Jump to content

Seks nie jest obowiązkiem małżeńskim. Bezprecedensowy wyrok Trybunału Praw Człowieka we Francji


Perun82

Recommended Posts

Kiedyś, żeby skosztować tego przysmaku trzeba było się zagpsować...

 

Tymczasem:

 

Cytat

Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że współżycie seksualne nie stanowi obowiązkowej części małżeństwa, unieważniając wyrok francuskiego sądu, który obarczył 69-letnią kobietę winą za rozpad jej związku z powodu odmowy współżycia z mężem. Decyzja ta jest przełomowym krokiem w kwestii praw kobiet do samostanowienia o własnym ciele w relacjach małżeńskich.

 

Cytat

 

Sprawa mieszkanki Le Chesnay pod Paryżem, znanej jako HW, sięga 2012 r., kiedy to po 28 latach małżeństwa złożyła pozew o rozwód. Kobieta i jej mąż JC pobrali się w 1984 r. i mieli czworo dzieci, w tym córkę wymagającą stałej opieki ze względu na niepełnosprawność, którą zapewniała HW.

Relacje między małżonkami pogarszały się na przestrzeni lat. Po narodzinach pierwszego dziecka w 1992 r. HW zaczęła doświadczać problemów zdrowotnych. W 2002 r. JC zaczął stosować wobec niej przemoc, a dwa lata później kobieta zaprzestała współżycia z mężem.

Francuskie sądy po stronie męża

W 2012 r. HW zdecydowała się zakończyć małżeństwo i wystąpiła o rozwód. Jej mąż również złożył pozew, twierdząc, że żona nie spełniała małżeńskich obowiązków, odmawiając mu współżycia.

Po trwającym kilka lat procesie, w 2019 r. sąd apelacyjny orzekł rozwód, uznając HW za winną rozpadu małżeństwa z powodu unikania współżycia seksualnego. Uznano, że ciągłe odmawianie przez nią zbliżeń stanowiło poważne naruszenie obowiązków i powinności w małżeństwie.

 

Kobieta próbowała odwołać się od tej decyzji, jednak sąd kasacyjny odrzucił jej wniosek. W rezultacie, w marcu 2021 r. skierowała sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Przełomowe orzeczenie Trybunału

W styczniu 2025 r. ETPC orzekł, że wyrok francuskiego sądu naruszył prawo HW do prywatności i autonomii, w tym wolności w sferze życia seksualnego. Sędziowie stwierdzili, że traktowanie obowiązku współżycia jako elementu małżeństwa jest sprzeczne z wolnością seksualną i podkreślili, że Francja naruszyła artykuł 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

W oświadczeniu Trybunał zaznaczył, że zgoda na zawarcie małżeństwa nie jest równoznaczna ze zgodą na przyszłe stosunki seksualne. Taka interpretacja mogłaby prowadzić do zanegowania naganności gwałtu małżeńskiego.

 

 

Edited by Perun82
  • Like 2
  • Haha 5
  • Sad 1
Link to comment
Share on other sites

Za to wymaganie żeby żona pracowała to pewnie jest przemoc ekonomiczna. 🤪

Ja p*******. Trzeba być naprawdę ostatnim cuckiem żeby się żenić na tym głupim "zachodzie" czy w PL.

 

Niech to wszystko wreszcie padnie. Przejdziemy na Islam i ch****.

  • Like 15
  • Haha 1
  • Sad 1
Link to comment
Share on other sites

Czy w sytuacji odwrotnej gdy to mąż odmawia współżycia z żoną, ponieważ ona dla przykładu tak się roztyła i postarzała, że już go nie pociąga, to czy to też będzie według ETPC naruszało prawo męża do prywatności, autonomii i wolności w sferze życia seksualnego czy może będzie to przemoc seksualna męża na żonie? Czy w tej sytuacji zgoda małżonków na małżeństwo też nie będzie oznaczać zgody na przyszłe stosunki seksualne?

 

Zastanawiam się także czy w sytuacji gdy mąż odmawia oddania całych swoich zarobków żonie na jej lub wspólne małżeńskie konto, to czy według ETPC będzie to analogicznie naruszanie prawa do prywatności i autonomii męża, czy może będzie to stosowanie przez niego przemocy ekonomicznej?

 

Czy w sytuacji gdy żona drze ryja na swojego męża, a on jej odpowie, to czy według ETPC mąż będzie miał prawo tak wyrazić swoje prawo do świętego spokoju czy może będzie przemocowcem, którego jak najszybciej trzeba z domu wywalić?

 

XD

 

 

  • Like 17
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Jestem ciekaw tego:

 

https://adwokat.suszynski.com.pl/gdansk/prawo-rodzinne/prawa-i-obowiazki-malzonkow-wobec-siebie/

 

Art. 23. KRiO

 

Zasada równych praw i obowiązków małżonków

Małżonkowie mają równe prawa i obowiązki w małżeństwie. Są obowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli.

 

I tutaj wchodzi trybunał

 

Cytat

 

W oświadczeniu Trybunał zaznaczył, że zgoda na zawarcie małżeństwa nie jest równoznaczna ze zgodą na przyszłe stosunki seksualne. Taka interpretacja mogłaby prowadzić do zanegowania naganności gwałtu małżeńskiego.

Sędziowie zwrócili również uwagę na to, że koncepcja obowiązków seksualnych w małżeństwie jest przestarzała i nie uwzględnia kwestii świadomej zgody na współżycie.

 

 

Sąd Najwyższy RP

 

f24c5294c71cf.png

Edited by Perun82
  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Wcale mnie to nie dziwi, w tym zgniłym kraju nad Sekwaną. Dodajmy, że w Francji testy DNA na ojcostwo są surowo zabronione, a za wykonanie ich grozi kara więzienia oraz wysoka grzywna. Choroszcz.

  • Like 9
  • Sad 1
Link to comment
Share on other sites

51 minut temu, MarkoBe napisał(a):

Wcale mnie to nie dziwi, w tym zgniłym kraju nad Sekwaną

Uściślijmy:

 

Sąd we Francji:

 

Cytat

Po trwającym kilka lat procesie, w 2019 r. sąd apelacyjny orzekł rozwód, uznając HW za winną rozpadu małżeństwa z powodu unikania współżycia seksualnego. Uznano, że ciągłe odmawianie przez nią zbliżeń stanowiło poważne naruszenie obowiązków i powinności w małżeństwie.

 

Natomiast Trybunał Europejski wydał takiego potworka. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Warto przypomnieć o tym co orzekł kilka lat temu nasz rodzimy trybunał:

 

 

 

 

Dziecka* nie można zmuszać do kontaktów z rodzicem, jeśli samo tego nie chce* — zdecydował dziś Trybunał Konstytucyjny. — Nie sądziłam, że kiedyś to powiem o tym organie, ale to jest bardzo dobry wyrok. Do tej pory było niestety tak, że dziecko było traktowane nie jak podmiot, ale jak przedmiot, własność rodziców — tak decyzję TK komentuje posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic.

 

Konkretnie, TK orzekł, że art. 598 par. 1 kodeksu postępowania cywilnego w zakresie, w jakim obejmuje sytuacje, w których "niewłaściwe wykonywanie lub niewykonywanie obowiązków związane jest z zachowaniem dziecka, niewywołanym przez osobę, pod której pieczą dziecko to się znajduje" jest niezgodny z konstytucją. Oznacza to, że sądy nie będą mogły nakazywać dziecku spotkania z rodzicem, który nie mieszka w domu, w którym dziecko się znajduje. Nie będą też mogły takiej presji, by do spotkania doszło wywierać na rodzica, który sprawuje nad dzieckiem opiekę.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

I bluepillowcy dalej niech wierzą, że jak zaobrączkują i przepiszą wszystkie działki, to będą mogli sobie pociupciać XDDDDDD. Do starego chłopa - bohatera sprawy - nie mogę mieć pretensji, ale ci młodzi, co chcą koniecznie rodziny zakładać (nawet na forum jest ich trochę) wzbudzają we mnie politowanie, chyba wręcz niesmak. W ogóle co to jest za frajda ruchać tę samą babę (która robi się przecież coraz brzydsza i o niebo bardziej zrzędliwa, o habituacji nawet nie będę wspominał) przez tyle lat. 

 

 

  • Like 8
  • Thanks 2
Link to comment
Share on other sites

Jeszcze odnośnie ETPC, to pamiętam, że kilka lat temu była afera dotycząca korupcji i powiązań z Sorosem w tejże instytucji. Teraz w mediach niczego nie mogłem znaleźć, dziwne, wygląda to tak jakby ktoś celowo wyczyścił informacje na ten temat. Na szczęście z pomocą przyszedł mi chat GPT:

 

 

W 2020 roku pojawiły się doniesienia o powiązaniach niektórych sędziów Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) z organizacjami finansowanymi przez George'a Sorosa. Francuski prawnik Grégor Puppinck opublikował raport wskazujący, że 18 sędziów ETPC miało związki z siedmioma organizacjami pozarządowymi powiązanymi z Sorosem. Jako przykład podano bułgarskiego sędziego Yonko Grozeva, który przed objęciem stanowiska w ETPC działał w organizacjach finansowanych przez Open Society. Po objęciu funkcji sędziego uczestniczył w rozpatrywaniu spraw wniesionych przez te organizacje, co budziło wątpliwości dotyczące konfliktu interesów.

W 2023 roku polski minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, skrytykował Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), nazywając go "skorumpowanym sądem". Ziobro odniósł się do doniesień medialnych sugerujących, że sędziowie TSUE mieli ustalać treści wyroków podczas nieformalnych spotkań z politykami. Podkreślił, że dopóki te zarzuty nie zostaną wyjaśnione, trudno traktować TSUE jako wiarygodny organ sądowy.

Warto zaznaczyć, że powyższe informacje dotyczą Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, które są odrębnymi instytucjami. ETPC zajmuje się ochroną praw człowieka w ramach Rady Europy, natomiast TSUE interpretuje prawo Unii Europejskiej i rozstrzyga spory między państwami członkowskimi a instytucjami UE.

 

 

+

https://wpolityce.pl/swiat/601204-obnazyl-korupcje-w-who-onz-i-innych-dr-puppinck-ostrzega

W dzisiejszych czasach głównym celem Praw Człowieka nie jest już ochrona wolności do godnego życia, ale służenie jako instrument narzucania lewicowej rewolucji krajom, które jej odmawiają” - powiedział dr Grégor Puppinck, dyrektor Europejskiego Centrum Prawa i Sprawiedliwości (European Center for Law and Justice) podczas Szczytu Transatlantyckiego, jaki miał miejsce w Budapeszcie 27 maja 2022 roku.

 

 

Wyjaśnił przy tym, jak i kiedy do tego doszło.

Jednym z powodów jest korupcja. Nie tylko korupcja koncepcji, ale skorumpowanie systemu Praw Człowieka przez radykalnych lewicowych aktywistów, którzy przeniknęli do instytucji, oraz globalnych prywatnych aktorów, takich jak fundacje Gatesów, Sorosa czy Forda

— mówił ekspert, wskazując, iż Europejskie Centrum Prawa i Sprawiedliwości ujawniło to w oparciu o analizę danych publicznych.

Kilka prywatnych fundacji i firm sprawuje coraz większą kontrolę nad instytucjami międzynarodowymi. Na przykład w 2020 r. zapłacili prawie półtora miliarda dolarów UNICEF-owi, ponad miliard dolarów WHO, pół miliarda dolarów Biuru Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców i tak dalej. Nawet Międzynarodowy Trybunał Karny otrzymał fundusze od Społeczeństwa Otwartego, a także Rady Europy czy Międzyamerykańskiej Komisji Praw Człowieka

— wyliczał.

Wraz z tymi funduszami te prywatne fundacje przyczyniają się do ustalania polityki organizacji międzynarodowych, które finansują. Jest ku temu powód: instytucje międzynarodowe mają globalną władzę, ale szukają pieniędzy, podczas gdy wielkie fundacje mają pieniądze, ale szukają globalnej władzy

 

W Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu ujawniliśmy, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat co najmniej 22 ze 100 sędziów było byłymi pracownikami siedmiu lewicowych organizacji pozarządowych i fundacji, które działają również przed Trybunałem jako skarżący lub osoby trzecie, takich jak Open Society, Human Rights Watch, Amnesty International czy Międzynarodowa Komisja Prawników. Wśród tych 22 sędziów, 12 to byli pracownicy lub członkowie zarządu Open Society George’a Sorosa. Ponadto sześć innych organizacji pozarządowych jest również finansowanych przez Open Society. To pokazuje, jak Otwarte Społeczeństwo George’a Sorosa trzymało się sądu

 

Co najmniej 88 razy w ciągu tych dziesięciu lat sędziowie ci orzekali w sprawach wniesionych lub wspieranych przez ich własną dawną fundację lub organizację pozarządową, pełniąc zarówno funkcję sędziego, jak i partii. Są to rażące konflikty interesów

 

Przeanalizowaliśmy wszystkie dostępne dane finansowe i przeprowadziliśmy wywiady z 27 specjalnymi sprawozdawcami. Niektórzy z nich opisali tę sytuację jako „korupcję”. W naszym raporcie szczegółowo opisaliśmy, jak fundacje płacą i wpływają na program ekspertów ONZ. Ale żeby zakończyć, muszę dodać, że kilka państw – głównie zachodnich – nie zachowuje się lepiej niż fundacje i również próbuje „kupić” sprawozdawców poprzez bezpośrednie finansowanie

 

Open Society Foundations przekazało w 2017 roku 100 tys. dolarów radykalnej grupie feministycznej w New Jersey, z wyraźnym celem, cytuję, „wpłynięcia na specjalnego sprawozdawcę ONZ” w celu napisania przez niego konkretnego raportu. I tak zrobił. W następnym roku pani Fionnuala Ní Aoláin, szefowa Programu Kobiet Społeczeństwa Otwartego, która przekazała pieniądze, sama została Specjalną Sprawozdawczynią. W międzyczasie dyrektor lobbingowa grupy feministycznej, która otrzymała pieniądze, pani Melissa Upreti, również sama została ekspertem ONZ. Dziś pani Upreti jest zarówno przewodniczącą grupy roboczej ONZ ds. praw kobiet, jak i prywatnym lobbystą mającym na celu wpływanie na ONZ w sprawie Prawa kobiet i aborcja. Po raz kolejny jest to rażący konflikt interesów

 

Innym przykładem jest obecna specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. prawa do zdrowia, pani Mofokeng. Jako lekarz medycyny sama dokonywała aborcji, które przedstawiała jako „radykalny akt miłości własnej”. Oprócz propagowania aborcji opowiada się również za legalizacją prostytucji, którą określa jako ostateczną formę feminizmu

 

 

Za wytycznymi WHO ws. aborcji stało… lobby aborcyjne

Nie lepiej w jego ocenie wygląda sytuacja w Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

Być może słyszeliście państwo o jej ostatnich wytycznych dotyczących aborcji. I zgadnijcie co? Kiedy sprawdziliśmy jego autorów i jego finansowanie, po raz kolejny znaleźliśmy te same radykalne grupy. Wytyczne dotyczące aborcji zostały opracowane głównie przez lobby aborcyjne: IPPF, Centrum Praw Reprodukcyjnych i Radę Populacyjną. I nic dziwnego, że wytyczne te zalecają zalegalizowanie aborcji na żądanie aż do porodu oraz osłabienie praw rodziców i wolności sumienia lekarzy. Wytyczne te są publikowane jako oficjalny dokument WHO, jednak nie zostały one zatwierdzone przez żadne państwo, a jedynie przez pełen aktywistów komitet tzw. „niezależnych ekspertów”. I zgadnijcie co? Proces ten został w dużej mierze sfinansowany przez fundację Warrena Buffeta, która przekazała miliony dolarów Departamentowi WHO, który opublikował te wytyczne

W jego ocenie „nie jest to zaskakujące, gdy się wie, że dyrektorem tego wydziału w WHO jest Ian Askew, który wcześniej był dyrektorem ds. aborcji w Radzie Populacyjnej, prywatnej organizacji, której celem jest promowanie eugeniki i kontroli populacji na całym świecie”.

To tylko jeden z nielicznych przykładów tego, jak system praw człowieka jest skorumpowany

 

  • Like 7
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Trevor napisał(a):

No bo to nie jest obowiązek. Nie wiem jak wy to widzicie. Dobra wtorek odbijasz kartę i ruchasz bo to obowiązek? XD

Nie o to chodzi. Chodziło o rozwód i winę. Chłop chciał może poruchać jeszcze a żona mu to uniemożliwia bo sama nie daje a poza małżeństwem nie może nie narażając się na swoją winę. W czym chłop zawinił? Winę ponosi baba. Tak też ozekl sąd we Francji. Ale według trybunału ruchanie się chłopu nie należy.

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Brat Przemysław napisał(a):

Nie o to chodzi. Chodziło o rozwód i winę. Chłop chciał może poruchać jeszcze a żona mu to uniemożliwia bo sama nie daje a poza małżeństwem nie może nie narażając się na swoją winę. W czym chłop zawinił? Winę ponosi baba. Tak też ozekl sąd we Francji. Ale według trybunału ruchanie się chłopu nie należy.

Jak chce zaruchać i przekonuje do tego żonę: nie szanuje jej wyborów, jest nachalny, frustrat, a być może i przemocowiec/gwałciciel.

 

Jak chce zaruchać i zarucha gdzieś indziej: cham, bydlak, zniszczył kobiecinie życie.

 

Jak chce zaruchać i nie zarucha: incel i przegryw. Poza tym co za frajer, że nie może sobie seksu załatwić.

 

Jak odpuści sobie ruchanie: miękka faja, impotent, niemęski osobnik, przy którym kobieta nie może czuć się kobietą.

 

Pozdrawiam wszystkich żonatych 😘 

Edited by tete-a-tete
  • Like 9
  • Haha 3
Link to comment
Share on other sites

Uzupełniając:

 

https://kobieta.wp.pl/odmowila-mezowi-wspolzycia-obwiniono-ja-o-rozwod-jest-wyrok-7117633721019168a


 

Cytat

 

Sprawa Francuzki była wspierana przez Fondation des Femmes i Collectif féministe contre le viol. Organizacje te podkreślały, że małżeństwo nie może być traktowane jako forma niewolnictwa seksualnego. Wskazywały na archaiczne podejście francuskich sądów do kwestii "obowiązków małżeńskich".

 

Wyrok ETPC może odmienić podejście sądów we Francji do kwestii małżeńskich obowiązków. Organizacje walczące o prawa kobiet podkreślają, że decyzja ETPC jest krokiem w kierunku ochrony wolności seksualnej oraz autonomii cielesnej kobiet. Wyrok Trybunału może też wpłynąć na postrzeganie gwałtu małżeńskiego jako przestępstwa.

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

W tych chorych czasach jak ktoś chce ślub to tylko sam kościelniak. Chce ślub- jest ślub, chce suknie- jest suknia, chce wesele, ma wesele. I starczy tego dobrego.

Ja rozumiem, jak się kobicie nie chce, to nikt jej siłą przecież nie przymusi, ale w takiej sprawie nie powinien być rozwód, tylko małżeństwo powinno zostać uznane za nie zawarte,

bo jedna ze stron nie dotrzymuje umowy. Mogła od razu mówić że nie lubi, tylko wtedy dalej by siedziała sama z kotem.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

 

W moim rozumieniu tego tematu. Skoro seks nie jest obowiązkiem małżeńskim. To znaczy, że jeżeli żona nie poczuwa się do takiego "obowiązku", to wynika z tego, że mąż ma wolną rękę celem zaspokojenia swoich potrzeb. Ewentualny rozwód nie może być już orzekany z winy męża wynikającej z korzystania z wdzięków innych pań aby zaspokoił swoje potrzeby.

 

Z drugiej strony - jest to kolejny gwóźdź do trumny instytucji małżeństwa. Teraz w sumie nie widzę potrzeby/konieczności aby zawierać jakiekolwiek małżeństwo.

 

Kolejny krok w tym zdegenerowanym świcie UE jest zabieranie dzieci kobietom zaraz po urodzeniu i oddawanie ich na wychowanie państwowe - rozwiąże to wiele problemów bo znikną tematy:

 

1. Zawierania małżeństw 

2. Alimentów od kogokolwiek - zniknie strach przed płodzeniem i potem obciążaniem nadmiernymi alimentami w razie czego.

3. Poświęcenia czasu i wysiłku na wychowanie dzieci - po prostu kobieta urodzi i tyle ją to będzie interesowało - może szybko wracać do pracy. A dzieci będą wychowywane w komunach. 

4. Odpadnie temat kupowania przez ludzi mieszkań i domów na potrzeby rodziny bo rodziny już nie będzie - pojedynczy ludzie w takich hotelach robotniczych przydzielanych przez państwo.

 

Państwo będzie decydowało kiedy kobieta ma zajść w ciążę i z kim.

 

Czy tak będzie? Mam nadzieję, że nie dożyje tych czasów

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, rarek2 napisał(a):

Państwo będzie decydowało kiedy kobieta ma zajść w ciążę i z kim.

Chyba by utoczyly pianę z pysków i zaczaely wyrywac kolczyki z nosow gdyby to usłyszały. Jak coś to sztuczne macie ale wg mnie to niemożliwe więc zastąpienie przez broń biologiczna nas czeka.

 

 

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, rarek2 napisał(a):

1. Zawierania małżeństw 

2. Alimentów od kogokolwiek - zniknie strach przed płodzeniem i potem obciążaniem nadmiernymi alimentami w razie czego.

3. Poświęcenia czasu i wysiłku na wychowanie dzieci - po prostu kobieta urodzi i tyle ją to będzie interesowało - może szybko wracać do pracy. A dzieci będą wychowywane w komunach. 

4. Odpadnie temat kupowania przez ludzi mieszkań i domów na potrzeby rodziny bo rodziny już nie będzie - pojedynczy ludzie w takich hotelach robotniczych przydzielanych przez państwo.

Tak już byłoooooo,

i nie wróci więcej ej ej ej...

Neolithic-Period-Facts-for-kids-png1-102

 

🤡

 

Nawet komunistom w RUS się nie udało.

Żydom w sumie też nie do końca z kibucami.

Socjalizm po prostu nie działa poza małymi grupami myśliwych-zbieraczy z czasów neolitycznych. ;)

 

Link to comment
Share on other sites

50 minut temu, BumTrarara napisał(a):

Nawet komunistom w RUS się nie udało.

 

Świat ewoluował, psychologia poszła do przodu i komuchy się nauczyli, że zaczynali od dupy strony.

 

Teraz zaczęli od robienia wody z mózgu dzieciakom w szkołach. Młodzież po szkołach średnich jest już zindoktrynowana - dla nich homo to normalne, nic nie chcą mieć tylko zwiedzać świat. chcą wynajmować mieszkanie, wynajmować samochód na minuty, hulajnogę na minuty, i płacić miesieczny abonament/subskrybcję za wynajem smartfona. Tak to już się dzieje. Na szczęście nie wszyscy bo tak jak było w PRL w rodzinach się rozmawia i prostuje wiele rzeczy

  • Like 9
Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, rarek2 napisał(a):

Z drugiej strony - jest to kolejny gwóźdź do trumny instytucji małżeństwa. Teraz w sumie nie widzę potrzeby/konieczności aby zawierać jakiekolwiek małżeństwo.

 

To jest aparat represyjny dobrze zorganizowany. Rozmontowywane rodziny gdzie państwo będzie zastępować mężczyznę.

Powstaje taka bezmyślna masa ludzka gdzie zamiast ojca będą kolejni wujkowie.Pancie  głupieją bo są zupełnie bezkarne w sądzie rodzinnym co by nie nawywijały. 

W druga stronę samiec jest wieszany za jaja i grillowany . 

Na koniec wychodzi Jakubiak ( pseudo prawica ) i wyskakuje z bykowym ha ha.

W Polandii jest  jak w filmie " Seksmisja" drzwi pod prądem lampa w podłodze. 

  • Like 4
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, rarek2 napisał(a):

Teraz zaczęli od robienia wody z mózgu dzieciakom w szkołach. Na szczęście nie wszyscy bo tak jak było w PRL w rodzinach się rozmawia i prostuje wiele rzeczy

Spokojnie daj im szansę  jak za komuny  jeszcze nauczą dzieci donosić na rodziców i zamiast tutaj będziemy razem siedzieć pod celą.

Link to comment
Share on other sites

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.