Jump to content

Brązowy smok dogorywa, zostało kilka dni dla jego


Recommended Posts

Ksiek leży w szpitalu, prawdopodobnie już z niego nie wyjdzie. Cukrzyca, brak ruchu i dieta zrobiły swoje. Uniwersum zakańcza swoją działalność. Podobno domek drewniany jest już szykowany do sprzedaży. A artefakty niedługo pojawią się na aukcjach. Tak odchodzi Mleczny Golem.

 

http://youtube.com/post/Ugkxe-m1NqfIT5F_Gx8XlMGP08TG93TwGEAS?si=EtSERZ317oDH0Xjd

 

 

 

 

  • Like 2
  • Sad 3
Link to comment
Share on other sites

  • vodkas85 changed the title to Brązowy smok dogorywa. Zostało kilka dni dla jego.

No temat gruby. Chyba każdy mniej więcej kojarzący uniwersum widzi co się dzieje. Ciężko mi tutaj cokolwiek sensownego powiedzieć, ponieważ stosunkowo niedawno śledzę to wszystko (jakieś 2-3 lata). To jak w 3 lata Ksiek zmarniał to jest po prostu coś nie ludzkiego moim zdaniem. Jaki by on nie był, paskudną śmierć będzie miał. Długo to już nie potrwa, chyba było wiadomo, że jak trafił do tego szpitala to już nie wróci. No cóż... Nie wiem czemu, ale odczuwam współczucie. No ogólnie strasznie się na to patrzy. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

W dniu 15.02.2025 o 21:36, Pietryło napisał(a):

No temat gruby. Chyba każdy mniej więcej kojarzący uniwersum widzi co się dzieje. Ciężko mi tutaj cokolwiek sensownego powiedzieć, ponieważ stosunkowo niedawno śledzę to wszystko (jakieś 2-3 lata). To jak w 3 lata Ksiek zmarniał to jest po prostu coś nie ludzkiego moim zdaniem. Jaki by on nie był, paskudną śmierć będzie miał. Długo to już nie potrwa, chyba było wiadomo, że jak trafił do tego szpitala to już nie wróci. No cóż... Nie wiem czemu, ale odczuwam współczucie. No ogólnie strasznie się na to patrzy. 

 

Noo, odkąd Sradek i Aron przejęli kontrolę nad Kononem, to jego stan zdrowia zaczął lecieć na pysk. To bodajże 4. i już raczej ostatnia wycieczka Kśka do szpitala. Wcześniej jak Kśka nagrywał mexicano, to nie było pokazywanych paczek z gównem, obraźliwych listów itd.

 

Ale dla sradka były to rzeczy które przynosiły najwięcej wyświetleń czyli też najwięcej zysków. Do tego całkowita kontrola nad nim, kamery, zdalny dostęp do telefonu, usuwanie z niego numerów telefonów, podsuwanie wszystkiego mu pod nos, tak aby broń Boże nie tracić go z oka. Wychodzą tutaj takie psychopatyczne cechy charakteru Sradka. A Aron to tylko moczymorda, który za kilka % z udziałów będzie pilnował interesu na miejscu.

 

 

 

 

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

W dniu 15.02.2025 o 21:36, Pietryło napisał(a):

No temat gruby. Chyba każdy mniej więcej kojarzący uniwersum widzi co się dzieje.

 

Bez obrazy kolego, nie kłócimy się tylko przedstawiamy swoje zdanie, a ja mam troszkę inne, chociaż staż mam podobny do Ciebie w sumie.

 

Co odcinek był proszony o umycie, wzięcie leków, żeby pochodził trochę, widziałeś co było w reakcji na to? :) 

 

A że zdjęcie umierającego człowieka, który z cukrzycą pił po kilka butelek mleka dziennie i bez leków jadł czekoladę jest przykre, to mniej więcej większość tak wygląda w szpitalu jak śpi - okropnie.

