tete-a-tete Posted July 16 Share Posted July 16 Coś czuję, że wywołam wielką gównoburzę, także do dzieła Jednym z powszechnie wałkowanych tematów w redpillu jest koncept ściany u kobiet, czyli mniej lub bardziej gwałtownej utraty atrakcyjności kobiet po 30. roku życia. Przynajmniej część użytkowników tego forum i nie tylko często pisze, że panny 30+ to stare, brzydkie i wykutaszone laski pełne frustracji związanej z tym, że już nie są zbytnio wartościową opcją na rynku matrymonialnym i panowie je generalnie odrzucają. Jak dla mnie koncept ściany jest mocno chwiejny i jest to cope wytworzony przez samców poszukujących w tym porąbanym świecie sprawiedliwości i logiki. Poniżej przedstawiam moje obserwacje i przemyślenia. a) Nie zgodzę się z tezą, jakoby to panie po 30. były jakoś szczególnie nieatrakcyjne ani żeby stawały się "gruchotami" albo "wrakami", jak to niektórzy mawiają. Obserwuję u niektórych dziewczyn pewien spadek sex appealu jeszcze przez magiczną trzydziestką, ale jest to raczej statystycznie mniejszość niż większość populacyjna. Te panie, które już za młodu były brzydkie i ulane, po "ścianie" stają się jeszcze chujowsze z wyglądu, ale kwestia starzenia się tutaj jest tylko wisienką na torcie, a nie główną/jedyną przyczyną. Mam wrażenie (być może mylne), że niektórzy myślą, że fajna laska stanie się pasztetem jak tylko uderzy w ścianę😉 b) Nawiązując do powyższego, polecam pochodzić na jakiś basen, gdzie możecie zobaczyć kobiety w sporych ilościach w przedziale ok. 30-40 bez makijażu i bez większości ubrań. Z mojej obserwacji wynika, że one dalej się dobrze trzymają (ciało + twarz) i nie jeden redpillowy zawodnik by siadł na takiej😂 Ogólnie coraz mniej ludzi, zwłaszcza naszych kochanych pań, pracuje fizycznie, więc nie eksploatują organizmu, mają czas i siły na zadbanie o siebie (np. siłka). Ponadto, coraz więcej osób może sobie pozwolić na looksmaxxing, który też idzie do przodu. Czasy komuny, kiedy baby siedziały na wioskach, zapierdalały w polach całymi dniami i nie zawsze był sens się w ogóle myć danego dnia, odeszły do lamusa bezpowrotnie. Teraz o niebo łatwiej zadbać kobiecie o wygląd, zatem okres karuzeli można przedłużać o kolejne lata. Także mam złą informację dla beta cuckoldów: teraz nie czeka się do 30., żeby panna "się wyszalała i mnie dostrzegła w końcu", ale do 40.😂 c) Najważniejszy podpunkt: bawi mnie to, jak to panowie dumnie gadają, że po 30. ich życie matrymonialne rozkwitnie, a życie ich rówieśniczek legnie w gruzach, i jak to oni będą przebierać w małolatach. Nie neguję, że niektórzy mężczyźni rozkręcą się po 30, a może i jeszcze później, ale nie wygadujmy bzdur, jak to u kobiet nagle robi się chujnia. Prawda jest taka, że gruba baba po ścianie wciąż ma DUŻO WYŻSZE szanse i dużo lepsze opcje na rynku matrymonialnym niż większość młodych chłopaków. Chad wbije na Tindera i będzie miał 100 polubień w dzień, a sub-5 pościanowy z obwisłymi cyckami 200 Prawda jest taka, że panowie śmiejący się z pościanowych typiar co się mają za samców alfa tak naprawdę rzadko dorównują/przebijają swoje rówieśniczki na skali SMV. W sensie, że facet 7/10 z firmą, pasjami, "game", kasą i statusem będzie miał podobne sukcesy (albo i mniejsze) do babki 4/10 pracującej w jakimś gówno biurze. Nawet znam przypadek, że matka z córką działały na Tinderku. Żeby nie było, wziąłem córkę (przedścianową, a jakże!). Niemniej mamuśce z nadwagą i dwie dekady po tej mitycznej redpillowej ścianie też nienajgorzej szło. 