Skocz do zawartości

Mężczyzna z finansami i statusem a brak powodzenia


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Gixer napisał:

Mam kumpla który wygląda jak grecki bóg, dojebany proporcjonalnie po całości. Gęste włosy, kwadratowa szczęka, dwa etaty w it więc +30k miesięcznie. W garażu 2 mercedesy, własne mieszkanie z tarasem i wygląda na 27 lat. 

 

I co ? 

 

Gówno - samoocena leży, pewność siebie leży. Ostatnia jego panna go rzuciła bo budził w niej pogardę. Wchodzę z nim gdzieś to od razu kelnerki błysk w oku tylko co z tego. 

 

Najlepszym przykładem jest milroh. Wygląd ok ale dobry bajer i obycie...

I można tu takich przykładów dziesiątki wstawiać, a ilu jeszcze gosci ktorych nie ma na forum zna takich typów to druga strona. A i tak zaraz znajdzie sie jakis debil co wleci że wygląd jest wszystkim

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze zasadnicze pytanie to czy laska wie, że on ma dużą flotę? Jeśli tak to skąd?? 

Też mam znajomym którzy są dosyć dziani, a nie mają super wielkiego powodzenia u kobiet, ALE:
1. Ubierają się normalnie, nie w żadne markowe ciuchy czy jakościowo sensowne - w dodatku rzadko odświeżają garderobę, przez co nawet ciuchy które były ok, rzeczywiście były ok, ale 20 prań temu. 
2. Nie szpanują w żaden sposób kasą, ew. jakiś nowszy iphone i macbook, ale to jest kompletny standard w wielu korpo. 
3. Brak lub gołe profile na social mediach (insta, linkedin)


Więc skąd w takim wypadku Pani ma wiedzieć, że oni mają majątek powyżej miliona PLN? Zwłaszcza, że dostali go od dzianych rodziców (synowie tirowców, dużych rolników, innego znowu rodzice  mają 4 stacje benzynowe), a samemu nie mają zbytnio większego potencjału zarobkowego od rówieśników. Ja często jako dobry znajomy, dowiadywałem się o tym po kilku miesiącach/latach znajomości przy luźnych rozmowach przy alko.  


PS. W mojej ocenie dużo większy boost u ogarniętych lasek po lepszych studiach jest gdy ma się duży potencjał zarobkowy niż w przypadku odziedziczonego majątku. 

Edytowane przez Lordziok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ostatnio zastanawiam nad procesem myślowym, który determinuje interakcje międzypłciowe gdy gość jest na pewnym poziomie ogarnięcia, a i tak ciężko mu idzie na rynku relacji dm.Dla przykładu, gość na codzień zarządza kilkoma nieruchomościami i ma kilka złotych. Laska studiuje i wala się po akademikach/stancjach. A i tak gościa odrzuca, mimo tego że jest ogarnięty.


Problemem jest głównie wiek. 95% zdrowych i normalnych kobiet chce faceta tak do 5 lat starszego. Facet który osiąga sukces często jest po 30 albo przed 40stką. Inna kwestia jest taka, ze teraz dużo młodych dziewczyn pracuje w korpo za solidną kasę. Więc po co im bogaty facet? Kobiecie wystarczy pensja 10k brutto żeby żyć wystawnie - to w zupełności wystarczy na wynajem kawalerki, kupno ciuchów, drogie knajpy i masę podróży. Facet milioner? To już musiałaby być turbo materialistką czy influencerką, żeby się połasić.

Kwestia kasy to też status. W czasach instagrama status > kasa. Można mieć kilka baniek, ale jesteś zwykłym "developerem" który buduje mieszkania, mało osób cię zna? Nuda. Można zarabiać ledwo 10k jako facet, ale mieć bogate social media, profesjonalne zdjęcia, lajki pod zdjęciami itd. Prezentujesz tam "ciekawe" życie nawet gdy takie nie jest, a laski to podnieca.

