Skocz do zawartości

23-letnia influencerka chce sprzedawać fanom erotyczne rozmowy ze swoją wersją AI


Rekomendowane odpowiedzi

57 minut temu, Patton napisał:

To już chyba wyższy poziom głupoty

Ja to z kolei widzę jako wyższy poziom pomysłowości, głupotą natomiast nazwałbym tych spermiarzy którzy będą z tego korzystać. A jestem przekonany, że takowi się znajdą i to w ilościach hurtowych.

  • Like 10
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upadek męskości, odcinek 8424663774. Z jednej strony nie jestem za tym aby kogoś wyśmiewać, ale na pewno trzeba potępiać tego typu spermiarskie zapędy, bo męski świat idzie w gównianym kierunku, a kobiety (w sumie nie tylko) wykorzystują to co raz bardziej $. Mnie bawi, że później są takie cyrki:

 

- kobiety mówią: nie ma już prawdziwych mężczyzn (ciekawe dlaczego)

- mężczyźni mówią: kobiety mają oczekiwania, same nic nie dają (ciekawe dlaczego)

 

Błędne koło. Niby każdy wie, ale degeneracja się pogłębia. Dzisiaj tolerowane jest kur@#stwo wśród kobiet, dla mnie nie pomyślenia że moje koleżanki mówią wprost jak się szmaciły i dla nich to jest nic co powinno się potępiać. Upadek wartości i moralności jeszcze nie sięgnął zenitu, ale zapierdala w niebezpiecznym kierunku.

 

Oczywiście można wyciągnąć też plusy z aktualnej sytuacji, dzisiaj z dobrym mindsetem i postawą można przerabiać laski hurtowo, ale z drugiej strony kto świadomy, o zdrowych zmysłach i ogarnięty życiowo będzie brał na kwadrat jakąś karynę przeoraną przez kilkudziesięciu sebixow, czy mężatkę która idzie w tango na kolejnej karuzeli? Licząc zyski i straty to ja chwilowo wysiadam z tego pociągu. Mam jeszcze ważny bilet, ale nie wiem czy skorzystam ;)

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spokojnie trzeba też brać pod uwagę to, że ta kobieta żeruje na samotności tych mężczyzn. Przypomina to trochę biznes gier komputerowych w Japonii, które pozwalają randkować z wirtualnymi dziewczynami. Idę o zakład, że część z tych użytkowników może być nieletnia i wydawać kasę swoich rodziców, żeby zapełniać portfel temu pustakowi. Potem jednak znów będą mówili, że pornografia przede wszystkim szkodzi kobiecie, bo ją uprzedmiotawia. Doprawdy? A co powiemy o właśnie takich przykładach? Pewnie bohaterka naszego wpisu też jest tutaj biedniejsza, bo nie wie co robi, nie nauczono ją może, ma deficyty itd.

Edytowane przez I1ariusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Spokojnie napisał:

dla mnie nie pomyślenia że moje koleżanki mówią wprost jak się szmaciły i dla nich to jest nic co powinno się potępiać.

U mnie to samo, teksty w stylu "przeleciałam go po tej imprezie"  są na porzadku dziennym. Nawet sama narracja jest zauwazalna "przelecialam" a nie "dałam dupy". >30 na koncie w wieku 30 lat to też nic nadzwyczajnego. 

W tym pokoleniu już tego nie wyhamujesz.

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie prawie gotowy przepis na sukces. Po co pracować i zarabiać minimalną, lepiej albo samemu (tj AI) albo wziąć jakąś koleżankę/dziewczynę i rozkręcić z tego rodzaju biznes. Nawet jak zarobicie kilkadziesiąt razy mniej niż tamta (np tylko tysiąc dolarów miesięcznie), to już jest spoko kwota i jesteście do przodu. 