80% normictwa byłoby spełnione życiowo, gdyby mieli takie powodzenie na rynku matrymonialnym jak tamta kobiecina po rozwodzie z gromadką dzieci. Nie wiem jak wy, ale ja sobie kurwa nie wyobrażam 50-letniego janusza z brzuchem i dzieciakami w analogicznej sytuacji, no sorry! d) Uważam, że koncept ściany to cope, który daje chłopakom nadzieję w stylu "no, one teraz ruchają się na potęgę z kim chcą, ja wcale albo prawie wcale, ale jak będziemy po 30., to wtedy role się odwrócą i sprawiedliwości stanie się zadość!". Chuja się stanie. Normik po 30 jest takim samym, albo i większym odpadem matrymonialnym, podczas gdy jego rówieśniczka zamiast 2000 par na Tinderze będzie mieć 1600. Dla niej to może i będzie szok, że "1600 par? Co tak mało? Gdzie ci mężczyźni? Gdzie mój arabski książę, którego mi obiecywały Wysokie Obcasy?", ale to wciąż o niebo lepiej niż prawie cała populacja męska. Tutaj tylko giga chady je wyprzedzają. Koleś myśli, że jest kozak, bo zrobił X albo Y, ale to i tak w 95% przypadków wypada dużo słabiej od jego pościanowej koleżanki, którą dumnie nazywa "gratem" XD e) Jeżeli mowa o prokreacji, no to tu się zgodzę; kobieta 30+ to już nie jest najlepszą kandydatką na matkę gromadki dzieci. f) Jeżeli mowa o LTR, to też poddaję narrację redpilla w wątpliwość; nadal te pościanowe panny będą miały hordy zalotników, którzy chętnie przejmą je i ich bachory z poprzedniego związku. Okej, to już nie jest topka mężczyzn tak jak to bywało w wieku 20-30 lat, ale wciąż dużo lepiej niż 80% normictwa męskiego 30+. Masa jest teraz samotnych, młodych mężczyzn, ale jakoś nie słychać o samotnych kobietach (poniżej 60 r.ż. oczywiście). g) Na divy nie chodzę, ale interesowałem się tematem, i jest mnóstwo szwagrów, którzy płacą za seks ulanym babom po 40-60 lat, i jeszcze są zadowoleni, że w ogóle pozwoliła wsadzić i nie wygoniła od razu po spuście... Podsumowując, "ściana" praktycznie nie istnieje i jest racjonalizacją mężczyzn, którzy pragną dostrzec jakąś sprawiedliwość na tym świecie. Jestem gotowy na hejt 9 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Egregor Zeta Posted July 16 Share Posted July 16 Telegonia jest spoko... 5 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Druid Posted July 16 Share Posted July 16 3 minuty temu, Egregor Zeta napisał(a): elegonia jest spoko... 7 1 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
mac Posted July 16 Share Posted July 16 (edited) Ostatnio dostałem info, że koleżanka mojej matki urodziła kilka lat po 40. Ludzie, jak coś takiego słyszą to czują automatyczny niesmak i mają świadomość zmarnowania dziecku życia. To jest ściana, czyli wymiar prokreacyjny. Każdy sobie może wchodzić w związki, w jakim wieku chce. Chodzi o coś innego, biologicznego mianowicie. I to jest niepodważalne. Ryzyko ciąży rośnie, mniej jajeczek u kobiety, potencjał powikłań genetycznych. Jak chcesz to bierz i rób dzieci z kobietą zbliżającą się do 40. Powodzenia później w tłumaczeniu dzieciom, że to matka przyszła odebrać z przedszkola, a nie babcia. I poczytaj o tzw. lekkim, wodoodpornym makijażu na basen Edited July 16 by mac 15 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
