Skocz do zawartości

Odchodzę z forum. Tym razem na dobre.


deleteduser10

Rekomendowane odpowiedzi

Au revoir Vincent!  (czytać: orewła Wensę)

Szkoda przez duże "S" ale cóż każdy jest kowalem własnego życia, a niewielu ma tak precyzyjny młot i sprawne miechy jak Vincent.

 

Gdybym miał jakiś biznes to możnaby przez reda dostać namiary? ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Assasyn napisał:

Miałem okazje Cie poznać, mam nadzieje ze odwiedzisz nas w wakacyjnym zlocie??

 

Myślę, że jest to jak najbardziej realne.

 

2 godziny temu, Endeg napisał:

Gdybym miał jakiś biznes to możnaby przez reda dostać namiary? ;)

 

Oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda @Vincent, wnosiłeś dużą wartość dodaną do forum.

Ale jak pomiędzy mężczyznami - przyjmuję Twój niezależny wybór do wiadomości i życzę metra wody pod kilem w dalszym życiu, osobistym i zawodowym.

 

Dzięki za wszystko,

 

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AdrianoPeruggio napisał:

Jak widzę tylko ja chcę Cię zatrzymać, bo wieloletni ''koledzy'' już przeszli do porządku dziennego.

 

Odchodzi od nas na własne życzenie jeden z championów tego forum. Nikt z nas nie chce go zatrzymać, bo zdajemy sobie sprawę, że nie jest rozkapryszoną panienką robiącą kolejny gównotest, a twardym facetem, który decyzji nie podejmuje pod wpływem emocjonalnego impulsu. Czyli biorąc pod uwagę, że jest to przemyślana decyzja, należy ją najzwyczajniej uszanować. Wielka to strata dla forum, ale jesteśmy jak UFC, wielu jeszcze wojowników wśród nas, a wielu w przyszłości jeszcze zasili nasze szeregi. Powodzenia na Twoim szlaku Vincencie, kiedyś wszyscy spotkamy się ponownie w Valhalli.

 

720x405-501171408.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda. Lubiłem Twoje wpisy, choć nie ze wszystkim się zgadzałem. Na pewno będę śledził dalsze poczynania. Jednak Vinc to indywidualista pełną gębą, chyba przestało pasować do tego przynależenie jakby nie patrzeć do jakiejś społeczności.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to Vinc mi pokazał to forum i samczeruno. Szkoda :(, ale rozumiem decyzję jak najbardziej i wiedząc co za nią stoi, nie dziwię mu się wcale. Tak czy inaczej, ja się żegnam tylko symbolicznie i wirtualnie, bo my już w maju wyskoczymy sobie na bilard.

Edytowane przez Kosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.