Skocz do zawartości

Podszedłem na divy...


Rekomendowane odpowiedzi

19 godzin temu, Władimir Władimirowicz napisał:

sex bez gumy,

To by musiała by być wyłącznie dla ciebie, oraz miał pewną świadomość, że się tylko z tobą bolcuje bez zobowiązań.

20 godzin temu, Perun napisał:

, że po palcówce mogłem dotknąć swojego członka...

Dotykałeś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zuckerfrei napisał:

z jakiegoś powodu jest masa mężczyzn którzy o to pytają

Ja to kumam, są różne fetysze, upodobania, być może nawet bardziej ryzykowne, ale chodzi mi o perspektywę divy - oferuje taki seks ryzykując nawet życiem, w najlepszym razie uciążliwym wenerem, który trzeba wyleczyć, czyli wydać na to kupę siana, które wcześniej się zarobiło. Gdzie tu kurwa logika? To tak jakby ktoś się uparł w pracy, że będzie używał do niektórych zadań mechanicznych własnych zębów, które mogą ulec zniszczeniu. Weźmie wypłate a potem 40 tysięcy wyda na implanty. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Druid said:

.

Dotykałeś ?

Ssał nawet. 😁

2 hours ago, Redbad said:

Ja to kumam, są różne fetysze, upodobania, 

 

To nie fetysz, czy upodobanie, tylko natura. Guma jest ile, ze 100 lat na rynku. A wcześniej przez tysiąclecia ludzkość jechała bez. I choroby też były. 

 

Więc to nie fetysz, tylko kwestia czy akceptujesz ryzyko związane z "naturalnością" doznań i ew. konsekwencjami. 

 

Ja osobiście przy obecnym ubogaceniu ze wschodu to bym się bał, chociaż w starych dobrych czasach zazwyczaj bawiłem się bez. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, maroon napisał:

etysz, czy upodobanie, tylko natura. Guma jest ile, ze 100 lat na rynku. A wcześniej przez tysiąclecia ludzkość jechała bez. I choroby też były.

Pierwotnie to i może naturalne, ale w XXI w. przy stanie wiedzy, stanie ogólnego skurwienia to tylko i wyłącznie fetysz wsadzać divie bez gumoleonu. Przecież nawet strach randomówę na dyskotece w kiblu bolcować bez kaptura, a co dopiero taką co zawodowo już tylko pod tramwajem nie leżała. To chore upodobanie i tyle.

53 minuty temu, maroon napisał:

osobiście przy obecnym ubogaceniu ze wschodu to bym się bał, chociaż w starych dobrych czasach zazwyczaj bawiłem się bez.

Ale że co, taką "jagodziankę" w lesie przy trasie też?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Władimir Władimirowicz napisał:

Nie wiem jak czerpać przyjemność z seksu z kobietą, która tylko patrzy na zegarek aby się ciebie pozbyć... Sam przeleciałem połowę ofert mojego miasta, ale to tylko dlatego aby pozbyć się nieśmiałości do kobiet. Ale jakiś fajnych przeżyć nie miałem. No chyba że jakaś wyjątkowo miła się trafił to już lepiej wspominam rozmowę i grę wstępną niż sam seks. Ale ciekawy jestem co ludzi jara w divach (tych ludzi którzy nie mają problemu normalnie zamoczyć) 

 

Seksu mam napady...

 

Jestem perwersyjnym chłopakiem.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, maroon napisał:

To nie fetysz, czy upodobanie, tylko natura. Guma jest ile, ze 100 lat na rynku. A wcześniej przez tysiąclecia ludzkość jechała bez. I choroby też były. 

Kto jechał ten jechał. Były prezerwatywy konserwowane w nafcie. Z jelita. 

5 godzin temu, maroon napisał:

Więc to nie fetysz, tylko kwestia czy akceptujesz ryzyko związane z "naturalnością" doznań i ew. konsekwencjami. 

Ale to jest fetysz. Jest garść osób które kręci ryzyko. Chorób i ciąży. 

4 godziny temu, Redbad napisał:

Pierwotnie to i może naturalne, ale w XXI w. przy stanie wiedzy, stanie ogólnego skurwienia to tylko i wyłącznie fetysz wsadzać divie bez gumoleonu.

Paradoksalnie z divą najbezpieczniej. Bo większość ma fioła na punkcie higieny. Każda infekcja to utrata zarobku. 

Zresztą diva na propozycje bez gumy, w większości każe spadać na drzewo. Bo to dla niej nieekonomiczne. 

 

No chyba że Ci zależy i masz świeże badania na wszystkie weneryki. To wtedy może się zgodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Libertyn napisał:

Kto jechał ten jechał. Były prezerwatywy konserwowane w nafcie. Z jelita

W 1272 Arabowie wynaleźli prezerwatywę, używając do tego celu koziego jelita.

W 1873 Brytyjczycy udoskonalili ten pomysł wyciągając jelito z kozy…

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.