76 Rocznica śmierci Witolda Pileckiego - 25 maja 1948

[Iceman84PL]

W dniu 25 maja 1948 roku w wieku 47 lat ginie w więzieniu mokotowskim przy ulicy rakowieckiej w Warszawie najodważniejszy

człowiek drugiej wojny światowej, nasz bohater narodowy, rotmistrz Witold Pilecki a pośmiertnie awansowany do stopnia pułkownika.

 

Uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, gdzie walczył między innymi w obronie Grodna, w kampanii wrześniowej w 1939 roku w szwadronie kawalerii

19 Dywizji Piechoty Armii "Prusy", następnie w 41 Dywizji Piechoty na przedmościu rumuńskim. Pod jego dowództwem w czasie prowadzonych walk,

ułani zniszczyli 7 niemieckich czołgów i 2 samoloty.

 

Podczas okupacji niemieckiej dobrowolnie dał się zaaresztować by przedostać się do obozu zagłady jakim był Auschwitz.

Trafił do niego w nocy 21 na 22 września 1940 roku i spędził tam 947 dni do momentu, gdy podczas Wielkanocy w 1943 roku brawurowo uciekł

zostając przy tym ranny. Tam stworzył system piątek oparty na wzajemnej pomocy więźniom, konspiracji, zbieraniu materiałów o panujących warunkach.

Trzykrotnie uniknął śmierci, która czyhała na każdym kroku.

 

Brał udział w Powstaniu warszawskim, początkowo jako zwykły strzelec w zgrupowaniu "Warszawianka", później jako dowódca zgrupowania "Chrobry II" 

w rejonie ulic Towarowej, Pańskiej, Miedzianej, Żelaznej, placu Starynkiewicza - obszar ten nazwano "Reduta Witolda". Teren należał do najdłużej 

utrzymywanych w rękach powstańców.

 

W latach 1944-45 po upadku powstania przebywał w niewoli niemieckiej w stalagu 344 Lamsdorf, oflagu VII A Murnau.

 

Po wyzwoleniu obozu 8 maja 1945 roku trafił do Włoch, tam otrzymał przydział do 2 Korpusu Polskiego.

Na prośbę gen. Andersa zgodził się powrócić do kraju by wypełniać cele organizacji "NIE".

 

Był rozpracowywany przez służbę bezpieczeństwa i 8 maja 1947 roku został aresztowany.

Przeszedł brutalne śledztwo. 15 marca 1948 roku został skazany na śmierć w pokazowym procesie bez publiczności, gdzie zarówno prasa jak i sędziowie, 

prokuratorzy, obrońca z urzędu byli stronniczy. Nie chodziło im o prawdę, rozwiązanie a pokazanie społeczeństwu polskiemu jak można zniszczyć człowieka

nie ponosząc za to konsekwencji. To była również przestroga dla reszty żeby wybili sobie z głowy walkę z opresyjnym systemem PRL pod zarządem Moskwy.

 

Prezydent Bierut nie skorzystał z prawa łaski, prawdopodobnie była to konsekwencja posiadanych informacji przez Pileckiego na temat ówczesnego premiera

Cyrankiewicza, który w Auschwitz współpracował z Niemcami i pomagał posyłać ludzi na śmierć. Niewygodnego świadka komunistyczna władza musiała się pozbyć.

 

Wyrok wykonano 25 maja 1948 roku o godzinie 21:30 w więzieniu mokotowskim przy ulicy Rakowieckiej.

Skrępowanego Pileckiego, z trocinami w tchawicy by nie mógł krzyczeć, zawleczono do piwnic więzienia, gdzie wyrok ten wykonał kat Piotr Śmietański strzałem w tył głowy.

 

Jego zwłoki od razu zostały załadowane na wóz i wywiezione prawdopodobnie na "Łączkę", gdzie zakopano go w niewiadomym do dziś miejscu.

