Jump to content

Recommended Posts

Nieszczęściem całego Zachodu jest to, że ludzie słuchają rządów.

To było bardzo dobre gdy rządy składały się z ludzi, co mieli mózgi i wiedzieli na czyich plecach jadą więc o nie dbali przynajmniej trochę.

Niestety od jakiegoś czasu komunistyczna zaraza znów zalewa świat.

Wiemy co było więc możemy się domyśleć co będzie.

Kiedyś jednak ludzie umieli bić się o swoje.

Nauczyli się tego podczas dwóch wojen.

Teraz mamy pokolenie baranów idących na rzeź bez protestu.

Nie wygląda to dobrze.

  • Like 7
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

2 hours ago, lxdead said:

te „zrywy walki o swoje” to nic innego jak konwulsje umierającego. 

Czasem umierającego trzeba pier... z całej siły, nawet ryzykując połamanie żeber, żeby serce zaczęło znowu bić.

Bez tego ciosu, szoku, impulsu, po prostu spokojnie sobie umrze.

 

Ślady po defibrylatorze potrafią się goić miesiące, albo dłużej... ale mają szanse się zagoić.

 

2 hours ago, Mosze Red said:

tylko takie, które ukierunkowane byłyby na parlament, siedzibę rządu, rodzinę królewską

Tam od razu byłby "ups", i seria z ciężkiej broni maszynowej. Takie coś - na świecie - skutecznie mogłoby przeprowadzić chyba tylko NRA... dlatego tak ich próbują likwidować i ograniczać.

 

2 hours ago, Marek Kotoński said:

Jeśli teraz w PL nie wybuchnie potężny zryw społeczny, to już jest koniec.

Jesteśmy prowadzeni do "zrywu"... pamiętajmy, że poprzedni wielki zryw narodu - Powstanie Warszawskie - nie było najlepszym pomysłem. Wyeliminowało najbardziej buntowniczy względem nadchodzącej władzy komunistycznej "element reakcyjny". Historia toczy się kołem - jak najłatwiej dziś znaleźć tych, co protestowaliby zbrojnie przeciw nadchodzącemu "ładowi"?

"Póki życia, póty nadziei".

 

O incydentach fekalnych koloru brąz, gwałcie na Polce w Warszawie i innych ostatnio - pisze na pierwszej stronie Der Onet, Agora et consortes. A ja śmiem przypuszczać, że jak zwykle działają w interesie narodu (i nie wolno pytać głośno, którego).

 

1 hour ago, zuckerfrei said:

anty imigranci zamiast lać się z imigrantami to leją się z policją

Policja nie wali na odlew maczetami, tylko "ołówkami". Nie rzuca mołotowów, tylko gaz łzawiący.

Zwykły instynkt samozachowawczy.

 

1 hour ago, Hukko said:

Przeciętny Polak to niezwykłe stworzenie - możesz mu swobodnie napluć w twarz, podnieść ceny

Polecam piosenkę Kaczmarskiego  "Warchoł".

Sprawa ze mną – jak kraj ten stara
I jak zwykle on – byle jaka:
Nie zrobili ze mnie janczara –
Nie uczynią też i dworaka.
Wychwalali zasługi i cnoty
Podsycali pochlebstwem wady,
A ja służyć – nie mam ochoty,
Warchołowi – nikt nie da rady!

 

1 hour ago, Brat Jan said:

Mnie zastanawia co będzie dalej. Za te 3-4 pokolenia.

Możesz śmiało założyć współczynnik zastępowalności równy jedności. Tu pandemia, tam kampania nienawiści wobec mężczyzn, plus LGBTZNP i aborcja na życzenie.

Za pokolenie zostanie połowa, plus "uzupełnienia".

Za dwa pokolenia, jedna czwarta z oryginału.

Za trzy pokolenia, jedna ósma. Z "uzupełnieniami" nie więcej niż połowa początkowej wartości, ale za to podzielona na kilka frakcji, które nigdy nie będą współpracować. I tak nagłaśniany "problem przeludnienia" niejako sam się rozwiąże...

 

1 hour ago, Brat Jan said:

nachodźcy nie będą tak potulni i zdyscyplinowani żeby w rozruchach z powodu głodu mijać polityków

Historia pokazuje, że "wierchuszka" się zawsze wyżywi i obroni, niezależnie od liczebności "band". Skrajny przykład - Hołodomor!

 

40 minutes ago, rdk said:

Ostatnim będzie chrześcijaństwo i katolicyzm

Dopóki na chrześcijaństwie tkwić będzie narośl katolicyzmu, nigdy nie będzie mogło zatrute drzewo wydać dobrego owocu.

Dopiero "później", możliwe będzie odrodzenie - według zasad z pierwszych stu lat chrześcijaństwa.

 

40 minutes ago, rdk said:

I wydaje mi się, że Chiny mniej na tym ucierpią

Tam się dzieje tak, że same wieści wydają się niewiarygodne. Pandemia i testy "systemu kontroli" prowadzono tam w wierze, że i tak błędów nie trzeba będzie poprawiać... W mej opinii, uznano że jest ich "za dużo" i tyle - zostaną zredukowani w sposób rewolucyjny, a nie ewolucyjny. Możliwe że w konflikcie atomowym z Rosją.

 

30 minutes ago, cst9191 said:

Jak wynika z licznych relacji medialnych, prywatną broń palną w Polsce posiadają byli prezydenci, premierzy, ministrowie i liczni posłowie

Pamiętam sprawę Jarosława K., który dostał broń palną od Antoniego M. - do dziś nie wyjaśniono, czy miał wtedy ważne PnB.

A wszyscy prokuratorzy i policjanci zapomnieli - z obu stron politycznej barykady.

 

31 minutes ago, cst9191 said:

Pomimo tego, rząd wbrew faktom i zdrowemu rozsądkowi myśli nad ograniczeniem dostępu do czarnoprochowców.

Jak kiedyś powiedział sędzia Sądu Najwyższego USA - "druga poprawka nie mówi o prawie strzelania do jeleni; ona mówi o prawie strzelania do rządu, jeżeli kiedykolwiek zostanie on przejęty przez tyranów".

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

2 minutes ago, Mosze Red said:

Przynajmniej maski by opadły

"Wiadomości z kraju. Dzielne oddziały LWP, przy wsparciu oddziałów bratnich z unii związku sowieckiego, zlikwidowały w godzinach porannych kolejną bandę reakcji."

Taki byłby "przekaz dnia" w przypadku jakiegoś "ups". Najpierw cisza, potem "obrona przez atak". Protestujących rodziców ofiar, odwiedziliby "smutni panowie", a przy recydywie - wywalono by ich z pracy za "niepoprawność", może odebrano zasiłki... albo pozostałe dzieci.

Kur**, przecież my to jako kraj przeszliśmy kilka razy - Janek Wiśniewski, Stocznia, Wujek... Opadły maski i co dalej? Od koryta komunistycznych aparatczyków odrywano dekady. Sumarycznie to - nieskutecznie - i tak mamy u władzy pokolenie "resortowych dzieci".

 

10 minutes ago, zuckerfrei said:

wiesz co mówi ulica? 

Co robić, jak "tamci" z maczetami, włóczniami i nożami idą na uzbrojony oddział, to Anglicy ćwiczyli przez cały kolonializm. I zazwyczaj nazywamy to dziś "masakrami".

Wszystko czego potrzeba, by historia zatoczyła koło, to zmiana "uprawnień do użycia siły".

  • Like 1
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Przebudzą się, kiedy zaczną łapać i wieszać polityków za to odpowiedzialnych z ich rodzinami. Te wszystkie szkodliwe dla ludzi decyzje podejmują i podpisują konkretne osoby, które gdzieś mieszkają. U nas podobnie. Dopóki nie zaczną być bici i prześladowani (a najlepiej usuwani fizycznie) to nic się nie zmieni.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

W dniu 5.08.2024 o 17:24, HermannBrunner napisał(a):

 U nas podobnie. Dopóki nie zaczną być bici i prześladowani (a najlepiej usuwani fizycznie) to nic się nie zmieni.

Najlepiej, gdyby można ich było za głupie decyzje ograniczać w polityczny / społeczny / finansowy niebyt razem z całą rodzina.  

To by ich mogło najbardziej zaboleć, ale to mało możliwe do zrealizowania. Produkcja biorobota chyba przeszła ich najśmielsze oczekiwania ( ponad 70 % frekwencja ).

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Nikt się nie przebudził. To po prostu banda patusów (jeszcze zdolna do agresji). Żeby ludzie się "przebudzili" trzeba im zabrać wszystko. Społeczeństwa zachodnie są zbyt wygodne na jakikolwiek bunt. 

