Przed lekturą weźcie kilka głębokich oddechów. Czy powódź 2024 i tragedia to typowy burdel jak to za Tuska, czy dywersja, osłabienie Polski? Trudno to pojąć na trzeźwo...

[Marek Kotoński]

 

Fakty, które podał publicznie Pan Generał brygadier Andrzej Bartkowiak w kontekście tragedii, powodzi, która KOLEJNY raz nawiedziła Polskę.

Jak wiemy, aparat państwa mający nas ochronić, nie podołał. Premier Tusk mówił że nie ma problemu, a obecnie poprosił o pomoc Niemcy i ci zgodzili się. Czekamy na stu (100) niemieckich żołnierzy i żołnierek do pomocy w powodzi. 

 

To nie pomyłka - nie strażaków a żołnierzy z bronią, czy będą strzelać do wody? Nie wiadomo. Może hełmami wylewać wodę topiącą ludzi i rujnującą ich dobytek? Ile milionów euro pójdzie na ich skoszarowanie i transport? Nie wiadomo.

 

Po co są tak naprawdę wezwani do kraju z ponad pół milionem ratowników? Nie wiadomo.

 

Wyborcy "Donka" kraśnieją z dumy - oto jakie ich Donald ma znajomości! W miejscu gdzie ze skutkami powodzi walczy 25 tysięcy naszych żołnierzy, kiedyś tam przylecą niemieccy żołnierze. Czy to się dzieje naprawdę? Chyba tak...

 

Możesz być mistrzem boksu, ale jeśli Twoje Ja nie podejmie decyzji o np. oddaniu ciosu, pokona Cię 10 letnie dziecko. Ciało i umiejętności są, ale coś z elementem decyzyjnym, mózgiem (np. premier, minister, szefowie różnych struktur) nie podołało sytuacji, albo było sadomasochistą (osobą zadającą sobie ból, co ją ekscytuje). O dywersji nie napiszę, bo nie chcę być aresztowany w uśmiechniętej Polsce.

 

Ale czy ten uśmiech jest życzliwy, serdeczny, czy obłąkany i traumatyczny? Wiele osób już nie odpowie, bo zginęło w czasie powodzi. Ilu? Nie wiadomo. Modny, nowoczesny rząd pełen polityczek i ministerek z pełnym manicure, pedicure, makijażem, walczących o zdrowie psychiczne ryb, kosztem budowy ratującej ludzi infrastruktury, widocznie boi się podać prawdziwą liczbę, by nie stracić wizerunku. Spokojnie, Polacy zniosą i to, w końcu czym jest powódź przy, jak stwierdził pewien lewicowy polityk, płonącej planecie? 

Fakty o Straży Pożarnej w Polsce, podane przez Pana Generała:

 

- 4 miejsce na świecie jeśli chodzi o siły ratownictwa, ostatnio kupiono 100 łodzi płaskodennych, więc jakieś zbiórki ludzi na łodzie są bez sensu, bo sprzęt jest

 

- Ostatnie lata to 3 miliardy złotych wpompowane w Straż Pożarną

 

- System Copernicus w Komendzie Głównej, oparty na satelitach, pokazujący online co się dzieje wokół nas. Wiedzieli że przyjdzie "wielka woda" i będzie dramat

 

- 31 tysięcy funkcjonariuszy Straży Pożarnej, wytrzymałych i odważnych ludzi z przeszkoleniem

 

- 220 tysięcy Druhen i Druchów przygotowanych do działań, z pełnym wyszkoleniem i badaniami

 

- 400 tysięcy ludzi stowarzyszonych w OSP, przygotowanych do niesienia najprostszej pomocy, nie wymagającej specjalistycznych kwalifikacji

 

- 10 września pierwsze informacje z mechanizmu Unijnego, sprzężonego z krajowym centrum koordynacji ratownictwa Komendanta Głównego

 

- 11, 12 września, przychodzą kolejne informacje o zagrożeniu 3 stopnia o zagrożeniu dla terenów Dolnego Śląska, Opolskiego

 

- Komendanci z Czech dzwonią, informują o powodzi być może większej niż tragedia z 1997 roku w Polsce, opróżniają zbiorniki

- pierwsze działanie 11 września, UWAGA - 36 STRAŻAKÓW i KILKANAŚCIE samochodów

 

- 13 września Pan Generał dowiaduje się, że w kulminacyjnym momencie, w największej powodzi od 14 lat, było zaangażowanych... 700 (tak, siedemset, to nie błąd) strażaków z 250 tysięcy (ćwierć miliona) dostępnych