wrotycz Posted July 16 Share Posted July 16 Deluzja? Serio? Nie ma takiego słowa "deluzja". 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dworzanin.Herzoga Posted July 16 Share Posted July 16 8 minut temu, wrotycz napisał(a): Deluzja? Serio? Nie ma takiego słowa "deluzja". Też nie spotkałem się z takim słowem, ale widzę, że np tutaj o nim wspominali: Deluzja Fałszywe, oderwane od rzeczywistości przekonania dotyczące własnej osoby lub otoczenia, odczuwane przez daną osobę jako realne. źródła: Siuta, J. (2005). Słownik psychologii. Kraków: WZS To najpewniej zapożyczone, spolszczone słowo z ang "delusion", ale deko nienaturalnie brzmi. No, ale to offtop. @tete-a-tete Co do tematu, to kobieta 30+ dalej ma sporo opcji, ale te najlepsze zazwyczaj już są za nią i imo tak można na to patrzeć, w kontekście "ściany". Chociaż osobiście nie używam tego słowa. Też z pewnym zażenowaniem patrzę na te np wskaźniki smv z podziałem na płeć, ale nie chce mi się rozpisywać heh. Właśnie częściowo prawdziwe to jest, ale sporo życzeniowego myślenia się przebija. 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Infernal Dopamine Posted July 16 Share Posted July 16 (edited) Porozmawiałem z chatem gpt na ten temat. Ja : czy kobiety po 30 roku życia doświadczają tak zwanej "ściany" przez co stają się mniej atrakcyjne dla mężczyzn ? Chat gpt: Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ atrakcyjność kobiety nie zależy wyłącznie od jej wieku. Każda osoba jest inna i ma swoje własne uroki. Wiele kobiet po 30 roku życia czuje się jeszcze bardziej pewnie siebie i atrakcyjnie niż wcześniej. Nie należy oceniać czyjaś atrakcyjności jedynie na podstawie wieku, ponieważ wiele innych czynników ma znaczenie, takich jak wygląd, osobowość, inteligencja czy poczucie humoru. Mężczyźni również mają różne preferencje, więc trudno jest mówić o ogólnej "ścianie" dla kobiet po 30 roku życia. Każda osoba, niezależnie od wieku, może być atrakcyjna dla kogoś. Ja : gdybyś miał do wyboru 20 letnią kobietę i babona po 30 roku życia to którą byś wybrał ? Chat gpt : Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ wybór partnera zależy od wielu różnych czynników, takich jak wartości, osobowość, zainteresowania i wiele innych. Ważne jest, aby znaleźć kogoś, z kim się czuje się szczęśliwym i spełnionym, niezależnie od wieku. Ja : gdybyś musiał wybrać między kobietą 20 letnia a kobietą po 30 pomijając zainteresowania i osobowość ? Chat gpt : Jeśli miałbym wybierać tylko na podstawie wieku i bez uwzględniania zainteresowań oraz osobowości, to zdecydowałbym się na kobietę 30-letnią. Wynika to z tego, że kobieta w wieku 30 lat może być bardziej dojrzała emocjonalnie i życiowo, co może przyczynić się do stabilniejszego związku oraz lepszej komunikacji między partnerami. Jednak warto podkreślić, że wiek nie jest jedynym istotnym czynnikiem przy wyborze partnera i inne kwestie również powinny być uwzględnione w procesie decyzyjnym. Ja : ty jebnięty jesteś ? Chat gpt : Przepraszam, nie rozumiem co masz na myśli. Czy mogę pomóc w inny sposób? Nawet sztuczna inteligencja zmierza w stronę kukoldztwa i beciarstwa : ( Edited July 16 by Infernal Dopamine 1 27 Link to comment Share on other sites More sharing options...
wrotycz Posted July 16 Share Posted July 16 1 hour ago, Dworzanin.Herzoga said: ale widzę, że np tutaj o nim wspominali: Deluzja Nie wiem gdzie to jest "tutaj" Ale w słowniku języka polskiego tego nie ma. Nie ma i nie było. To jakaś chłamowata kalka z angielskiego. Jak sofistikejtet, albo czelencz. (-‸ლ) 1 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dworzanin.Herzoga Posted July 16 Share Posted July 16 3 minuty temu, wrotycz napisał(a): Nie wiem gdzie to jest "tutaj" Napisałem źródło: Godzinę temu, Dworzanin.Herzoga napisał(a): źródła: Siuta, J. (2005). Słownik psychologii. Kraków: WZS https://lubimyczytac.pl/ksiazka/3861045/slownik-psychologii 4 minuty temu, wrotycz napisał(a): To jakaś chłamowata kalka z angielskiego. Dlatego dodałem: Godzinę temu, Dworzanin.Herzoga napisał(a): To najpewniej zapożyczone, spolszczone słowo z ang "delusion", ale deko nienaturalnie brzmi. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dassler89 Posted July 16 Share Posted July 16 2 godziny temu, tete-a-tete napisał(a): Przynajmniej część użytkowników tego forum i nie tylko często pisze, że panny 30+ to stare, brzydkie i wykutaszone laski pełne frustracji związanej z tym, że już nie są zbytnio wartościową opcją na rynku matrymonialnym i panowie je generalnie odrzucają Niezrozumienie tematu i konceptu ściany, ale już wyjaśniam: Laski 30+ nie są stare i nie są brzydkie - na rynku za to jest co najmniej 15 młodszych roczników które z natury i racji wieku są atrakcyjniejszą opcją. Wykutaszone - a i owszem, zwłaszcza te po erasmusach. Pełne frustracji związanej z tym, że już nie są zbytnio wartościową opcją... ...dla topu gości którzy mają opcję na te wspomnienie przeze mnie młodsze roczniki. Panowie je generalnie odrzucają... ...panowie z ich topki, za to zostaje im całe spektrum gości którzy jeszcze 2 czy 3 lata wczesniej byli dla nich maksymalnie orbiterami - i stad ta frustracja. 10 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ksanti Posted July 16 Share Posted July 16 (edited) Po prostu nie rozumiesz na czym polega zjawisko ściany. Nie chodzi o to, że kobieta po 30-stce jest z automatu brzydka. Lecz kwestia tego, że mężczyźni podświadomie czują, że nie chcą mieć dzieci z kobietą w starszym wieku. Taka kobieta wciąż można być postrzegana jaka atrakcyjna seksualnie, ale już jako matka czy żona nie bardzo. Wiele kobiet chcących doświadczyć rodziny, nie spełni swojego imperatywu biologicznego odczuwając frustrację do końca życia. Edited July 16 by Ksanti 10 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dworzanin.Herzoga Posted July 16 Share Posted July 16 43 minuty temu, Infernal Dopamine napisał(a): Nawet sztuczna inteligencja zmierza w stronę kukoldztwa i beciarstwa : ( Trzeba dodać aktualizację CHADgtp. 😊 3 8 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Imiennik Posted July 16 Share Posted July 16 To sobie bierz te 30+ 3 9 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roman Ungern von Sternberg Posted July 17 Share Posted July 17 (edited) 30-40 latka jest całkiem dobrą opcją dla kogoś 45+ więc koncepcja ściany nie jest taka pewna.. To, że z tego dzieci nie będzie? A kto z was chce je mieć? Edited July 17 by Roman Ungern von Sternberg 6 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mosze Red Posted July 17 Share Posted July 17 @tete-a-tete dobry temat. Nie będę się bardzo rozpisywał, ale w kilku punktach się zgadzam, w kilku się nie zgadzam. Ad. A + B Idąc na basen, automatycznie trafiasz w miejsce nad reprezentatywne dla atrakcyjnych kobiet. Kobiety mają duże kompleksy, więc na basen chodzą te w przedziale 30 - 40, które postrzegają siebie i są postrzegane jako atrakcyjne. To tak jakbyś robił ankietę np. o poglądach politycznych na wiecu konkretnej partii. W PL kobiety mają problem z nadwagą jeden z największych w EU, zaczyna się już przed 20 ką, a w wieku 30 lat statystyki szybują, w górę. Generalnie w PL w przedziale, w którym wskazałeś 51% ma nadwagę na poziomie takim, że już powinno się to leczyć. Jesteśmy pod tym