Jump to content

Co odpowiadacie na "oj ale ładny pan"?


Recommended Posts

54 minuty temu, bernevek napisał(a):

Nie lubię komplementów. Co byście napisali w tonie odbicia piłeczki/ prześmiewczym?


🤢 🤢🤢🤢

Boże, aż mnie to ruszyło i jak nie odbieram złości to teraz naprawdę się podkurwiłem.

Po co? Po co chcesz się przyznawać, że masz niepoukładane w garze, napinasz się jak baranie jaja o nic i pokazujesz, że jesteś "mało wyjściowy" i masz problemy społeczne? Ty masz dla kobiety być awansem społecznym na każdym MOŻLIWYM poziomie i powodem do brylowania w otoczeniu, a nie wstydu i tłumaczenia takiego agenta, że on "on jest czasem dziwny" i "ma swoje nastroje".

Wybacz ostry ton, ale to jest tragedia po prostu i świadczy to małych zdolnościach społecznych. Albo nawet zerowych, bo coś podejrzewam, że możesz mieć z tym zajebiste problemy, skoro tak piszesz. W prześmiewczym tonie odpisywać na komplement, serio?

Nic nie odpisuj, zostaw serduszko, odpisz jakoś humorzaście jak MUSISZ, w przyjemnym, łagodnym, przyjacielskim tonie.

Po chuj dopierdalasz? Ty nie wiesz, że na to ludzie patrzą? Widzą to inne kobiety i od razu mają pokazane czarno na białym, że z kolesiem jest coś nie tak. Przecież TY SAM SIĘ OZNACZASZ. Oznaczasz się jak dzikus, który ma pierwszy kontakt z cywilizowanymi ludźmi. Jak Cię widzą tak Cię piszą, w internecie TEŻ.

Btw, a potem zdziwko, że kobiety wolą niepiśmiennych murzynów, którzy są wyluzowani, "fajni", uśmiechnięci, radośni, komplementują i lubią być komplementowani, nawet jak komplementują jak prymitywy. Zawsze wchodziłem z ludźmi w small-talk. Z 10 lat temu parkingowy coś do mnie i mojego kumpla powiedział, ja jak zawsze odpowiedziałem z humorkiem i luzem, pośmialiśmy się przez 5 sekund, a ten mój kumpel rozpoczął tyradę po czasie do mnie, że takie odzywanie się powinno być zakazane, nienawidzi tego i by za coś takiego napierdalał. Widziałem już wtedy, że jest z nim coś nie tak i teraz skończył jako ćpun. Jego własna psychika go zniszczyła. No co za przypadek, co nie?

Musisz się zastanowić dlaczego nie lubisz komplementów, bo wynika z tego, że to jest prawdopodobnie problem z rodziny i rodzice spaprali sprawę i zakładam, że jesteś z zimnego i niekochanego chowu. Przykra sprawa, ale można się tego nauczyć na nowo, bo wszyscy musimy po starych poprawiać jakieś braki i problemy.

Nie wiem czy chcesz być w życiu PROfesjonalistą czy nie, czy chcesz szczypać innych czy mieć efekty i być zdrowym członkiem społeczeństwa, ale jak nie lubisz elementarnych ludzkich zachowań jak komplementowanie, to po prostu je polub. Tak robią zawodowcy - na siłę zaczynają lubić to, czego wcześniej nie lubili, bo przede wszystkim są zawodowcami, po czasie ewentualnie podchodzą pod to neutralnie. Poprzestawiaj sobie w głowie, że to jest normalne, wskazane i świadczy o dobrym guście najczęściej. Ewentualnie roczna terapia bujaniem się z Hiszpanami i przejmowania ich mentalności, bo.... Bo będzie zaraz temat o złych kobietach, czemu one są względem mnie takie dziwne i dlaczego prostytucja tyle kosztuje.. 

Mam nadzieję, że się ogarniesz i coś z tym zrobisz, bo teraz jesteś jak ten dzieciak z mema, który trzyma buta nad swoją głową i udaje, że to ktoś go dociska do ziemi, a dociska się on sam.

