Skocz do zawartości

M.in właśnie o takich idiotkach jest to forum


Tamten Pan

Rekomendowane odpowiedzi

Siema. Nie bywam ostatnio na forum bo cholernie zajęty ze mnie chłopak, ale to mi nie pozwoliło przejść obok obojętnie. 

 

Założyłem sobie kiedyś konto na sympatii. Wszedłem tam dzisiaj, wpisałem sobie swoje miasto, wiek i "szuka: seks". Taką perełkę mi znalazło:

http://sympatia.onet.pl/olkaa1993,22de6f92a98755c89b090b27d2791f69,2,1,user.html

 

Nie wiem czy nie mając konta na tym gównie można oglądać profile, więc pozwolę sobie wkleić.

 

Uwaga, silnie rakotwórcze!

 

Cytat

O mnie

Jestem jaka jestem
 

Mój wymarzony partner

Odpisuję tylko tym którzy mi się spodobają więc sorry ale jak nie zainteresuje mnie twój profil to nie licz na odpowiedź. Nie odpowiadam na oczka. Błędy ortograficzne sprawiają, że wiadomość od razu wędruje do kosza. Poza tym powinieneś się wysilić i napisać więcej niż jedno zdanie jeśli chcesz mnie zaciekawić. W jeden dzień ogląda mój profil 500 facetów, dostaję setkę wiadomości i większość kasuję jak już widzę jakieś żałosne skamlenie o odpisanie. 

Facet powinien mieć przynajmniej 185 cm bo lubię pokazać się w szpilkach więc niscy niech dadzą sobie spokój. No i liczy się odpowiednia prezencja, czyli zadbany! Opalony, z wyrzeźbioną klatą, kaloryferem i modną fryzurą, nie jakiś obcięty jak od garnka, ale też nie hipster. Nie toleruję przytytych i łysych! Ale też zanadto przypakowany nie może być, bo spotkam się z zarzutami, że prowadzę się z jakimś wiejskim koksem bez mózgu. Dobrym wzorcem mogłaby być rzeźba "Dawid" Michała Anioła. Ogólnie to wszyscy niscy i wszystkie pasztety powinny skasować swoje konta bo żyjecie nadzieją, że jakaś dziewczyna wam tu odpisze! Zajmijcie się życiem a nie złudzeniami. Na portalach randkowych jest proporcja 95% facetów na 5% dziewczyn i o ile nawet gruba i brzydka dziewczyna ma szansę znaleźć faceta w sieci, to facet musiałby być super przystojny żeby mieć jakikolwiek odzew w internecie. Po prostu za duża konkurencja. 

Powinien być niezależny, czyli mieć własne mieszkanie i samochód, odpowiedni standard życia. Żeby finansowo był w stanie utrzymać czteroosobową rodzinę, bo zamierzam mieć dwoje dzieci - no i wiadomo żeby nie zarabiał na granicy minimum socjalnego tylko był w stanie opłacić czynsz, rachunki, opłacić dzieciom wakacje a nam urlop, najlepiej jakąś fajną zagraniczną wycieczkę bo lubię zwiedzać świat. Czyli dobrze by było gdyby był lekarzem, prawnikiem lub skończył konkretne studia techniczne, a nie jakiś humanistyczny wydział "lansu i baunsu" po którym nie ma roboty. Ale też nie może być mądrzejszy ode mnie bo na przykład głupio bym się czuła gdybyśmy oglądali razem teleturniej "Jeden z dziesięciu" no i on znałby wszystkie odpowiedzi, zaginał mnie z różnych dziedzin a ja bym została wpędzona w zakłopotanie i zażenowanie, byłoby mi wstyd że reprezentuję niższy poziom od niego. Więc korzystajcie panowie ostrożnie ze swojej inteligencji bo ona przyciąga, ale w nadmiarze powoduje że dajemy wam kosza od razu i bez tłumaczenia się. 

Wielu Panów piszących do mnie zarzuca mi materializm i pogoń za pieniądzem - to nie do końca tak jest. Dla mnie facet który dobrze zarabia i się ustawił życiowo to dowód jego zaradności, sprytu, przewagi nad konkurencją. Żadna z kobiet nie ryzykowałaby wychodzenia za biedaka bo chyba nikomu by się nie uśmiechało życie od pierwszego do pierwszego, na zupie z brukwi, ziemniakach i kaszy, a dzieci by biedowały w szkole w pocerowanych łachach z lumpeksu. Więc sami zrozumcie, że jeśli jesteście zaradni, obrotni to musicie to udowodnić na przykład zasiadając w radzie nadzorczej którejś ze spółek giełdowych czy piastując stanowisko team leadera w Google czy Dellu. To tylko przykłady ale wiele mówią o tym, jaki ma być facet: To ma być drapieżnik który sięga po swoje, przyczajony tygrys ukryty smok co bije innych w wyścigu po stanowiska i kasę. To już nie jest PRL że czy się stoi czy się leży dwa tysiące się należy, tylko życiowa dżungla kapitalizmu, gdzie przeżywa ten, kto ma najlepszy PR i najlepsze CV. 

Nie będę spotykała się z kimś mieszkającym jeszcze z mamusią i tatusiem. Nie zamierzam też nikogo niańczyć. Ma umieć gotować, wyprasować sobie ubranie, dokonać potrzebnych napraw domu i samochodu. Dodatkowym atutem będzie prawo jazdy kategorii A gdyż lubię wsiąść z facetem na motocykl i wyruszyć w nieznane. 
Ważna jest dla mnie kondycja fizyczna więc najlepiej jak facet spędza weekendy chodząc po górach albo jadąc na żagle, organizując podróże na własną rękę. Najlepiej jakby miał skończony kurs przewodnika górskiego. Kobieta nie może się nudzić przy mężczyźnie! I musi umieć grać na gitarze bo chłopak z gitarą byłby dla mnie parą ;) 
Konieczne wykształcenie wyższe! Ma być wygadany, elokwentny i powinien umieć rozbawić kobietę. Znać języki obce. 

Poza tym powinien dobrze się ubierać, dopasować do garnituru koszulę, krawat, kupić sobie dobre perfumy. Ale zaś żeby nie miał okularów czyli wady wzroku bo kobieta szuka atrakcyjnego zestawu genów dla swoich dzieci i nie mogę ryzykować by moim przyszłym maluszkom psuły się oczka czy ząbki bo ich tatuś miał skłonność do tego. Skoro już jesteśmy przy zdrowiu to czy dbasz chłopaku, mężczyzno o swoje zdrowie seksualne? Kiedy ostatnio badałeś jakość swojego nasienia, czy Twoje plemniki są żywotne i czy jesteś w stanie dać kobiecie dzieci? Jeśli palisz, pijesz, moczysz jądra w długich, gorących kąpielach, chlejesz za dużo kawy lub nosisz telefon komórkowy w kieszeni, to jakość nasienia dramatycznie spada. Dobrze by więc było jakbyś miał aktualne wyniki badań od androloga i urologa i mógł mi przesłać skan a ja bym zobaczyła czy jest wszystko w porządku. Ja chodzę na USG i cytologię, więc ty też musisz się badać. O czymś takim jak test na HIV nie wspomnę już, bo to chyba oczywiste. No i ważne żebyś nie miał stulejki, spodziectwa, wierzchniactwa, niezstąpionego jądra, prosaków i grudek perlistych prącia. A wyniki krwi masz dobre? Wspomnę też o kondycji, dobrze ją mierzy test Coopera, więc nie oczekuj że będę umawiała się z jakąś lebiodą która już zdycha po przebiegnięciu kilometra. 

Nudziarze, flegmatycy, melancholicy, pantoflarze proszę nie pisać bo szkoda waszego czasu! Na profile bez zdjęć nawet nie patrzę, nie odpowiadam także na maile od rozwodników i facetów z dziećmi. Ja jestem panną bez historii z przeszłości i tego samego wymagam bez partnera. Jedyne dzieci jakie akceptuję to moje własne. 
Nie trawię także nerdów interesujących się fantasy i grami komputerowymi. Szukajcie sobie elfiej księżniczki. Facet po to jest facetem żeby umiał położyć gładź szpachlową czy kafelki w łazience, altankę w ogrodzie wybudować, założyć centralne ogrzewanie albo przerobić samochód na LPG. To są męskie zainteresowania, powiedziałabym nawet że męskość męskiego męstwa. Takie pizdusie w grzywkach emo i w rurkach co rżną w gierki, słuchają Biebera i płaczą jak dostaną jedynkę w szkole mnie nie interesują, bo facet ma być twardy. No bo która z nas nie marzy w skrytości ducha by je zniewolił owłosiony drwal czy spocony hydraulik o barczystych ramionach uwalany od smaru? 
I faceci po 30 niech też do mnie nie piszą. Poszukuję partnera a nie podstarzałego tatusia. Poza tym co do tej pory robiłeś jeśli w wieku 30+ nie masz jeszcze żony i własnej rodzinki? Coś z tobą nie tak? Boisz się odpowiedzialności? A może kobiety cię nie chcą bo nie umiesz do nich nawet zagadać? 

Aha i jeszcze jedno! Wy wszyscy piszecie że lubicie seks ale chodzi o to żeby facet naprawdę to lubił i wiedział jak dogodzić w łóżku kobiecie a nie 5 minut i już zasypia i obraca się na drugi bok. Ja mam spore potrzeby i wymagania w tym względzie, więc nie owijając w bawełnę dobry mężczyzna to też dobry kochanek, znający zaawansowane techniki erotyczne a nie tylko ze 2 pozycje na krzyż i chwalący się jaki to on dobry jest. Dobrze jest jeśli facet przeczytał książki Betty Dodson o świadomym seksie, opanował również podstawy tantry i przedłużonego stosunku, tak by mógł się kochać długo i często, był sprawnym, wygimnastykowanym kochankiem. Książka 50 twarzy Greya dobrze oddaje to czego pragną kobiety - silnego, aroganckiego, bogatego pewnego siebie faceta! I to sprawia że robimy się wręcz mokre, a cała ta gadanina o romantycznej miłości jest dobra dla trzynastolatek co nie znają życia! Nikt nie chce mieć faceta rozklapichy, takich ciepłych kluch jak Rysiu z Klanu co tylko zagania dzieci do mycia rączek a w nim nie ma ani grama testosteronu! 
A facet powinien tym testosteronem wręcz kipieć, być buhajem, panem i władcą i ma silnym ramieniem osłaniać kobietę tak abym się mogła na nim uwiesić i jak na przykład będziemy wychodzili z dyskoteki to żeby mógł powalić lokalnych byczków którzy tylko czekają aby mi wrzucić do drinka pigułkę gwałtu. 

Pamiętajcie, że pewne rzeczy które uchodzą u kobiet, nie przystoją facetowi. Czyli cicha i nieśmiała kobieta nie budzi zdziwienia, natomiast takie cechy u faceta świadczą o tym że jest to męska pierdoła i naprawdę jest to żenujące kiedy facet powie że jest nieśmiały albo siedzi na przyjęciu i zamiast podbijać do kobiet i stawiać im drinki podpiera ściany. 
U kobiet brak pewności siebie, pieniędzy, przyjaciół to rzeczy akceptowalne, u kolesia - nie. Kobieta może siedzieć w domu i społeczeństwo nie wywiera na niej presji. A facet kura domowa to widok pożałowania godny. W zasadzie kobieta nie musi się starać w ogóle żeby kogoś sobą zainteresować, za to wy mężczyźni macie przerąbane, szczerze mówiąc to za żadne skarby nie chciałabym być facetem. My dziewczyny jesteśmy teraz nowoczesne i wyzwolone, mamy swoje wymagania toteż ogólna beznadziejność współczesnych mężczyzn sprawia że trudno nam dogodzić. 
Poza tym jeśli kobieta ma nietypowe zainteresowania - filmy anime, szachy, matematyka to to jest nawet słodkie a u faceta - no cóż, świadczy o ucieczce w hobby przed życiem towarzyskim i podbijaniem do kobiet, o braku elokwencji i spędzania czasu na mieście w celu zdobywania popularności. 
A co jeśli kobieta się masturbuje, spytacie? Cóż, poznaje swoje ciało i uczy się przeżywania seksualności. A masturbujący się facet to żałosny prawiczek co nie potrafi zagadać do panny! 