Kolejna kwestia jest taka - jaki jest sens w ogóle posiadania "powodzenia"? Przecież finalnie i tak chcemy być w związku z jedną osobą, więc co za różnica czy zabija się o mnie 5 czy 50 kobiet? Wystarczy mi jedna wartościowa, a te 49 płytkich niech sobie leci do klubowych bawidamków :) Problem zaczyna się chyba wtedy, gdy taki facet chce luźnego życia, pełnego romansów, ONS, FWB? No to wiadomo, że kasa nie ma tu dużego znaczenia. Gdy facet ma kase to kobieta zawsze kategoryzuje go w szufladce "beta provider - związkowiec, gdy wybije mi 30 rok życia i się wyszaleję". W romansach i szybkich podbojach liczy się głównie wygląd i pewność siebie na średnim poziomie (byle być w stanie zagadać i normalnie pogadać.). Bajera, turbo pewność siebie, charakter - to mrzonki, całą robotę robi się tu wyglądem.

Oczywiście można się bawić w jakieś PUA (ale w 2023 roku nikt zdrowo-rozsądkowy już nie traktuje tej sfery jako coś działającego, tylko miejską legendę, baśń, mity) - ale to są lata pracy i biegania za babami, żeby mieć marne 2-3 seksy na 100 zagadań? Bogaty gość. Odpowiedzialny biznesman. Skąd na to weźmie czas? 

Ale czy takiemu bogatemu zarobasowi opłaca się ganiać za babami? Jeśli chce przelotnych relacji to lepiej mu wyjdzie szukanie droższych escortek i układy na wyłączność. Raz że minimalizuje ryzyko syfa, dwa - zdobywa (bo nie każdego stać na droższe i ładniejsze/młodsze divy), trzy - wybiera, do wyboru do koloru. Niska, wysoka, blond, brunet, duży tyłek, duże piersi.

 

Cytat

Być może w aktualnym świecie jasno podświadomie czuje, że sama nie jest tego warta w wyniku czego uważa gościa za poniekąd przegrywa z powodu dlatego że podbija do niej, a ona jest na niskim szczeblu drabiny społecznej.


Kobieta nie czuje się warta? Wyczuwam srogi bluepill u ciebie. Kobieta w ogóle nie ma takiego myślenia. Kobieta zawsze myśli o sobie jak o księżniczce, a u takiego milionera to by znalazła kilka wad i zracjonalizowała sobie wyższość względem niego. Prosze cię, kobieta nigdy nie odpuśći relacji bo "czuje się gorsza". Gość po prostu za stary dla niej (rożnica wieku), albo ona chce się wybawić a on za bardzo pokazuje majątek (cechy beta związkowca), podczas gdy ona pragnie romansów z przystojniakami. 
 

Cytat

Istnieje pewna ściana przez którą ciężko się przebić. Grindowanie statusu i zasobów pod tym względem może nie mieć większego sensu gdy wyniki pozostają takie same.

 

Dlatego przecież nigdy nie robi się tego pod kobiety... a zwłaszcza gdy chcesz zaliczać ONS/FWB to nie potrzebujesz kasy tylko wyglądu. Bez odpowiedniego wzrostu min 180cm to niestety, gra stracona lub zadowalanie się pasztetami. Gdy ma się te 180cm wzrostu to siłownia, diety, zabiegi twarzy, kosmetyczki, kremy, zęby, wybielanie, ortodonta, poprawa zgrywu, modna fryzura, dobrze dobrane ciuchy itd.

Grindowanie statusu i zasobów przekłada się tylko na stałe relacje - związki. Żeby być dobrze rozpatrywanym przez panie. Ale jest druga strona tego podejścia - to nie są panie, które będą w was zakochane. To te panie, które was wybiorą chłodnym rachunkiem kalkulacji i niestety często to będą panie bardzo blisko 30 roku życia, a młode studentki, bo one jeszcze nie myślą o poważnych relacjach (wyjątki się oczywiście zdarzają, są kobiety które chcą być matkami w wieku 22-23 lata - ale jaki jest sens posiadania 24-25 letniej żony, która po 2 ciążach straciła już ochotę na seks i dbanie o siebie?)

Dlatego status i kasę grindujemy, ale tylko dla siebie to raz, a dwa zabezpieczamy, a trzy - i tak czy siak tą kasę staramy się ukrywać i szukać pań, które mają mniejsze parcie na zasoby faceta. Każda kobieta jest pazerna, ale są takie, które od razu chcą ugrać od was jak najwięcej a są też takie, które nie będą chciały za bardzo na was żerować. Więc pokazywanie "kasy" przed potencjalną partnerką tak czy siak mija się z celem.