Nie rób człowieku takich antyspołecznych, dziwnych, dzikich zachowań. Jak ktoś Cię skomplementuje to odpowiadasz uśmiechem, dziękujesz, ewentualnie odbijasz piłeczkę w taki sposób, że komplementujesz zwrotnie - "ah, dziękuję, to naprawdę miłe z twojej strony i naprawdę to doceniam! ale moje XXX.. to nic w porównaniu z Twoimi, ja wyglądam dobrze, ale Ty to brylujesz jak królowa!". Wszystko na luzie, gładko, z podtekstem że trochę żartujemy.

Kontakt z kobietami i ogólnie ludźmi, ma być najlepiej przyjemny, luźny, spokojny, bez zgrzytów, przyjazny.. Tacy ludzie są lubiani, zapraszani, mają życie normalne, związki mniej albo bardziej udane, ale mają. Rzuć ten mit samca alfa, bo życie ludzi to nie wataha wilków i u nas większość zachowań alfa są po prostu zjebane i będziesz tylko samotną alfą całe swoje życie, jak nie ogarniesz podstaw. Zamiast byciem alfą zajmij się tym, żeby być przyjaznym i mieć dobre, przyjazne poczucie humoru. :) wyjdzie Ci to w 1000% lepiej w życiu niż alfowanie.

  • Like 21
  • Thanks 3
Link to comment
Share on other sites

28 minut temu, Messer napisał(a):

W prześmiewczym tonie odpisywać na komplement, serio?

 

Podejrzewam, że autor tematu odebrał ten komentarz jako persyflaż[1].

 

persyflaż

1. «szyderstwo zamaskowane pozorami uprzejmości»
2. «utwór literacki, w którym autor ironicznie naśladuje manierę stylistyczną innego autora»
 
Jednak nie wiadomo, czy taki był zamysł autorki komentarza - szczerze w to wątpię.
Ja bym pod tym komentarzem dał zwykłego lajka albo haha i wszystko.
 
BTW ostatnio miałem lekką rozkminę, bo 7.7 w życzeniach urodzinowych na fb każdemu kto złożył mi życzenia odpisałem grzecznościowo "dzięki", a jedna dobra koleżanka z dawnych lat, mężatka, zamiast
zwykłego lajka pod moim komentarzem dała "trzymaj się" gdzie ten spersonifikowany emoticon trzyma serce w dłoniach heh. Wydało mi się to dziwne, ale stwierdziłem, że nie ma co popadać
w dziwne rozkminy z powodu tak nieznaczących detali. Niby nic, ale ten wątek mi o tym przypomniał. 😊
Edited by Dworzanin.Herzoga
  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, bernevek napisał(a):

Co byście napisali w tonie odbicia piłeczki/ prześmiewczym?

Ładnego pana to ja mam w spodniach, ale fejs blokuje i nie mogę wrzucić.

  • Haha 3
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Messer napisał(a):


🤢 🤢🤢🤢

Boże, aż mnie to ruszyło i jak nie odbieram złości to teraz naprawdę się podkurwiłem.

Po co? Po co chcesz się przyznawać, że masz niepoukładane w garze, napinasz się jak baranie jaja o nic i pokazujesz, że jesteś "mało wyjściowy" i masz problemy społeczne? Ty masz dla kobiety być awansem społecznym na każdym MOŻLIWYM poziomie i powodem do brylowania w otoczeniu, a nie wstydu i tłumaczenia takiego agenta, że on "on jest czasem dziwny" i "ma swoje nastroje".

Wybacz ostry ton, ale to jest tragedia po prostu i świadczy to małych zdolnościach społecznych. Albo nawet zerowych, bo coś podejrzewam, że możesz mieć z tym zajebiste problemy, skoro tak piszesz. W prześmiewczym tonie odpisywać na komplement, serio?

Nic nie odpisuj, zostaw serduszko, odpisz jakoś humorzaście jak MUSISZ, w przyjemnym, łagodnym, przyjacielskim tonie.

Po chuj dopierdalasz? Ty nie wiesz, że na to ludzie patrzą? Widzą to inne kobiety i od razu mają pokazane czarno na białym, że z kolesiem jest coś nie tak. Przecież TY SAM SIĘ OZNACZASZ. Oznaczasz się jak dzikus, który ma pierwszy kontakt z cywilizowanymi ludźmi. Jak Cię widzą tak Cię piszą, w internecie TEŻ.