Odpowiedzi na często zadawane pytania: 

1. Nie, kilkupokojowe mieszkanie na osobnym piętrze rodzinnego domu z osobnym wejściem to nie jest mieszkanie samemu. To jest dalej mieszkanie z MAMUSIĄ i TATUSIEM. Masz jaja? Wyprowadź się, sieroto. Nie wiem jak to zrobisz, twoja w tym głowa. Zaimponuj mi. 
2. Rozmiar ma znaczenie. 
3. Kino? Kwiaty? Kawa? Weź się wysil nudziarzu i bądź kreatywny, co? 
4. Co ja mam do zaoferowania? Odpowiem znanym powiedzeniem że to kobieta wybiera faceta który wybierze ją. A na pewno nie wybierze roszczeniowca który ma czelność jeszcze stawiać warunki. Teraz kobiety są wyzwolone i same mogą wybierać i żądać.r

 

 

Ufff..... oooooooo kurwa!

 

Teraz moje pytanie: czy to jest na serio? Czy może ktoś sobie jaja robi?

 

I teraz na koniec, najlepsze: zdjęcie tej naszej Bogini (aż jedno wgrała) :D:

 

http://fotowrzut.pl/7MHBGIM2BC

 

Mój komentarz do zdjęcia:

(btw. jak się teraz wstawia obrazki? Nie mogę znaleźć opcji wgrywania z dysku.)

 

 

 

 

Edytowane przez Tamten Pan
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest mocno przeciętna z wyglądu, to fakt...jakieś 6/10

 

Natomiast nie czepiałbym się jej wymagań, przynajmniej szczerze (?) pisze, czego oczekuje.

Nie kłamie jak te wszystkie pustaki, że "liczy się wnętrze i charakter"...

Że tego nie dostanie ze swoim przeciętnym wyglądem , to jest inna sprawa :-)

 

Zresztą był już kiedyś podobny temat o jakieś znanej lasce.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imo wygląda jak typowa pani Krystynka/pani Ela z okienka w PKP, dla mnie 4/10, max 5.

No fakt, w wielu miejscach jest szczera ale:

 

Cytat

4. Co ja mam do zaoferowania? Odpowiem znanym powiedzeniem że to kobieta wybiera faceta który wybierze ją. A na pewno nie wybierze roszczeniowca który ma czelność jeszcze stawiać warunki. Teraz kobiety są wyzwolone i same mogą wybierać i żądać.

 

Cytat

Czyli cicha i nieśmiała kobieta nie budzi zdziwienia, natomiast takie cechy u faceta świadczą o tym że jest to męska pierdoła i naprawdę jest to żenujące kiedy facet powie że jest nieśmiały albo siedzi na przyjęciu i zamiast podbijać do kobiet i stawiać im drinki podpiera ściany. 

 

Cytat

A facet powinien tym testosteronem wręcz kipieć, być buhajem, panem i władcą i ma silnym ramieniem osłaniać kobietę tak abym się mogła na nim uwiesić i jak na przykład będziemy wychodzili z dyskoteki to żeby mógł powalić lokalnych byczków którzy tylko czekają aby mi wrzucić do drinka pigułkę gwałtu. 
 

Chyba musieliby przedtem spędzić 25 lat w więzieniu :D

Cytat

Poza tym co do tej pory robiłeś jeśli w wieku 30+ nie masz jeszcze żony i własnej rodzinki? Coś z tobą nie tak? Boisz się odpowiedzialności? A może kobiety cię nie chcą bo nie umiesz do nich nawet zagadać? 

 

Cytat

W zasadzie kobieta nie musi się starać w ogóle żeby kogoś sobą zainteresować, za to wy mężczyźni macie przerąbane, szczerze mówiąc to za żadne skarby nie chciałabym być facetem. My dziewczyny jesteśmy teraz nowoczesne i wyzwolone, mamy swoje wymagania toteż ogólna beznadziejność współczesnych mężczyzn sprawia że trudno nam dogodzić. 