 

- Minister Sz. narzekał, że gdzie on tylu chłopa pomieści, w kontekście wysłania natychmiast kilku tysięcy strażaków. Pan Generał twierdzi, że natychmiast miejsce jest w szkole w Częstochowie dla tysiąca ludzi, poza tym radzą sobie na całym świecie w miejscach niedostępnych, więc w Polsce by sobie z tym bez problemu poradzono

 

- Pan Generał podkreśla, że dwa tysiące strażaków skierowanych do powodzi, nie osłabiło by gotowości bojowej w Polsce

 

- 16 września komendant przejmuje dowodzenie. Kto dowodził wcześniej, nie wiadomo.

Kto głosował na lewicę, Tuska, powinien... nieważne. 

Dobranoc.

[mac]

Przecież to Polska. Tutaj wszystko działa na sznurek i nie jest ważne, ile pieniędzy wpompujesz w cokolwiek i tak petent odejdzie z kwitkiem i będzie miał problemy. Politycy to z reguły nieudacznicy bez zawodu i żadnych realnych umiejętności w zarządzaniu, tylko po znajomości i wykreowane przez wyspecjalizowane agencje PR puste skorupy. Dodajemy do tego, że 90% społeczeństwa to skończeni idioci, wierzący w jakieś cuda na kiju i masz, co masz. Takie wypowiedzi i tak przepadną, bo on zbyt inteligentnie mówi, nikt tego nie rozumie, co on chce przekazać i to są fakty. 

 

Ludzie niepotrzebnie swój czas poświęcają na rozwój czegokolwiek tutaj, bo krwawica zostanie ukradziona przez szuje. Tak to funkcjonuje od lat i nigdy się już nie zmieni. 

[Baca1980]

Miałem coś napisać ale że jeden obraz wart jest tysiąca słów. To pojadę klasykiem :).

 

 

 

7 godzin temu, Marek Kotoński napisał(a):

- 4 miejsce na świecie jeśli chodzi o siły ratownictwa, ostatnio kupiono 100 łodzi płaskodennych, więc jakieś zbiórki ludzi na łodzie są bez sensu, bo sprzęt jest

 

Trzeba jeszcze zdać pytanie ile tego sprzętu oddano Ukrainie. Bo teraz mogło się okazać że magazyny są puste :).

[mac]

Po 30 latach oni konferencję robią, na której omawiają, że spóźnili się z wodą, musieli gonić. Przecież to jest lepsze niż kabaret. Mieli czas od 1997 roku i nagle wielkie zdziwienie, bo powódź  Przez te lata tyle kasy się w kraju ukradło, że tam ludzie mogliby mieszkać na poziomie 10 m nad wodą w futurystycznych miejscowościach, ale lepiej przepierdolić, ukraść i na bobry odpowiedzialność zwalić. Jebać ten kraj. Dla mnie właśnie ludzie, którzy coś robią w zjebanym systemie, starają się są najbardziej zjebani, bo nie rozróżniają skutku od przyczyny. Zamiast się zająć realnymi problemami i nie poświęcać swojej krwawicy to oni z nieśmiertelnymi hasłami wychodzą na barykady bez ładu i składu. 

 

Gdyby tylko bobry mogły mówić, ja pierdolę. 

Edited September 29 by mac

[thyr]

Teraz biorobot wybierze ponownie pis na 2 kadencje , pozniej znowu po . 🙃 Aby nie stracic zmyslow nalezy sie zajac wlasnym ogrodkiem . 

[Patton]

16 minut temu, mac napisał(a):

Przecież to jest lepsze niż kabaret. Mieli czas od 1997 roku i nagle wielkie zdziwienie, bo powódź  

Przecież "jakoś to będzie"...

[Piter_1982]

Dużo (słusznych) emocji może wzbudzać zaproszenie obcych wojsk na nasz teren. Tym bardziej niemieckich. 

 

Jednak warto pamiętać, że wojska inżynieryjne najszybciej np. mogą postawić przeprawę przez rzekę itp. Są przygotowani niejako do działania w terenie. Strażacy nawet jak ćwiczą usuwanie skutków kataklizmów, to z tego co wiem nie mają nawet sprzętu by "w terenie" np. 2 tygodnie "biwakować". 