Tak skończył swój żywot człowiek, który całe życie pomagał innym i się narażał. 

 

Cześć i chwała bohaterowi, wieczna hańba i potępienie dla jego katów, oprawców, zabójcy.

 

 

 

 

 

 

[MarkoBe]

Warto o nim pamiętać i ciągle przypominać, jak wielkim był człowiekiem. Wybitny Polak, być może i najwybitniejszy w historii Polski, prawdziwy patriota, z krwi i kości. Mam o nim książkę w domu, muszę w końcu przeczytać. I tak jak Marek kiedyś wspominał w audycji, co druga ulica czy rondo, powinny być nazwane jego imieniem i nazwiskiem, wielkiego rotmistrza Witolda Pileckiego. Cześć i chwała bohaterowi!

[Iceman84PL]

Dokładnie brachu. W końcu uczy się o nim w szkołach, zwiększa świadomość w społeczeństwie, nadawane są jego imieniem ulice, skwery, jest patronem wielu szkół, są również pomniki pamięci, jednak jak dotąd jego szczątków nie odnaleziono by jeszcze żyjące jego dzieci mogły w końcu ojca pochować. 

 

Bohaterowie w Polsce kończą w marny sposób i zaciera się po nich ślady, natomiast oprawców się nagradza, gloryfikuje i dożywają sędziwej starości, nie karani za przestępstwa, które popełnili.

Umierają za to w spokoju, przy rodzinie, w dobrobycie, w swoich wygodnych łóżkach. 

 

Odwaga i czyny Pileckiego już na zawsze będą w historii i świadomości ludzi. I tego wrogowie zabrać nie mogą, dlatego mają ból tyłka by bohatera obrzydzić czy zlikwidować historię w szkołach by nowe pokolenia się nie dowiedziały, że Polska nie ma się czego wstydzić mając takich bohaterów. 

 

Cześć i chwała Pileckiemu, miał jaja i umiał cieszyć się życiem, drobnostkami, dał świadectwo kiedy sytuacja tego wymagała. 

 

Żył w czasach piekielnych, gdzie najgorsze demony z ludzi wychodziły. 

Mawiał "Oświęcim to była igraszka, tutaj zabijali nawet nadzieje". 

Czyli chodzi o więzienie przy rakowieckiej. 

 

 

 

 

 

 

[Druid]

22 godziny temu, Iceman84PL napisał(a):

Cześć i chwała bohaterowi, wieczna hańba i potępienie dla jego katów, oprawców, zabójcy.

Dobry teledysk powstał o tym bohaterze, wiedza o tym człowieka idzie w świat.

 

 

[DOHC]

Wspaniały człowiek, aż dziw że w "wolnej" Polsce się o niego nie dopominamy.

[Strusprawa1]

Gdyby żył współcześnie, to "patrioci" mówiliby mu, że jego walka jest bezsensowna oraz że walczy o anglosaskie wpływy. Chwała mu, że walczył zarówno z niemieckimi jak i z kacapskimi wpływami tutaj.

I nie mówcie, że nie. 

[Druid]

12 godzin temu, DOHC napisał(a):

Polsce się o niego nie dopominamy.

Szkoda, ze nie powstał o nim film, kasowy z budżetem np. za 100-200 mln złotych, gdzie graliby wyłącznie aktorzy anglojęzyczni, wówczas taki film miałby szanse trafić do szerszej publiki, z uwzględnieniem brutalnych niemieckich zbordni tak szczegółowo pokazanych, tak jak pokazano sceny batalistyczne w szeregowcu Ryan-ie, słynne lądowanie w Normandii.

[Baca1980]

22 godziny temu, Strusprawa1 napisał(a):

Gdyby żył współcześnie, to "patrioci" mówiliby mu, że jego walka jest bezsensowna oraz że walczy o anglosaskie wpływy. Chwała mu, że walczył zarówno z niemieckimi jak i z kacapskimi wpływami tutaj.

