Skocz do zawartości

Wielki wyścig inflacja vs. załamanie finansów publicznych?


Piter_1982

Rekomendowane odpowiedzi

Jak obstawiacie, kto wysunie się na czele na koniec września. Czy znajdą sposób, żeby dorzucić do 'pieca" i powstrzymać zapaść? Czy z początkiem października, będzie już widać inflacje to wypłaceniu 14 emerytury?

 

Na kiedy przewidujecie wybory bo od tego będzie sporo zależało. 

 

Osobiście obstawiam 15 lub 22 października. Obawiam się, że na koniec może już lekko polecieć w dół. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden obraz ponoć wart tysiąca słów.

Tak wygląda realnie walka "systemu" z inflacją. A teraz porównajcie to sobie z propagandą "najlepszego rządu po '89".

Zrzut-ekranu-2023-05-23-071619.png

 

System walut fiducjarnych można porównać do swoistego "oscylatora finansowego" w którym paczka złodziei narzuciła reszcie taki (legalny) przekręt, dzięki któremu rabunek jedwabnika pod pozorem rozwoju, transferuje jego dobra do kieszeni złodziei. Przy okazji uzależniając jedwabnika od rabunku (bo inaczej głód i recesja!) aż do momentu zaciśnięcia się pętli kredytowej poprzez dotarcie mechanizmu do (zaplanowanej zresztą od początku) ściany i obrabowania jedwabnika ze wszystkiego do gołej skórki. Po czym robi się reformę walutową i gra ten pierdolnik od nowa. Tylko że na starych zasadach - więc po raz kolejny w historii, deklarując, że "teraz będzie inaczej, teraz już na pewno będziemy pilnować wartości /pieniądza/" itd. Tylko po to się oszukuje, żeby zachęcić jedwabniki do ponownego oszczędzania i używania teraz już z pewnością dobrych pieniędzy, żeby pod taką narkozą znów się dał opędzlować.

 

Bo w szkole a i owszem, jedwabnik ma się dowiedzieć absolutnie wszystkiego, co tylko pozwoli mu zaciemnić obraz świata i własnego w nim położenia. A o systemie rezerwy cząstkowej i kreacji waluty to się raczej nie dowie. Najlepiej jeśli niewolnik jak najdłużej nie ma świadomości bycia niewolnikiem.

 

10 hours ago, Piter_1982 said:

Jak obstawiacie, kto wysunie się na czele na koniec września.

W zasadzie wszystko jedno, bo odpowiednia nadreprezentacja ludzi z "bandy czworga", gwarantuje że będzie tak jak jest. 

 

Quote

Czy znajdą sposób, żeby dorzucić do 'pieca" i powstrzymać zapaść?

Takie osoby są, tyle że w skrajnie małej reprezentacji. Na tyle małej, że w zasadzie bezsilnej wobec walca-giganta w rękach propagandystów. I w oczach niedouczonych głupców, oczywiście.

 

Quote

Czy z początkiem października, będzie już widać inflacje to wypłaceniu 14 emerytury?

Ależ przecież inflację to widać od bardzo dawna. Trudno zobaczyć "jeszcze bardziej", coś co się już dawno widzi :)

A powyższy wykres przecież mówi sam za siebie. Po prostu dług rodzi jeszcze większy dług, co rodzi jeszcze większy dług. Normalnie, genialne, finansowe Perpetuum Mobile :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem gdzie to zmierza. Chodzi mi o to czy je...nie na koniec września czy po wyborach. 

 

Że inflacja rośnie tak wiem. Ponownie chodzi mi to jaka będzie jej dynamika. Czy np. teraz spadnie a pod koniec września wywali czy może dopiero w listopadzie. A może będzie stabilnie i wystrzeli w październiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rnext W tym cyklu który opisałeś warto dodać jeszcze jeden etap: wielka wojna która „wymaże” pamięć niewolnika poprzez zbiorowe unicestwienie. Na gruzach starego świata będzie się budować ten „nowy, lepszy”.

Edytowane przez Roman Ungern von Sternberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Partia rządząca otworzyła lampę z dżinem populizmu w Polsce, i teraz będziemy się licytować aż do totalnego bankructwa tego kraju" A. Dudek.

Co to zmieniło z mojej perspektywy? Intensyfikację transferu pieniędzy klasa wyższa/średnia (zdecydowanie większe opodatkowanie) -> niziny społeczne. Wymaga to takiego dostosowania modelu prowadzenia biznesu, by te pieniądze z tej niskiej klasy wyciągnąć. I to jest ogromne wyzwanie, bo one w przeważającej części trafiają do niemieckich/portugalskich/chińskich marek, bo Ci ludzie większość $ wydają na tandetę i gówniane, marketowe żarcie, też używki. Jak ja sobie z tym radzę? Już niemal ponad połowa mojego przychodu pochodzi z szarej strefy (prowadzę działalność w istocie niezarejestrowaną, a.k.a. mam niesformalizowany biznes gdzie przepływy pieniędzy odbywają się poza mackami US). Niestety jestem też na UoP, przekraczam drugi próg - boli jak skurwysyn. 

Edytowane przez Anabol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.