 

ps. warto wspomnieć o odkryciu naukowym ostatnich lat. Konrad Mazowiecki nie zaprosił krzyżaków do Polski. Sfałszowali jego list i na tej podstawie uzyskali bullę papieską, na krzewienie chrześcijaństwa i otrzymali w zamian ziemię. 

 

 

Edited September 29 by Piter_1982

[balin]

PIS to mógłby przynajmniej udawać, że chodzi mu o dobro ludzi. A nie tak ceremonialnie pokazywać, że chce tylko władzy. Ale TV Republika potrafi ludzi odpowiednio podkrecić, żeby łyknęli wszystko. Przez 8 lat ich rządów było jak było. Wczesniej za rządów PO i PSL, też było jak było. I tak to się kolusia. Mniej więcej wg tego stwierdzenia: ksiądz wini pana, a pan księdza, a nam biednym zewsząd nędza. Cieszmy się, że jesteśmy w UE, to właśnie głównie dzięki Niemcom, mamy jako takie drogi, mamy pracę w montowniach. Rządzący moga poudawać, że dzięki nim gospodarka jakoś tam się obraca. 

Gdyby nie to, bylibysmy blisko afrykańskiego bantustanu, no może taką Białorusią. Wsi spokojna wsi wesoła, koniki i picie wódki pod strzechą.  Tylko, że my mamy jeszcze tradycje szlachciurów, dojących z ludzi ile się da.   

[Iceman84PL]

To co wyrabia się w Polsce za kadencji koalicji, ale także za poprzedników przechodzi ludzkie pojęcie.

W tym państwie nic nie działa poprawnie, afera goni aferę, politycy kompromitują się na każdym kroku

swoim dyletanctwem, nieudolnością, brakiem odpowiedzialności przy podejmowaniu decyzji.

 

Wygląda to tak, że bez zgody z zewnątrz niczego nie mogą zrobić, o wszystko muszą kogoś pytać co dalej utwierdza

mnie w przekonaniu, że Polska od dawna nie jest państwem suwerennym, samostanowiącym, gdzie polskojęzyczni

poplecznicy na usługach okupantów rozmontowują kraj kawałek po kawałku.

 

Na kluczowych stanowiskach w państwie są ludzie, których los i dobro Polaków nie obchodzi, ważne, że wypełniają

agende globalistów za co utrzymują stanowiska, dostając przy tym profity i apanaże.

Ci ludzie prowadzą nas na skraj przepaści nie robiąc sobie nic z tego.

 

Zaniedbania jakich dokonano w ostatnich latach, brak reakcji i wyciągania wniosków z poprzednich powodzi

poddając się przy tym ekoświrom pokazuje przerażający obraz słabego państwa.

Podobnie by było w przypadku konfliktu zbrojnego, gdzie dobitnie obnażona by została agonalna struktura państwa.

 

I teraz jeżeli chodzi o temat powodzi, świadomi ludzie od razu wiedzą, że coś tu jest nie tak.

Nie dość, że ludzie u władzy już od dawna wiedzieli o zbliżającym się niżu, tragedii, która może spotkać Polskę to jeszcze

na czas nie podjęli odpowiednich kroków, nie zareagowali, za to czekali do końca z upuszczaniem wody z przepełnionych

zbiorników bo miejscowi biznesmeni i notable musieli robić biznes na kurortach w pobliżu.

 

Wiecie jak nie ma wody to nie ma turystów i pieniędzy od nich. 

Dlatego zablokowano kilka lat temu budowę dodatkowych zbiorników.

Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze.

 

Kolejna sprawa, na tych terenach ma się teraz pojawić obce wojsko oczywiście jakby inaczej niemieckie, mówi sie również 

o wojsku tureckim, podobno mieli nas zaszczycić strażacy ze Szwecji i Ukrainy jednak ani widu ani słychu o nich.

 

Granica polsko-niemiecka zamknięta, tereny południowo-zachodnie zalane, gdzie jest stan klęski żywiołowej z obcą armią w tle,

na wschodzie Białoruś, banderland, zostaje skrawek Polski południowo-wschodniej, która praktycznie zostaje wolnym korytarzem

w razie czego do ucieczki z tego pierdolnika większych mas ludzkich.

 

I teraz, hipotetycznie co będzie jak i tam coś się wydarzy?

Polacy w takim przypadku są odcięci od możliwości ewakuacji no chyba, że w pław do Szwecji przez morze bałtyckie.

 

Dla mnie powódź to temat zastępczy, wałkowany kolejny tydzień a w kuluarach zapewne gorsze historie nam szykują.