  • Like 6
  • Thanks 2
Link to comment
Share on other sites

Problem migracji do EU jest łatwy do rozwiązania. Francja wciąż posiada Gujanę Francuską, jest to część unii europejskiej. Z Gujany w zasadzie nie ma jak uciec, chyba że do Brazylii przez jeden z istniejących mostów lub do dżungli. Gdyby była wola zahamowania procesu migracji stworzono by tam obozy filtracyjne nadzorowane przez wojsko w celu ustalenia personaliów migranta. Teraz jest tak, że każdy z nich nie ma dokumentów, nie pamięta skąd jest, ma 16 lat itd.. W takim obozie można by tych ludzi trzymać aż im się znudzi, serwując im wyłącznie ryż z marchewką i kawałkiem kurczaka, regularne 2000 kcal. Jakakolwiek forma buntu karana np wiezieniem. Każdego da się złamać jest to tylko kwestia czasu. Po roku wpieprzania ryżu z kurczakiem (bez przypraw) każdy z nich błagałby o powrót do Maroka, Libii, Somalii, whatever. Ten system byłby całkowicie zgodny z prawami człowieka (ustanowionymi przez białych), migrant byłby w bezpiecznym otoczeniu etc etc etc… niestety, plan jest inny i nikt tego nie wdroży. 

Edited by Roman Ungern von Sternberg
  • Like 6
Link to comment
Share on other sites

1 hour ago, zuckerfrei said:

ale to nie jest humanitarne

Co jest humanitarne a co nie, decydują zwycięzcy. Często to są tyrani, nadużywający siły.

Mogiły milczą, pogrzebane humanitarnie i ekumenicznie.

 

41 minutes ago, HermannBrunner said:

Te wszystkie szkodliwe dla ludzi decyzje podejmują i podpisują konkretne osoby

Problem w tym, że te naprawdę decyzyjne osoby nie pojawiają się w mediach, czy telewizji. Przeciętny obywatel widzi tylko "pacynki", które zawsze były i są wystawione jako pierwsza linia "ludzi z ekranów i billboardów".

Doskonale wymienne pacynki - następna grupa już czeka na swoją kolej. A zmiana firanek, nazwy, czy szyldu - nie zmieni celu działania burdelu; czyli transferu zasobów od większości, do wybranych.

 

A propos maskirowek i wykorzystywania okazji - wystarczyło by media zalała fala informacji o "zamieszkach", a już bokiem przemknęła całkiem "ciekawa" inicjatywa: https://businessinsider.com.pl/poradnik-finansowy/unia-europejska-chce-poznac-nasze-majatki-sprawdza-czy-to-mozliwe/t6080gq

Zaiste, żyjemy w "ciekawych" czasach.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

@zuckerfreiJa wiem już do czego ty dążysz. 

 

Ciągle klepanie jednego i tego samego. 

 

I brudno i imigranci - jedno i to samo. 

A fakty o tym, jak rządzą ,,lewacy" są z góry inne.

Nic z tego kraju nie będzie, jeśli wiecznie będzie płakanie o każde przestępstwo. 

 

Ktoś wyłapie przestępstwo i potem klepanie znowu o bezpieczeństwie i o bezpieczeństwie i bezpieczeństwie. 

Aż rzyg bierze. 

 

Jakby posty o czymś co nas rozwija robiły taki szum, jak jedno z setek z przestępstw to byłoby coś. 

Edited by $Szarak$
Link to comment
Share on other sites

Nikt się nie przebudził. Po prostu kolejna partia szachów. Normiki zostały w domach. Zamieszki mają na celu danie pretekstu władzy do dalszego dokręcania śruby. Nie wykluczam również ingerencji zewnątrz. 

 

Jeśli faktycznie chce się coś zmienić to w tym przypadku byłby marsz na 11 Downing Street. Ustawka, ustawka jeszcze raz ustawka. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

4 hours ago, zuckerfrei said:

@JoeBlue trzeba pochować Lenina. To przez to, żebon jest wiecznie żywy. 

Owszem.

Mnie bardzo interesuje pytanie czemu?

Tyle faktów głośno krzyczy a ludzie dalej mają wyprane mózgi i lezą w g*wno z własnej woli oraz na siłę narzucają innym, żeby też leźli.

Fakt z historii:

Nawet ci zamknięci przez Stalina w gułagach chwalili komunizm.

"Komunizm jest wspaniały, tylko ludzie do niego nie dorośli."

Po 100+ latach wciąż jest tak samo.

TO jest zagadka. Dlaczego?

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Druid napisał(a):

a będzie jeszcze gorzej, super.

Rewolta lokalnych patusów podjudzana w celu osiągnięcia większego zamordyzmu.  Podobnie się dzieje obecnie w Hiszpanii. 

 

2 minuty temu, Druid napisał(a):

a będzie jeszcze

Obserwowac i ru...a, to nie  ta sprawa. Po prostu cieszyć się życiem, bo nie wiadomo kiedy pigmentododatni ubogaci je incydentem szambowym. 

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Perun82 napisał(a):

Rewolta lokalnych patusów podjudzana w celu osiągnięcia większego zamordyzmu.

Pomyśl sobie ile było podobnych takich akcji w tym kraju, które nie ujrzały światła dziennego ?

Edited by Druid
Link to comment
Share on other sites

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.