Bieda to najlepszy filtr na poznanie wartościowej kobiety na długotrwałą relację. Oczywiście gwarancji nie ma, ale jeżeli kobieta widzi, że jesteś biedakiem i masz szansę się dorobić dopiero za 3-4 lata i ona przez ten czas cię wspiera w drodze po zasoby - to jest najlepszy wskaźnik potencjalnie udanej relacji. Większość kobiet odpuści gdy zobacyz, że zasobów nie będzie na już albo w rok-dwa lata. Mało która poczeka aż 3-4 lata

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Lordziok napisał(a):

Pierwsze zasadnicze pytanie to czy laska wie, że on ma dużą flotę? Jeśli tak to skąd?? 

Też mam znajomym którzy są dosyć dziani, a nie mają super wielkiego powodzenia u kobiet, ALE:
1. Ubierają się normalnie, nie w żadne markowe ciuchy czy jakościowo sensowne - w dodatku rzadko odświeżają garderobę, przez co nawet ciuchy które były ok, rzeczywiście były ok, ale 20 prań temu. 
2. Nie szpanują w żaden sposób kasą, ew. jakiś nowszy iphone i macbook, ale to jest kompletny standard w wielu korpo. 
3. Brak lub gołe profile na social mediach (insta, linkedin)


Więc skąd w takim wypadku Pani ma wiedzieć, że oni mają majątek powyżej miliona PLN? Zwłaszcza, że dostali go od dzianych rodziców (synowie tirowców, dużych rolników, innego znowu rodzice  mają 4 stacje benzynowe), a samemu nie mają zbytnio większego potencjału zarobkowego od rówieśników. Ja często jako dobry znajomy, dowiadywałem się o tym po kilku miesiącach/latach znajomości przy luźnych rozmowach przy alko.  


PS. W mojej ocenie dużo większy boost u ogarniętych lasek po lepszych studiach jest gdy ma się duży potencjał zarobkowy niż w przypadku odziedziczonego majątku. 

Jak bym czytał o sobie.

 

Ale nie mając żadnego z tych 3 punktów to jako sposób też dobry żeby odstraszacz takie płytkie baby.

 

Bo po ci takie na LTR, które tylko na kasę lecą?

A jak z jakiegoś powodu kasa przepadnie to pójdzie?!

Po co to?

To już lepiej za takie coś płacić i nie trzeba inwestować emocje.

 

(Ja kilka dni temu skasowałem konto na FB, i tak tego nie używałem i nie widzę w tym żadnego sensu. Nudzi mnie to. Żadnych innych social mediów nie mam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, dzikabomba napisał(a):

Jak bym czytał o sobie.

 

Ale nie mając żadnego z tych 3 punktów to jako sposób też dobry żeby odstraszacz takie płytkie baby.

 

Bo po ci takie na LTR, które tylko na kasę lecą?

A jak z jakiegoś powodu kasa przepadnie to pójdzie?!

Po co to?

To już lepiej za takie coś płacić i nie trzeba inwestować emocje.

 

(Ja kilka dni temu skasowałem konto na FB, i tak tego nie używałem i nie widzę w tym żadnego sensu. Nudzi mnie to. Żadnych innych social mediów nie mam)


Jest jeden powód w kontekście LTR dla którego warto pokazać, że ma się trochę kasy (ale nie wśród najbliższego grona znajomych) - aby zdobyć trochę doświadczenia w związkach. 

Panie jednak są skłonne wybaczyć sporo więcej kolesiowi przy kasie niż gołodupcowi. Łatwiej jest je też ewentualnie udobruchać, jak odwali się coś cringowego. Ponadto samemu są bardziej zainteresowane i widać lekką taryfę ulgową w rozmowach 1 na 1 . 


Ale genereralnie zgadzam się, że szpanowanie kasą to pchanie się w gips w dużej liczbie wypadków. Zwłaszcza jak ktoś nie ma doświadczenia z kobietami i żyje z disneyowskim wyobrażeniem związków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 17.05.2023 o 23:36, HeadBolt napisał(a):

Dla przykładu, gość na codzień zarządza kilkoma nieruchomościami i ma kilka złotych. Laska studiuje i wala się po akademikach/stancjach. A i tak gościa odrzuca, mimo tego że jest ogarnięty.

