calltoaction Posted March 30 Share Posted March 30 (edited) Parę lat temu rozstałem się z ex. Mamy razem dzieciaka, którego widuje regularnie, zabieram do siebie itd. Ogólnie od kiedy pamiętam zawsze był problem z matką i tak też trafiłem na to forum, by nauczyć się paru rzeczy, które swoją drogą przydały się przy kolejnych relacjach. Tych problemów z matką to mogę wymieniać bez końca - szantażowanie widzeniami, utrudnianie, próby wysługiwania się jak wygodnie, napuszczanie jej matki, próby zniechęcenia do widywania dziecka, wmawianie, że dziecko nie zna itd. Ogólnie rzeczywistość wiadomo zawsze była inna bo z dzieciakiem dobry kontakt, zarówno mój jak i mojej obecnej partnerki. O tą partnerkę to też oczywiście była jazda, wielka awantura itd. ale to inny wątek. Jakiś czas temu jednak zauważyłem, że coś się zmieniło. Język stosowany w komunikacji jakiś miły, nauczyła się używać słowa proszę, przepraszam, czy mógłbyś. No dziwne to było dla mnie. Dodatkowo pojawiły się prośby bym cześciej dziecko na noc brał itd. Oczywiście nauczony doświadczeniem nic za darmo ofc. Bo raz dasz sobie wejść na głowę to tak będzie zawsze. No i jak można się domyślic pojawił się nowy gość. Ogólnie nie mam nic przeciwko temu, przecież każdy ma prawo ułożyć sobie życie na nowo, z samotną matką najlepiej 😉 Co mnie jednak bawi to sytuacją w którą się gość dał wpakować. Jakiś czas ex miała mi przywieźć dziecko, bo nowy zorganizował jakiś wypad po eurotrip po europie(2-3 miesiąc znajomości) Czekałem sobie na nią by odebrać dziecko a tam przyjeżdza autem od nowego (bez nowego w środku)(auto też klasę ponad średnią) Oczywiście Pani auto(normalnej klasy), dobre zarobki ale mimo wszystko z tego co zauważyłem nowy wszedzie wozi, organizuje a Pani ~40lvl czerpie na całego. Potem naszły mnie przemyślenia, co trzeba mieć w głowie, żeby ładować koparką tak hajs w nową znajomość, szczególnie z laską podwyższonego ryzyka(samotna matka) Ogólne to też mi się trochę żal gościa zrobiło, bo jak od początku znajomości dasz się wpakować w sytuację gdzie dajesz wszystko za friko to później już się z tego nie wygrzebiesz i będzie tylko więcej. Ja za to stoje z boku i się przyglądam i jestem ciekaw rozwoju sytuacji. Mi się zdarzyło parę spotkań z laskami co mają dzieci i nie ważne czy jedno,dwoje dzieci zawsze to był najgorszy wybór i złotówki bym tam nie zainteresował. Zawsze dzieciak nr.1, czas organiczony, szkoda życia. Edited March 30 by calltoaction 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dowódca plutonu Posted March 30 Share Posted March 30 49 minut temu, calltoaction napisał(a): Co mnie jednak bawi to sytuacją w którą się gość dał wpakować. Jakiś czas ex miała mi przywieźć dziecko, bo nowy zorganizował jakiś wypad po eurotrip po europie(2-3 miesiąc znajomości) Czekałem sobie na nią by odebrać dziecko a tam przyjeżdza autem od nowego (bez nowego w środku)(auto też klasę ponad średnią) Oczywiście Pani auto(normalnej klasy), dobre zarobki ale mimo wszystko z tego co zauważyłem nowy wszedzie wozi, organizuje a Pani ~40lvl czerpie na całego. Potem naszły mnie przemyślenia, co trzeba mieć w głowie, żeby ładować koparką tak hajs w nową znajomość, szczególnie z laską podwyższonego ryzyka(samotna matka) Ogólne to też mi się trochę żal gościa zrobiło, bo jak od początku znajomości dasz się wpakować w sytuację gdzie dajesz wszystko za friko to później już się z tego nie wygrzebiesz i będzie tylko więcej. Ja za to stoje z boku i się przyglądam i jestem ciekaw rozwoju sytuacji. Wybacz nie znam sytuacji. Ale masz jakiś problem z tym, że Twoja ex sobie pojechała na wycieczkę z nowym chłopakiem? Skąd wiesz jakie jest finansowanie wycieczki itp? Może się dzielą po połowie? Ale po co się przyglądasz tej sytuacji? Masz chyba swoje życie z nową partnerką? Nie lepiej żyć w spokoju swoim życiem? Nie uważam, że samotna matka jest ryzykiem. Ma to swoje zalety. Np. Ona jest świadoma czym jest macierzyństwo. Nie chce więcej dzieci. Wie czym jest małżeństwo. Nie ma sensu generalizować i tak oceniać negatywnie kobiet po rozwodzie. 1 9 Link to comment Share on other sites More sharing options...
