Jump to content

Poszlibyście na randkę z prostytutką? Okazuje się, że ja bym poszedł


Recommended Posts

Może nie do końca z prostytutką, bo byłem na masażu z finałem. Wchodzę i widzę, że trafiła się naprawdę ładna młoda Ukrainka, ale jakaś niezadowolona, odpowiada z buta. Biorę prysznic, kładę się, rzucam luźne pytanie, żeby rozładować atmosferę, ona znowu odpowiada jednym słowem na zbycie. No nic, niech, chociaż obsłuży dobrze. Nie przyszedłem tutaj na pogawędki.

 

Po jakichś 15 minutach zaczyna mnie podpytywać o różne rzeczy, ja na to jedno zdanie i cisza. Pyta się co studiuje, ja, że kończę medycynę i w tym momencie atmosfera na masażu zmieniła się diametralnie, no bajka, jakbym na randce był. Już nie było mowy o milczeniu, na chwile przestałem mówić, ona się na mnie kładzie i pyta, o czym tak myślę, że z nią nie rozmawiam. Opowiada mi o swojej dalekiej rodzinie, która ma własną klinikę i mówi, jakie tam się pieniądze sypią. Pyta mnie, ile zarabia lekarz, mówi, żebym szedł na psychiatrię, bo ona chodzi do psychiatry i daje 350 zł za krótką wizytę. Generalnie laska dużo o pieniądzach mówiła XD. Pyta się, ile mam lat, czemu taki młody chłopak nie ma dziewczyny, gdzie mieszkam, okazało się, że kilka km od niej.

 

Jutro jedzie na wakacje ze swoją matką i siostrami. Ma chłopa, z którym widzi się raz na miesiąc/dwa, bo on cały czas „siedzi tam u siebie”, już nie chciałem pytać, czy się napierdala w tym momencie w okopie, ale nie, z kontekstu wyłapałem, że studiuje na Ukrainie i ma sporo na głowie. On nie wie, gdzie ona pracuje, myśli, że w restauracji po przeciwnej stronie ulicy jako kelnerka. Gdyby wiedział „to już by stał tutaj pod drzwiami i kazał jej, stąd rzeczy zabierać”. Ona nie ma wyrzutów sumienia, bo chłop ma sporo za uszami i robi złe rzeczy. Jakie? No nie chciała powiedzieć. Generalnie chłop niedobry.

 

Nie wiem czy dostałem usługę premium, ale obsłużyła mnie konkretnie, byłem ostatnim klientem i dołożyła mi dodatkowe darmowe pół godziny, siedzieliśmy 120 minut zamiast 90. Zapłaciłem ponad 3 stówki.

 

Przy wychodzeniu biłem się z myślami, czy zaproponować obczajenie tej restauracji po drugiej stronie ulicy, ale realnie mi psycha siadła, żeby zapraszać zajętą laskę z burdelu na randkę. Cringe w opór. Zwłaszcza że była przy nas jej koleżanka, u której byłem jakiś czas temu. 

 

Zapytacie Pocztowy idioto, naprawdę chciałeś się z dziwką na randkę umówić? No to teraz trochę o niej. Dziewczyna lekko ponad 20 lat, sumarycznie dałbym jej 8/10. Duże sterczące cycki z przebitymi sutami tak jak lubię, figura ocierająca się o ideał, szczupła i wysoka, dobrze zarysowany tyłek. Z gadki rewelacja, normalnie bratnia dusza. Gdyby taka laska was kokietowała, robiąc hiszpana albo spuszczała się po waszym ciele jak po zjeżdżalni i pchała cycki w ręce to też byście się nad randką zastanawiali. Jak siedziała przede mną rozkraczona, pokazując picze, a obok leżały jej zajebiste stringi to ciężko opisać nawet. 

 

Tak jak pisałem w innym temacie od dziecka przyciągam do siebie praktycznie same bad girls, które akurat mają problem ze swoim bad boyem, dlatego ta sytuacja nie zdziwiła mnie ani trochę, zdziwiło mnie tylko to, że akcja miała miejsce w salonie masażu. 