 

832ccc2a248a503267f87a04588218dd.jpg

 

Cytat

Poza tym jeśli kobieta ma nietypowe zainteresowania - filmy anime, szachy, matematyka to to jest nawet słodkie a u faceta - no cóż, świadczy o ucieczce w hobby przed życiem towarzyskim i podbijaniem do kobiet, o braku elokwencji i spędzania czasu na mieście w celu zdobywania popularności. 

stock-photo-9884440-boy-in-noose.jpg

 

Cytat

A co jeśli kobieta się masturbuje, spytacie? Cóż, poznaje swoje ciało i uczy się przeżywania seksualności. A masturbujący się facet to żałosny prawiczek co nie potrafi zagadać do panny! 
 

06eb337a741ce655af9e0b56668ed8f5.png?ito 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracie @TamtenPan

Primo:

http://dojrzewamy.pl/pyt/564247/czy-jestem-ladna

Secundo (przy profilach jednozdjęciowych):

https://images.google.com/

Tertio:

To może być fejk.

;)

PS Patrz na datę pytania. To jest zdjęcie sprzed kilku lat bądź.... fejk ;)

Edytowane przez OnTakiJakis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze sobie poczytać od czasu do czasu takie .....cos.

I znow mam pewność ze nic głupiego mi przez rok nie przyjdzie do glowy, skoro takie kaszaloty maja wymagania jak miss word,

ona nie dostanie 2% tego co napisala,ale powodzenia tej pani

......tik tak....:D:P  kilo tu kilo tam....zmarszczka tu zmarszczka tam....cycek w dół ,dupa wszerz stara rura jesteś już czy o tym wiesz?

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocno śmierdzi prowokacją. Stereotyp stereotypem pogania. I jak niby przyciąga setkę aktywnych wielbicieli dziennie, jednym zdjęciem brzydkiej baby? Nie zdziwiłbym się, gdyby autorem był facet, który w ten oryginalny sposób obnażył babskie urojenia i pragnienia.

Edytowane przez Wstydliwy
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóżmy, że to jednak jest prawda.

 

-wszystko mi się należy za darmo

-mogę nawet nasrać na biały dywan w pałacu, mi jako kobiecie wolno, ty nawet nie możesz zbyt szybko oddychać

-mężczyźni to są narzędzia, które mają być zawsze gotowe do pracy na moją (naszą) rzecz za darmo, a niech choćby szepną słówko sprzeciwu...

-głównym zadaniem mężczyzny jest nadskakiwanie nam i oddawanie się w całości (+ wszystkiego, co mają)

-,,ma czelność jeszcze stawiać warunki'' - a ona niby co właśnie robi? Warunki wyssane z chuja, w zamian dając NIC. 

-ogólnie - bądź półbogiem (przykro mi, stanowisko jest już zarezerwowane %)), miej wszystko, bądź chodzącym ideałem, a jak mogę być byle-jaka, jestem kobietą i mi wolno, mi się należy, bo urodziłam się z dziurą między nogami i dwojgiem cycków, które za kilka lat będą służyły do polerowania podłogi w kuchni, bo obwisną jak u jamnika

 

Czuję, że to może być prowokacja, ale jeśli nie, to muszę to napisać:

 

Panowie, mówiłem to już wiele razy i jeszcze wiele razy powiem, ale odpuszczenie sobie kontaktów z kobietami, relacji z nimi, wchodzenia w związki i wszystkiego, co się wiąże z tego typu tematami, było jedną z naj-kurwa-lepszych decyzji w moim życiu. Jak wygram w totolotka, to kupię Markowi ekskluzywną skodę fabię, co by mógł się cieszyć prawdziwym prestiżem dla ludzi sukcesu. Za to, że tyle się tutaj nauczyłem - niedługo stuknie mi rok na forum i to jest najlepszy rok w kwestii mojego rozwoju. Lepszego startu w dorosłe życie wymarzyć sobie nie mogłem. Aż łezka się w oku kręci. :P 

 

Edycja: Jak ktoś ''najeżdża'' na gry komputerowe, to czuję się wywołany do odpowiedzi.