 

Normalnie powiedziałbym, że laska jest niedoświadczona, głupia i naiwna, ale patrząc na te czasy (plus zarabia więcej ode mnie) powiem tylko, że jest przedsiębiorcza, za to jej poprzednimi określeniami nazwałbym tylko tych którzy to kupują. To wszystko szczególnie, że laska nie jest jakaś wybitna, ot całkiem ładna i zadbana ale bez wodotrysków. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Spokojnie napisał:

Oczywiście można wyciągnąć też plusy z aktualnej sytuacji, dzisiaj z dobrym mindsetem i postawą można przerabiać laski hurtowo, ale z drugiej strony kto świadomy, o zdrowych zmysłach i ogarnięty życiowo będzie brał na kwadrat jakąś karynę przeoraną przez kilkudziesięciu sebixow, czy mężatkę która idzie w tango na kolejnej karuzeli? Licząc zyski i straty to ja chwilowo wysiadam z tego pociągu. Mam jeszcze ważny bilet, ale nie wiem czy skorzystam ;)

Wartość sexu została dziś wywindowała do kosmicznych rozmiarów. Coraz więcej kobiet ma tego świadomość i tym grają. Sprzedaż zdjęć i filmów to jest zaledwie wierzchołek góry lodowej, bo pod wodą są inne karty przetargowe. Młode dziewczyny już mają świadomość, że to tak działa (kto praktykuje ten wie o co chodzi, a jeżeli mają świadomego faceta obok siebie, to potrafią to nawet przyznać). Za jakiś czas gra kartą sex będzie powszechną zagrywką. To działa w dwie strony, bo kobiety będą po mocnych przejściach...

 

A czy z kobietą po przejsciach da się coś zbudowac? Jest to bardzo ryzykowne i ostatnie kontakty z kobietami to potwierdzają. Choć miłości takie kobiety potrafią dać dużo, to z utrzymaniem szacunku w związku może być problem. W ogóle jaki szacunek, skoro nie ma się go do siebie i traktuje się własne ciało przedmiotowo jako cos co mozna sprzedac?

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Spokojnie napisał:

Upadek męskości, odcinek 8424663774. Z jednej strony nie jestem za tym aby kogoś wyśmiewać, ale na pewno trzeba potępiać tego typu spermiarskie zapędy, bo męski świat idzie w gównianym kierunku, a kobiety (w sumie nie tylko) wykorzystują to co raz bardziej $. Mnie bawi, że później są takie cyrki:

 

- kobiety mówią: nie ma już prawdziwych mężczyzn (ciekawe dlaczego)

- mężczyźni mówią: kobiety mają oczekiwania, same nic nie dają (ciekawe dlaczego)

 

Błędne koło. Niby każdy wie, ale degeneracja się pogłębia. Dzisiaj tolerowane jest kur@#stwo wśród kobiet, dla mnie nie pomyślenia że moje koleżanki mówią wprost jak się szmaciły i dla nich to jest nic co powinno się potępiać. Upadek wartości i moralności jeszcze nie sięgnął zenitu, ale zapierdala w niebezpiecznym kierunku.

Upadek morlaności jest w każdym pokoleniu

Swoją drogą nie ma co narzekać na ku$%!stwo kobiet  jeśli się nie narzeka na rozpasanie mężczyzn. bo to jest hipokryzja.

41 minut temu, Spokojnie napisał:

Oczywiście można wyciągnąć też plusy z aktualnej sytuacji, dzisiaj z dobrym mindsetem i postawą można przerabiać laski hurtowo, ale z drugiej strony kto świadomy, o zdrowych zmysłach i ogarnięty życiowo będzie brał na kwadrat jakąś karynę przeoraną przez kilkudziesięciu sebixow, czy mężatkę która idzie w tango na kolejnej karuzeli?

Jak to kto. Miłośnik seksu. Kłody karuzel nie zaliczają 

Generalnie dużym problemem jest to że chce sie wszystkiego naraz i się chcę tego uniknąć. 
Czyli chcemy na potencjalną matkę dziewczynę spokojna, rodzinną, bez bujnej fantazji erotycznej ani przeszłości. 
Jednocześnie na partnerkę seksualną chcemy dziewczyny będącej przeciwieństwem

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, antyrefleks napisał:

Wartość sexu została dziś wywindowała do kosmicznych rozmiarów. Coraz więcej kobiet ma tego świadomość i tym grają. Sprzedaż zdjęć i filmów to jest zaledwie wierzchołek góry lodowej, bo pod wodą są inne karty przetargowe. Młode dziewczyny już mają świadomość, że to tak działa (kto praktykuje ten wie o co chodzi, a jeżeli mają świadomego faceta obok siebie, to potrafią to nawet przyznać). Za jakiś czas gra kartą sex będzie powszechną zagrywką. To działa w dwie strony, bo kobiety będą po mocnych przejściach...