względem kiepscy w EU. Kolejna kwestia celulit, występuje u 90% kobiet, zaczyna się pojawiać u 2x latek (późne 2x), a 90% populacji ma go już we wczesnych 4x. Są jeszcze inne rzeczy, ale jak pisałem, zwięźle odniosę się do tego co napisałeś. Tak jak pisałem na wstępie, basen czy modna siłka to miejsca gdzie znajdziesz tą niewielką część Pań, które o siebie dbają, obserwacje tam dokonane nie mają przełożenia na populację ogólnie. To samo w klubach, będą tam atrakcyjne 30+ 8 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brat Jan Posted July 17 Share Posted July 17 (edited) 6 godzin temu, Infernal Dopamine napisał(a): Jeśli miałbym wybierać tylko na podstawie wieku i bez uwzględniania zainteresowań oraz osobowości, to zdecydowałbym się na kobietę 30-letnią. Wynika to z tego, że kobieta w wieku 30 lat może być bardziej dojrzała emocjonalnie i życiowo, co może przyczynić się do stabilniejszego związku oraz lepszej komunikacji między partnerami. Ja w swoim małżeństwie uzyskałem lepszą komunikację dopiero, gdy żona przekroczyła 42 lata. Przypuszczalnie zmniejszyła się ilość żeńskich hormonów odpowiedzialnych za nieracjonalne i nielogiczne zachowania. Edited July 17 by Brat Jan 8 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Peter Quinn Posted July 17 Share Posted July 17 (edited) W Cukoldlandii Polin jest wielu zaburzonych, którzy będą chodzić ze starszą 40tką, byle tylko powąchać spoconej tzipki madki p0lki. W krajach, w których faceci się szanują i nie zrezygnowali z należnego im miejsca w społeczeństwa takie przypadki nie istnieją albo są marginalne. 7 hours ago, Infernal Dopamine said: Porozmawiałem z chatem gpt na ten temat. Ja : czy kobiety po 30 roku życia doświadczają tak zwanej "ściany" przez co stają się mniej atrakcyjne dla mężczyzn ? Chat gpt: Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ atrakcyjność kobiety nie zależy wyłącznie od jej wieku. Każda osoba jest inna i ma swoje własne uroki. Wiele kobiet po 30 roku życia czuje się jeszcze bardziej pewnie siebie i atrakcyjnie niż wcześniej. Nie należy oceniać czyjaś atrakcyjności jedynie na podstawie wieku, ponieważ wiele innych czynników ma znaczenie, takich jak wygląd, osobowość, inteligencja czy poczucie humoru. Mężczyźni również mają różne preferencje, więc trudno jest mówić o ogólnej "ścianie" dla kobiet po 30 roku życia. Każda osoba, niezależnie od wieku, może być atrakcyjna dla kogoś. Ja : gdybyś miał do wyboru 20 letnią kobietę i babona po 30 roku życia to którą byś wybrał ? Chat gpt : Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ wybór partnera zależy od wielu różnych czynników, takich jak wartości, osobowość, zainteresowania i wiele innych. Ważne jest, aby znaleźć kogoś, z kim się czuje się szczęśliwym i spełnionym, niezależnie od wieku. Ja : gdybyś musiał wybrać między kobietą 20 letnia a kobietą po 30 pomijając zainteresowania i osobowość ? Chat gpt : Jeśli miałbym wybierać tylko na podstawie wieku i bez uwzględniania zainteresowań oraz osobowości, to zdecydowałbym się na kobietę 30-letnią. Wynika to z tego, że kobieta w wieku 30 lat może być bardziej dojrzała emocjonalnie i życiowo, co może przyczynić się do stabilniejszego związku oraz lepszej komunikacji między partnerami. Jednak warto podkreślić, że wiek nie jest jedynym istotnym czynnikiem przy wyborze partnera i inne kwestie również powinny być uwzględnione w procesie decyzyjnym. Ja : ty jebnięty jesteś ? Chat gpt : Przepraszam, nie rozumiem co masz na myśli. Czy