Jump to content

Odszedł symbol francuskiego kina Alain Delon


nowy00

Recommended Posts

Trochę już dni minęło od śmierci Alain Delon [*]

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-08-18/alain-delon-nie-zyje-symbol-francuskiego-kina-mial-89-lat/

 

Geny zostały przekazane, dowiedziałem się bardziej o tym aktorze bardziej z filmików o jego wygladzie.

Jakby tak przeżyć jeden dzień jak Alain Delon idac po bułki albo czekać na przystanku na autobus ;d

 

 

od 0;03

zapytany czy jest szczęśliwy ze swojego wygladu, odpowiada

"tak"

kto by nie był ;d

 

Moja ciotka chrzestna po jego śmierci obejrzała sobie aż film z jego udziałem na Stopklatka.

Takie geny to jest niesamowity los na loterii.

Edited by nowy00
  • Like 1
  • Thanks 2
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, nowy00 napisał(a):

zapytany czy jest szczęśliwy ze swojego wygladu, odpowiada

"tak"

Jeszcze gdzieś słyszałem jego cytat, gdzie mówił, że wszystko co ma, zawdzięcza kobietom.

I widziałem zdjęcia jego syna - ojciec jednak dużo bardziej przystojny.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Po Alain Delon od razu wiadomo, że twarz a nie wzrost. Nie tylko zreszta po nim.

W przypadku tego aktora sprawdza się, ten mem

 

FB-IMG-1725137725568.jpg

 

21 minut temu, krzy_siek napisał(a):

Jeszcze gdzieś słyszałem jego cytat, gdzie mówił, że wszystko co ma, zawdzięcza kobietom.

I widziałem zdjęcia jego syna - ojciec jednak dużo bardziej przystojny.

Doprawdy, ciekawe.

 

6;33

w filmiku też jest o tym jakby powiedziane iż dobrze wygladajacy rodzice śliczna córka, a jeśli chodzi o równie atrakcyjnie prezentujacych się rodziców syn niekoniecznie musi być jakimś ideałem.

Więcej wyjaśnione tutaj od 5;53

 

Na lekcjach biologii o genach nic nie uważałem niestety.

 

 

Edited by nowy00
  • Like 2
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Jak w ogóle wy rozpoznajecie, że koleś jest przystojny. Ja osobiście od zawsze miałem problem z określeniem tego jaka morda jest "ładniejsza", bo zakola, rzeźba czy wzrost, albo blizny, krosty to zawsze łatwo było mi identyfikować.

Z kobietami nie mam tego problemu. Jak to działa?

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

25 minut temu, Husquarna napisał(a):

Jak w ogóle wy rozpoznajecie, że koleś jest przystojny. Ja osobiście od zawsze miałem problem z określeniem tego jaka morda jest "ładniejsza", bo zakola, rzeźba czy wzrost, albo blizny, krosty to zawsze łatwo było mi identyfikować.

Z kobietami nie mam tego problemu. Jak to działa?

No właśnie. 

Dla mnie ten Anal wygląda zupełnie przeciętnie. W sensie może symetryczny ryj ale mam wrażenie że 2 podobnych miałem w klasie...

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Husquarna napisał(a):

Jak w ogóle wy rozpoznajecie, że koleś jest przystojny. Ja osobiście od zawsze miałem problem z określeniem tego jaka morda jest "ładniejsza", bo zakola, rzeźba czy wzrost, albo blizny, krosty to zawsze łatwo było mi identyfikować.

Z kobietami nie mam tego problemu. Jak to działa?

Hehh dużo by pisać. Wymienię parę podstaw jakie przychodzą go głowy.

- proporcje. Dzielisz pionowo głowę na trzy części: a) od linii włosów po oczy, b) od oczów po górę warg, c) od góry warg po dół podbródka. Te części im bardziej równe tym bardziej atrakcyjna twarz.

