Skocz do zawartości

Portale randkowe


Rekomendowane odpowiedzi

Siema. Od dłuższego czasu próbuję swoich sił na portalach randkowych ale nie jest łatwo. Nie mam zbyt wiele sparów. A jak już z jakaś pisze to często wymieni kilka wiadomości i kontakt się urywa. Trochę mnie to przeraża jak duży dzisiaj laski mają wybór i jak przebierają. Ostatnio pisałem z laską z wyglądu mój ideał. 25 lat. Pisała entuzjastycznie. Z racji że spędziłem wiele lat w Irlandii. To odpisałem jej po tym jak spytała. Że to piękny kraj itd i że żyło mi się super ale ostatecznie tęsknota za rodziną przeważyła. I od tamtej pory cisza. A jak dodałem jakieś pytanie o wycieczki z plecakiem które ponoć lubi to usunęła parę. Wiecie dlaczego one tak robią i nie dają szansy. Tylko oceniają po kilku wiadomościach i wypierdalaj pan? Ma ktoś podobne doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepotrzebnie zakładałeś nowy temat, ale ok, powodów mogą być setki, to kilka z nich: miała apkę w tajemnicy przed chłopakiem, napisał jej ex, była tylko dla atencji, typowy ghosting. Nie ma się czym przejmować, przeczytaj największy temat o tej tematyce:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj trochę w archiwum bo sporo tego było i wiele zostało o tym napisane.

 

A w skrócie hipergamia misiu, hipergamia.

Portale randkowe to straszne raczysko choć i tam można wyłowić perły. Zasada główna jest jedna. Dziewczyna nie może tam być dłużej niż tydzień.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi że szukam w sobie winy że zamuliłem trochę w ostatniej wiadomości. Zamiast pozytywnie ją zaskoczyć albo że pomyślała że mam dziecko czy żonę 

Ale z artykułu wiem żeby na tych portalach mieć mocna psyche bo laski świetnie się tam bawią facetami 

Ale pytania bez odpowiedzi pozostają 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Maxivoice napisał:

 

Ale pytania bez odpowiedzi pozostają 

Zaczynam rozumiec gosci ktorzy sie nie pierthola w tancu i od razu wysylaja zdjecie benka . Moze ktoras zaskoczy bo po co tracic czas na bawienie elokwencja jak one i tak maja na to wyebane . 😉

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Maxivoice napisał:

Chodzi że szukam w sobie winy że zamuliłem trochę w ostatniej wiadomości. Zamiast pozytywnie ją zaskoczyć albo że pomyślała że mam dziecko czy żonę

Nie, nie zamuliłeś. Po prostu poza Tobą pisze z 10 innymi a jak jej jeszcze wysyłają: 

3 minuty temu, thyr napisał:

Zaczynam rozumiec gosci ktorzy sie nie pierthola w tancu i od razu wysylaja zdjecie benka .

zdjęcia ,,benków” to te Twoje romantyczne zaloty nie robią żadnego wrażenia na niej. 
Powinieneś znać zasady gry zakładając tam konto. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za bardzo idealizujesz nawiązane tam "relacje".

Dziewczyny na tych portalach, a szczególnie te które odznaczają się nieprzeciętną urodą są (strzelam) w jednocześnie 6-7 przelotnych kontaktach z potencjalnymi partnerami. Ty jesteś jednym z 4, którzy są na etapie wstępnej selekcji. Jest jeszcze 3, którzy zapraszają w weekend na spotkanie. Dalej jest jeszcze 2, którzy spamują komplementami oraz znajdzie się taki co zdjęcie benka przesłał po sparowaniu, obrzydzając dziewczynie ponownie logować się do aplikacji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że to bumble. To bardziej cywilizowane. Nie można zdjęć bez koszulki wrzucać. Mniej prestiżowych kurew niż na tinderze 

12 minut temu, BRK275 napisał:

Za bardzo idealizujesz nawiązane tam "relacje".

Dziewczyny na tych portalach, a szczególnie te które odznaczają się nieprzeciętną urodą są (strzelam) w jednocześnie 6-7 przelotnych kontaktach z potencjalnymi partnerami. Ty jesteś jednym z 4, którzy są na etapie wstępnej selekcji. Jest jeszcze 3, którzy zapraszają w weekend na spotkanie. Dalej jest jeszcze 2, którzy spamują komplementami oraz znajdzie się taki co zdjęcie benka przesłał po sparowaniu, obrzydzając dziewczynie ponownie logować się do aplikacji.

 

No dokładnie. Może usunęła profil w pizdu bo potem już jej tam nie widziałem. Jak zobaczyła co tam się dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spotkałem normalnej laski na Tinderze/Facebook dating/clubbing. Było ich ponad 20 przez ostatni rok (zaliczonych, tych drugich nie zliczę). Zawsze coś krzywego. Z kilkoma z nich zamieszkałem (od 5 dni do 2 mies. z ostatnią) bo wydawało mi się OK na początku, wspólne funkcjonowanie natomiast ujawniło szybko prawdziwe oblicze. Albo po prostu to ja mam za duże oczekiwania. Do poruchania czy krótkich relacji spoko, ale matki moich dzieci w internecie szukać już się oduczyłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.