 

A czy z kobietą po przejsciach da się coś zbudowac? Jest to bardzo ryzykowne i ostatnie kontakty z kobietami to potwierdzają. Choć miłości takie kobiety potrafią dać dużo, to z utrzymaniem szacunku w związku może być problem. W ogóle jaki szacunek, skoro nie ma się go do siebie i traktuje się własne ciało przedmiotowo jako cos co mozna sprzedac?

Piękne podsumowanie, w punkt!

 

4 minuty temu, Libertyn napisał:

Generalnie dużym problemem jest to że chce sie wszystkiego naraz i się chcę tego uniknąć. 
Czyli chcemy na potencjalną matkę dziewczynę spokojna, rodzinną, bez bujnej fantazji erotycznej ani przeszłości. 
Jednocześnie na partnerkę seksualną chcemy dziewczyny będącej przeciwieństwem

 

To nie do końca tak, ale wypowiem się oczywiście w swoim imieniu oraz kilku osób w podobnym wieku, czyli over 35 lat. Większość osób z mojego otoczenia wyznaje podobne wartości, uważam że to kwestia wychowania (późne lata 80 i początek 90, gdzie uważam, że bez social mediów było lepiej). Ja bym wolał laskę która miała kilku partnerów, ale nie w ilościach hurtowych, która nawet nie schodziła z karuzeli (jak sama się nie szanuje, to dlaczego miałaby szanować mnie?). Nie musi być gwiazdą porno, ale z dopasowaniem seksualnym chyba tylko raz miałem problem i pewnie było to do przepracowania. Kobiety nadto wyuzdane (poznałem te młodsze, to dla mnie szok) - są poprostu przebolcowane. Kiedyś patrzyłem w większości przez pryzmat urody, dzisiaj ta optyka się zmieniła, oczywiście uroda, ciało są ważne - ale w dobie dzisiejszego rozpierdolu mentalnego - fajnie byłoby mieć jakąś laskę, z którą mógłbym pogadać na różne tematy, czy dzielić się swoim hobby.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Brat Jan napisał:

Taka "wirtualna przyjaciółka" jest dużo wygodniejsza w "obsłudze" niż realna.

Zamykasz kompa i masz spokój.:)

Możesz się zająć swoimi sprawami zamiast klikać bezsensowne smski do ukochanej.

 

 

Edytowane przez azmelkejs
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze 1 ważna rzecz.

Taka wirtualna przyjaciółka zazwyczaj ma urodę pow 7

W realu takich nie ma za dużo, a do tego są nieosiągalne dla większości mężczyzn, gdyż średnia urody jak to średnia oscyluje wokół 5-6.

Więc albo bierzesz z rynku co rynek daje albo bawisz się w wirtual z laską urody miss.

 

To nie jebnie, a zacznie się rozwijać.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Brat Jan napisał:

W realu takich nie ma za dużo, a do tego są nieosiągalne dla większości mężczyzn, gdyż średnia urody jak to średnia oscyluje wokół 5-6.

Więc albo bierzesz z rynku co rynek daje albo bawisz się w wirtual z laską urody miss.

To nawet nie jest kwestia wyglądu, takie AI nawet pseudoai jak chatGPT będzie lepszymi kobietami z charakteru niż realne kobiety, więc nawet jak dojdzie do sytuacji, że będziesz mógł mieć 7/10 w realu i 7/10 w wirtualu to wybierzesz wirtual.

 

Nie chce wyjeżdżać jakąś dziwną filozofią ale i tak wszystko jest informacją z swojej natury i nieważne czy byt obok żyje czy nie.

 

Zostaje kwestia dzietności ale ludzie i tak się nie rozmnażają. Nie widzę różnicy między realną kobietą a wirtualną z filozoficznego punktu widzenia. Jeśli będzie można uprawiać seks to już w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, azmelkejs napisał:

To nawet nie jest kwestia wyglądu, takie AI nawet pseudoai jak chatGPT będzie lepszymi kobietami z charakteru niż realne kobiety, więc nawet jak dojdzie do sytuacji, że będziesz mógł mieć 7/10 w realu i 7/10 w wirtualu to wybierzesz wirtual.

Też prawda.

Czyli potwierdzasz, że to będzie się rozwijać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Brat Jan napisał:

Czyli potwierdzasz, że to będzie się rozwijać.