- w podobny sposób poziomo dzieli się twarz, na 5 części, też powinny być równe

- proporcja szerokości do długości twarzy - wskaźnik fwthr (facial width to high ratio)

- wysokość kości policzkowych, jak są wyżej = dobra ochrona uczu przed urazami i dobrze rozbudowane podniebienie górne

- długość kości żuchwy

- u mężczyzn bardziej ważne niz u kobiet - wał skroniowy, czyli taka narośl z kości nad okiem, chroni je przed urazami

- "wąskie" oczy, oznacza to dobrą budowę oczodołu, ponownie ochrona przed urazami + dobry wzrok

- kąt nachylenia oczu, atrakcyjne są albo równolegle, albo -to lepiej - lekko obrócone, czyli patrząc na zdjęcie, oko z prawej strony zdjęcia lekko obrócone w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Podobna rzecz z brwiami. Do tego, niska odległość brwi od oczu to zaleta.

- proste zęby, prosty nos

- brak trądziku, gęsty zarost, gęste włosy

- proste i lekko pochylone czoło, prosty niepochylony tył głowy (większa odporność na złamania)

- wyrażne rysy twarzy = dobrze rozbudowany kościec oraz wysoki poziom testosteronu i niski kortyzolu (wtedy mniej tłuszczu gromadzisz na twarzy przez co kości bardziej wydatne)

- ogólna harmonia, kontrast, kolorystyka, jaskrawe oczy są bardziej atrakcyjne

 

Rzeczy jakie wymieniłem oznaczają atrakcyjność, bo męski organizm je posiadający jest zdrowy hormonalnie, nie ma wad genetycznych, może obronić się przed atakiem (ochrona przed złamaniami), sam może zaatakować (szeroka długa żuchwa = więcej zniszczenia przy ugryzieniu), a ogólna harmonia  = odpowiedni poziom pierwiastka żeńskiego czyli może też zaopiekować się kobietą i potomstwem

Edited by krzy_siek
  • Like 1
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, krzy_siek napisał(a):

Hehh dużo by pisać. Wymienię parę podstaw jakie przychodzą go głowy.

- proporcje. Dzielisz pionowo głowę na trzy części: a) od linii włosów po oczy, b) od oczów po górę warg, c) od góry warg po dół podbródka. Te części im bardziej równe tym bardziej atrakcyjna twarz.

- w podobny sposób poziomo dzieli się twarz, na 5 części, też powinny być równe

- proporcja szerokości do długości twarzy - wskaźnik fwthr (facial width to high ratio)

- wysokość kości policzkowych, jak są wyżej = dobra ochrona uczu przed urazami i dobrze rozbudowane podniebienie górne

- długość kości żuchwy

- u mężczyzn bardziej ważne niz u kobiet - wał skroniowy, czyli taka narośl z kości nad okiem, chroni je przed urazami

- "wąskie" oczy, oznacza to dobrą budowę oczodołu, ponownie ochrona przed urazami + dobry wzrok

- kąt nachylenia oczu, atrakcyjne są albo równolegle, albo -to lepiej - lekko obrócone, czyli patrząc na zdjęcie, oko z prawej strony zdjęcia lekko obrócone w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Podobna rzecz z brwiami. Do tego, niska odległość brwi od oczu to zaleta.

- proste zęby, prosty nos

- brak trądziku, gęsty zarost, gęste włosy

- proste i lekko pochylone czoło, prosty niepochylony tył głowy (większa odporność na złamania)

- wyrażne rysy twarzy = dobrze rozbudowany kościec oraz wysoki poziom testosteronu i niski kortyzolu (wtedy mniej tłuszczu gromadzisz na twarzy przez co kości bardziej wydatne)

- ogólna harmonia, kontrast, kolorystyka, jaskrawe oczy są bardziej atrakcyjne

 

Rzeczy jakie wymieniłem oznaczają atrakcyjność, bo męski organizm je posiadający jest zdrowy hormonalnie, nie ma wad genetycznych, może obronić się przed atakiem (ochrona przed złamaniami), sam może zaatakować (szeroka długa żuchwa = więcej zniszczenia przy ugryzieniu), a ogólna harmonia  = odpowiedni poziom pierwiastka żeńskiego czyli może też zaopiekować się kobietą i potomstwem

Widzę że doktor Analconda ma godnego następcę xD

  • Haha 2
Link to comment
Share on other sites

28 minut temu, Gixer napisał(a):

Widzę że doktor Analconda ma godnego następcę xD

Hah ok, tylko od razu mówię, że z mojej strony nie będzie gównoburz, negatywnej energii i nakłaniania do swoich racji xd

Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, krzy_siek napisał(a):

Hah ok, tylko od razu mówię, że z mojej strony nie będzie gównoburz, negatywnej energii i nakłaniania do swoich racji xd

Jasne jasne... xD

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, krzy_siek napisał(a):

- wyrażne rysy twarzy = dobrze rozbudowany kościec oraz wysoki poziom testosteronu i niski kortyzolu (wtedy mniej tłuszczu gromadzisz na twarzy przez co kości bardziej wydatne)

Nie zawsze jest tak zero jedynkowo.

 

Znam osoby co miały bardziej okrągłą twarz a miały duży poziom testosteronu (naturalnie lub przez doping), Bf 8-10%, wszędzie zarysy,  docięcia, żyły, "kaloryfer" a twarz dalej trochę okrągła przy dobrym/prawidłowym poziomie kortyzolu.

 

Czasami układ kostny twarzy i grubość tkanki skórnej w tym miejscu są takie a nie inne i tylko pewne zabiegi są  w stanie to maskować/zmienic.

Edited by Szczery Człowiek
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Gosc powyzej przecietnej i tyle . Media zrobily z niego bozka i glownie z tego powodu laskom kleily sie majty na sam widok . Dzisiejsze gajowe spiewaki typu harry s , bieber , Mendez bez oprawy wygladaja przecietnie a ile fok wskoczyłoby za nimi w ogien ? ( wliczajac w to moja stara ) 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Szczery Człowiek napisał(a):
21 godzin temu, krzy_siek napisał(a):

- wyrażne rysy twarzy = dobrze rozbudowany kościec oraz wysoki poziom testosteronu i niski kortyzolu (wtedy mniej tłuszczu gromadzisz na twarzy przez co kości bardziej wydatne)

Nie zawsze jest tak zero jedynkowo.

 

Znam osoby co miały bardziej okrągłą twarz a miały duży poziom testosteronu (naturalnie lub przez doping), Bf 8-10%, wszędzie zarysy,  docięcia, żyły, "kaloryfer" a twarz dalej trochę okrągła przy dobrym/prawidłowym poziomie kortyzolu.

 

Czasami układ kostny twarzy i grubość tkanki skórnej w tym miejscu są takie a nie inne i tylko pewne zabiegi są  w stanie to maskować/zmienic.

 

Jasne że nie zawsze. Wypisałem podstawowe rzeczy i uproszczenia. Jakby chcieć wchodzić w szczegóły, to już musiałbym książkę z Analcondą pisać.

Poza tym wysoki poziom testo ma wpływ na rozwój kości twarzy gdy jest się dzieckiem-nastolatkiem, a przede wszystkim, płodem. Tak - gdy jest się jeszcze w brzuchu matki.

Można mieć wysoki testo i okrągłą twarz (np. takie predyspozycje, duży "buccal fat"), albo ostrą twarz ale niski testo (np. skrajna redukcja, zejście z dopingu)

6 godzin temu, Brat Przemysław napisał(a):

Tak jak piszesz @thyr. Jest jeszcze taki oblazły typ jak Sheeran i tutaj mozg mi się lasuje. Chyba że w analitycznym podejściu do sprawy wszystko u niego gra @krzy_siek?

Nie gra. Niski wzrost, za duży rozstaw oczu, okrągła twarz, rudy (z tym bywa różnie ale częściej odejmuje), powiedziałbym że jest średni-przeciętny. Ani brzydal, ani przystojniak

Natomiast Alain Delon - u niego owszem działa sława, ale uważam że jest obiektywnie przystojny. U niego jest też wysoka harmonia, coś co tak matematycznie ciężko opisać liczbowo jak ratio między szerokością a długością czegoś, lub kąty nachylenia czy długości. Można mieć dobry nos i wargi, patrząc na każdą część z osobna, ale obydwie razem "jakoś do siebie nie pasują". Alain ma wysoką harmonię.

Edited by krzy_siek
Link to comment
Share on other sites

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.