mogę pomóc w inny sposób? Nawet sztuczna inteligencja zmierza w stronę kukoldztwa i beciarstwa : ( Edited July 17 by Peter Quinn 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pater Belli Posted July 17 Share Posted July 17 Wszystko jest względne. Ściana dla jednego znaczy coś innego niż dla drugiego. DiCaprio ma inną perspektywę niż normik z Polski. Atrakcyjny dla siebie facet nie potrzebuje żadnych zewnętrznych regulacji i kobiety postrzega według własnych wartości i szacunku dla samego siebie. Dlatego jak @Mosze Red napisał większość kobiet w wieku 20+ jest dla mnie nie atrakcyjna, bo jak młoda kobieta nie potrafi zadbać o swoje ciało w tym wieku to jej zdrowie w przyszłości będzie tylko obciążeniem, nie wspominając, że to tylko jeden ze złych nawyków. Poza tym z wiekiem przychodzi dojrzałość i świadomość. Od młodych lasek ciężko tego wymagać, bo nie mają doświadczenia. Z wiekiem przychodzi pokora i otrzeźwienie. Nawiązywanie kontaktów z atrakcyjnymi starszymi wymaga dobrego spojrzenia na takowe bo 30+, atrakcyjna, normalna i z bezpiecznym charakterem to promil, a 40+ to już jednorożec. Chyba że wdowa. W obecnych czasach sito powinno być wyjątkowo drobne, ale takie się tworzy doświadczeniami i interakcja z kobietami i niekoniecznie seksualnymi. im lepiej się facet czuje sam ze sobą tym ma więcej opcji niezależnie od wieku. dlatego panowie kochajcie i szanujcie siebie najpierw wtedy koncept ściany nie będzie miał dla was znaczenia. Najmniejszego. 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
thyr Posted July 17 Share Posted July 17 @Infernal Dopamine Ja : gdybyś musiał wybrać między kobietą 20 letnia a kobietą po 30 pomijając zainteresowania i osobowość ? Chat gpt : Jeśli miałbym wybierać tylko na podstawie wieku i bez uwzględniania zainteresowań oraz osobowości, to zdecydowałbym się na kobietę 30-letnią. Wynika to z tego, że kobieta w wieku 30 lat może być bardziej dojrzała emocjonalnie i życiowo, co może przyczynić się do stabilniejszego związku oraz lepszej komunikacji między partnerami Dla czata gpt osobowosc to tylko zainteresowania . Ale tylko jak mu pasuje do kontekstu ktory chce przemycic . Ponizej ten sam gpt Ja : Dojrzalosc emocjonalna to cecha osobowosci ? gpt : Dojrzałość emocjonalna jest uważana za ważny aspekt osobowości, choć może być bardziej trafnie określana jako składowa dojrzałości psychicznej. Oznacza zdolność jednostki do efektywnego zarządzania emocjami, radzenia sobie z trudnymi sytuacjami oraz utrzymywania stabilnych i zdrowych relacji interpersonalnych. Dojrzałość emocjonalna obejmuje takie cechy jak: 1. **Samokontrola**: Zdolność do panowania nad swoimi emocjami i zachowaniami. 2. **Empatia**: Umiejętność rozumienia i współodczuwania emocji innych ludzi. 3. **Odpowiedzialność**: Przyjmowanie odpowiedzialności za swoje działania i ich konsekwencje. 4. **Elastyczność**: Zdolność do adaptowania się do zmieniających się okoliczności i radzenia sobie ze stresem. 5. **Samowzmacnianie**: Umiejętność budowania pozytywnego obrazu siebie i utrzymywania wysokiego poziomu samop Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maurycy Posted July 17 Share Posted July 17 Kobiety po 30-stce wcale nie cierpią na brak adoratorów. Mają ich pod dostatkiem, szczególnie na mediach społecznościowych. Problem polega na tym, że: 1. Kobieta po 30-stce jest zainteresowana facetami w wieku 30-35 lat. Niestety, w tym wieku sporo facetów jest już zajętych, więc pula wyboru ograniczona. 