 

W sierpniu byłem przejazdem w dużym mieście. Wychodzę wieczorem na rynek, myślę kupie szlugi i zacznę podbijać do lasek, bo tak dużo łatwiej zagadać, zapraszając na papierosa. Pierwsze trzy dziewczyny nic specjalnego, raczej ciężko byłoby coś więcej ugrać z tych sytuacji. Podchodzi do mnie naganiaczka do klubu. Na oko tak 18 lat, alternatywka z czarnymi włosami, mrocznym makijażem i przebitym nosem, ale ładna, taka 7/10. Pyta mi się, czy chce wbić do klubu ze striptizem, ja, że nie, ale zjadłbym coś i czy może mi polecić jakieś dobre żarcie w okolicy. Ona coś mi zaczyna opowiadać, po pierwszych kilku zdaniach widzę, że rozmawia się przyjemnie, to mówię do niej dawaj jeszcze skoczymy na bok szluga zapalić. Z gadki no rewelacja, normalnie bratnia dusza. Laska momentalnie się otworzyła i wszystko mi opowiedziała. Jak wyglądają kulisy pracy, jak wygląda rekrutacja, ile miesięcznie zarabia, oczywiście chodzi do psychiatry, bierze leki na depresje i cięła się w przeszłości. Staliśmy tak 30 minut i powiedziała, że musi wracać do pracy, bo menadżerka ją zabije. Też w sierpniu byłem na weselu u kumpla i to samo. Bad girl problemy ze swoim bad boyem, wzięła mnie od razu na celownik. 

 

Co myślicie o tej sytuacji? Ja mam w życiu raczej posuchę matrymonialną i łatwo mi w głowie zawrócić, zwłaszcza jeśli podbija dziewczyna z samej topki, która dodatkowo siedzi przede mną rozebrana. Gdyby nie info o chłopaku, to najpewniej bym rzucił los na loterii i zaproponował wyjście. Mimo to, jakie byłoby to absurdalne.

  • Like 2
  • Haha 4
  • Confused 2
  • Sad 4
Link to comment
Share on other sites

Stary. Rób, co chcesz, ale pamiętaj o konsekwencjach swoich działań. Randka z kurwą? Też bym poszedł, ale bym życia nie planował, prawdziwych danych nie podawał i za bardzo się nie wysilał. Słyszałeś o tym, jak miłym chłopakom laski robią wodę z mózgu, żeby później im wyciąć nerkę? Żyjemy w świecie drapieżników i tak, jak Ty chcesz zapolować na fajną dupę, poruchać i wszystko mieć tak samo ona chce wszystko mieć Twoim kosztem. Nie baw się w romantyczne pierdolety, bo znikniesz. 

Edited by mac
  • Like 13
  • Thanks 4
Link to comment
Share on other sites

Ona wyczuła kasę, gdy powiedziałeś - medycyna. Ukrainki są bardzo materialistyczne. Cała ta nagła zmiana wynikała z tej jednej rzeczy. Zobacz jak kobieta potrafi się zmienić i zacząć się starać, gdy wyczuje w tym interes dla siebie. Ciekawe prawda? Jak od razu bratnią duszą się stała? 

  • Like 21
  • Thanks 3
Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, Pocztowy napisał(a):

Co myślicie o tej sytuacji

 

26 minut temu, Pocztowy napisał(a):

najpewniej bym rzucił los na loterii

Ja bym się w pierścionek od razu zaopatrzył nieskromnie.🤣🤣🤣🤣

 

 

 

12 minut temu, mac napisał(a):

Słyszałeś o tym, jak miłym chłopakom laski robią wodę z mózgu, żeby później im wyciąć nerkę

Co najwyżej sobie audicy nie kupi wypasionej albo moto.🤣🤦 Ja czytałem historię, która ktoś tutaj niedawno wrzucił, że najpierw miłość, motylki w brzuchu, przed batmanem czy urzędnikiem mówiła, że kocha a potem botoks misiowi do żarcia dodawała. Jak mis od tego ostro zachorował - wleciały oskarżenia o przemoc. Także nieskromnie nie wiem co gorsze.🤔

1 minutę temu, I1ariusz napisał(a):

Ona wyczuła kasę, gdy powiedziałeś - medycyna. Ukrainki są bardzo materialistyczne

W punkt. Tutaj nie potrzeba umiejętności dedukcji jak u Holmes'a.

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

@Pocztowy co jest dodatkowo niepokojące i od razu powinno zapalić Ci lampkę: że ona nie jest w porządku z samego faktu, że przecież jej zapłaciłeś za wizytę i powinna się starać. Że ona nie będzie taka dla ludzi, którzy nie mają dla niej bezpośredniej wartości. To coś mówi o niej jako człowieku - nie tylko o niej, jako kobiecie. Taka kobieta z całą bezwzględnością sprzeda Ciebie, gdy jej się to opłaci.

