Skocz do zawartości

Hałasy od sąsiada nie dają mi żyć


pytamowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Znam sytuację z bloków z wielkiej płyty, tam tablica z bezpiecznikami do wszystkich mieszkań byla w piwnicy, a korki takie porcelanowe, wkręcane. Gość żeby sąsiada uciszyć, poszedl do piwnicy wykręcił korek i młotkiem rozbił porcelanową oprawkę - uciążliwy sąsiad nie miał prądu przez 48h

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wychodzę z prostego założenia. W dzień można hałasować chociaż do pewnego momentu. Jak mi się muzyka wybitnie nie podoba to też puszczam swoją. Jak się ściany trzęsą to trochę przesada. W nocy obowiązuje cisza nocna. Tak jak ty raz czy dwa bym przetrzymał a potem poszedł i spokojnie powiedział że proszę o ciszę bo jest noc. Jeśli nie to dzwonię po policję, i tyle. I tak samo robię do skutku za każdym razem. Najgorsze co można zrobić to się denerwować. bo to bardziej niż cokolwiek innego może cię wpędzić w kłopoty. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

wczoraj o 1 zaczęli drzeć mordę i napierdalać muzyką to zadzwoniłem na policję, przyszli po 30 minutach i nie wiem o co im chodziło, ale to chyba trzeba na posterunku zgłosić? Byli jacyś niechętnie by cokolwiek robić. Poszli do sąsiada, jakaś baba się wydarła "OTWÓÓÓÓRZ!" tak że aż ja słyszałem, ale chyba nie otworzyli. Od tej pory muzyka ucichła, ale chyba im nie otworzyli, bo slychac bylo gadanie cały czas.

 

Następnym razem też mam wołać policję i tak w kółko?

Edytowane przez pytamowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, pytamowiec said:

Następnym razem też mam wołać policję i tak w kółko?

Do usranej śmierci, nauczą się jak psy Pavlova że jak jest akcja to jest reakcja, i dadzą sobie spokój. 

 

Daj znać za kilka, kilkanaście interwencji czy dalej masz ten problem. W ostateczności mogą się okazać przygłupami odpornymi na wiedzę i trudnymi do zajebania, takie skrzyżowanie muła z drzewem, wtedy będzie trzeba spróbować innych metod, ale puki co zobacz czy ta zadziała.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, będę wołał.

 

Jest jeszcze coś takiego:

 

d94b8d5fd4a6d09655de69a9670ff5e9a96ea93e

 

głośniczek co sam z siebie działa cichutko, dopiero jak go przyłożysz do jakiegoś przedmiotu to w nim zaczyna nieść się dźwięk. Coś takiego zamontować i cham będzie miał hałas od 6 do 22 a u mnie jakbym radyjka słuchał. 250 zł kosztuje.

Edytowane przez pytamowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Somsiad ma auto? Jeśli tak. To opony w nim powinny przestać trzymać ciśnienie :).

 

12 godzin temu, SuperMario napisał(a):

Daj znać za kilka, kilkanaście interwencji czy dalej masz ten problem.

 

Na pozbycie się policji. Jest bardzo łatwy sposób. Wystarczy im nie otwierać i c.uja mogą zrobić :).

 

Policja nie może wejść do domu w celu pouczenia przy naruszaniu ciszy nocnej czy dziennych hałasach. Takiego pouczenia może udzielić nam przez drzwi. Jeśli zapuka do naszych drzwi dzielnicowy, żeby zadać kilka pytań, też nie mamy obowiązku go wpuszczać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, Baca1980 said:

Somsiad ma auto? Jeśli tak. To opony w nim powinny przestać trzymać ciśnienie :).

Hehe, powinien skojarzyć fakty

26 minutes ago, Baca1980 said:

Policja nie może wejść do domu w celu pouczenia przy naruszaniu ciszy nocnej czy dziennych hałasach. Takiego pouczenia może udzielić nam przez drzwi. Jeśli zapuka do naszych drzwi dzielnicowy, żeby zadać kilka pytań, też nie mamy obowiązku go wpuszczać.

Zakładam że ich upierdliwe wizyty za każdym razem gdy muza gra głośniej niż powinna podziałają, puki co muzę ściszają, jak policja przyjeżdża. Może po pewnym czasie zrozumieją że albo będą grać ciszej albo za każdym razem niebiescy będą pukać do drzwi i trzeba będzie udawać że się nie istnieje 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, pytamowiec napisał(a):

ok, będę wołał.

