Moje trzeźwe spojrzenie

[Tomasz580]

Witajcie.

 

Kontynuując mój zbanowany wątek przeczytałem niemal każdy wątek na forum. Posłuchałem kanału musisz wiedzieć, przeczytałem książki Marka. Zrozumiałem wiele. Jednak do czego dążę - ogólnie nasza relacja, którą opisywałem raczej dobiegła końca. Co ciekawe, panna mnie nigdzie nie zablokowała, ja też nie, ale z tego, co udało mi się od niej wyciągnąć, to:

 

a) ona tego nie czuje (po ~trzech tygodniach spotykania, ale do łóżka szybko poleciała). Na pytanie co chciała poczuć odparła - "motylki, sielankę".

b) nie podoba się jej moje zdanie na niektóre tematy (że niby ją krytykowałem, że nie ma życia prywatnego i nie chciałaby by z kimś takim. 

 

Od prawie tygodnia cisza, jako ostatnią wiadomość napisała, że sądziła, że "utrzymamy ZWYKŁĄ ZNAJOMOŚĆ, ale chyba tak nie umiemy." Odpisałem Twoja decyzja, zrób co uważasz i na tym poprzestałem. Napisala też, że nie żywi się, aby cokolwiek wygarniać drugiej osobie, więc tak naprawdę powodów może być więcej. Nie dowiem się.

 

Ale słuchajcie. U laski NIE BYŁO żadnych red flag. Nie ma tatuażów, ma mało na IG obserwacji, zdjęcia wstawia totalnie rzadko, nie pokazuje swojego ciała (nie ma cycków w ogóle, może dlatego). I 30 lat na karku, ona nadal nie kuma, że pora kogoś sobie ogarniać, a dziecko bardzo chce mieć.

Wiem, że to ja zjebałem tym, że dość często się widzieliśmy, ale skoro laska była na mnie w chuj napalona (tak, wtedy miała swoje dni, to też mi teraz wiele wyjaśnia) i nagle po nieudanym seksie zaczęło się psuć. Nie potrafię tego zrozumieć. Potem. stała się mało dotykalska i w ogóle.

 

Teraz pytanie do Was. Czy jest sens odzywać, podziękować za fajne chwile i jednak wspomnieć, że warto utrzymać kontakt? Po prostu nie mogę mieć jej za złe, że nic nie poczuła itd. Jakie jest Wasze zdanie?

 

Poza tym trwa obserwacja, czy kogoś ma. Jeśli tak, to sam ją usunę z fb itd. Boli to najbardziej, że ktoś ją już może używać i to nie jestem ja.

Edited August 28 by Tomasz580

[Stargazer]

11 minutes ago, Tomasz580 said:

Zrozumiałem wiele.

 

Niestety wygląda na to, że tak Ci się tylko wydaje.

 

Na Twoim miejscu dałbym sobie spokój z zakładaniem tematów w nabliższym czasie.

Bardzo dużo pracy nad mentalem przed Tobą i na tym bym się skupił.

[Tomasz580]

2 minuty temu, Stargazer napisał(a):

 

Niestety wygląda na to, że tak Ci się tylko wydaje.

 

Na Twoim miejscu dałbym sobie spokój z zakładaniem tematów w nabliższym czasie.

Bardzo dużo pracy nad mentalem przed Tobą i na tym bym się skupił.

Pracuję, uwierz mi. Na jutro umówiłem się nawet do psychologa.

 

Proszę tylko o jakąś odpowiedź w tym temacie, bo nie mogę mieć jej za złe, że nic rzekomo nie poczuła. Nie z każdym coś się poczuje.

[Spokojnie]

15 minut temu, Tomasz580 napisał(a):

przeczytałem niemal każdy wątek na forum. Posłuchałem kanału musisz wiedzieć, przeczytałem książki Marka. Zrozumiałem wiele.

Zajadę klasykiem, ale: można patrzeć, a nie widzieć, można słuchać, a nie usłyszeć, można czytać, a nie zrozumieć. Jeśli byś zrozumiał, to by nie było tego posta...