Politycy przebierają nogami by Polska włączyła się w konflikt na Ukrainie tylko nikt Polaków nie pyta o zdanie czy tego chcą.

Skoszarowani w kraju bez możliwości ucieczki Polacy nie będą mieli wyjścia i o to władzy chodzi.

Marzy im się również Polska nowoczesna, postępowa, z masami imigrantów w tle, wytycznymi i chorymi pomysłami zielonego wału.

 

Na razie oczywiście niczego nie zrobią bo za dużo ostatnio dziwnych zdarzeń, gdzie poziom wkurzenia Polaków byłby dla

polityków niekorzystny. Teraz udają, że coś robią, by lemingi przed tv miały potwierdzenie, że uśmiechnięta Polska działa a wszyscy

jej przeciwnicy to trolle, szury, foliarze, którzy w tym trudnym czasie wyciągają niepotrzebnie różne sprawy.

 

Wyznawcy Tuska, że to wina Kaczora, wyznawcy tego drugiego, że to wina poprzedników, i tak wkoło Macieju. 

Atomizacja społeczeństwa ma się dobrze, a podzielonym narodem łatwiej zarządzać, sterować.

Teraz wystarczy, że rządzący pójdą odpowiednią narracją i plebs wszystko łyknie, na wszystko się zgodzi.

 

Teatr dla gojów.

[Pejo]

Fajnie było pokazane podczas wywiadu z kobietą poszkodowaną podczas powodzi. Zaczęła mówić, że gdzie są pieniądze na pomoc i czemu nadal pomagamy Ukrainie,w momencie gdy u Nas jest tragedia. Redaktor uciął rozmowę i tyle. 

 

Politykom nie chodzi o ludzi, im chodzi o ich własne interesy. 

 

Ilu zbije na tragedii kapitał polityczny i gigantyczne fortuny? Ktoś będzie komuś coś zlecał itp. wszytko za pieniądze Nas wszystkich. Większość pójdzie bokiem i nigdy nie dowiemy się gdzie są.

 

W Opolu już nie ma kasy dla poszkodowanych i nie można składać wniosków. 

 

 

 

 

[hehman88]

8 godzin temu, Marek Kotoński napisał(a):

Jak wiemy, aparat państwa mający nas ochronić, nie podołał. Premier Tusk mówił że nie ma problemu, a obecnie poprosił o pomoc Niemcy i ci zgodzili się. Czekamy na stu (100) niemieckich żołnierzy i żołnierek do pomocy w powodzi. 

 

To nie pomyłka - nie strażaków a żołnierzy z bronią, czy będą strzelać do wody? Nie wiadomo. Może hełmami wylewać wodę topiącą ludzi i rujnującą ich dobytek? Ile milionów euro pójdzie na ich skoszarowanie i transport? Nie wiadomo.

120 żołnierzy z wojsk inżynieryjnich mają być do pomocy w odbudowie dróg i mostów. Na pewno ci żołnierze zostaną przysłani z odpowiednim sprzętem żeby to zrobić. 

 

Dobrze że transport i koszarowanie nie kosztuje miliardów albo biliardów euro🤣🤣 

Jakby nie liczyć najdroższy będzie transport sprzętu, a żołnierzy skoszarują pewnie w jakimś hotelu.

 

Także nie wiem z skąd takie kwoty ludzie biorą. Chyba że dla każdego żołnierza zarezerwują po prywatnym samolocie na przylot😜

Teraz, hehman88 napisał(a):

 

🤣🤣

😜

Nie wiem jak usunąć cytat w edytowaniu. Także wybaczcie to

Edited September 29 by hehman88

[Mosze Red]

Oj tam oj tam, to jest Polska, za pół roku nikt nie będzie pamiętał, no dobrze może jeszcze to wywloką przy wyborach prezydenckich, a później znów będą wszyscy zaskoczeni przy kolejnej powodzi.

 

Tak jak przy wszystkich eventach cyklicznych, zima zaskakuje drogowców, powódź zaskakuje polityków i służby itp.

[vodkas85]

Jaka jest data podpisania pokoju między Polską, a Niemcami?

 

Czyje wojska siedzą w Polsce?

 

Dlaczego wyszły wojska radzieckie, weszły amerykańskie. Czego tu nie rozumieć?

 

Czemu każdy polityk i urzędnik wyższego szczebla, jedzie na szkolenie do USA?

 

Dlaczego każdy polityk wyższego szczebla ma ,,odpowiedniego" partnera, partnerkę?

 

Dlaczego zniszczono gospodarkę i przemysł, wprowadzając zachodnie korporacje?

 

Jesteśmy pod ciągłą okupacją.

Edited September 29 by vodkas85

[thyr]

42 minuty temu, vodkas85 napisał(a):

Dlaczego każdy polityk wyższego szczebla ma ,,odpowiedniego" partnera, partnerkę?

 

Zapomniales jeszcze o rebe prowadzacym. 

Edited September 29 by thyr

[Hubertius]

Mogło to być spowodowane celowo, ale raczej myślę, że do takich efektów powodzi przyczyniła się 'góra'. Głupota rządzących przesądziła o tym, że zamiast opróżniać zbiorniki przed powodzią zachowano ich stan. Nikt z dołu nie bał się podważyć tej decyzji, by nie stracić stołka. I oto efekt.  

P.S A powodzianie po tym wszystkim i tak za 3 lata będą krzyczeć, że nie chcą zbiorników retencyjnych, a zamiast tego mają być kolejne domowe stawiane przez deweloperów na terenach zalewowych. Oczywiście pobiegną także do wyborów głosować za 'jedynymi właściwymi partiami'. I myślę, że dalej zagłosują na PO. ☺️

[Marek Kotoński]

3 godziny temu, hehman88 napisał(a):

120 żołnierzy z wojsk inżynieryjnich mają być do pomocy w odbudowie dróg i mostów. Na pewno ci żołnierze zostaną przysłani z odpowiednim sprzętem żeby to zrobić. 

 

"Na pewno" to tylko Twoje założenie, chyba że masz na to jakiś materiał? Ja skorzystałem z https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-09-28/niemieccy-zolnierzy-przyjada-do-polski-beda-usuwac-skutki-powodzi/ i nic o ciężkim sprzęcie nie pisano. 

 

I myślisz że Polska armia nie ma saperów, wojsk inżynieryjnych? 

 

A ci niemcy to umieją wszyscy po Polsku mówić, czy będą znaki ogniskiem dawać Polakom? 100 żołnierzy musi mieć kontakt z Polakami, przez tłumaczy to będzie utrudnione. Zamiast wykorzystać polskich fachowców, to będzie trzeba przez tłumaczy męczyć się z niemcami.

 

3 godziny temu, hehman88 napisał(a):

 

Dobrze że transport i koszarowanie nie kosztuje miliardów albo biliardów euro🤣🤣 

Jakby nie liczyć najdroższy będzie transport sprzętu, a żołnierzy skoszarują pewnie w jakimś hotelu.

 

Także nie wiem z skąd takie kwoty ludzie biorą. Chyba że dla każdego żołnierza zarezerwują po prywatnym samolocie na przylot😜

 

I po co ta szydera? Stu ludzi, transport, ubezpieczenia, tłumacze, ile Twoim zdaniem to będzie kosztować? Kilka tysięcy? Myślisz że niemiecki wojskowy robi za miskę ryżu? 

 

8 tygodni to dwie miesięczne pensje, po kilka tysięcy euro. Niech będzie cztery tysiące euro na głowę, to specjaliści w końcu, często inżynierowie po studiach a nie obsługa karabinu maszynowego. Podatki itd., koszt pensji to - strzelam - 6 tysięcy euro i raczej zaniżam, gdyż w Polsce, z google:

 

"Ile wobec tego średnio otrzyma wykwalifikowany inżynier wojskowy? Zarobki w tym zawodzie determinuje głównie wykonywana specjalizacja, jednak średnio osoby na takim stanowisko mogą liczyć na wynagrodzenie rzędu od 5000 do 10.000 tys. zł.31 maj 2022"

 

Miesiąc daje 100 razy 6 tysięcy = 600 tysięcy euro.

 

2 miesiące = milion dwieście tysięcy euro.

 

Mamy ponad milion euro...

 

Ubezpieczenie, ktoś może zginąć albo zostać kaleką, trzeba go utrzymywać do śmierci, leczyć, ciężki sprzęt który Twoim zdaniem będzie, może się zepsuć, może być wypadek itd., ile? Kilkaset tysięcy euro za całą misję? Tego nie wiem.

 

koszt obsługi sprzętu ciężkiego, jego ubezpieczenie - jak wiesz, taki sprzęt nie pali jak fabia 8 litrów gazu na setkę, tylko jak np. czołg, kilkaset litrów ropy albo benzyny. Wklejam z google: Czołg z silnikiem 5TDF o mocy 700 KM zużywa 200 litrów na 100 km na autostradzie i 300-450 litrów na nierównym terenie przy prędkości 35-45 km na godzinę. Czołg silnikiem V-46 o mocy 780 KM zużywa 240 litrów na 100 km na autostradzie, przy prędkości 45-50 km na godzinę.

 

Z tego co widziałem kiedyś w programie wojskowym, mosty stawiają czołgi bez wieży prostacko mówiąc. Spalanie zakładam że podobne. Obliczmy:

 

Średnio 300 litrów na setkę - 5zł za litr, ok. 1500 złotych. Ile batalion ma takich maszyn? 10, 20, 30? Nie wiem. Strzelam że 20 - dziennie będą silniki pracować jak strzelam - przy 100 kilometrach, to już masz orientacyjnie 30 tysięcy dziennie za samo paliwo. Przez dwa miesiące - półtora miliona złotych, euro po 4,28 = 420 tysięcy euro plus minus. Samo paliwo dla 20 ciężkich maszyn. A gdzie ciężarówki, koparki, masa innych pojazdów? Przecież nie przyjadą na koniach  

 

Pierwsze z brzegu, niemiecki sprzęt:

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Biber_(most_czołgowy)  - 830 koni, 45 ton z mostem, 3 osoby obsługi. 

 

A może użyją Polskiego, tańszego, na podwoziu Jelcza? Masa zestawu 48 ton, czyli więcej niż niemiecki most czołgowy. Ile pali? Pewnie kilkaset litrów ropy.

 

Dolicz do tego koszty utrzymania przez dwa miesiące sprzętu pomocniczego. Wozy dowodzenia, wozy plot., obrony elektronicznej, sanitarki i wiele, wiele innych.

 

Hotel - dwa miesiące dla stu ludzi z wyżywieniem, leki, obsługa medyczna. Nie chce mi się już liczyć, ale DUŻO. 

 

--------------------------------------------------------------

 

I co, nadal będziesz "kręcił bekę" z kilku milionów euro? 

[Baca1980]

22 minuty temu, Marek Kotoński napisał(a):

Pierwsze z brzegu, niemiecki sprzęt:

Biber (z niem. „bóbr”) – niemiecki most czołgowy wykorzystujący podwozie czołgu Leopard 1.

 

[Dowódca plutonu]

4 godziny temu, hehman88 napisał(a):

Dobrze że transport i koszarowanie nie kosztuje miliardów albo biliardów euro🤣🤣 

Jakby nie liczyć najdroższy będzie transport sprzętu, a żołnierzy skoszarują pewnie w jakimś hotelu.

Jak nie masz nic sensownego do napisania to lepiej nic nie pisz. 

 

Ile Ty masz lat żeby pierdolić takie farmazony? 

15?

 

[hehman88]

Może trudno ci w to będzie uwierzyć ale pewnie niektórzy z tych wysoko wyspecjalizowanych wojskowych będzie znało język angielski, i na pewno paru polaków też będzie znało język angielski, to może uda im się dogadać🤣🤣

 

Fajna matematyka ktoś zarabia 5-10 tys zł to wychodzi 6 tys euro. Chyba będę musiał sprawdzić kurs euro znowu.

 

Ci wykwalifikowani inżynierowie dostają swoją pensję w kraju. Uwierz mi że jak żołnierze jeżdżą na ćwiczenia po Europie to wtedy ich pensje opłaca kraj który ich wysłał a nie ten co ich przyjął.

 

Ubezpieczenie te pojazdy już mają wykupione.

 

Przewóz lawetami i paliwo będzie najdroższe. Tyle że wojsko ma paliwo bez tych podatków także mniej płaci.

 

Ubezpieczenie ci ludzie mają z swojego kraju wykupione.

 

 

 

32 minuty temu, Dowódca plutonu napisał(a):

Jak nie masz nic sensownego do napisania to lepiej nic nie pisz. 

 

Ile Ty masz lat żeby pierdolić takie farmazony? 

15?

 

To posłuchaj swojej rady i nie pisz. 

 

Przy okazji rano było napisane o setkach milionów euro a teraz zostało zmienione na miliony euro, także fajne zagranie.

Edited September 29 by hehman88

[Ksanti]

5 godzin temu, Piter_1982 napisał(a):

ps. warto wspomnieć o odkryciu naukowym ostatnich lat. Konrad Mazowiecki nie zaprosił krzyżaków do Polski. Sfałszowali jego list i na tej podstawie uzyskali bullę papieską, na krzewienie chrześcijaństwa i otrzymali w zamian ziemię. 

Niemcy od setek lat próbują zagarnąć dla siebie słowiańskie ziemie. Próbują różnych forteli i przekrętów politycznych. Nie wiem dlaczego, ale ostatnio na social media był trend pokazywania map historycznych. Niby niewinnie, ale conajmniej 4-5 razy widziałem różne posty z mapami czy to III Rzeszy czy Prus, taki wysyp. Oczywiście na każdej mapie pomorze oraz śląsk jest niemiecki. Oczywiście pojawiały się komentarze, że to powinno wrócić lub, że tak wygląda ta prawdziwa mapa Niemiec. 

 

Germanie to podstępne i przebiegłe ludy, podobno przed Mieszkiem I zachodni słowianie (czyli de facto my) posiadaliśmy ziemie sięgające, aż pod Berlin.

 

Pytanie kto, jak i kiedy ich stamtąd wypędził/wyeksterminował, chociaż odpowiedź nasuwa się sama. Ten konflikt trwa nieprzerwanie od ponad 1000 lat. Próbowali nas atakować używając casus belli walki z pogaństwem. Potem jak przyjęliśmy chrzest, aby cały zachód nas nie najeżdzał to próbowano nas podłaczyć do cesarstwa HRE. To był pierwowzór dzisiejszej Unii Europejskiej, ale nasi królowie prowadzili politykę niezależności. Później krzyżacy nam się sprowadzili, bo podobno był ogromny problem z Prusami, a jak było naprawdę to już nie jest teraz takie oczywiste. Był to zainstalowany rak, który powoli od środka zrzerał nasze państwo, aczkolwiek sama Polska to też był kraj oparty o niewolnictwo, ale to inna kwestia. 

 

Rozbiory i wojny sprawiły, że słowianie w końcu stali się parobkami Niemiec, gdzie wytępiono inteligencję, aby nie miał kto się stawiać. Dzisiaj her Tusk prawdopodobnie próbuję wszelkimi siłami sabotować polską politykę, aby ludzi sami mając dość, zwłaszcza ci na zachodzie chcieli dobrowolnie być zaanektowani przez Niemcy. Śląski oficjalnym językiem, zalania, uwalanie polskich inwestycji strategicznych, polityka unijnej integracji i pokazanie "dobroduszności" Niemiec, bo niby pomagają. Jest to natomiast kraj wyrachowany i podły, porównywalny do Rosji, bo do tej pory niezapłacili reparacji wojennych twierdząc, że nic nam się nie należy. Niczym jakiś bandyta lub bad boy spuścił wpierdol, spalił dom i pozabijał rodzinę. Teraz jest "dobra ziomek, nie niszczmy dobrych relacji, kiedyś to kiedyś liczy się teraz, nie bądź frajer konfident". Drugi Zełeński jak trzeba dać to jest miły, a jak przychodzi dzień spłaty zobowiązań to "Lachy to sojusznik Putina".

 

 

[Infernal Dopamine]

W

[Druid]

14 godzin temu, Marek Kotoński napisał(a):

Fakt

Albo teorie spiskowe HAARP, manipulowanie pogodą.

 

6 godzin temu, Baca1980 napisał(a):

To pojadę klasykiem :).

Jak się film nazywa ?

[Marek Kotoński]

Godzinę temu, hehman88 napisał(a):

Może trudno ci w to będzie uwierzyć ale pewnie niektórzy z tych wysoko wyspecjalizowanych wojskowych będzie znało język angielski, i na pewno paru polaków też będzie znało język angielski, to może uda im się dogadać🤣🤣

 

No ale jest utrudnienie czy nie ma? Znowu coś zakładasz, że każdy zna angielski - mało tego, nie wystarczy znać angielski, tylko trzeba znać wojskowe nazwy, polecenia.

 

Godzinę temu, hehman88 napisał(a):

Fajna matematyka ktoś zarabia 5-10 tys zł to wychodzi 6 tys euro. Chyba będę musiał sprawdzić kurs euro znowu.

 

Czytaj ze zrozumieniem. Wkleiłem Ci informację (żebyś nie pisał że zmyślam), że Polak zarabia na euro ok 2 tysięcy - analogicznie niemiecki inżynier zarabia dużo więcej, podałem więc sumę dwukrotnie wyższą - 4 tysiące euro, chociaż zakładam że jest to znacznie wyższa kwota. 

 

Godzinę temu, hehman88 napisał(a):

 

Ci wykwalifikowani inżynierowie dostają swoją pensję w kraju. Uwierz mi że jak żołnierze jeżdżą na ćwiczenia po Europie to wtedy ich pensje opłaca kraj który ich wysłał a nie ten co ich przyjął.

 

Zawsze płacimy, niekoniecznie bezpośrednio. Chłopie, wojna na Ukrainie, giną ludzie a niemcy im hełmy wysłali, a Ty uważasz że Polakom coś dadzą za darmo?

 

Godzinę temu, hehman88 napisał(a):

 

Ubezpieczenie te pojazdy już mają wykupione.

 

Przewóz lawetami i paliwo będzie najdroższe. Tyle że wojsko ma paliwo bez tych podatków także mniej płaci.

 

Ubezpieczenie ci ludzie mają z swojego kraju wykupione.

 

Ja pierdolę... 

 

Godzinę temu, hehman88 napisał(a):

 

 

To posłuchaj swojej rady i nie pisz. 

 

Godzinę temu, hehman88 napisał(a):

 

Przy okazji rano było napisane o setkach milionów euro a teraz zostało zmienione na miliony euro, także fajne zagranie.

 

Nie kłam. Ten tekst pisałem wczoraj w nocy, jest na moim YouTube, na moim fejsie Samcze Runo, a na forum byłaby informacja o edycji. Jedyne co zmieniałem to wklejając tekst na YouTube i Fejsa, ponieważ na każdym musiałem robić spacje, bo łączyło go, więc jakiś szczegół, literówkę, słowo, ale nie pisałem o żadnych setkach milionów.

[Infernal Dopamine]

Upadek tego państwa z kartonu nadejdzie w ekspresowym tempie.

 

Braki kadrowe w policji, więziennictwie, szpitalach. Ambitni, zdolni ludzie uciekają z tego pierdolnika i zostają praktycznie same szumowiny, karierowicze, ćwierćinteligenci, którzy w normalnym państwie nie mogliby sprawować żadnych poważnych funkcji. 

 

Dodać do tego zadłużenie państwa, niż demograficzny, masową imigrację wśród której nie brakuje wszelkiej maści elementu z krajów, w których psy dupami szczekają, emigracje wartościowych jednostek. 

 

Tego tworu udającego państwo nie da się już uratować. 

Kogoś naprawdę dziwi, że oni sobie nie radzą w takiej sytuacji ? że ludzie nie dostają pomocy ? a z czym oni sobie radzą ? chyba tylko z podlizywaniem się obcym przybyszom.

 

Sam żyje w tym państwowo podobnym tworze jeszcze dla rodziców, którym potrzebna jest opieka i pomoc. Zarabiam przyzwoite pieniądze nawet jak na robola, odkładam kasę, kończę kursy, uczę się obcego języka i za jakiś jak zabraknie rodziców pakuje walizę i spierdalam stąd, bo tu się nie będzie dało normalnie żyć. 

 

Teraz mam 30 na karku. 

Jak miałem te naście lat i potem 20 parę to mi się chciało walczyć, coś robić, działać, wierzyłem, że można coś naprawić w tym państwie na lepsze.

Straciłem wszelką nadzieję i zapał do jakichkolwiek działań niezwiązanych z moim samorozwojem. 

[hehman88]

Jeżeli nie pisałeś o setkach milionów to w takim razie przepraszam mój błąd.

 

Ale język angielski to ci żołnierze znają. Jakby nie patrzeć jesteśmy w NATO, tym bardziej wojskowe nazwy i polecenia muszą znać żołnierze. Nie pamiętam jaki stopień angielskiego muszą znać nasi oficerowie ale to mają teraz jako minimalny wymóg. Zresztą bez znajomości języka angielskiego nie mogłyby się odbywać ćwiczenia NATO.

 

Czytam ze zrozumieniem i tak jak napisałem. To są żołnierze także dostają żołd niemiecki. Polska musi im zapewnić wyżywienie i zakwaterowanie. Ubezpieczenie oraz wypłaty mają niemieckie w ramach swojej służby. 

 

Tak zgadzam się że płacimy pośrednio, ale jak nam oni pomagają to czemu potem my mamy się nie odwdzięczyć pomocą. Jakby u nich się coś stało to my tak samo wyślemy pomoc.