 

Jest jeszcze coś takiego:

 

d94b8d5fd4a6d09655de69a9670ff5e9a96ea93e

 

głośniczek co sam z siebie działa cichutko, dopiero jak go przyłożysz do jakiegoś przedmiotu to w nim zaczyna nieść się dźwięk. Coś takiego zamontować i cham będzie miał hałas od 6 do 22 a u mnie jakbym radyjka słuchał. 250 zł kosztuje.

 

O to jest ten pomysł o którym mówiłem wcześniej, przetestuj na drugim pokoju czyli zainstaluj nie w pionie ale w poziomie do ściany, zamknij drzwi i sprawdź czy da się znaleźc źródło dźwięku, czy hałas dobiega się ze wszą z tego co czytałem wibracje idą tak że trudno okreslić, oby. Bo jak bez testu walniesz i nie zadziała to Ciebie zgłoszą...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, spacemarine napisał(a):

Bo jak bez testu walniesz i nie zadziała to Ciebie zgłoszą...

no i tak sie domysla pewnie, ale jak okaze sie ze policja dziala tak jak dziala, ze bede 5 razy ich wolac i zadnego mandatu nie wlepią za hałasowanie w nocy to znaczy, że mi też nie wlepią za hałasowanie w dzień.

 

Zrobiłem żarcik. Akurat nie spałem i o 1:30 podłączyłem się do głośników chama sąsiada przez bluetooth i odpaliłem to xD Aż u mnie było słuycghać. Minęło z 30 sekund zanim wstał i wyłączył.

 

 

 

chociaż bardziej powinienem mu puścić piosenkę "ratunku policja"

 

Policjant broni mnie przed oszustem
Policjant broni mnie przed bandytą
Policjant broni mnie przed zbrodniarzem
Lecz kto obroni mnie przed policjantem

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiedza że to Ty wzywasz policję to zawsze Ciebie będą podejrzewali, dlatego takie sprawy załatwia się po cichu. Jakby Ciebie nie znali i dałbyś  muzykę tą maszynkę byś miał spokój. A tak problem będzie eskalował i będzie gorzej, tym bardziej jak czuja się bezkarnie.

Na tym etapie bym odpuścił na kilka miesięcy aby przestali Ciebie kojarzyć i wtedy działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, pytamowiec napisał(a):

Zrobiłem żarcik. Akurat nie spałem i o 1:30 podłączyłem się do głośników chama sąsiada przez bluetooth i odpaliłem to xD Aż u mnie było słuycghać. Minęło z 30 sekund zanim wstał i wyłączył.

Oooo to byłeś TY dziadu jeden!!!! Ja ci dam jakies metale mi puszczać po nocy!! Dzwonie do płokułatury!!!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie nie wiem do czego to podłączyć, myślałem, że bluetooth będzie lub mini jack.

 

Dzisiaj w niedzielę o 4 zaczął rąbać muzyką i drzeć mordę aż echo niosło się po osiedlu. Zadzwoniłem na policję, przyjechali po 20 min. Wylegitymowali go i dostał pouczenie po czym zaczął hałasować jeszcze głośniej. 

Poszedłem na komendę złożyć wniosek o ściganie i ukaranie. Młody policjant, empatyczny. Mam wzywać policję za każdym razem nawet w dzień jak hałasują. Jeśli wystawią mu mandat i to nic nie da (dalej będę wzywał) to złożą wniosek do sądu. Policjant może dać mandat do 500 zł a sąd 5000 zł.

 

Powiedział, że potrzebny jest mi świadek. Skąd wziąć świadka? Mieszka ktoś w Lublinie? xD

Przyjdzie też dzielnicowy i wypyta sąsiadów. Zobaczymy czy ten chłop z dzieckiem mieszkając nad chamem złoży zeznania czy ucieknie. Przejdę się dziś do niego zagadać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pójdź do spółdzielni i złóż skargę. Powinni zwrócić się do właściciela, żeby zrobił porządek. 

2 godziny temu, pytamowiec napisał(a):

Powiedział, że potrzebny jest mi świadek. Skąd wziąć świadka? Mieszka ktoś w Lublinie? xD

Przyjdzie też dzielnicowy i wypyta sąsiadów. Zobaczymy czy ten chłop z dzieckiem mieszkając nad chamem złoży zeznania czy ucieknie. Przejdę się dziś do niego zagadać.

Kilku braci jest, ale to powinni być Twoi sąsiedzi. Nie wierzę, że tylko Tobie przeszkadza hałas.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.