 

To był cud, nie pracował 30 lat, nie miałby emerytury, żył ze śmietników i z zupek dla bezdomnych - w domku było zimno, bo nie miał opału, ponoć MOPS coś dawał ale mało. A dzięki pokazaniu swojej wstrętnej i czasami zabawnej natury ludziom, nie dość że za gadanie o byciu ochroniarzem papieża dostawał kasę, to i jeszcze miał kupowane co chciał plus dostawał dostatnie paczki.

 

Większość ludzi - także z tego forum - będzie w jego latach skromnie żyła, a on żył dostatnio. I mimo że tyle dostał, nawet nie chciał się umyć, ponoć nie jeden zwymiotował po wejściu do domku ze smrodu. Doskonale wiedział że śmierdzi i sprawia to ludziom cierpienie, może i dlatego się nie mył.

 

 

W dniu 15.02.2025 o 21:36, Pietryło napisał(a):

Ciężko mi tutaj cokolwiek sensownego powiedzieć, ponieważ stosunkowo niedawno śledzę to wszystko (jakieś 2-3 lat)

To jak w 3 lata Ksiek zmarniał to jest po prostu coś nie ludzkiego moim zdaniem.

Jaki by on nie był, paskudną śmierć będzie miał. Długo to już nie potrwa, chyba było wiadomo, że jak trafił do tego szpitala to już nie wróci. No cóż... Nie wiem czemu, ale odczuwam współczucie. No ogólnie strasznie się na to patrzy. 

 

Miał cukrzycę, biorąc pod uwagę jego tryb życia, to że w ogóle przeżył 3 lata to jest dziwne. 

 

Paskudną śmierć? Śpi na lekach cały czas, a coraz więcej ludzi ma nowotwory, ból taki że krzyczą bo nie da się wytrzymać. I trzeba patrzeć jak ukochana osoba cierpi, a pomóc nie możesz nic.

 

 

A jaki był? Masie ludzi narobił dla zabawy kłopotów, pisał donosy do prac ludzi, na słynną trójkę, rzucał oszczerstwa o kradzieże, sam przyznał się i było widać parę razy jak kradnie (np. papier toaletowy, samochody w komisie). Nie wiadomo ilu ludzi posłał do więzienia - dla zabawy. Nie wiadomo ilu ludzi straciło pracę po donosach.

 

Psa ze schroniska, Nera, świadomie głodził i w zimie trzymał na zamarzniętych gównach. Pies wył z głodu. Widziałem nawet na filmie Mexicano, który ciął deski dla piwka i nie reagował oczywiście.

 

 

Można by wymieniać i wymieniać, co było z matką że aż miał sprawę o wykorzystywanie jej, jak z bratem bili dzieci pałkami gumowymi za młodu, dwóch sąsiadów wybudowało płot itd.

 

A jak przeklinał ludzi? Jak życzył na jednym z odcinków komuś kto kupił samochód od śp. Majora żeby się zabili w wypadku i się o to modlił nawet chyba? A jak sąsiadowi za płotem krzyczał, że to jego wina że chyba syn umarł temu Panu? Ze złości, z nienawiści, z chęci uczynienia bólu.

 

Żal to mi może być młodych ludzi, którzy nie pożyli a muszą konać na nowotwory czy inne, nieuleczalne choroby, a nie taką kreaturę, która za Twoje współczucie by Ci - jeśli by tylko mogła - zniszczyłaby Cię w każdy możliwy sposób.

  • Like 6
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Marek Kotoński napisał(a):

Bez obrazy kolego, nie kłócimy się tylko przedstawiamy swoje zdanie, a ja mam troszkę inne, chociaż staż mam podobny do Ciebie w sumie.

 

Co odcinek był proszony o umycie, wzięcie leków, żeby pochodził trochę, widziałeś co było w reakcji na to? :) 

No widzi Pan, mam raczej nie pełny obraz sytuacji. Moja styczność z uniwersum to po prostu wrzutki, skróty, podsumowania z innych kanałów. Coś tak właśnie 2-3 lata. No mniej więcej od momentu jak Major opuścił domek. Oczywiście słyszałem mniej więcej co się działo.

 

Godzinę temu, Marek Kotoński napisał(a):

A jaki był? Masie ludzi narobił dla zabawy kłopotów, pisał donosy do prac ludzi, na słynną trójkę, rzucał oszczerstwa o kradzieże, sam przyznał się i było widać parę razy jak kradnie (np. papier toaletowy, samochody w komisie). Nie wiadomo ilu ludzi posłał do więzienia - dla zabawy. Nie wiadomo ilu ludzi straciło pracę po donosach.

 

Psa ze schroniska, Nera, świadomie głodził i w zimie trzymał na zamarzniętych gównach. Pies wył z głodu. Widziałem nawet na filmie Mexicano, który ciął deski dla piwka i nie reagował oczywiście.

 

Godzinę temu, Marek Kotoński napisał(a):

Można by wymieniać i wymieniać, co było z matką że aż miał sprawę o wykorzystywanie jej, jak z bratem bili dzieci pałkami gumowymi za młodu, dwóch sąsiadów wybudowało płot itd.

 

A jak przeklinał ludzi? Jak życzył na jednym z odcinków komuś kto kupił samochód od śp. Majora żeby się zabili w wypadku i się o to modlił nawet chyba? A jak sąsiadowi za płotem krzyczał, że to jego wina że chyba syn umarł temu Panu? Ze złości, z nienawiści, z chęci uczynienia bólu.

Co do psa to wiedziałem o sprawie, natomiast nie przypuszczałem, że Ksiek jest aż takim zwyrolem (bo to iż w jakimś stopniu jest, zdawałem sobie sprawę).

 

Godzinę temu, Marek Kotoński napisał(a):

Paskudną śmierć?

Bardziej chodziło mi tutaj o to, że sam gdzieś podpięty. Bez żadnej bliskiej osoby.

 

Godzinę temu, Marek Kotoński napisał(a):

Żal to mi może być młodych ludzi, którzy nie pożyli a muszą konać na nowotwory czy inne, nieuleczalne choroby,

Oczywiście, że tak. Moje współczucie wynikało pewnie z tego, że zobaczyłem schorowanego człowieka podpiętego do aparatury który pewnie nie długo umrze. Taki po prostu przypływ w pierwszej chwili.

 

Natomiast o co chodzi z tym Sławomirem? Typ ponoć kontrolował kamery czy smartfony zdalnie mając pełną kontrolę nad wszystkim. Co on zrobił sobie z tego ZOO?

Edited by Pietryło
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

@Pietryło Dokładnie, mi też jest żal jak widzę jego zdjęcie, to niezależne od umysłu, po prostu mamy empatię.

 

Dla mnie Krzychu to jest pewien fenomen z wielu względów, podłość której nie umiał ukryć do końca, charyzma dziwna jak na upośledzonego gościa, i swój rozum miał, umiał manipulować ale jednocześnie łatwo nim manipulowano. Pełno zagadek psychiki.

 

Co do tego Sławka to średnio znam raczej temat, no ale laptopy w domu otwarte, wiadomo że kamerki ma każdy, to byłby glupi gdyby nie nagrywał co dzieje się w domu :) 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

  • Iceman84PL changed the title to Brązowy smok dogorywa, zostało kilka dni dla jego
W dniu 19.02.2025 o 20:12, Marek Kotoński napisał(a):

to byłby glupi gdyby nie nagrywał co dzieje się w domu :) 

Oglądałeś film z kanału nie wiem, ale się dowiem, warto obejrzeć:

 

Link to comment
Share on other sites

Ciekawe wyobraźenie my jako ludzie mamy tego jak wygląda temat "po wylogowaniu". Co nie zmienia faktu, że to bardzo sympatyczny filmik:

Edited by SzatanK
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.