 

Inna sprawa ta kobieta jest po prostu prostytutką. Nawet jeśli tylko tymczasową. A o prostytutkach powinieneś wiedzieć jedno: nie są materiałem na związek. Tylko gangsterzy, sebiksy, złodzieje i narkomanii chodzą z prostytutkami. Nie ludzie, którzy studiują i praktykują medycynę. Możemy mówić cynicznie, że każda kobieta jest w pewnym sensie prostytutką, ale to nie jest to samo. Trzeba mieć naprawdę odpowiednią konstrukcję psychiczną, żeby to robić. Wyobraź sobie, że codziennie zapraszasz na seks ludzi, których kompletnie nie znasz? I to jest płeć męska: znacznie fizycznie silniejsza od ciebie, która może potencjalnie zrobić ci krzywdę. Większość kobiet nie jest w stanie takiego czegoś zrobić, bo to jest zbytnie obciążenie psychiczne strachem, niepewnością, wstrętem. Już całe życie też będziesz nosić te wspomnienia w sobie - to następne. Trzymaj się z dala od związku z takimi kobietami. Choćby nie wiem, jak piękne spotkanie było.

Edited by I1ariusz
  • Like 13
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

54 minuty temu, Pocztowy napisał(a):

Generalnie chłop niedobry.

 

Q,,,,wa! Stały repertuar! Jaki on niedoby i zły bo jest zły i niedobry. Jprdle

A prawda jest zupełnie inna!

 

A jednak to prawda! 99% mężczyzn to debile. Wystarczy ze laska obciągnie a ten już planuje dalsze wspólne życie. I do tego to: s. masażu, ukrainka, zmian nastawienia po wyciągnieciu info ze medycyna, obciąganie. Kur....a Hymalayka! która zgubiła się w burdelu!

Edited by Zatarra
  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Pocztowy napisał(a):

Nie wiem czy dostałem usługę premium, ale obsłużyła mnie konkretnie, byłem ostatnim klientem i dołożyła mi dodatkowe darmowe pół godziny, siedzieliśmy 120 minut zamiast 90. Zapłaciłem ponad 3 stówki.

 

Czyli wiadomo, że chodzi o $$$

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

Wyczuła frajera z hajsami. 

 

No wiesz.... Ja moją Mariolkę zapoznałem w bibliotece. Bohater tego wątku po prostu w złym miejscu szuka. I jest jak jest!

Edited by Zatarra
  • Like 3
  • Thanks 1
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

@Pocztowy dzięki za podzielenie się historią, bo pokazujesz jak ułomny potrafi być facet w postrzeganiu otoczenia (no offence, każdy może tak mieć bez odpowiedniego mindsetu). Laska zakręciła tyłkiem przed Tobą, a Ty już masz rozkminy. W dodatku dziwka. Jak to sam określiłeś - cringe w uj. 
 

Najgorsze jest to, że ostatnio było parę tematów, gdzie bracia pisali że mają normalne partnerki, ale nudno jest i ciągnie ich do właśnie takich akcji, gdzie emocje wirują w powietrzu. Męska hipergamia ma się dobrze, szkoda że nie jest tu na forum odpowiednio nakreślone.

  • Like 7
  • Thanks 2
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, zuckerfrei napisał(a):

Spoko, tylko z zimną głową. Nie takie rzeczy Zucker ogarniał w przeszłości. 

 

Tak jest! Ru....ć i obserwować!

Link to comment
Share on other sites

W całej mojej karierze dziwkarza prostytutka 2 próbowała mnie gdzieś wyciągnąć.

 

Zawsze odpowiadałem "musisz mi oddać hajs albo zapłacić za mój czas bo inaczej wyjdę na frajera" i żegnałem się. *

 

*Pamiętam jak opowiadałem tą historię robolstwu jak wariowali, że jestem pojebany, że to nie jest bycie frajerem, że to kobieta i czuję się samotna.... Jakby ktoś pytał czemu relacje D/M wyglądają w Polsce jak wyglądają....

 

Raz chciała żebym pomógł mieszkanie w okolicy wynająć odpowiedziałem to samo, spx ale mój czas KOSZTUJE.

 

Czy poszedłbym na randkę z prostytutką? Tak. Ale nigdy w życiu taką której dałem do ręki złamanego grosza. Poczucie frajerstwa by mnie zjadło.