I nie mówcie, że nie. 

 

Z punktu widzenia historii nie miała sensu. Tak samo jak cała walka podziemna, partyzantka. Czy udział Polskich żołnierzy w walkach na zachodnim czy wschodnim froncie.

Czasami myślę że Polacy pod okupacją powinni po prostu siedzieć na dupie jak np. Czesi.

 

Bo o naszej przyszłości decydowali inni. Można oczywiście podziwiać heroizm czy patriotyzm. Tylko szkoda że Polska tą wojnę przegrała. I nic nie wskazuje aby coś się w tej materii miało zmienić.

 

Historia to dziwka. 

Edited May 28 by Baca1980

[Znamienity Wojennik]

W dniu 27.05.2024 o 07:41, DOHC napisał(a):

Wspaniały człowiek, aż dziw że w "wolnej" Polsce się o niego nie dopominamy

A kto tu ma się dopominać?

Ja indoktrynacja młodych i dzieci trwa od najwcześniejszych lat. Zakłamywanie i tworzenie bzdur w książkach do nauki historii przez kulawy nierząd trwa cały czas. Pamietam jak chodziłem jeszcze do szkoły średniej to uczyłem się z książki nagryzmolonej przez pana Sergiejczyka który pisał że Polacy jeździli za chlebem do Donbasu. Taki farmazon się cisnęło nam do bani. Teraz wcale nie lepiej.

 

[Druid]

28 minut temu, Znamienity Wojennik napisał(a):

Taki farmazon się cisnęło nam do bani. Teraz wcale nie lepiej.

Teraz nie ma farmazownów, wystarczy nic nie mówić, by młode pokolenie nie pamiętało.

[Znamienity Wojennik]

12 minut temu, Druid napisał(a):

Teraz nie ma farmazownów,

Jak nie ma jak są.

 

13 minut temu, Druid napisał(a):

wystarczy nic nie mówić, by młode pokolenie nie pamiętało

Teraz jest tiktokowe pranie bani. Po co im coś mówić jak na tiktoku są lepsze rzeczy.

Zapytaj młodzieży kim był Pilecki. Zobaczymy ilu będzie wiedziało.

[Dowódca plutonu]

Witold Pilecki.

Cześć i Hwała POLSKIM BOHATEROM!!!! ⬜🟥

 

 

 

 

 

 

[Druid]

29 minut temu, Znamienity Wojennik napisał(a):

Jak nie ma jak są.

Pointeresuj się proszę dlaczego upadło Cesarstwo Zachodni Rzymskie

30 minut temu, Znamienity Wojennik napisał(a):

Zobaczymy ilu będzie wiedziało.

Pewnie nie wielu, jakby powstał kasowy film na ten temat, dobra gra komputerowa, raport Pileckiego byłby obowiązkową lekturą wówczas świadomość byłaby inna.

[Znamienity Wojennik]

8 minut temu, Druid napisał(a):

Pointeresuj się proszę dlaczego upadło Cesarstwo Zachodni Rzymskie

No oświeć mnie,zobaczymy jaki wywód strzelisz.

[Dowódca plutonu]

36 minut temu, Druid napisał(a):

Pointeresuj się proszę dlaczego upadło Cesarstwo Zachodni Rzymskie

Ja odpowiem. 

Upadło z wielu powodów. 

 

1. Rozjebanie klasy średniej. Uzależnienie państwa od niewolników (czytaj roboli w fabrykach niemieckich i innych zachodnich). Rozwarstwienie klas na ultra bogatych i biedaków co mają dokładane nowe podatki i ograniczenia. Okna 3 szybowe. Zakaz spalania gazu. Niemiecki pelet. Pompy ciepła. Klasy energetyczne budynków. 

Unia rządzą ludzie wybrani przez siebie jak w ZSRR komitet centralny się zbierał i na plenum wybierali sobie szeryfa. Tfu. Komisarza. 

 

2. Spadek liczby ludności. (ludzie nie chcą zakładać rodzin, nie chcą mieć dzieci, upadek instytucji rodziny). Ważne są tematy lgbt. I inne bzdury ideologiczne.

 

3. Korupcja, nepotyzm, biurokracja. Obciążenie bzdurami zwykłych przedsiębiorców. Zielony ład, ets 1 i Ets2. Normy itp. 

Od 2008 roku wielkiego kryzysu bankowego gospodarka EU stoi w miejscu. USA i chiny mają nad nami wielką przewagę. I co nasi kochani komisarz z zachodu robią? Walczą z bzdurami jakie sami stworzyli. Walczą z co2? Planeta płonie? Serio? Europa to najczystsze rejon świata bo bogate Niemcy i Francja wysyłają śmieci do Afryki i Chin. Co za hipokryzja. 

 

4. Nadmierne wydatki, inflacja. Zamykamy gospodarki. Ludzie mają siedzieć w domu bo wielki katar. A co z firmami? Chuj tam damy im wydrukowane pieniądze. Ale inflacja wzrośnie? Chuj tam nie martw się tym.

Ale nasza waluta jebnie na pysk. Chuj tam euro sobie wprowadzimy. 

 

5. Najazdy barbarzyńców. Sprowadzanie śmiecia ludzkiego z południa po to tylko by pobierali zasiłki. 

 

6. Degradacja sił zbrojnych. Z różnych powodów. To samo co obecnie w Eu. 

 

Podobny upadek czeka UE. I chuj z nią.

 

Na koniec. Mnie nie boli, że dzieciaki nie znają Polskiej historii. Martwią Mnie przygłupy głosujące za po, pis, lewicą. Płaczą w komentarzach w serwisie Money.pl

Że im fabrykę zamykają. Huta rur. 400 osób na bruk. I co? 

Nikt nie widzi, że obostrzenia unijne przyczyniają się wzrostu wydatków prowadzenia działalności? Taka huta płaci od chuja pieniędzy z tytułu emocji co2. To skąd brać na inwestycje czy podwyżki dla ludzi? Jak tu konkurować z chinolami czy hindusa mi co na boska łażą w swoich fabryczkach?

 

Unia Europejska musi zostać albo zniszczona albo się coś tam zmieni. Bo upadniemy jak cesarsto Rzymskie. 

Edited May 28 by Dowódca plutonu

[Marek Kotoński]

To było tak:

 

Na Churchilla bezustannie naciskali sowieci, żeby pomóc im w wojnie, przede wszystkim otworzyć drugi front. Dostawiali więc Lend Lease oraz alianci szykowali się do Normandii.

 

Ale w UK, balowały "Polskie" władze, mające władzę nad resztkami armii w Polsce, czyli partyzantami. Więc "proszono" ich, by Polacy dołożyli się do wysiłku wojennego. Politycy żyjący w dobrych warunkach, romanse, koniaczek, wycieczki, nie chcieli tego tracić więc w okupowanej Polsce organizowano głównie wykolejenia transportów niemieckich. Ich efekt był wbrew pozorom duży, bo niemcy mieli za mało na froncie wschodnim wyposażenia, a pociągi nie dawały rady zaspokoić tych potrzeb (logistyka). Wykolejenie pociągu to nie byle co. Transport innych składów trzeba jak się da poprzesuwać, a reszta musi czekać, aż niemcy usuną wywrócony wagon i naprawią tory.

 

Jak w wagonie wracali bez nóg niemcy w szpitalnym wagonie, najczęściej umierali w mękach bo nie trafiali do szpitali, nie dostawali morfiny i krzyczeli z bólu. Amunicja, karabiny, oleje, jedzenie, leki itd. nie dochodziło na front, w efekcie czego kolejne oddziały wehrmachtu padały pod naporem "mięsnych szturmów" sowietów, bo nie miały jak strzelać.

 

W efekcie w Polsce rozstrzeliwano i palono całe wsie z zemsty. 

 

Gdyby tego nie robiono, wielu ludzi przetrwało by wojnę, ale eleganccy panowie w UK nie byliby zapraszani na bale, przydział koniaczków by się skończył.

 

W razie wojny obecnie, byłoby jak sądzę tak samo. Świnie u koryta poświęcą wszystkich, byle tylko im było dobrze i bogato.

[Mosze Red]

30 minut temu, Marek Kotoński napisał(a):

W razie wojny obecnie, byłoby jak sądzę tak samo. Świnie u koryta poświęcą wszystkich, byle tylko im było dobrze i bogato.

 

W razie wojny obecnie sytuacja byłaby znacznie gorsza i nieodwracalna.

 

Mamy najniższą dzietność w Europie.

 

Teraz wyobraź sobie, że wysyłają młodych mężczyzn żeby umierali za Ukrainę, po młodych mężczyznach idą ci w średnim wieku.

 

Tracimy cały potencjał ludzki nieodwracalnie bo będzie to co na UKR, 7/10 Ukrainek zwija się na zachód i jak ich mężowie, narzeczeni, ojcowie ich dzieci umierają na froncie to one mają już nowych partnerów, ich dzieci chodzą do zachodnich szkół itp.

 

Czyli stracilibyśmy mnóstwo młodych mężczyzn, którzy są podstawą wymiany pokoleniowej oraz siłą napędową gospodarki.

 

Kobiety uciekłyby w czasie wojny na zachód razem z dziećmi, które zintegrowałyby się z tamtym społeczeństwem, za 2 pokolenia to już nie byliby Polacy tylko Francuzi, Niemcy, Anglicy itp.

 

Te co zostały podczas wojny, uciekłyby po wojnie, bo brak partnerów do zakładania rodzin.

 

A nasi zachodni sąsiedzi chętnie przyjmą młode Polki i młodych Polaków, których łatwo da się wtłoczyć w ich system, to dla nich lepszy towar niż mocno opaleni  inżynierowie i lekarze

 

W Polsce przyrost naturalny spadłby jeszcze bardziej, Polska stałaby się w ciągu max 10 lat najstarszą populacją w Europie, czyli skazaną na wymarcie w ciągu kilku pokoleń.

 

Mamy poziom PTSD w społeczeństwie na poziomie 19% (inne kraje 10%), po wojnie mielibyśmy na poziomie 35 - 40%.

 

Kraj kalek, osób z zaburzeniami psychicznymi i starców, których nie ma kto utrzymywać bo młode pokolenie wybite lub uciekło do lepszego życia. Kraj biednych ludzi, starych, zrujnowanych psychicznie i ekonomicznie.

 

Ewentualnie do tego kociołka z wymierającym narodem dopchali by uchodźców z innych części świata i za 50 lat Polak byłby muzułmaninem o ciemnej karnacji

 

Udział PL w wojnie na dużą skalę jak na UKR jest to zagłada tego narodu.

 

 

[zuckerfrei]

32 minuty temu, Marek Kotoński napisał(a):

W razie wojny obecnie, byłoby jak sądzę tak samo. Świnie u koryta poświęcą wszystkich, byle tylko im było dobrze i bogato.

Pozostaje pytanie. Ewakuacja jak w 39 czy pozostanie na pozycji. Prezydent Ukrainy dał niewygodny przykład. Każdy z rządzących - opuszczający kraj - powinien zostać odpalony. 

[Druid]

57 minut temu, Dowódca plutonu napisał(a):

coś tam zmieni

O tym zapomnij, musi to upaść, wielu ludzi jest ślepych, odklejonych od rzeczywistości. 

[Jan III Wspaniały]

3 minuty temu, zuckerfrei napisał(a):

Każdy z rządzących - opuszczający kraj - powinien zostać odpalony. 

Tym bardziej, że bardzo chętnie tupią nóżkami z groźnymi minami w kierunku Rosji zaogniając tylko sytuację. Ba, niektórzy nawet twierdzą, że ich rozniesiemy. Zgadzam się w pełni z tym co napisałeś.

[Pietryło]

12 minut temu, Mosze Red napisał(a):

Udział PL w wojnie na dużą skalę jak na UKR jest to zagłada tego narodu.

Wielu właśnie o tym zapomina. Nie mniej uważam, że zagłada tego narodu i tak nastąpi. Odbędzie się to na "miękko". Na "twardo" próbowano i nie wychodziło. Ogólnie dużo Polaków po prostu nie chce być Polakami i wiem że mogę narazić się tutaj, ale ta propaganda działa, ponieważ Polska obecnie nie kojarzy mi się z niczym przyjemnym. Wymiesza się nas z innymi nacjami z czasem nikt nie będzie się w ogóle polską historią interesował. Choć możliwe że będą chcieli to przyspieszyć i będzie wojenka.

[zuckerfrei]

1 minutę temu, Jan III Wspaniały napisał(a):

Każdy z rządzących - opuszczający kraj - powinien zostać odpalony. 

To powinno być prawnie zapisane. 
 

Austriacki akwarelista miał niezłą bekę po wrześniu pewnego roku i argument co zrobić z naszymi krajanami. 

1 minutę temu, Pietryło napisał(a):

Ogólnie dużo Polaków po prostu nie chce być Polakami i wiem że mogę narazić się tutaj, ale ta propaganda działa, ponieważ Polska obecnie nie kojarzy mi się z niczym przyjemnym.

Ja Cię doskonale rozumiem, ja polskości się nie wypieram nigdy. Ale doskonale rozumiem co masz na myśli. Powtarzam, walczyć nie będę. 

[Mosze Red]

1 minutę temu, Pietryło napisał(a):

Wielu właśnie o tym zapomina. Nie mniej uważam, że zagłada tego narodu i tak nastąpi. Odbędzie się to na "miękko". Na "twardo" próbowano i nie wychodziło. Ogólnie dużo Polaków po prostu nie chce być Polakami i wiem że mogę narazić się tutaj, ale ta propaganda działa, ponieważ Polska obecnie nie kojarzy mi się z niczym przyjemnym. Wymiesza się nas z innymi nacjami z czasem nikt nie będzie się w ogóle polską historią interesował. Choć możliwe że będą chcieli to przyspieszyć i będzie wojenka.

 

Ja uważam, że jeśli nie będzie wojny, to naród przetrwa, zredukuje się do 10 - 12 mln obywateli, a później trend spadkowy się zatrzyma.

[Baca1980]

1 godzinę temu, Marek Kotoński napisał(a):

Gdyby tego nie robiono, wielu ludzi przetrwało by wojnę, ale eleganccy panowie w UK nie byliby zapraszani na bale, przydział koniaczków by się skończył.

 

 

Podobnie było przed wojną z idiotą Beckiem. Przed którym na zachodzie rozkładano na salonach czerwone dywany. Byle tylko wymachiwał szabelką. Kupował okręty podwodne i pi.erdolił że nie oddamy ani guzika. A oddaliśmy wszystko łącznie z gaciami.

Godzinę temu, zuckerfrei napisał(a):

Prezydent Ukrainy dał niewygodny przykład. Każdy z rządzących - opuszczający kraj - powinien zostać odpalony. 

 

Myślę że "komik" dostał cynk że w razie ew. ewakuacji. Jego samolot nigdzie nie doleci :). 

Edited May 28 by Baca1980

[zuckerfrei]

10 minut temu, Baca1980 napisał(a):

Jego samolot nigdzie nie doleci :

Pociągami przez Rumunię, jak my kiedyś. 

@Baca1980 tak czy siak został.