2. Taka kobieta wcale nie chce zejść z wymagań, a wręcz ma większe niż wcześniej. Skutkuje to po prostu brakiem partnerów, którzy spełniają wymagania. 3. Nawet jak znajdzie jakiegoś 33-latka, który jest wysportowany, w miarę ogarnięty, wysoki, który spełnia wymagania, to taki facet będzie wolał po prostu młodszą kobietę (u której ma szanse ze względu na czynniki, które wymieniłem). Taki facet po prostu odrzuci 30-stkę w przedbiegach. Kobiety pożądają przystojnych, wysportowanych, wysokich oraz bogatych mężczyzn. Takich chcą do związku. Na nieszczęście dla nich, mężczyźni tacy posiadają wybór i wybierają w 99% młodsze kobiety. Tak działa biologia. 7 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Spokojnie Posted July 17 Share Posted July 17 A właśnie miałem założyć temat związany z kobietami po ścianie, ale skoro @tete-a-tete zapodał coś w tym klimacie, to wrzucę swoje przemyślenia z ostatnich dni, a mianowicie: Ograniczam kontakt z kobietami po ścianie. Abstrahując czy ta ściana istnieje czy nie (ja uważam że tak, że dobrze jest nazwać jednym słowem wiele negatywnych symptomów które pojawiają się statystycznie dosyć często u kobiet 35+). Jakiś czas temu zrobiłem dosyć dużą rewolucję jeśli chodzi o znajomych, tj. ograniczyłem lub całkowicie zakończyłem kontakt z osobami które były roszczeniowe, czy interesowne. Ale została część kobiet, które były 'niegroźne', jednak w związku z ostatnimi przemyśleniami - zamierzam totalnie ograniczyć/unikać kontaktu również z nimi. Powodów jest kilka, ale w rozmowach baaaaaaaardzo często pojawia się shaming w stosunku co do mojej osoby, laski mi zarzucają, że jestem stary (39 lat), że mam siwe włosy, że czas się ustatkować itp. tego typu manipulacje. Oczywiście rozumiem co to ma na celu i akurat ta kwestia mnie bawi i odbijam piłeczkę, że interesują i komplementują mnie kobiety nawet ~15 lat młodsze ode mnie, oraz w swoim odczuciu mam najlepszy czas od wielu lat (podwyżka w pracy, nowa firma, ukończony dom, domknięcie interesów), a dużo fajnych rzeczy dopiero przede mną. Tłumaczenie takiej pannie, że można być szczęśliwym będąc samemu wykracza poza ramy ich myślenia. Wkurzają mnie natomiast stosowane wyparcia pewnych faktów, w dużej mierze często gęsto frustracja z aktualnego stanu ich życia, zrzucanie winy na facetów (nie chcą brać odpowiedzialności za swoje czyny/wybory partnerów). Nie wchodzę w logiczne rozmowy, bo to nie ma sensu - ale czasami zadam jakieś pytanie czemu wybrała akurat tego gościa, skoro był na horyzoncie ułożony XX, który teraz ma 3 dzieci i dom pod miastem. Wówczas jest burza, niby kiedyś go nie chciała, bo był ułożony, a teraz go chce, bo jest ułożony. Ogólnie robienie kurtyzany z logiki u takich kobiet jest na porządku dziennym. Serio podjąłem decyzję, że ograniczam te kontakty do minimum, bo te laski poza keksem nie mają nic więcej do zaoferowania, a oczekiwania dalej wywalone w kosmos. Dla zdrowia psychicznego chyba lepiej pogadać z młodszymi, co prawda tam też często siano w głowie (tik toki, instagramy itp. social media), ale przynajmniej można się pośmiać. Sam się zastanawiałem czemu tak późno do tego doszedłem, z jednej strony dobrze mieć kontakty z kobietami w różnym wieku i nie ograniczać się do samych małolat, ale z drugiej - męczyć się wysłuchując frustracji tych po ścianie, które serio uważają, że całą winę za ich aktualną sytuację ponoszą faceci jest dla mnie męczące. Nie będę przytaczał argumentów jakimi czasami się posługują, ale to jest taka abstrakcja, że głowa mała. 9 Link to comment Share on other sites More sharing options...