 

A tak w ogóle to dzisiaj sobota 😎 Frankfurt 😎 USC 😎 ona jest inna  jeszcze tylko 1000 obskoczonych gratów i będzie czekać z obiadem ❤️

Narazie udaje grzecznego leżąc z książką na kanapie ale wiem, że gdzieś tam bije dla mnie czyjeś serduszko 🥰

 

  • Thanks 4
  • Haha 4
Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze primo: są pewne granice, których facet musi przestrzegać jeśli chodzi o randkowanie z kobietami. Odradzałbym spotykanie się z prostytutkami, dziewczynami występującymi na kamerkach internetowych, paniami po rozwodzie, dzieciatymi, z chorobami psychicznymi. Uroda jest ważna, ale w związku nie tylko o seks chodzi. Pomyśl sobie ilu facetom taka Swietłana robiła dobrze z finałem. Nie odrzuca Cię to? Bo mnie bardzo. 

 

Po drugie primo 😅: jest to kobieta z Ukrainy. Panie z Ukrainy są bardzo urodziwe, wszystkie Ukrainki które znam, to są bardzo dobre sztuki 8-9/10. Natomiast są one bardzo materialistyczne i bezwzględne. Bardzo często jadą na plecach swojego faceta, który im wszystko zapewnia, czerpią od niego same korzyści. Zakładam, że potrafią to wynagrodzić nieziemskim seksem.

 

Autor tematu zapodał mieszankę wybuchową, bo nie dość że prostytutka, to jeszcze z problemami psychicznymi bo chodzi do psychiatry a do tego Ukrainka 😅

  • Like 5
  • Haha 2
Link to comment
Share on other sites

W sumie kolega zapodał dobry mechanizm szybkiej zmiany zachowania u kurewki. Wystarczy małe kłamstwo dotyczące wykształcenia, pozycji, możliwości i już klimat się zmienia. W sumie też głupio mówić w takim miejscu cokolwiek prawdziwego o sobie. Do wyśledzenia człowiek łatwiejszy niż się wydaje. Wystarczy doczepić goryla. 

  • Like 9
Link to comment
Share on other sites

Omg miałem tak setki razy. 

Ot to gadka idzie jak flaki z olejem. 

 

A gdy tylko dowiedziała się od ojca pewnych rzeczy. Odrazu zmieniła podejście i teskt że ona idzie już spać i żebym pomyślał o tym spotkaniu. 

 

Xd

 

A gdy dwa dni wcześniej proponowałem. Zapodala tekst, że tak łatwo to nie ma. Xd

Potem oczywiście truła dupe codziennie i usilnie zapraszała na randkę. Nawet mówiła że możemy zrobić sesje zdjęciowa na której okaże, jej trochę więcej miłości. Ale ona mnie nie zmusza. 

 

Xd

 

Takze to jest to właśnie flow i magiczne połączenie dusz 

 

Edited by Montella26
  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, Mosze Red napisał(a):

przedstaw rodzicom :D

Tak daleko bym nie szedł. 

4 minuty temu, Maurycy napisał(a):

Nie odrzuca Cię to? Bo mnie bardzo. 

Mnie nie, bo gdy one wiedziały co ja robiłem… z tymi innymi kobietami. 
 

ps. Nie widziałem jeszcze fajnej Ukrainki. Sorry. 

Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, mac napisał(a):

W sumie kolega zapodał dobry mechanizm szybkiej zmiany zachowania u kurewki. Wystarczy małe kłamstwo dotyczące wykształcenia, pozycji, możliwości i już klimat się zmienia. W sumie też głupio mówić w takim miejscu cokolwiek prawdziwego o sobie. Do wyśledzenia człowiek łatwiejszy niż się wydaje. Wystarczy doczepić goryla. 

 

Młody pelikan jeszcze nie wie że podobną robotę robi 500 euro upchnięte w nerkę tak aby dziewczyna widziała je kiedy dajesz jej tylko jeden banknot 50 😎 wtedy naprawdę dostrzegają w tobie człowieka 😎 i nie trzeba wypaplać pół życia ....

Edited by Król Jarosław I
  • Like 3
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

53 minuty temu, Pocztowy napisał(a):

Pyta mnie, ile zarabia lekarz, mówi, żebym szedł na psychiatrię, bo ona chodzi do psychiatry i daje 350 zł za krótką wizytę.

Mamy dziwne czasy skoro jest tak ogromny popyt na tego typu specjalistów i kasują tyle siana za wizytę. Ludzie są samotni, nie mają rodziny lub taką niskiej jakości, oddają zdrowie fizyczne i psychiczne w pracy za kilka srebrników.