Gry i fikcyjne postacie oraz wydarzenia na ekranie, dały mi w cholerę więcej przyjemności, radości, przeżycia czegoś ciekawego niż wszystkie roszczeniowe kopiowane od szablonu lale razem wzięte. Serio. Teraz mogą posypać się głosy takie i owakie w moim kierunku, ale nie będę udawał, że lubię biały, skoro lubię pomarańczowy. 

Edytowane przez Vercetti
dopisek o grach
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"To jeszcze nic, gorzej jest jak ktoś ma np 30 lat i ludzie wmawiają mu że jak do tej pory nikogo sobie nie znalazł to coś jest z nim nie tak albo będzie sam do końca życia. Ludzie są ogólnie wredni i co byś nie zrobił, zawsze cię zgnoją."

 

To jej (?) odpowiedź na tym forum o dojrzewaniu, więc raczej fake, wyraźna niezgodność poglądów z opisem podanym w pierwszym poście.

 

Chyba, że samiczka uważa, iż tylko kobitki mogą żyć same po 30. :lol:

 

Edit: Kolejna nieścisłość, mianowicie - " Śmieszy mnie ten trend że chłopak ma być koniecznie wyższy. Jak będziemy szukać tylko po wzroście to przegapimy masę fajnych rzeczy u ludzi i jeśli pierwszym zmartwieniem takiej suki będzie to jak wygląda na obcasach to kij jej w oko. "

Edytowane przez SirMitch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dodam swoją myśl.
Bardzo prawdopodobne, że to po prostu prowokacja. Jednak życie nie raz nam pokazało, że nawet takiego kuriozum nie wolno lekceważyć. Być może to coś istnieje naprawdę i niedługo się rozmnoży. 
Rzut okiem na stronę główną i co mamy; czynnik który jak znam życie mocno winduje jej mniemanie o sobie:- wykształcenie - wyższe niepełne :lol: nie ma kurwa w polskim prawie o szkolnictwie wyższym takiego pojęcia. Wykształcenie wyższe zdobywa się po obronie pracy dyplomowej. Taki zwrot jaki użyła ta królewna, używa się potocznie gdy osoba ukończyła studia, pozaliczała wszystkie przedmioty jednak nie przystąpiła do obrony pracy dyplomowej. 
Najzwyczajniej w świecie to zadanie ją przerosło, ale to nic. Pani i bez tego widocznie ma znacznie większy soszial pruf. 
Kolejny absurd to kompilacja pozycji chce dzieci, małżeństwo i wyznanie. Czyli co dzieci tak, ale bez ślubu. Czy wyznanie rzymskokatolickie popiera takie galimatiasy? @AdrianoPeruggio mógłbyś mnie w tym oświecić, bo kurna pierwsze słysze. Najwyżej się nowego naucze %-) :P
Kolejna pozycja szukam i tu jednym z wielu wymienionych opcji jest niczego. Nosz kurwa. Ona szuka niczego. Zapytali to odpowiedziała
Gdybym rzeczywiście szukał w takim miejscu dupy podejrzewam, że opis pierwszej strony wystarczyłby mi do odrzucenia tej kandydatki. Ja jednak zachęcony tutejszymi wpisami zjechałem na dół ... do pozycji o mnie - jestem jaka jestem.  Tego już wystarczy. Wypocin niżej nie ma co czytać skoro podstawa już jest tak zjebana.
Spierdolenie umysłowe bije niesamowite

Co od jakiegoś czasu zauważam u siebie, to że prawdopodobnie nawet na jednorazowe bzykanie nie wziąłbym jej. Po tym co przyczytałem i wiedząc mniej więcej jaką wiedze, jaki poziom prezentuje ten osobnik, a także napotykane ostatnio w moim życiu karyny; niechęć bierze mnie do nich. Kiedyś tego nie miałem. 
Z wiekiem chyba wyrabia mi się poczucie gustu i smaku ;)

Edytowane przez The Saint
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tamten Pan napisał:

Jestem jaka jestem

Ohh, jaki klasyk. Takie co nie potrafią siebie opisać, choćby miały wygląd 10/10, zlewam z miejsca. Przecież na pierwszy rzut oka widać umysłową Etiopię. Nic dziwnego, że na tym portalu udało mi się tylko z jedną spotkać (i tak nic nie wyszło).

 

A co do opisu wymarzonego partnera - no powodzenia temu szlaufowi życzę. Będzie starą, niewydymaną panną, bo nie znajdzie swojego "drapieżnika" który sięga po to co "chce" (co mu społeczeństwo wtoczyło do łba). Ponadto faktycznie, może to być troll, ale znając absurdy kobitek, wcale bym się nie zdziwił...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to zapewne jest prowokacja jakiegoś sfrustrowanego kolesia.

Chciał dojebać babom, ale w rzeczywistości ONE naprawdę tak myślą i takie maja oczekiwania, mniej -więcej...

Nie ma co się bulwersować.

W zasadzie nadal uważam, że ten cały opis wymagań jest bardzo autentyczny i "życiowy", że tak powiem.

100% prawdy.

 

Cyt. "

U kobiet brak pewności siebie, pieniędzy, przyjaciół to rzeczy akceptowalne, u kolesia - nie. Kobieta może siedzieć w domu i społeczeństwo nie wywiera na niej presji. A facet kura domowa to widok pożałowania godny. W zasadzie kobieta nie musi się starać w ogóle żeby kogoś sobą zainteresować, za to wy mężczyźni macie przerąbane, szczerze mówiąc to za żadne skarby nie chciałabym być facetem. My dziewczyny jesteśmy teraz nowoczesne i wyzwolone, mamy swoje wymagania toteż ogólna beznadziejność współczesnych mężczyzn sprawia że trudno nam dogodzić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Profil nie musi być prawdziwy, aczkolwiek na pewno określa sposób zachowywania się i postrzegania świata przez kobiety.

Mam przykład z otoczenia, gdzie kobieta do własnego dziecka mówi, że za to że jego urodziła należy się jej bezwzględna adoracja do konca zycia.
Bezwzględna pomoc, brak możliwości odmowy itd. A co ona musi? Nic. Urodziła, więc jej zadanie się zakonczyło.

Podobnie maja kobiety, ktore uznaja ze samo to ze sa kobietami juz daje im prawa, a mniej obowiązków. Z reszta sami je tego nauczylismy ponieważ to do kobiet sie podchodzi, to kobietom trzeba sie zaprezentować, strugać pawiana, a to one koniec koncow wybierają z dostępnych. Czyli przyzwyczajamy je do pasywności i braku wymagan wobec nich, oprocz tego ze mila, dobrze wyglada i chętna.

A i nawet często wcale nawet miłe nie są, wygladaja srednio, chętne średnio, a i te znajdują stada rycerzy skłonnych do spełniania ich zachcianek.


Jeszcze jedna uwaga do The Sainta i Phantom Slashera.

Takie same kobiety mozna poznac realnie, tyle ze realnie nie bedziecie zadawac takich pytan jak "opisz siebie", a wiec i nie dostaniecie odpowiedzi "jestem jaka jestem" (i sie nie zmieni!), ani nie bedziecie sprawdzali jak kobieta by sie opisala na takim portalu, jakie ma zainteresowania. Zadziala urok, ominiecie te kwestie bo to jest dosc sztywne. Przez internet duzo latwiej sie odrzuca i klasyfikuje, bo kobieta jednak musi zaprezentowac bardziej to co ma w glowie (a raczej czego nie ma), a jej feromony, sterczący cyc czy obcisle spodnie nie robia wrazenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocno przeciętna szczurza facjata. Od razu widac, że babsko mało sympatyczne. Do tego ten opis, tak jak już bracia powyżej napisali mocno prowokacyjny, ale panowie, ja znam kobiety z takim podejściem do życia. Jedna z moich znajomych, po 30tce już, mocno przeciętna, szuka facia z okolic zatoki perskiej bo rajcują ją bogaci szejkowie. Jej rodzice finansują wyprawy na jeden z tamtejszych uniwerków w celu rzekomych badań naukowych do doktoratu. Nie wiedzą, że w tym wszystkim chodzi o znalezienie opalonego i  obrzezanego kutasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samice takie wychodzą z domniemania, że są towarem nadzwyczaj pożądanym i deficytowym. Nic bardziej mylnego i jak bardzo krzywdzi się taka samica albo została skrzywdzona przez tych, którzy jak w ten sposób  zaindoktrynowalii (zazwyczaj rodzice) .

 

Nie ma samców spełniających takie wymagania. Są bogaci ale to nie kopciuszek bajka i nawet dzisiaj mezaliansy są bardzo rzadko spotykane. Zamożni szukają zamożnych i raczej z takimi się wiążą bo w takich kręgach się obracają. Są też środowiska i kasty gdzie tylko z podobnymi sobie się łączą.

 

Ale niech będzie naiwność i marzenia domeną samic ... jak ma być inaczej skoro całe życie oglądały bajki, seriale i telenowele żyjąc fikcją zatruwającą ostatnie krople realiów w mózgu.

 

Niech wymagają sobie co chcą, minie 30stka i w pizdę mogą sobie wsadzić te wszystkie wymagania albo żyć złudzeniami, które z czasem szybko przekształcają się we frustrację.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Saint-przecież wszyscy wiemy, że na świecie z tym katolicyzmem to niewielu na poważnie, oficjalnie to wszyscy kremówkarze i co tydzień do kościoła, ale tutaj konkubinat, tam aborcja i świat jakoś się kręci.

Oczywiście bez złudzeń-wiadomo, że jeśli ktoś ma być kiedyś w czymś winny to facet, nie samica-więc wszystkie są gorliwymi katoliczkami, rolę ''tego złego'' zrzuca się na samców. Piją, biją, do kościoła nie chodzą-samice z kolei nie piją, są dziewicami, monogamistkami i co tydzień idą zaprezentować nowe buty czy inne odzienie.

 

Fasada katolicyzmu-deklaracje deklaracjami, ale przecież kto by tam się przejmował nauczaniem, pozostańmy przy płytkich emocjonalnych uniesieniach przy okazji świąt czy wspomnień o JPII.

Edytowane przez AdrianoPeruggio
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

4. Co ja mam do zaoferowania? Odpowiem znanym powiedzeniem że to kobieta wybiera faceta który wybierze ją. A na pewno nie wybierze roszczeniowca który ma czelność jeszcze stawiać warunki. Teraz kobiety są wyzwolone i same mogą wybierać i żądać.r

Sfeminizowany zwietrzały pustak. 

 

o-boze-ale-tepa-dzida-pl-ffffff-1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie byłbym taki pewien, czy to prowokacja. 

 

To może być prawdziwie napisane, i jeśli miałbym się zakładać - właśnie tak jest. Niektóre Panie mają czasami takie zachowania, które opisał tu kolega - że jak gwiazda się zapada to rozbłyska w ostatniej eksplozji. Ja czuję tak - jest zdesperowana, w pamięci ma jakiegoś gościa co się dla niej pociął, może chciał wieszać (zdarza się i u brzydszych, nie uwierzylibyście dla jakiego paszczura ja chciałem umierać), i zaatakowała w przypływie silnych emocji.

 

Czy napisała nieprawdę? Nie do końca. Który z nas będąc babą chcącą rodzić, chciałby żyć w biedzie za 1300 miesięcznie? Ja bym nie chciał.

 

Paradoksalnie taki opis zwraca uwagę - i są faceci, którzy by na to poszli. To goście z genem S/M, goście którzy KOCHAJĄ być zdominowani i pod pantoflem. Nie są wysokimi przystojniakami, ale mają często świetne zarobki. I taka kobieta ich przyjmie. Moim zdaniem taki opis jest marketingowo bardzo dobry pod jej potrzeby.

 

A uroda? Dla mnie 4/10 maksymalnie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mgbwandu napisał:

że jak gwiazda się zapada to rozbłyska w ostatniej eksplozji.

Może nie do końca ściśle, ale grunt że mniej więcej, finalnie albo staje się "białym karłem" albo "czarną dziurą".

Zależy od masy wyjściowej :D 

Sorry panowie, fizyka jest bezlitosna nawet dla kobiet.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.