one miały lepiej od nich, ba te samotne matki hodują sobie opiekunkę na starość i często niszczą małżeństwa córki itd

Obserwujcie uważnie relację między córką a rodzicami, szczególnie matką

[MarkoBe]

Stary materiał wupe(aż dziw, że go dodali). Niestety, nadal aktualny, jeśli chodzi o zamiatanie przemocy wobec mężczyzn, pod dywan oraz marginalizowanie go.

 

[OGÓR]

Coraz wiecej absurdow...

 

[Kespert]

1 hour ago, Rnext said:

reszta rodzajów jest bagatelizowana. Co się szczęśliwie zmienia

Poczekajmy na pierwsze przypadki zgłoszeń "przemocy ekonomicznej" w czerwcu, to zobaczymy czy zmiany są "szczęśliwe" Myślę że w sierpniu będzie to gorący kartofel kampanii wyborczej.

Edycja: właśnie przyszło mi na myśl, że tak jak mamy "Poradnik Rozwodnika", tak od lipca wielkim hitem mógłby się stać poradnik opisujący, jak zabezpieczyć się przed oskarżeniem o "przemoc ekonomiczną" w świetle nowych przepisów. Pomysł podsuwam Panu @Marek Kotoński

1 hour ago, Rnext said:

to jakiś dziwny mechanizm "patologizowania córek" przez matki. Zazdrosne są o nie?

Nie tylko córek przez matki, ale ogólnie - kobiet przez kobiety.

To kobiety mówią innym kobietom "masz 150kg, jesteś piękna jaka jesteś".

To kobiety rozbijanie rodzin nazywają "przygodą".

To kobiety zalecają innym kobietom nieodpowiedzialne zachowania seksualne. Zawsze chciałem zobaczyć badania, czy to ojciec, czy raczej matka zgadzają się by córka miała "pierwszy raz", i organizują "wyjście starych z chaty".

"Córka" zdolna już do zostania matką, to dla nich szczególny przypadek innej kobiety, nic więcej.

 

Edited May 15 by Kespert

[Gościu]

Pitolenie, jedno mówią przed wyborami a co innego robią.

Gdzie konkretne działania wobec przemocy na ojcach i dzieciach, równoważna opieka dla wszystkich wnioskujących, itd.

 

[wielebny93]

Niby idzie to w dobrym kierunku, ale ile zajmie zmiana mentalności o której pisał choćby @smerf ?

Lata świetlne, dawno nas robaki wpierdzielą.

[azmelkejs]

Przemoc kobiet jest po prostu dużo bardziej wyrafinowana dlatego ciężej ją wykryć. Jest ona subtelna i niebezpośrednia. Jak kiedyś pisałem facet zabije kobietę a kobieta skłoni faceta do samobójstwa. W współczesnym świecie, zwłaszcza w korporacjach lepiej wykorzystywać kobiece strategie do krzywdzenia ludzi bo są bardziej skuteczne.

Edited May 15 by azmelkejs

[Rnext]

On 5/15/2023 at 1:12 PM, azmelkejs said:

Przemoc kobiet jest po prostu dużo bardziej wyrafinowana dlatego ciężej ją wykryć.

Niestety aktualnie już nie zawsze. Jakaś masakra w Poznaniu się dzieje ostatnio. A szczególnie głośna jest niedawna sprawa gwałtu, bicia i znęcania się nad 14-to latką z inicjatywy nosicielek szczelin międzynożnych. 

 

"14-latka z Poznania została porwana, zgwałcona i pobita, bo miała ponieść karę... za uszkodzenie wkładu do e-papierosa o wartości 20 zł. Dziewczynka do tej pory nie pozbierała się po tragedii, jaką przeszła w lipcu ubiegłego roku. W piątek w poznańskim sądzie rozpoczął się proces jej dwojga głównych oprawców.

 

Główną oskarżoną jest 39-letnia Paulina i jej 17-letni kochanek Alan. W poszczególnych etapach przestępstwa, czyli w porwaniu, w biciu, w gwałcie na 14-latce, brali udział jeszcze inni nastolatkowie

39-letnia Paulina na "akcję" zabrała m.in. swoje dwie córki. Jednej z nich, 13-latce, kazała bić porwaną 14-latkę. Druga córka, mająca siedem lat, była z kolei świadkiem niektórych zdarzeń."

 

Przemoc jednak ma płeć. Żeńską. Trzeba przestać o tym publicznie milczeć.

https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/gwalcili-i-przypalali-14-latke-z-poznania-w-sadzie-ruszyl-proces/qcz529l,79cfc278

[Druid]

W dniu 14.05.2023 o 19:55, Legionista napisał:

Okazuje się po raz kolejny, że Nasz Szef Marek miał rację........

W końcu może to trafi do szerszej świadomości.

[t0rek]

Znajomy mi podesłał ciekawy kanał. Były terapeuta (w innym filmie wyjaśnia dlaczego były) mówi o społecznym tabu matek nadużywających seksualnie synów (od razu wyjaśnię - rzadko to się dzieje fizycznie).
https://youtu.be/Hrp7m4n354M 

Edited May 22 by t0rek

[Druid]

4 godziny temu, t0rek napisał:

mówi o społecznym tabu matek nadużywających seksualnie synów

WTF ?

[t0rek]

@Druid Nie wiem co Ci mam odpowiedzieć. Słuchałeś?
Ciekawe są komentarze, że np. filmy Bollywood promują takie wzorce.

Edited May 22 by t0rek

[Druid]

15 godzin temu, t0rek napisał:

Słuchałeś?

Nie słuchałem, chciałbym, żebyś mi opisał pokrętce, tyle mam rzeczy do słuchania, ogarniania, że czasami nie wyrabiam.

[t0rek]

Trudno to streścić, bo tam dużo smaczków pada, ale tak w dużym skrócie: Matki potrafią mieszać nieczyste intencje i energie emocji z czystymi. Dajmy na to pod fascynacją małym ciałkiem mogą się przemycać nieczyste intencje i niestety dzieciak to wyłapuje.
Podobnie np. przy nastoletnich chłopakach, którzy są traktowani jak młodszy zamiennik męża i emocjonalny tampon. Terapeuta z filmu łączy to z tym, że np. tak przekroczone granice seksualności mogą w przyszłości powodować, że oni staną się napastnikami seksualnymi.

Edited May 23 by t0rek