 

16 minut temu, Tomasz580 napisał(a):

Czy jest sens odzywać, podziękować za fajne chwile i jednak wspomnieć, że warto utrzymać kontakt?

W jakim celu? Tak robią simpy, ona Cię wrzuci na orbitę i będziesz tam z nadzieją czekał jak pies ze śliniącym językiem... na ochłapy? Jeśli już Ci tak zależy na podziękowaniu, to kolejnym krokiem po tych wypocinach w jej stronę powinna być blokada wszędzie i skupienie się na sobie, swoim podejściu do kobiet, świata, życia.

 

Braci Ci dali dobre rady, @Stargazer też dobrze prawi. Masz teraz możliwość zmiany, ale... będzie to bolesne, trudne, będzie wymagało pracy. Możesz iść na skróty, olać to wszystko i dalej popełniać błędy, dalej zakładać tematy, że laska była taka i taka, jednocześnie nie widząc winy w sobie. Najpierw zmień siebie, swój mindest - a potem podbijaj świat. Ja 2 lata się bujałem, żeby to sobie poukładać i dalej widzę błędy (ale już potrafię je wyłapywać w miarę szybko). 

[Brat Jan]

25 minut temu, Tomasz580 napisał(a):

Teraz pytanie do Was.

Masz obsesję.

 

[Tomasz580]

Ale ja widzę swoje błędy i się do tego przyznaje szczerze. Jasne, praca nad sobą i do tego dążę od kilku dni, tylko mi też czas ucieka… 

 

po co? Hmm, po prostu to fajna laska, ma poukładane półki w głowie, ogarnięta… nie poczuła nic, trudno, nie z każdym się dopasujesz.

 

padło jeszcze stwierdzenie u niej: ta relacja poszła w zupełnie innym kierunku. Umówiłem się z nią na rower, a wyszło co wyszło. 

[nscrinn]

Ten wątek i posty, które się tutaj znalazły, utwierdzają mnie w przekonaniu, że musisz być trollem. Stawiam dolary przeciwko orzechom. To wręcz niemożliwe, by móc mieć aż tak ograniczony horyzont i głębokie przekonanie o zrozumieniu stanu rzeczy, kiedy rzeczywistość wygląda zgoła inaczej. Po prostu, nie mogę w to uwierzyć 😄

[Tomasz580]

1 minutę temu, nscrinn napisał(a):

Ten wątek i posty, które się tutaj znalazły, utwierdzają mnie w przekonaniu, że musisz być trollem. Stawiam dolary przeciwko orzechom. To wręcz niemożliwe, by móc mieć aż tak ograniczony horyzont i głębokie przekonanie o zrozumieniu stanu rzeczy, kiedy rzeczywistość wygląda zgoła inaczej. Po prostu, nie mogę w to uwierzyć 😄

I znowu się zaczyna. Człowiek kulturalnie, pisze z sensem i prosi o radę, spojrzenie doświadczonych, ale nie. Musi paść słowo troll. Tak jakby mi się nudziło i pisał bezsensownie. Skoro poczytałem i posłuchałem ważne kanały, to chyba jednak mi zależy, aby zdobyć wiedzę?

[Brat Jan]

2 minuty temu, Tomasz580 napisał(a):

Człowiek kulturalnie, pisze z sensem i prosi o radę, spojrzenie doświadczonych,

Po co?

Wszystkie rady już dostałeś w różnych swoich tematach.

 

Teraz pokaż, że się do nich stosujesz.

 

Poderwij inną koleżankę i się pochwal na fejsie niech zobaczy, że jesteś wartościowy i masz branie.

Edited August 28 by Brat Jan

[Dowódca plutonu]

No dobra. 

To skoro przeczytałeś książki i wysłuchałeś audycji różnych. 

 

Napisz nam co wg Ciebie zrobiłeś źle w tej relacji. 

Napisz od myślnika albo punkt po punkcie. 