calltoaction Posted March 30 Author Share Posted March 30 7 minut temu, Dowódca plutonu napisał(a): Ale masz jakiś problem z tym, że Twoja ex sobie pojechała na wycieczkę z nowym chłopakiem? Skąd wiesz jakie jest finansowanie wycieczki itp? Może się dzielą po połowie? Nie mam z tym problemu. Dwa - sama mi powiedziała. 8 minut temu, Dowódca plutonu napisał(a): Ale po co się przyglądasz tej sytuacji? Bo tam po środku jest jeszcze dzieciak i obserwuje jak nowy się zachowuje. 12 minut temu, Dowódca plutonu napisał(a): Ona jest świadoma czym jest macierzyństwo. Nie chce więcej dzieci. Wie czym jest małżeństwo. Ja nie byłem w związku małżeńskim i teraz ty generalizujesz, że ona nie chce więcej dzieci 😉 Tego nie wiemy 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dowódca plutonu Posted March 30 Share Posted March 30 2 minuty temu, calltoaction napisał(a): Bo tam po środku jest jeszcze dzieciak i obserwuje jak nowy się zachowuje. No to tym bardziej spoko, że pojawił się gość co zna sytuację ex. Ma kapitał ufa jej i nawet postawił jej wyjazd żeby ona nie musiała.inwestowac w wyjazd. Bo pewnie ma wydatki dom, dziecko itp. Takie jest moje zdanie. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
calltoaction Posted March 30 Author Share Posted March 30 Wbrew temu co piszesz jakby znał to by nigdy tego nie zrobił. 1 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kiroviets Posted March 30 Share Posted March 30 Godzinę temu, calltoaction napisał(a): . O tą partnerkę to też oczywiście była jazda, wielka awantura itd. ale to inny wątek. Kolega miał tak samo. Dla nich to po rozwodzie/ rozstaniu najlepiej jakby facet pod mostem skończył. Aby tylko alimenty płacił.🤷 Godzinę temu, calltoaction napisał(a): (auto też klasę ponad średnią) Może koleś czyta forum i wie, że auto pon 50k pln to obciach.😂 Godzinę temu, calltoaction napisał(a): , co trzeba mieć w głowie, żeby ładować koparką tak hajs w nową znajomość, szczególnie z laską podwyższonego ryzyka(samotna matka) Ogólne to też mi się trochę żal gościa zrobiło, bo jak od początku znajomości dasz się wpakować w sytuację gdzie dajesz wszystko za friko Z opisu wynika że kolo jest prawdziwym mężczyzną a nie jakimś tam redpilakiem - piwniczniakiem.😂 2 7 Link to comment Share on other sites More sharing options...