Może jest po prostu nudny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.05.2023 o 22:48, antyrefleks napisał(a):

Zasoby status czy atrakcyjnosc to jedno, ale jeżeli gra kuleje (jest ponizej poziomu zero), to nic z tego nie bedzie

 

W dniu 30.05.2023 o 20:19, Gixer napisał(a):

Wchodzę z nim gdzieś to od razu kelnerki błysk w oku tylko co z tego. 

Zacznę filozoficznie: wielu pyta co będzie po śmierci, ale... Co było przed narodzinami?

Czy pieniądze dają szczęście? Na odwrót... Czy szczęście daje bieda i długi?

 

Primo - albo się spodobasz albo nie. 

Jeśli nie będziesz akceptowalny to szansa że to zmienisz "osobowością" to nie wiem, 1:100. 

Jeśli będziesz akceptowalny z wyglądu to możesz zjebać jak i możesz osiągnąć cel, ale bez tego znajomość się nie rozwinie poza beta bankomactwo. 

Łatwiej jest przystojnemu i nieśmiałemu czy brzudkiemu i nieśmiałemu? 

 

W dniu 30.05.2023 o 16:40, Król Jarosław I napisał(a):

Nie wiem co ma do tego Bóg ale też znam takie związki (osobiście, nie z opowieści kolegów) i już ci tłumaczę ich mechanikę:

 

W tym kraju jest bardzo wielu mężczyzn w tym tatełów niedojebanych tak jak sobie tu często opisujemy więc nie będę się dalej rozwijał. Wiele kobiet dorasta w domach gdzie tateł jest np pijakiem albo nieudacznikiem a matka jest siłą wpychana w męskie role, w spodnie, w ogarnianie wszystkiego i to dziewczyny dostają taki wzorzec i potem powielają go.

Dałem łapkę w górę bo masz rację ale odpuść, szkoda czasu. On wyciąga pojedyncze przykłady z ćpunem albo gościem z łuszczycą i mówi hurrrraaaa, wasze teorie obalone bo jest wyjątek zatem wygląd się nie liczy. 

I on pisze na Forum kogoś kto setki lub tysiące audycji i felietonów oraz kilkanaście książek o tematyce podświadomości, czym jest i jak działa. 

W dniu 17.05.2023 o 22:36, HeadBolt napisał(a):

Czyli że ona jasno widzi że gość może sobie pozwolić na lepsze laski, a mimo tego on podbija do niej, przez co nie czuje się w pełni warta. W wyniku gość nie ma żadnej, chociaż uważał ją za atrakcyjną.

 

Jak jeden z kolegów również podchodzę do tego bardzo sceptycznie, gdyż kobiety już jako dziewczynki mają w opór atencji a media społecznościowe pokazują, iż nawet gruba stara kobieta z dzieckiem może sobie wybierać facetów.

 

W dniu 30.05.2023 o 21:35, SilentAssassin napisał(a):

A i tak zaraz znajdzie sie jakis debil co wleci że wygląd jest wszystkim

Kolejny raz wyśmiewasz wygląd, patrz mój pierwszy akapit bo ostanie wypowiedzi masz ciągle w tym stylu.

Albo napiszę - zaraz wleci jakiś debil, co powie że niski flepiarz może mieć modelkę 10/10 dziewicę i córkę ministra w jednym, bo ona poleci na jego osobowość i dobre serduszko. 

 

Byłem w tym roku w 11 krajach w tym jeden kraj Afrykański, gdzie nie ma tak spolaryzowanego społeczeństwa myślącego skrajnie i zero - jedynkowo. Wygląd się nie liczy bo gość jest przystojny ale jest gamoniem i choć bez trudu wchodzi w związek nie może go utrzymać, albo gość z łuszczycą rucha więc jest lepszy niż wszyscy na Forum, serio?!

 

Wygląd bez głowy nie da rezultatów tak jak głowa i wygląd flepiarza (oczywiście zawsze są wyjątki które nie są miarodajne).

W dniu 30.05.2023 o 21:46, Atanda napisał(a):

Jak kuśka nie staje, to i status i zasoby mogą tego nie skompensować.