 

53 minuty temu, Pocztowy napisał(a):

Generalnie laska dużo o pieniądzach mówiła XD

Pytanie retoryczne jak sobie niby wyobrażasz potem relację z tak skrajnie materialistyczną panną, której całe życie obraca się wokół kombinowania jak się dorobić na dupie.

 

53 minuty temu, Pocztowy napisał(a):

Ona nie ma wyrzutów sumienia, bo chłop ma sporo za uszami i robi złe rzeczy. Jakie? No nie chciała powiedzieć. Generalnie chłop niedobry.

Hehe, jakie to oklepane, ona dobra on zły ale dalej z nim jest.

 

53 minuty temu, Pocztowy napisał(a):

Nie wiem czy dostałem usługę premium, ale obsłużyła mnie konkretnie, byłem ostatnim klientem i dołożyła mi dodatkowe darmowe pół godziny, siedzieliśmy 120 minut zamiast 90. Zapłaciłem ponad 3 stówki.

One i tak robią ogromną marżę, więc nie straci na tym.

 

53 minuty temu, Pocztowy napisał(a):

Przy wychodzeniu biłem się z myślami, czy zaproponować obczajenie tej restauracji po drugiej stronie ulicy, ale realnie mi psycha siadła, żeby zapraszać zajętą laskę z burdelu na randkę. Cringe w opór. Zwłaszcza że była przy nas jej koleżanka, u której byłem jakiś czas temu.

No właśnie, sama podświadomość ci podpowiada, że z desperacji chcesz przekombinować i zamiast się brać za normalną pannę to lecieć na iluzji.

 

53 minuty temu, Pocztowy napisał(a):

Zapytacie Pocztowy idioto, naprawdę chciałeś się z dziwką na randkę umówić? No to teraz trochę o niej. Dziewczyna lekko ponad 20 lat, sumarycznie dałbym jej 8/10. Duże sterczące cycki z przebitymi sutami tak jak lubię, figura ocierająca się o ideał, szczupła i wysoka, dobrze zarysowany tyłek. Z gadki rewelacja, normalnie bratnia dusza. Gdyby taka laska was kokietowała, robiąc hiszpana albo spuszczała się po waszym ciele jak po zjeżdżalni i pchała cycki w ręce to też byście się nad randką zastanawiali. Jak siedziała przede mną rozkraczona, pokazując picze, a obok leżały jej zajebiste stringi to ciężko opisać nawet.

Jak chcesz to próbuj, ale możesz mieć kłopoty umawiając się z taką panną. Co jeśli jej chłop czy alfons jest gangsterem? Jeśli jest atrakcyjna to nie będzie łatwo, bo na pewno ma też innych adoratorów. Będziesz musiał mieć silną psyche, o ile w ogóle możliwość umówienia się z taką panną to nie Fata Morgana.

 

53 minuty temu, Pocztowy napisał(a):

Tak jak pisałem w innym temacie od dziecka przyciągam do siebie praktycznie same bad girls, które akurat mają problem ze swoim bad boyem, dlatego ta sytuacja nie zdziwiła mnie ani trochę, zdziwiło mnie tylko to, że akcja miała miejsce w salonie masażu.

Przeciwieństwa przy pewnych uwarunkowaniach się przyciągają. 

 

53 minuty temu, Pocztowy napisał(a):

Laska momentalnie się otworzyła i wszystko mi opowiedziała. Jak wyglądają kulisy pracy, jak wygląda rekrutacja, ile miesięcznie zarabia, oczywiście chodzi do psychiatry, bierze leki na depresje i cięła się w przeszłości. Staliśmy tak 30 minut i powiedziała, że musi wracać do pracy, bo menadżerka ją zabije. Też w sierpniu byłem na weselu u kumpla i to samo. Bad girl problemy ze swoim bad boyem, wzięła mnie od razu na celownik.

Moim zdaniem z kobietami jest zasada, jeśli idzie za łatwo to potencjalnie baba jest chodzącym red flagiem i może zniszczyć mentalnie faceta. Oczywiście w drugą stronę też to działa, że młodą ułożoną i atrakcyjną dziewicę będzie trudniej zdobyć, bo jest po prostu cenniejszym towarem na rynku.