niemlodyjoda Posted March 30 Share Posted March 30 (edited) 1 godzinę temu, calltoaction napisał(a): Oczywiście Pani auto(normalnej klasy), dobre zarobki ale mimo wszystko z tego co zauważyłem nowy wszedzie wozi, organizuje a Pani ~40lvl czerpie na całego. Potem naszły mnie przemyślenia, co trzeba mieć w głowie, żeby ładować koparką tak hajs w nową znajomość, szczególnie z laską podwyższonego ryzyka(samotna matka) Mąż wpada do domu - Kochanie wygrałem w Lotto kilka milionów! Żona - wspaniale, teraz zrobię sobie botoks, podciągnę twarz, odsysanie tłuszczu z brzucha i ud no i piersi! Mąż - a ja chciałbym zrobić tuning naszego Tico! Żona - chyba zwariowałeś, będziesz ładował forsę w tego starego grata? Mąż - no właśnie - pakuj się... @calltoaction - kluczowe pytanie - czy gość ma furę poniżej 50k wartości czy powyżej? I jak z tym jest u Ciebie? Bo jeśli On 50k< a Ty 50k> to po prostu wybrała prawdziwego menszczyznę... Edited March 30 by niemlodyjoda 13 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzingolo Posted March 30 Share Posted March 30 Też bym obserwował, w środku tego wszystkiego jest dziecko. Ciekawe ile Pan dostaje od twojej byłej żony, że tak inwestuje w relację. 1 godzinę temu, calltoaction napisał(a): Jakiś czas temu jednak zauważyłem, że coś się zmieniło. Język stosowany w komunikacji jakiś miły, nauczyła się używać słowa proszę, przepraszam, czy mógłbyś. Grunt to bezinteresowna zmiana siebie.. pewnie zrozumiała swoje zachowanie😂. Coś mi się wydaje że syna bedziesz widywał częściej .. 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
smerf Posted March 30 Share Posted March 30 Widzisz los się do niej uśmiechnął, ale i do ciebie. Jeleń z kasą się znalazł i będzie teraz zajęta dojeniem złotego cielca, ale dobrze bo dzięki temu ty masz ułatwiony kontakt z dzieciakiem który jej teraz będzie przeszkadzał w owijaniu nowego partnera siecią niczym pająk muchę. Nie współczuj ofierze która sama się podkłada bo nie robi tego za darmo a za tkz. "ruchanie". 4 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pejo Posted March 30 Share Posted March 30 Ja miałem ogromne problemy w kontaktach z Córką po rozstaniu z ex. Z tylko jej znanych powodów. Próbowałem wytłumaczyć, żeby robiła co chce a ja będę spędzał czas z dzieckiem. Płaciłem dobrowolnie alimenty (za duże, ale wolałem spokój niż walkę w sądzie), robiłem prezenty i ubierałem dziecko. Wszystko na nic, jak baba sobie coś wymyśli nic nie możesz zrobić. Potem zaliczyła wpadkę z kilkukrotnie żonatym, ojcem kilkorga dzieci i nadal walczyła ze mną. Nawet poszła do sądu, tak naprawdę sama na siebie, bo została zniszczona i Córka bez żadnego wyroku, nawet postanowienia miała swobodny dostęp do mnie. Był to chyba najcięższy okres w moim życiu, ale szybko udało mi się ogarnąć te sprawy. Oczywiście ojciec drugiego dziecka nie jest i tak naprawdę nigdy nie był jej partnerem. Było mi szkoda mojej Córki bo matka zgotowała Jej takie coś. Po jakimś czasie moja ex, już z dwójką dzieci zaczęła jeździć dobrym autem. Okazało się, że ma nowego pana, dobrego kumpla ojca jej drugiego dziecka. Gościa aparycji Shreka i znanego z zachowań kwalifikujących się na szpital psychiatryczny. Szybko zamieszkali u niego 🤦. Przeprowadziłem rozmowę telefoniczną ex i na spokojnie powiedziałem co myślę o jej zachowaniach i jaki to ma wpływ na Nasze dziecko. Byłem zły na kolejną sytuację w jakiej musi żyć moja Córka. Nie mogłem patrzeć jak łatwo przychodzi matce dwójki dzieci skok z kwiatka na kwiatek.Potem jednak przeszło to w myślenie, że jeśli koleś jest tak głupi i chce się bawić w tatusia (był już po rozwodzie i miał jedno dziecko) to jego sprawa. Zacząłem skupiać się tylko na Córce, bo wiedziałem, że tylko to mogę zrobić. Nie zmienię ex i co bym nie myślał i nie mówił i tak nie mam na nią wpływu. Po dwóch miesiącach mieszkała już spowrotem na wynajętym mieszkaniu z dwójką dzieci. 6 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