Btw, a potem zdziwko, że kobiety wolą niepiśmiennych murzynów, którzy są wyluzowani, "fajni", uśmiechnięci, radośni, komplementują i lubią być komplementowani, nawet jak komplementują jak prymitywy. Zawsze wchodziłem z ludźmi w small-talk. Z 10 lat temu parkingowy coś do mnie i mojego kumpla powiedział, ja jak zawsze odpowiedziałem z humorkiem i luzem, pośmialiśmy się przez 5 sekund, a ten mój kumpel rozpoczął tyradę po czasie do mnie, że takie odzywanie się powinno być zakazane, nienawidzi tego i by za coś takiego napierdalał. Widziałem już wtedy, że jest z nim coś nie tak i teraz skończył jako ćpun. Jego własna psychika go zniszczyła. No co za przypadek, co nie?

Musisz się zastanowić dlaczego nie lubisz komplementów, bo wynika z tego, że to jest prawdopodobnie problem z rodziny i rodzice spaprali sprawę i zakładam, że jesteś z zimnego i niekochanego chowu. Przykra sprawa, ale można się tego nauczyć na nowo, bo wszyscy musimy po starych poprawiać jakieś braki i problemy.

Nie wiem czy chcesz być w życiu PROfesjonalistą czy nie, czy chcesz szczypać innych czy mieć efekty i być zdrowym członkiem społeczeństwa, ale jak nie lubisz elementarnych ludzkich zachowań jak komplementowanie, to po prostu je polub. Tak robią zawodowcy - na siłę zaczynają lubić to, czego wcześniej nie lubili, bo przede wszystkim są zawodowcami, po czasie ewentualnie podchodzą pod to neutralnie. Poprzestawiaj sobie w głowie, że to jest normalne, wskazane i świadczy o dobrym guście najczęściej. Ewentualnie roczna terapia bujaniem się z Hiszpanami i przejmowania ich mentalności, bo.... Bo będzie zaraz temat o złych kobietach, czemu one są względem mnie takie dziwne i dlaczego prostytucja tyle kosztuje.. 

Mam nadzieję, że się ogarniesz i coś z tym zrobisz, bo teraz jesteś jak ten dzieciak z mema, który trzyma buta nad swoją głową i udaje, że to ktoś go dociska do ziemi, a dociska się on sam.

Nie rób człowieku takich antyspołecznych, dziwnych, dzikich zachowań. Jak ktoś Cię skomplementuje to odpowiadasz uśmiechem, dziękujesz, ewentualnie odbijasz piłeczkę w taki sposób, że komplementujesz zwrotnie - "ah, dziękuję, to naprawdę miłe z twojej strony i naprawdę to doceniam! ale moje XXX.. to nic w porównaniu z Twoimi, ja wyglądam dobrze, ale Ty to brylujesz jak królowa!". Wszystko na luzie, gładko, z podtekstem że trochę żartujemy.

Kontakt z kobietami i ogólnie ludźmi, ma być najlepiej przyjemny, luźny, spokojny, bez zgrzytów, przyjazny.. Tacy ludzie są lubiani, zapraszani, mają życie normalne, związki mniej albo bardziej udane, ale mają. Rzuć ten mit samca alfa, bo życie ludzi to nie wataha wilków i u nas większość zachowań alfa są po prostu zjebane i będziesz tylko samotną alfą całe swoje życie, jak nie ogarniesz podstaw. Zamiast byciem alfą zajmij się tym, żeby być przyjaznym i mieć dobre, przyjazne poczucie humoru. :) wyjdzie Ci to w 1000% lepiej w życiu niż alfowanie.

Badziej jest to kwestia tego, że wszędzie (ok, nie wszędzie) dopatruje się gierek, shit testów itp. Jakichś ukrytych przesłań. Spuścizna po zabawie w PUA 10 lat temu xD

Ale dzięki za spostrzeżenia - rozumiem, jesteś starszy i pewnie masz większe doświadczenie niż ja. 