 

Edited August 28 by Dowódca plutonu

[Tomasz580]

4 minuty temu, Brat Jan napisał(a):

Po co?

Wszystkie rady już dostałeś w różnych swoich tematach.

 

Teraz pokaż, że się do nich stosujesz.

Jak widzisz - stosuje. Czytam, notuje, badam, powoli doświadczam.

 

tylko zależy mi na jakimś kontakcie z nią. Skoro sama mnie nie zablokowała i nie odpowiedziała ODPIER… się, to też chyba coś w tym jest.

 

co robiłem źle wg mnie?

 

-zbyt częste pisanie, dzień dobry, dobranoc, być może bycie zbyt miłym,

-być może zbyt częste spotykanie się

-mogła też poczuć trochę presję, że czegoś chce, ale określiłem się, że nie chce związku ani małżeństwa 

 

Edited August 28 by Tomasz580

[Brat Jan]

2 minuty temu, Tomasz580 napisał(a):

tylko zależy mi na jakimś kontakcie z nią. Skoro sama mnie nie zablokowała i nie odpowiedziała ODPIER… się, to też chyba coś w tym jest.

Często kobiety milczeniem pokazują, że nie chcą mieć kontaktu.

 

 

[Tomasz580]

3 minuty temu, Brat Jan napisał(a):

Często kobiety milczeniem pokazują, że nie chcą mieć kontaktu.

 

 

Też jej to powiedziałem. Odpisała, że ona nie pisze tak z dupy. Wg mnie ściema, teraz to nawet nie myślę, że ona się odezwie, skoro napisałem jej rób co uważasz, Twoja decyzja.

Edited August 28 by Tomasz580

[Redbad]

17 minut temu, Tomasz580 napisał(a):

Też jej to powiedziałem. Odpisała, że ona nie pisze tak z dupy. Wg mnie ściema, teraz to nawet nie myślę, że ona się odezwie, skoro napisałem jej rób co uważasz, Twoja decyzja.

Pisała by "ot tak z dupy", ale do odpowiedniego gościa. Ty nim nie jesteś i dostałeś zawoalowany sygnał.

 

Zresztą wprost też dostałeś:

Godzinę temu, Tomasz580 napisał(a):

napisała, że sądziła, że "utrzymamy ZWYKŁĄ ZNAJOMOŚĆ

 

[Kogut]

Rozkminy w piaskownicy część 694.

[GriTo]

Godzinę temu, Tomasz580 napisał(a):

Poza tym trwa obserwacja, czy kogoś ma. Jeśli tak, to sam ją usunę z fb itd. Boli to najbardziej, że ktoś ją już może używać i to nie jestem ja.

 

Poza tym trwa obserwacja, czy kogoś ma.

1 - po co Ci to czy kogoś ma? To nie jest twoja własność

 

Jeśli tak, to sam ją usunę z fb itd.

2 - ojej, obraź się...

 

Boli to najbardziej,

3 - naprawdę Cię boli? to nie wiesz jeszcze jak życie zaboli...

 

że ktoś ją już może używać

4 - Twoja kolej już minęła... 

 

i to nie jestem ja.

5 - pies ogrodnika. zazdrości innym..

[Tomasz580]

1 minutę temu, GriTo napisał(a):

 

Poza tym trwa obserwacja, czy kogoś ma.

1 - po co Ci to czy kogoś ma? To nie jest twoja własność

 

Jeśli tak, to sam ją usunę z fb itd.

2 - ojej, obraź się...

 

Boli to najbardziej,

3 - naprawdę Cię boli? to nie wiesz jeszcze jak życie zaboli...

 

że ktoś ją już może używać

4 - Twoja kolej już minęła... 

 

i to nie jestem ja.

5 - pies ogrodnika. zazdrości innym..

Po co mi to wiedzieć? Bo jeśli kogoś ma, to będę wiedział i dam sobie spokój. Uwierz mi, totalnie to oleje.

 

jeden mówi blokuj, drugi, że nie. A wg mnie blok, to oznaka słabości, dlatego tego jeszcze nie zrobiłem.

