FoxMulderJr Opublikowano 15 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 Coma- Leszek Żukowski Leszek Żukowski to postać autentyczna, jest to po prostu dawny znajomy wokalisty Piotra Roguckiego. Poznali się na egzaminach do łódzkiej "filmówki" wiele lat temu. Żaden się nie dostał. Po tym wszystkim Leszek strasznie załamał się niepowodzeniem. Rogucki postanowił, iż napisze o nim piosenkę i tak się stało. Utwór został wizytówką zespołu. Tekst piosenki jak dla mnie ponadczasowy. A zespól cały czas koncertuje. Polecam się wybrać. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aras Opublikowano 15 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2016 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quo Vadis? Opublikowano 12 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2020 Nie wierzę, że tak mało osób zna zespół 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 (edytowane) 7 godzin temu, Quo Vadis? napisał: Nie wierzę, że tak mało osób zna zespół Znać znają, po prostu nie są pod wrażeniem. Była nawet ostatnio jakaś promocja w Empiku, dwupak za dwie dychy to se kupiłem. Tak sobie kombinowałem, że jest okazja sprawdzić o co tyle szumu. No i sprawdziłem. 2 płyty = 4 kawałki z sensem, po dwie na płytę jeśli dobre kojarzę. Średnia krajowa. Przesłuchałem, sprzedałem za dychu = płyta za 5zł = tyle to dla mnie warte. Ten cały Rogucki to jakaś porażka. I nie jest tak, że swoim zwyczajem się dopierdalam. Muzyka kiepska, teksty mocno takie sobie, oprócz tych kilku. Myślę, że Coma podobnie jak wafelki ryżowe to nie jest coś co mnie rusza. Edytowane 13 Lutego 2020 przez wroński Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azagoth Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 Pierwsze dwie płyty były znacznie ciekawsze od tych późniejszych - dlatego małe zainteresowanie obecną Coma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 2 minuty temu, azagoth napisał: Pierwsze dwie płyty były znacznie ciekawsze od tych późniejszych Aaaa Ty patrz, w dwupaku były dwie pierwsze. Jednak mam trochę fartu. Jeszcze bardziej wujowe powiadasz. Niewesoło. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 (edytowane) I od siebie coś dorzucę Coma? Uwielbiam!!! Lubię się przy tych piosenkach, pieprzyć Edytowane 13 Lutego 2020 przez Still Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thyr Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 Coma, kiedyś słuchałem. Mocne , depresyjne teksty dość dobrze napisane . Coś w stylu mojej top-ulubionej kapeli Katatonia ( polecam). Kiedyś grali w moim mieście i do dziś żałuję że się nie wybrałem na ich koncert. Ostrość na nieskończoności u mnie nr1. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quo Vadis? Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 Moim zdaniem są niedoceniani. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PyrMen Opublikowano 20 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2021 Zajebisty zespół, szkoda że zawiesili działalność. Pierwsze płyty to były petardy. Slucham do dzisiaj, często i gęsto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi