Skocz do zawartości

Pomóżcie bracia


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, Piszę z dziewczyną około 20 lat. Sam mam 26 lat, mam z nią kontakt od aplikacji randkowej. Chodzi o to ze nie umiem totalnie zainteresować sobą dziewczyny. Nie wiem jak innym to sie udaje ale mam wrażenie że musialbym być jakis supermenem, prowadzic intensywne zycie, pełno znajomych, zdobywać góry. Powiedzmy szczerze takich ludzi jest garstka wiekszosc jest normalna. Ucze sie dopiero poznawania, nie może to być aż takie trudne. Slucham Radia Samiec od 2016 roku, wiem o co chodzi w związkach tylko teoria ogólnie namąciła mi w głowie. Większość uczy się przez praktykę i spontanicznie. Mam na uwadze jaki nie powinienem być czyli zaborczy, odpisuje niezbyt często. Jestem normalnym chłopakiem który wchodzi w życie, jak mam zainteresować tą dziewczyne o czym rozmawiać? Czytam co należy, wzbudzać emocje, pytać się, odwoływać się do tego co powie. Ale nie mam pomysłu. Ja nigdy nie bede miał dziewczyny z jakiegoś powodu nawet się nie spotkam mimo ze nie jestem jakimś patusem. Całkiem dobrze wyglądam, dużo czytam itp. Dodam ze daje jakies serduszka do wiadomości i wysyłaliśmy wiadomości głosowe to dopiero nowa znajomość. Zwykla relacja jakich będzie wiele. Ehh ale pewnie do 30 nikogo nie poznam. Mam duże zaniedbania, bylem skryty itp. Znam wielu ludzi którzy są samotni a dobrze wyglądają, ćwiczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy czytam takie rzeczy to stwierdzam, że może i nawet dobrze że mężczyźni dzisiejszych czasów są delikatnie ujmując średnio ogarnięci w te klocki. Więcej zostanie dla mnie.

 

A teraz moja szczera rada...

 

Zapamiętaj sobie, że relacje d-m to jest gra. Nie możesz podchodzić do tego jak do zadania czy pracy. Nie myśl za dużo co wypada lub nie, co zrobiłem czy co nie powinienem bo redpill czy inne wynalazki tak nakazują. Praktyka nie teoria. Ileś razy trzeba zepsuć by w końcu odnieść sukces, jak to w życiu ze wszystkim. Czasami trzeba nagiąć prawdę dla swojego dobra i powodzenia relacji obojętnie jakiego by charakteru nie przybrała. 

No i najważniejsze, emocje. Musisz nabyć umiejętność ich wyzwalania w kobiecie. To nie musi być lot w kosmos itp. Wystarczy nutka romantyzmu, niepewności u kobiety połączona z twoją pewnością i bezczelnością w danym momencie.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze, co się rzuca w oczy po Twoim poście, to właśnie brak czytelności. Z jednej strony twierdzisz, że piszesz z jakąś laską, a z drugiej żalisz się, że nie potrafisz jej zainteresować. To już się wyklucza na gruncie prostej logiki, chyba że nie doceniłem Twojego braku umiejętności formułowania myśli i poprzez ,,pisanie" rozumiesz wymianę ,,hej" na komunikatorze, albo że jest to czas przeszły i typiara Cię już zghostowała.

 

Twoim problemem nie jest więc brak oczytania czy obycia, a właśnie niska komunikatywność, bo bez tego nie potrafisz swoich przemyśleń w sposób zwięzły i błyskotliwy uzewnętrznić.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, TommyGun napisał(a):

Piszę z dziewczyną około 20 lat

20lat to stanowczo za długo pisania.😂

Najlepiej pisać kilka dni, a potem ustawka na spotkanie.

 

23 minuty temu, TommyGun napisał(a):

Ale nie mam pomysłu.

W trakcie pisania zejść na temat jakie alko ona preferuje, napisać co tobie smakuje i się spotkać degustować.

Można inne używki zamiast alko, ale alko bardziej uniwersalne.

 

25 minut temu, TommyGun napisał(a):

Większość uczy się przez praktykę i spontanicznie.

Powtórzyć ze 20 razy to co wyżej napisałem.

 

  • Like 2
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych przebodźcowanych czasach, dopaminowej sinusoidy to nic dziwnego, że trzeba klaskać uszami by poruszyć znudzone młodsze pokolenia kobiet. Cały dzień japa w socialach, instagramach, haj lajfach ludzi pięknych, błyszczących, z tureckimi zębami, snapowymi kurwa uszami, no to musi zrobić swoje z garem 😂

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Flirt to umiejętność jak każda inna. 

2. Kto nie ryzykuje ten się masturbuje.

 

Jak masz tak duży problem to napisz

- co byś powiedziała gdybym zaproponował spotkanie.

 

nie wracaj, z żalami póki nie sprawdzisz. 

 

Takie pytanie ma duży potencjał, bo "nie jest naprawdę". Możesz zapytać potem co byś powiedziała, gdybym chciał całować twoje piersi/kochać się z tobą itd. 

 

pamiętaj myśli -> uczucia -> działanie. To jest liniowe. Ludzie często mówią, nawet mi to przez myśl nie przeszło. 

 

Mam nadzieję, że załapałeś i pomyślałeś jak bardzo chcesz się przekonać co będzie dalej ;). 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając wszystko. Samo to że zastanawiasz się jak pisać co pisać itd już źle świadczy o tobie. Po prostu noe rób tego aby się jej przypodobać ale po to aby się samemu dobrze bawić. Jeśli lubisz sobie pisać z dziewczynami to spoko ale traktuj to jako rozrywkę dla siebie jakby ci wcale nie zależało na jej opinii o tobie. I wtedy paradoksalnie będą efekty.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, PyrMen napisał(a):

Zresztą @xander99, wyjaśnił i zamknął temat...Jako ikona i przewodnik w sprawach D-M jest niekwestionowanym autorytetem.