Nie lubię komplementów, dlaczego? Bo w relacjach damsko - męskich zajeżdżają mi hipokryzją. Z jednej strony częśc kobiet upatruje w nich zaklęć wypowiadancyh przez nieudolnych magów uwodzenia, mających ich zaprowadzić na łono wariacji łóżkowych. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, bernevek napisał(a):

Bo w relacjach damsko - męskich zajeżdżają mi hipokryzją. Z jednej strony częśc kobiet upatruje w nich zaklęć wypowiadancyh przez nieudolnych magów uwodzenia, mających ich zaprowadzić na łono wariacji łóżkowych. 

tak samo uważam, odkąd socjale definiują relacje międzyludzkie to w wiekszosci przejawy aprobaty za pomocą "lajków" to waluta, a nie szczere uznanie... Oczywiscie kobiety wioda w tym prym - ja jej dam lajka, to jak coś wrzucę to sie zrewanżuje. Dobrym probierzem tego cyrku jest krytyka, często nawet najmniejsza, to w ogole odzwierciedla ducha naszych czasów - odkąd łazienka stała się symbolem studia zdjęciowego to i takie "kiblowe" relacje panują miedzy ludźmi.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Perun82 napisał(a):

Tylko często spuszczać wodę i dezynfekować domestosem:P 

może nie az tak ostro ;) ale lata obserwacji mechanizmów działania social mediów raczej nie budzą wątpliwości jakie stosunki miedzy ludzmi budują, a to ma przełożenie na real...

 

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Redbad napisał(a):

to ma przełożenie na real...

Może pojadę grubym i ciepłym bardziej po desce sedesowej - być może social media pokazują naszą naturę. Paciorki, monety...ewolucja zatoczyła koło.  Obserwować. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Perun82 napisał(a):

być może social media pokazują naszą naturę

Ciekawe spostrzeżenie, coś jak z pieniedzmi, które podobno nie zmieniają ludzi, a pokazuja prawdę o nich, może rzeczywiście dostęp do sociali pokazał naszą naturę - obłudną, interesowną, płytką w interakcjach z innymi.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, Dowódca plutonu napisał(a):

a nie na żywo jest nic nie wartym epizodem.

Z socialem jest jak z alkoholem - bez tego narzędzia nie powiesz pewnych rzeczy, których byś się nie powiedział "normalnie":) 

 

Godzinę temu, Redbad napisał(a):

może rzeczywiście dostęp do sociali pokazał naszą naturę - obłudną, interesowną, płytką w interakcjach z innymi.

Transakcyjność. Coś za coś. Paradoksalnie SM mogą ułatwić nam obserwacje interesujących nas osób i odsiewać większość.

 

To ma jednak swoją cenę. Co się raz zobaczy, dowie - tego się nie zapomina - dlatego jest to fatalny czas na wszelkiego rodzaju długie związki. Nasi rodzice, dziadkowie nie mieli tego narzędzia i żyli w większość bajkami. Z jednej skrajności w drugą - albo romantyczne kłamstwo-albo cyniczna prawda. Ja wybieram to drugie. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Messer napisał(a):


Nie rób człowieku takich antyspołecznych, dziwnych, dzikich zachowań. Jak ktoś Cię skomplementuje to odpowiadasz uśmiechem, dziękujesz, ewentualnie odbijasz piłeczkę w taki sposób, że komplementujesz zwrotnie - "ah, dziękuję, to naprawdę miłe z twojej strony i naprawdę to doceniam! ale moje XXX.. to nic w porównaniu z Twoimi, ja wyglądam dobrze, ale Ty to brylujesz jak królowa!". Wszystko na luzie, gładko, z podtekstem że trochę żartujemy.

 

 Dokladnie tak trzeba mowic do osoby z zaburzeniami narcystycznymi, chwalenie i chwalenie, aby byla zadowolona. I pozniej problem, ze kobiety sa jakie sa. 

Czy przypadkiem na forum nie zmienilo sie podejscie, z sprowadzania kobiet na ziemie i realnego podejscia, na wlasnie jak to sie mowi spermiartwo?

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.