A jak gość ma wygląd i bogatych rodziców, ale został upośledzony w wypadku to też to nie zrekompensuje niepełnosprawności umysłowej.

Jak gość ma status i zasoby i wylatuje w kosmos na międzynarodową stację kosmiczną to też tam nie ma (z wyjątkami jak astronautka) kobiet i co z tego jak żadnej nie wychędoży?

A jak popularny aktor miliarder leci prywatnym samolotem ze złotem i zapasami i ląduje na bezludnej wyspie bez łączności na rok to też mu nic nie da wygląd, status oraz złoto.

A jak masz spalone Ferrari i zardzewiałego ale jeżdżącego Punto to które auto pojedzie?

A jak... I można tak bez końca. 

W dniu 30.05.2023 o 22:45, Lordziok napisał(a):

Pierwsze zasadnicze pytanie to czy laska wie, że on ma dużą flotę? Jeśli tak to skąd?? 

Dobry przykład: jesteście na plaży w samych bokserkach, niemal nadzy.

Widzicie ładną panią - co sprawi że ona się do was uśmiechnie?

 

Co kurwa sprawi?! Na plaży nie widać czy przyjechałeś autobusem czy Ferrari.

Na plaży nie widać gdzie mieszkasz. 

Na plaży nie widać czy jesteście lekarzami czy wywozicie odpady. 

Idziecie plażą, co sprawi że się kobieta do was uśmiechnie?

Osobowość? Hahaha jeśli kobieta jest jakimś medium to może ma zdolność poznania osobowości faceta w kilka sekund, a ile znacie medium, bo ja żadnego?

Więc to co sprawi że pani się do was uśmiechnie to... Tadaaaaaa wygląd!

 

A to co się stanie późnej zależy od was, od okoliczności oraz troszkę od szczęścia, tak jak w grze w karty. Nie każda partia może być rozegrana pomyślnie i takie jest życie

 

W dniu 31.05.2023 o 13:03, Zbychu napisał(a):

ale w 2023 roku nikt zdrowo-rozsądkowy już nie traktuje tej sfery jako coś działającego, tylko miejską legendę, baśń, mity

Znów polaryzacja. Owszem pua to często gówno w stylu "dołącz do mojej ekipy a zarobisz milion w rok", nie mniej istnieje wiedza która mówi np że dotyk i reakcja kobiety na niego dużo daje i dużo mówi - czy się uśmiecha czy odsuwa. Jesteście na randce, na kręglach czy coś. Pomagacie pani się ustawić i po jej reakcji już widać czy i na ile się podobacie. Jest tak czy nie?

 

Ja nie znam się na pua i są różni pua nie mniej są rzeczy których stosowanie pomoże, a stosowanie innych zaszkodzi (niepewność itd), plus jw - trzeba też być minimum akceptowanym z wyglądu bo inaczej żadne pua rzeczywiście nie pomoże plus trochę szczęścia bo nie każdą grę da się wygrać. 

W dniu 31.05.2023 o 13:03, Zbychu napisał(a):

Kobieta nie czuje się warta? Wyczuwam srogi bluepill u ciebie. Kobieta w ogóle nie ma takiego myślenia.

JW też się z tym zgadzam, dziś nawet maDki z dziećmi szukają facetów premium.

16 godzin temu, JoeBlue napisał(a):

Umiejętność pływania nawet na poziomie mistrzowskim nie na wiele przydaje się na Saharze.

[Przesłanie dotarło?]

Myślę że dotarło.

Nawet ludzie jak Gates czy Bezos się rozwodzą z inicjatywy kobiety, albo ludzie jak ten zdradzony piłkarz z któregoś tematu bądź Will Smith - mieli wygląd, sławę i pieniądze a i tak po XX lat związku myszki chcą się bawić z jakimś podrzędnym trenerem personalnym albo kiepskim nie znanym raperem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legendarny Czad może być nawet bezrobotny czy bez prawa jazdy a i tak nie będzie mógł się odpędzić od kobiet.

Kobiety mają perfekcyjny radar jaki gość ma dobry charakter lub nie, prezentuje się mniej więcej tak:

comment_1670601205kLlmFNNBi6EFjAdHSU56JH

271060163_1654626841545343_7208312367374

Edytowane przez nowy00
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.