Kiedyś czytałem artykuły o seks lalkach i to jedna z najbardziej obiecujących branż, firmy mają tyle zamówień że nie wyrabiają z produkcją. Wkładasz do takiej seks lalki model językowy jak chatGPT, lalka będzie miała stały dostęp do chmury więc będzie coraz bardziej interaktywna i powoli ale powoli będzie to zastępować prawdziwe kobiety.

 

Czy taka będzie przyszłość? Ciężko powiedzieć, ale popyt na takie coś jest już teraz duży.

 

Te wszystkie influencerki na instagramie czy onlyfans to też tak naprawdę tylko jakiś wirtualny obraz na który gapisz się przez ekran więc dlaczego nie miałby za tym stać facet albo proste AI? 5 lat temu było to fizycznie niemożliwe ale teraz już tak.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Libertyn napisał:

Czyli chcemy na potencjalną matkę dziewczynę spokojna, rodzinną, bez bujnej fantazji erotycznej ani przeszłości. 
Jednocześnie na partnerkę seksualną chcemy dziewczyny będącej przeciwieństwem

Podobnie jak kobiety na potencjalnego ojca chcą spokojnego, rodzinnego bez bujnej fantazji erotycznej ani przeszłości

Jednocześnie na partnera seksualnego chcą mężczyznę będącego przeciwieństwem. 

 

Mężczyzna ma inną strategię oraz cel reprodukcyjny a kobiety inną strategię oraz cel. To jest fakt (o tym się nie uczy na WdŻwR tylko o mitycznym partnerstwie). Można ten stan rzeczy zakłamywać a można przejść do porządku dziennego i korzystać z życia. Jest za krótkie na zamartwianie. 

Edytowane przez Perun82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Libertyn napisał:

Swoją drogą nie ma co narzekać na ku$%!stwo kobiet  jeśli się nie narzeka na rozpasanie mężczyzn.

No tak, bo dla was każdy kto nie jest TOP5% to jest po prostu niewidoczny. B) Te czady tą są jednak biedne.... tyle dziewczyn muszą wy******.

Co tam publikował np. tinder. Że ile kobiety słajpują na TAK - 14%? No i co druga narzeka na "brak mężczyzn i jak to biedna sama zostanie, bo nie ma". 

 

BTW

Wie ktoś czy są jakieś nowe statystyki na temat aktywności seksualnej Polaków? Tych do 30 i ile % mężczyzn nie odbyło żadnego stosunku seksualnego w ostatnim roku.

Bo w USA to mamy już w takich badaniach 30%.

 

24 minuty temu, Brat Jan napisał:

Więc albo bierzesz z rynku co rynek daje albo bawisz się w wirtual z laską urody miss.

 

To nie jebnie, a zacznie się rozwijać.

Ale realnie to musi wpierw dość do poziomu "VR z wrażeniami sensorycznymi".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę filozoficznie ale co tam. Czym jest obraz? Obraz to zbiór fal o określonej częstotliwości, masz tak zwane dwa pasma widzialne i niewidzialne. Patrzymy się na niebo widzimy kolor niebieski, czyli po prostu fala o określonej częstotliwości wpada do naszych czopków w oku a później jest to konwertowane na sygnał elektryczny, który jest interpretowany przez nasz mózg. Jest to klasyczny interfejs. Więc my widzimy swoim mózgiem, słyszymy swoim mózgiem, czujemy swoim mózgiem. Nie mamy bezpośredniego dostępu do świata zewnętrznego, jak widzimy drugą osobę jest to po prostu byt w naszej głowie. Dlatego ludzie mają realistyczne sny. Używając nomenklatury informatycznej nasza świadomość istnieje w maszynie wirtualnej.

 

Więc tak naprawdę czy ktoś jest prawdziwy czy nie, nie ma znaczenia. Wcześniej oczywiście nie było możliwe tworzenie wirtualnych bytów ale teraz tak. Widać, że powoli wkraczamy w świat w którym idea kształtuje byt.

 

Jeśli powstanie model językowy czy tam AI które będzie zachowywać się jak kobieta, mówić jak kobieta i będzie można z nią wchodzić w podobne interakcje jak z kobietą to tak naprawdę będzie ona równie prawdziwa jak prawdziwa kobieta.

Edytowane przez azmelkejs
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.