No i jedyna choroba na ktora jestes narazony to zespol ciesni nadgarstka . Poza tym same zalety bo zadna nie odmawia .

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TommyGun przede wszystkim nie przejmuj się, że może z nią nie wyjść. Może po prostu nie ma z nią o czym rozmawiać? Bierz pod uwagę, że i ona powinna wykazać się jakąś inicjatywą w prowadzeniu rozmowy, a nie że ty będziesz stawał na rzęsach. Jak będziesz rozmawiał z większą grupą dziewczyn i do tego miał rzeczy, które zajmują Ci głowę, to nie będziesz się tym tak przejmował. Najważniejsze to pozwolić sobie tutaj też na błędy. Jak chcesz się z nią spotkać - to zaproponuj spotkanie. Patrz czy nie kręci, patrz na typowe manipulacje i cackanie się. Jeśli to wszystko za bardzo spędza ci sen z powiek, to automatycznie sygnał, że coś jest nie tak.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TommyGun :

1) Co soba prezentuje ta dziewczyna? Czy można z nią porozmawiać na tematy inne niż seriale, życie celebrytów, czy inne pato tematy którymi młode laski ryją sobie zwoje mózgowe? Nie da się zainteresować kogoś ciekawym kontentem, jeśli dla tej osoby szczytem rozwoju jest dotrwać do piątku, w weekend mieć urwany film , w poniedziałek mega kaca i tak w kółko.

2) W dzisiejszych czasach kobiety, do czasu zbliżania się do ściany chcą ,,się wyszumieć"-  czytaj mieć dużo emocji - jeśli nie potrafisz tych emocji w niej wzbudzić to jesteś zakwalifikowany jako ,,męska przyjaciółka" której będzie się chciała wypłakiwać jak ją kolejny facet zbałamucił i olał. Jeśli pasuje Ci taka rola to rozumiemy i nie potępiamy sam se piekło tym zgotujesz ... 

3) Z perspektywy 39 lat życia powiem ci szczerze - jeśli chcesz czegoś długoterminowego szukaj kobiety z właściwie ułożonymi zwojami mózgowymi... Oczywiście wiadomo, że będąc wzrokowcami chcemy zawsze tej najpiękniejszej, ale nawet niebiańska uroda nie zastąpi ułożonego mind setu u kobiety ;) Jeśli teraz jest hmmm ,,niezaprzyjaźniona z właściwym używaniem rozumu i kontolowaniem emocji" to pamiętaj , że z czasem będzie tylko gorzej. Chyba, że ktoś wkońcu  znajdzie mityczną himalajkę, to ja pierwszy w kolejce nie tylko do związku z taką, ale i nawet ożenku!

 

Trzymaj się i pamiętaj. Praktyka czyni mistrza. Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. I pamiętaj nie da się ciągle przegrywać ... Praktyka czyni mistrza.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, Bracie, tu są elementarne braki, ale nie łam się, 26 lat to się wyszkolisz.

Myślisz, że jakbyś łaził hobbystycznie po górach, czy inne, to miałbyś o wiele łatwiej? Nie. 

Kobieta to emocje, kobieta potrzebuję samca, który dominuje, daje emocje i prowadzi. Jeśli widzisz, że Twoja dominacja ją przeraża, złości się, buntuje - to uciekaj, coś jest nie tak.

Na początek: wbij jej do głowy, że masz zainteresowania, życie, które Cię kręci, jej podświadomość musi zadziałać w taki sposób, żeby wiedziała, że ona nie jest najważniejsza i możesz sobie pozwolić na zerwanie kontaktu z nią.

Chcesz się z nią spotkać? Pisz - słuchaj, wtedy i wtedy będę w Twojej okolicy, pospacerujemy? (postaraj się wybrać dzień i godzinę, kiedy zazwyczaj ma wolny czas i jest w domu). Reszta to już freestyle, nie czujesz się pewny siebie? To udawaj, wejdzie w krew.

Inicjuj dotyk, możesz gadać od rzeczy, ona ma się śmiać, wpadać w zdziwienie czy nawet strach - to działa.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jedziesz na analizie, a nie na fantazji, analizujesz, jesteś logiczny, nudny, nie ryzykujesz.

 

Chcesz z nią pisać, czy jej wsadzić?

 

Po co z babami pisać? Nuda.

 

Zadzwoń i zaproponuj spotkanie, a jak nie chce to następnej, następnej i następnej.

 

Musisz się naruchać, wtedy będziesz jechać na automacie.

 

Wszystko wiesz, tylko szukasz wymówek, bo się cykasz.

 

Kiedyś umrzesz!

 

Pierdol ludzi!

 

Chuja ich obchodzisz, więc rób czego pragniesz!

 

Okłamuj baby, one kochają farmazon.

 

Lecz nie okłamuj siebie!

 

Wypij kilka kaw jak się boisz, włączy ci się inny tryb i będziesz odważniejszy.

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, RENGERS napisał(a):

Chcesz z nią pisać, czy jej wsadzić?

 

Po co z babami pisać? Nuda.

No niestety taka prawda.

Gdyby nie sprawy łóżkowe nie byłoby po co spotykać się z paniami na szczeblu towarzyskim.

Sport czy hobby ogarniamy w zasadzie w męskim gronie lub solo.

A wysłuchiwać przy kawie, że kupiła za ciasne buty bo były w promocji czy że znowu ten łajdak ją skrzywdził nie za bardzo by się komu chciało.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.