 

53 minuty temu, Pocztowy napisał(a):

Co myślicie o tej sytuacji? Ja mam w życiu raczej posuchę matrymonialną i łatwo mi w głowie zawrócić, zwłaszcza jeśli podbija dziewczyna z samej topki, która dodatkowo siedzi przede mną rozebrana. Gdyby nie info o chłopaku, to najpewniej bym rzucił los na loterii i zaproponował wyjście. Mimo to, jakie byłoby to absurdalne.

Mężczyźni mają instynkt, który sprawia, że nad interpretujemy sygnały od kobiet. Tym bardziej jeśli jest posucha mózg nas oszukuje, że jeśli laska się uśmiecha czy patrzy w oczy to już jest zainteresowana. Niekoniecznie to musi być prawda, ona może po prostu być otwarta społecznie.

 

Sam się zastanawiam czy nie skorzystać z takiej usługi, a może po prostu nawet lepiej za tą cenę diva, niż sam masaż. Dałem sobie zasadę, że jeśli mi się nie uda znaleźć panny na LTR do końca roku to może skorzystam. Czasem mi się uda z dużym trudem spotkać z młodymi atrakcyjnymi laskami, część to na pewno dziewice. Jednak problem u mnie jest taki, że różnica wieku ponad 5 lat dla wielu jest nieakceptowalna. Kiedyś się przyznawałem od razu, ale to jest czynnik, który od kopa uwala większość tego typu znajomości. Głównie to takie ok. 20 latki, fajny target, ale ze starszymi (oczywiście nie te roszczeniowe randkowiczki) miałbym mniejsze problemy, niestety nie mam na to ławicy. Kobiety szukające LTR mocno patrzą na zdrowie, wiek, chęć do ślubu, podróże, chęć do potomstwa, samochód i mieszkanie. To jest materializm minimum dla każdej, tym bardziej nie zaburzonej kobiety. Prostytutki/ masażystki natomiast to pewnie tryb sugar daddy.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, Ksanti napisał(a):

Pytanie retoryczne jak sobie niby wyobrażasz potem relację z tak skrajnie materialistyczną panną, której całe życie obraca się wokół kombinowania jak się dorobić na dupie.

Ale @Pocztowy Idze tylko na randkę a nie do ślubnego kobierca. Chyba, że coś przeoczyłem. 

  • Haha 3
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Pocztowy napisał(a):

ale jakaś niezadowolona, odpowiada z buta. Biorę prysznic, kładę się, rzucam luźne pytanie, żeby rozładować atmosferę, ona znowu odpowiada jednym słowem na zbycie. No nic, niech, chociaż obsłuży dobrze. Nie przyszedłem tutaj na pogawędki.

 

2 godziny temu, Pocztowy napisał(a):

 kończę medycynę i w tym momencie atmosfera na masażu zmieniła się diametralnie, no bajka

 

Na spokojnie przeczytaj te dwa zdania.

Typowa gold digger ze wschodu. Na początku niemiła, ale potencjalny lekarz to dobra partia to trzeba się postarać, a z tego co zaobserwowałem to Ukrainki wiedzą jak wykorzystać swoje wdzięki.

 

2 godziny temu, Pocztowy napisał(a):

Generalnie chłop niedobry

Wypoleruj zbroję na błysk i uratuj ją przed złym Dimą, który nawet nie wie, że jego ukochana zajmuje się hurtowo obsługą fallusów. Pamiętaj tylko, że jak pojawi się lepsza partia to Ty będziesz tym złym, niedobrym Lachem, który wykorzystał biedną uchodźczynie.  

  • Like 7
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, zuckerfrei napisał(a):

Ale @Pocztowy Idze tylko na randkę a nie do ślubnego kobierca. Chyba, że coś przeoczyłem. 

Żeby do ślubnego kobierca to raczej nigdy bym tak nie oczadział, ale nie ma co się oszukiwać, gdyby zaczęła się ze mną spotykać to już by poszło z górki. Charakterem się do mnie dopasowała momentalnie, nie wiem, czy taka jest naprawdę, czy taki kobiecy kameleon. Z wyglądu sam szczyt, lepszy wygląd to już bardziej pod osobiste fetysze, co, kto dokładnie woli.

 

@Magos Dominus ja to celowo opisałem wszystko jakie red flagi xd.

 

50 minut temu, Maurycy napisał(a):

Autor tematu zapodał mieszankę wybuchową, bo nie dość że prostytutka, to jeszcze z problemami psychicznymi bo chodzi do psychiatry a do tego Ukrainka 😅

No i piercing w sutach, tylko tatuaży brakowało.

Link to comment
Share on other sites

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.