[Tyrion]

Autorze, Ty i "moje trzeźwe spojrzenie" to nadal dwa przeciwległe bieguny.

Gdybyś coś rozumiał i wyciągał wnioski to pierwszym byłoby danie spokój z tą dziewczyną i pójście dalej z życiem...

 

Ty jesteś oporny na wiedzę i mega zdesperowany. Jeżeli nie jesteś trollem, to jedyne co może być to twoja ekstremalnie niska samoocena, która mówi Ci że już z inną panią nie będziesz miał keksu i dlatego tak męczysz bułę.

 

No nic, na pewno zasłyniesz. Będziesz miał najwięcej tematów na ścianie hańby

[zuckerfrei]

Tomaszu teraz Ty zasługujesz na ban na tym forum. 

Ps daj mi jej numer, dam jej link do tego tematu, wtedy Cię zablokuje. 
 

 

Na miejscu tej Panny już dawno bym Cię zostawił, co Ty typie odstawiasz?  
 

 

[Tomasz580]

4 minuty temu, zuckerfrei napisał(a):

Tomaszu teraz Ty zasługujesz na ban na tym forum. 

Ciekawe za co? Za to, że poczytałem tematy i wyciągam wnioski, ale NADAL MI JEST TRUDNO SIĘ POGODZIĆ? Czego Ty nie rozumiesz?!

 

poza tym naprawdę, teraz nie jestem nawet w stanie iść i poznawać. Byłem u divy i na masażu - nie pomogło.

Teraz, Tomasz580 napisał(a):

Ciekawe za co? Za to, że poczytałem tematy i wyciągam wnioski, ale NADAL MI JEST TRUDNO SIĘ POGODZIĆ? Czego Ty nie rozumiesz?!

 

Edited August 28 by Tomasz580

[zuckerfrei]

Jak ona reaguje na Ciebie, tak jak my na tym forum, to ja jest się nie dziwię, cud, że jesteś na orbicie. 

 

6 minut temu, Tomasz580 napisał(a):

Za to, że poczytałem tematy i wyciągam wnioski,

Polemizowałbym. Gdyby tak było, nie było by tematu, zajął byś się nowym obiektem lub porządkiem w garażu. 

[Tomasz580]

3 minuty temu, zuckerfrei napisał(a):

Jak ona reaguje na Ciebie, tak jak my na tym forum, to ja jest się nie dziwię, cud, że jesteś na orbicie. 

Dałem sobie spokój. Napisałem co myślę do niej i już nie truję jej tyłka. Problem w tym, że temat nadal nie jest wyjaśniony - nie szuka kontaktu, to po co ma mnie dalej na fb itd i ogląda relację?

3 minuty temu, zuckerfrei napisał(a):

Polemizowałbym. Gdyby tak było, nie było by tematu, zajął byś się nowym obiektem lub porządkiem w garażu. 

Tłumaczę Ci, że po tej akcji naprawdę nie mam ochoty na inną laskę i poszukiwania. Bo będę szukał tych cech, które ona miała. Czuję się w środku rozdarty zrozum to. Diva też nie pomogła. 

Edited August 28 by Tomasz580

[Brat Jan]

15 minut temu, Tomasz580 napisał(a):

Bo jeśli kogoś ma, to będę wiedział i dam sobie spokój.

To już kobiecie nie wolno żyć jako singiel?

 

 

 

[Tomasz580]

2 minuty temu, Brat Jan napisał(a):

To już kobiecie nie wolno żyć jako singiel?

 

 

 

Wolno. Chodzi mi, że jeśli ma jakiegoś typa, co bajeruje z nim, to sobie to odpuszczę. Będę miał KLAROWNE wyjaśnienie co było powodem, że tak postąpiła.

[Magos Dominus]

1 minutę temu, Tomasz580 napisał(a):

Chodzi mi, że jeśli ma jakiegoś typa, co bajeruje z nim, to sobie to odpuszczę

To jeszcze sobie nie odpuściłeś?