nesq Posted July 17 Share Posted July 17 Nie widzę nic złego w puknięciu milfa dla sportu, co ma dzieci odchowane, ale zrobić kaszojada wolalbym under 25 czy to chcący czy nie chcący, różnie bywa. 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Redbad Posted July 17 Share Posted July 17 Wszystko zależy od punktu odniesienia. Jeśli patrzysz z perspektywy 30 latka który nigdy nie tknął kobiety, jest dla nich (zwłaszcza rówieśniczek i młodszych) niewidzialny, to zakres przedziału wiekowego pewnie znacznie się zwiększa. Ja generalnie to teorii redpilla i jego dogmatów podchodzę z dystansem, co nie znaczy, że nie widzę w nich jakiejś prawdy. Omawiana ściana jest faktem, ale jak wspomniałem na początku to zależy z czyjej perspektywy. Wspomniałem o "niewidzialnym norniki". W kontrze do niego weźmy dobrze sytuowanego, przystojnego gościa, który zbiera atencję jak rasowa instagramówa. Taki gość może przebierać jak w gruszkach i raczej będzie celował w młodszy target. Starsze kobiety, które nie będą miały u niego szans reprezentują właśnie ścianę, której już nie przebiją. Tak to widzę. Ja od zawsze gustowalem w milfach, nie wiem dlaczego zdrowa milfeta bardziej mnie grzeje niż młódki. Oczywiście nie powiem, że młode są mniej atrakcyjne, nie jestem hipokrytką, ale tak już mam. 6 Link to comment Share on other sites More sharing options...
deleteduser190 Posted July 17 Share Posted July 17 Jak tak obserwuje to nie ma czegoś takiego jak ściana. Zobaczcie ile typów spermi do kobiet 40+ nawet tych średnio atrakcyjnych. To jest kolejne klepanie się po pleckach i wmawianie sobie "hehe teraz mnie nie chciała to zobaczymy jak będzie miała 30 lat". Nie ma czegoś takiego. Jeśli dziewczyna jest atrakcyjna i zadbana to już w ogóle może skakać do 50 roku życia. Chyba, że chodzi o instynkt macierzyński to owszem koło 30 odpala się on na pełnej, ale laska z bardziej wypranym łbem kupi sobie kota i będzie żyła jak pączek w maśle, ale w środku będzie martwa bowiem posiadanie potomstwa to podstawowy cel biologiczny człowieka. Kobiety są ekstremalnie podatne na trendy społeczne, a teraz posiadanie dzieci jest be be, więc same sobie w głowie uargumentują to, że robią dobrze pukając się bez zobowiązań. O ile uważam, że większość założeń redpillu jest prawdziwa, tak kwestia ściany w obecnych czasach to bzdura. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoeBlue Posted July 17 Share Posted July 17 (edited) 16 minutes ago, Redbad said: Omawiana ściana jest faktem, ale jak wspomniałem na początku to zależy z czyjej perspektywy. Dokładnie. Spójrzmy na to z perspektywy kobiety. Zgodzimy się chyba, że wszystkie polują na perełki płci męskiej. Gdyby było inaczej praktycznie wszystkie mogłyby być w związkach, a tak nie jest. No i teraz mamy samca jak marzenie, mamy 40 lat i widzimy jak dookoła niego krąży stado kobiet zaczynając od wieku 16+ dających mu cokolwiek zechce a nawet wpychających na siłę gdy nie chce. TO jest ściana. Faceci grają tu drugorzędną rolę. Są tylko celem w osiągnięciu którego przeszkadza pioruńska konkurencja. To inne kobiety, młodsze, powodują, że starsza kobieta boleśnie zderza się z realiami rynku. W tym momencie nawet trzydziestki martwią się o zmarszczki, kurze łapki, rosnącą dupę i opadające cycki patrząc na dwudziestki i jeszcze młodsze. Edited July 17 by JoeBlue 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts