Skocz do zawartości

Lynch

Rekomendowane odpowiedzi

57 minut temu, Casus Secundus napisał:

można grać na komputerze!

Ale przed czy po? ;)

 

2 minuty temu, Redbad napisał:

Ciężko się pogodzić z takim seksem.

Święta prawda. Nawet nie w kontekście stricte analu, ale ogólnie tej czynności wykonywanej z łaski, na odpierdol etc. Wiem co mówię. W końcu jestem długo żonaty i dobrze pamiętam, jak zaczynały się symptomy kryzysu ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, antyrefleks napisał:

badboy z Ciebie

Bardzo dobrze go udaję. Bo kiedyś.... 

 

 

 

To ona mnie spuściła w kiblu, to też mógłbyć main shit test. Który oczywiście zdałem i odezwała się po 6 miesiącach. Ach te dupy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak anal bywa bolesny szczególnie jak ktoś się źle zabierze, przeważnie na pieska a wtedy jest zły kąt natarcia i mogło być bez lubrykantu, itp.

 

Co do tematu jak kocha i chce zatrzymać udostępni, wcześniej tak robiła mimo że ją bolało, wiem szacunek do siebie granice, ale jak widać ona ich wcześniej nie miała i nie szanowała, gdyby nie chciała to by nie dała i tak to działa. Panna do obserwacji czy aby na pewno jesteś jej najlepszą opcją, a nie chwilowym zaspokajaczem i stałym ruchaniem 

Edytowane przez Scorsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Lynch napisał:

w poprzednich związkach to robiła mi tłumaczy że było to na niej wymuszone i później ją długo bolało

No bo ciężko się rozmawia o analu. Łatwiej się robi. Jak atmosfera jest gorąca, ona nie wie co się dzieje, na dole wodospad, wtedy zaczynasz krok po kroku działać i obserwujesz. Nie wyjdzie zawsze, ale jak wyjdzie to są zachwycone.

 

Ja nigdy nie pytałem, a jak w rozmowie dziewczyna sama wyskakiwała że anal jest ok, to mnie odrzucało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą @Lynch czy tu chodzi tylko o ten anal i że inni go mieli, a Tobie nie daje? Mam wrażenie, że muszą być jeszcze jakieś inne aspekty, a to jest tylko dopełnienie że tak ostro stawiasz sprawę. Tak się zastanowiłem, że jeśli miałbym fajny związek i sex w ilościach zadowalających, to nie stawiałbym wszystkiego na jedną kartę. Można dużo innych fajnych rzeczy robić, z czasem może i by się przekonała, ale takie wywieranie presji według mnie nie ma sensu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Spokojnie napisał:

Swoją drogą @Lynch czy tu chodzi tylko o ten anal i że inni go mieli, a Tobie nie daje? Mam wrażenie, że muszą być jeszcze jakieś inne aspekty, a to jest tylko dopełnienie że tak ostro stawiasz sprawę. Tak się zastanowiłem, że jeśli miałbym fajny związek i sex w ilościach zadowalających, to nie stawiałbym wszystkiego na jedną kartę. Można dużo innych fajnych rzeczy robić, z czasem może i by się przekonała, ale takie wywieranie presji według mnie nie ma sensu. 

Chodzi o to, że innym dawała i sie tym pochwaliła, a jemu nie daje, przez co kolega czuje się gorszy od jej byłych.  

To tak jakby on jej powiedział że jego była Kaśka robiła takie rzeczy że potrafila go w minutę do eksplozji doprowadzić, ale to nic że jej się nie udaje w ogóle I musi rączką sam dokończyć, albo , że jego była Magda robiła tak zajebiste obiadki, że aż dostawał od nich orgazmu, ale ten sponiewierany schabowy w jej wykonaniu też mu smakuje...

 

Widzisz zależność?

 

Problemem nie jest to, że ją boli, że on ma dużego, że postanowiła się zacząć szanować. Problemem jest brak szacunku. Nie chcesz czegoś robić? Nie robisz, ale nie chwalisz się przy okazji, że kiedyś byłaś Anal Queen, ale to stare dzieje i misio nie denerwuj się,  ten etap jest już za mną, z Tobą bym nie mogła...

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta przed Tobą była pod naciskiem. Domyślam się, że się nie chwaliła, a ją mocno przepytywałeś, bo tak Ci zależy na tej wiedzy i "osiągnięciu" czoko. Może jej świadomość złapała, że zaspokajała czyjeś potrzeby walcząc o względy - a tak naprawdę nie było to w zgodzie z jej wizją (=/= naturą)? ;) I nie chce powtórki bycia poturbowaną z Tobą. Ostatnio byłem z dziewczyną o stosunkowo niskim IQ (mezalians, opisywałem kilka mies. temu). W końcowej fazie, czując mój spadek zainteresowania była skłonna zrobić wszystko, by mnie zatrzymać (np. w czoko i później łykanie), pomimo bardzo małego doświadczenia w sprawach łóżkowych. Nie lubiła i bała się BJ, a pod koniec przeczuwając co nadchodzi - sama zaciągała mnie do wyra. Im większa różnica w SMV na Twoją korzyść, tym więcej ofiarności ze strony kobiety. Wówczas nawet to co rzekomo nieprzyjemne, staje się podniecające - bo to Ty masz władzę, a ona się jej musi poddać.

Edytowane przez Anabol
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Spokojnie napisał:

Coś mi tu po prostu śmierdzi

Ja tam nigdy nic nie czułem. 

 

5 minut temu, spacemarine napisał:

że tamto zostawiają do ślubu

A muzułmanki na odwrót, z tym, że katoliczki to kłamczuchy. Bo już dawno próbowały. 

Edytowane przez zuckerfrei
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Spokojnie napisał:

Widzę. I jednocześnie widzę bardzo słabe fundamenty tego związku, niską samoocenę... ale łatwo mi dywagować, bo nie jestem w sytuacji autora postu. Coś mi tu po prostu śmierdzi (poza analne ofkors). 

Brak szacunku to zawsze oznaką jednego. Dziewczyna nie widzi w nim swojego Supermana, czyli nie uważa że jest to dla niej max przy jej poziomie SMV. Może być dla niej za tępy, za brzydki, za niski, za biedny, za mało charyzmatyczny, za mało dominujący ect. Wystarczy odrobinę, nawet nikt nie musi być nią obecnie zainteresowany, ale kiedyś ktoś lepszy mógł być. Przez to teraz jest meh...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia że rzeczywiście jest to dla niej bolesne i ma złe doświadczenia, chyba byś nie chciał żeby ktoś pakował Ci siura w dupcie jeśli później byś miał problem usiąść na dupie przez tydzień czasu. Druga sprawa zależy dlaczego to robiła, jeżeli rzeczywiście była pod naciskiem ktoś jej wmawiał że jak mu nie da w czoko to go nie kocha i manipulował zrobiła to żeby mieć spokój, nic przyjemnego dla niej i nie było w tym podniecenia.

 

Zasugerowałeś jej że oczekujesz analu, poczekaj, nie naciskaj jeśli rzeczywiście jej zależy sama zaproponuje tak jak robiły to wcześniejsze

 

edit//

Jeśli lubisz klimaty czoko to najpierw wchodzisz w nią klasycznie dobrze jak ma wodospad, a później na pieska od tyłu, kładziesz rękę na pupci mocno ściskasz i jak czoko dobrze nawilżone wsuwasz kciuka i przy tym mocno zapinasz w szparkę, jak się jej spodoba sama zechce tam czegoś większego od kciuka, niech oprze się o ścianę, a ty jej masuj ręką cipkę jak będziesz zapinał w czoko

Edytowane przez Korol09
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Korol09 napisał:

Jeśli lubisz klimaty czoko to najpierw wchodzisz w nią klasycznie dobrze jak ma wodospad, a później na pieska od tyłu, kładziesz rękę na pupci mocno ściskasz i jak czoko dobrze nawilżone wsuwasz kciuka i przy tym mocno zapinasz w szparkę, jak się jej spodoba sama zechce tam czegoś większego od kciuka, niech oprze się o ścianę, a ty jej masuj ręką cipkę jak będziesz zapinał w czoko

 

500x500.jpg

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Casus Secundus napisał:

Właśnie!

I że jeszcze kobieta oddaje mocz a z ust może mieć nieświeży oddech.

I sprawa rozwiązana, można grać na komputerze!

Do różowej czy ust można się jeszcze przyzwyczaić, ale popatrz na kloca , któego robisz, pomyśl że to samo wychodzi właśnie z tej dziury, co faceci się tak bardzo podniecają i chcą wsadzać.

12 godzin temu, thyr napisał:

Faceci tez maja kakaowe oczko wiec moze warto isc w ta strone ?

Jak popatrzy się w kakałowe oczy, wszystkie są takie same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę, super temat na piątkowy wieczór.

Panowie czy wam nie szkoda waszych partnerek seksualnych.

przecież tak takim seksem można zrobić krzywdę i to nieodwracalną.

Trochę empatii. 😆

Poza tym trzeba Wam  Bracia i Siostry wiedzieć, że odbyt jest zbudowany z dwóch pierścieni mięśni,

które się zaciskają i rozluźniają wiadomo kiedy. Wiem to, z mądrych książek. 

I jak już Szanowny Chłop nie raczy chociaż założyć prezerwatywy przed penetracją analną ?.

To po co Wam głowy jak z niej nie korzystacie.

Generalnie, więcej szkód zdrowotnych i to dla obu stron niż korzyści z takiej formy seksu.

Oral lepszy. 😆

 

 

 

Edytowane przez Legionista
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byli przed Tobą, będą po Tobie. Po prostu, w Pani oczach nie zasługujesz na złamanie zasad o czym Ci wprost powiedziała. 

 

Moja poprzednia LTR, też nie uważała analu i fatalnie obciągała. Mógłbym przeżyć bez tych rzeczy, ale dobijała mnie świadomość, że ona się nie stara w kwestii seksu. Ona dostawała zajebiste orgazmy, a ja kłodę. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lynch - masz problem raczej nie do rozwiązania.

Są takie osobniki, że nie wpuszczą i koniec - nie trać czasu, ani nie doprowadzaj do sytuacji, że jakaś baba robi Ci łaskę.

Czytałem jakąś opowieść rzekomo prawdziwą, o jakimś francuskim arystokracie, z piękną żoną , dziećmi i pozornie udaną rodziną, który rzucił to wszystko, nie patrząc na koszty, bo tak cenił anal, u jakiejś tam kochanki, co dowodzi powagi sprawy, pomimo prób ośmieszania tematu przez "znafców".

Możesz dać tamtej jeszcze szansę poprzez zakup alkoholu ,wiadra wazeliny i korków analnych różnego kalibru, by ją rozgimnastykować wyluzować psychicznie , nim zaczniesz na serio.

Możliwe, że jednak i to nie pomoże , więc na dłuższą metę wywali Ci dekiel i pójdziesz na boki z inną , więc nie trać czasu i ograniczaj straty.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.