calltoaction Posted March 30 Author Share Posted March 30 22 minuty temu, niemlodyjoda napisał(a): kluczowe pytanie - czy gość ma furę poniżej 50k wartości czy powyżej? I jak z tym jest u Ciebie? Bo jeśli On 50k< a Ty 50k> to po prostu wybrała prawdziwego menszczyznę.. gość powyżej 50k, ja też. 20 minut temu, Dzingolo napisał(a): Coś mi się wydaje że syna bedziesz widywał częściej .. Ofc jestem za no ale to równa sie obniżenie alimentów, inaczej no way. 9 minut temu, Pejo napisał(a): awet poszła do sądu, tak naprawdę sama na siebie, bo została zniszczona i Córka bez żadnego wyroku, nawet postanowienia miała swobodny dostęp do mnie. Był to chyba najcięższy okres w moim życiu, ale szybko udało mi się ogarnąć te sprawy. Miałem podobnie, może nie tak do końca ale też oparło się o sąd i szybkie wyjaśnienie Pani. Nie było najłatwiej dla mnie, ale ja jestem nieustępliwy. 10 minut temu, Pejo napisał(a): Zacząłem skupiać się tylko na Córce, bo wiedziałem, że tylko to mogę zrobić. Nie zmienię ex i co bym nie myślał i nie mówił i tak nie mam na nią wpływu. Po dwóch miesiącach mieszkała już spowrotem na wynajętym mieszkaniu z dwójką dzieci. Z tego co piszesz to matka najlepszym przykładem nie jest. Ja nie wiem co tu będzie dalej, na razie obserwuje. Nie znam typa, jedyne co mnie dziwi, że daje się wysadzić na stacji benzynowej i czekać aż Pani jego autem odwiezie dziecko do mnie i wróci po niego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Śnieżnobiały Posted March 30 Share Posted March 30 @calltoactionno widać kobieta się spodobała nowemu partnerowi i się angażuje, inwestuje. On na tym zyskownie gra, albo raczej na 99% jest w miejscu, gdzie większość z nas była zanim Wódz Marek wyjaśnił, że żyjemy w "Matrixie". Jeśli stać go na takie auta, wycieczki, bez problemu zainteresowała by się nim dwudziestoletnia kobieta. Ale przecież tyle dysput tu było. Pewnie chłop szukał i na internetach nie zainteresował młodszych, bo to jakiś gruming, czy coś takiego w głowach nowoczesnych Polek. Za to zainteresowała się nim samotna madka. Ona teraz dobre go urabia, jest miła, chętna, wygimnastykowana... Ona może wreszcie się uspokoiła, utwierdziła, że jednak dobrze zrobiła rzucając starego dziada, bo teraz będzie mieć księcia. Wcześniej licznik bił, straszył, kiedy karety z księciem nie było. Nareszcie się spełniło. Trzeba to tylko dobrze rozegrać. Możliwe też, że zależy jej na zyskiwaniu czasu na romansowanie. Po co płacić za opiekunki, zawracać głowę mamie, koleżankom, jak finansujący życie alimenciarz, przepraszam, tata jej dziecka może popilnować. Od razu luzujemy alienację rodzicielską. Trzeba być dla byłego milszą, ale jakoś się to przeżyje. A może w głowie nawet jakiś podział opieki, bo przecież i matka czasem potrzebuje trochę wolnego na zwiedzanie świata. Są i takie, że dziecko by oddały... Najsmutniejszy w tym wszystkim los dziecka. Co ono sobie myśli, jak to postrzega. To straszne. @Pejoto ma dopiero zmartwienie. Jak słyszę takie historie, to jedyne co mi do głowy przychodzi, to zabrać takiej matce oboje dzieci i nawet obcym się zająć, żeby dzieciakom zapewnić więcej normalności. No ale to już kryminiał. Wyobraźcie sobie postrzeganie świata, skrzywienia jakie powstaną u dzieciaków z różnych ojców, które dorosną z taką matką. A historii będzie jeszcze więcej, kobieta ta raczej charakteru nie ma miłego. Dziecko nie ma wyjścia będzie z nią żyć i z takimi bliznami wejdzie w dorosłe życie, gdzie pełno niebezpieczeństw. 9 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pejo Posted March 30 Share Posted March 30 3 minuty temu, calltoaction napisał(a): Z tego co piszesz to matka najlepszym przykładem nie jest. Ja nie wiem co tu będzie dalej, na razie obserwuje. Nie znam typa, jedyne co mnie dziwi, że daje się wysadzić na stacji benzynowej i czekać aż Pani jego autem odwiezie dziecko do mnie i wróci po niego. Problem z babami jest taki, że potrafią dobrze grać i perfekcyjnie ubierać maski. Moja ex jest/była bardzo atrakcyjna (lata lecą). Potrafi robić bardzo dobre wrażenie, ubiera się schludnie i jest komunikatywna, wielu facetów jest wstanie się naciąć. Do tego książkowy Borderline, można się naciąć. To, że ten koleś zaczął z nią żyć jest jeszcze jakoś wytłumaczalne, dlaczego ona z nim już ciężej - baba. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dowódca plutonu Posted March 30 Share Posted March 30 🤣 Ona zrozumiała, że miłość jest najważniejsza w życiu. O też tak uważa. Miłość jest najważniejsza 🤣😌 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ksanti Posted March 30 Share Posted March 30 2 godziny temu, calltoaction napisał(a): Potem naszły mnie przemyślenia, co trzeba mieć w głowie, żeby ładować koparką tak hajs w nową znajomość, szczególnie z laską podwyższonego ryzyka(samotna matka) Pieniądze w takiej relacji to główny atut, a współczesna sytuacja rynkowa sprawia, że każda baba poza małymi wyjątkami ma branie, bo na bezrybiu rak też ryba. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drago Posted March 30 Share Posted March 30 Pojawiła się nowa miłość (bankomat) okres demo trwa beciak dobrze uposażony ona 40+. On robi co każe,Ty robisz za niańkę , płacisz na dziecko. To i jest miła też dla Ciebie . 2 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzingolo Posted March 30 Share Posted March 30 1 godzinę temu, niemlodyjoda napisał(a): kluczowe pytanie - czy gość ma furę poniżej 50k wartości czy powyżej? I jak z tym jest u Ciebie? Bo jeśli On 50k< a Ty 50k> to po prostu wybrała prawdziwego menszczyznę... To ja z moim autem wartm 2k jestem co? xD Frajer pompka? Czy po prostu jestem niewidzialny i nikt o mnie nie wie ? 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atanda Posted March 30 Share Posted March 30 3 godziny temu, calltoaction napisał(a): Mi się zdarzyło parę spotkań z laskami co mają dzieci i nie ważne czy jedno,dwoje dzieci zawsze to był najgorszy wybór i złotówki bym tam nie zainteresował. Zawsze dzieciak nr.1, czas organiczony, szkoda życia. To nie ma dobrych rozwiązań. Od jakiegoś wieku kobieta bezdzietna, to najczęściej jest nośnikiem innych problemów. Dla Ciebie plusy w jej "miesiącu miodowym" mniej napięć. Więcej czasu z dzieckiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
niemlodyjoda Posted March 30 Share Posted March 30 6 minut temu, Dzingolo napisał(a): To ja z moim autem wartm 2k jestem co? xD Frajer pompka? Czy po prostu jestem niewidzialny i nikt o mnie nie wie ? To już musisz zapytać naszych dwóch forumowych specjalistów od tego: + XD 5 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taboo Posted March 30 Share Posted March 30 Co ciągnie facetów do kobiet które przeszły już więcej niż 1 ciąże? Przecież ciało dostaje tak w dupę, że tylko „miłość” i fakt że Ty jesteś tego sprawcą może to spoić… Wiem wiem, znam schematy, miałem też takie przygody gdzie kobieta po ciąży miała spoko ciało, ale wydaje mi się że to promil, ciężko jest kobietom dbać o to, no ale brak faceta i chęć atencji potrafi zdziałać cuda, inna sprawa jak już jest po Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kiroviets Posted March 30 Share Posted March 30 (edited) @Dzingolo To tzw życie na dnie i w rozpaczy.😂 23 minuty temu, Taboo napisał(a): Co ciągnie facetów do kobiet które przeszły już więcej niż 1 ciąże? Podstawowe prawo- " kto wybrzydza ...".😂 Chciałem tu dodać jeszcze " po najniższej linii oporu", ale to nie ma zastosowania w przypadku wklejania $$ w taką relację. Edited March 30 by Kiroviets 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzingolo Posted March 30 Share Posted March 30 10 minut temu, Kiroviets napisał(a): To tzw życie na dnie i w rozpaczy.😂 xd ale nisko upadłem nawet o tym nie wiedząc... 3 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dowódca plutonu Posted March 30 Share Posted March 30 1 godzinę temu, Dzingolo napisał(a): To ja z moim autem wartm 2k jestem co? xD Frajer pompka? Czy po prostu jestem niewidzialny i nikt o mnie nie wie ? To już wiem kto mi tak kopci jadąc starym autkiem bez katalizatora przed moim Nissankiem 😏😜👹 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzingolo Posted March 30 Share Posted March 30 1 minutę temu, Dowódca plutonu napisał(a): To już wiem kto mi tak kopci jadąc starym autkiem bez katalizatora przed moim Nissankiem To nie stary diesel, tylko stary benzyniak 😂 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pocztowy Posted March 30 Share Posted March 30 1 godzinę temu, Dzingolo napisał(a): To ja z moim autem wartm 2k jestem co? xD Frajer pompka? Czy po prostu jestem niewidzialny i nikt o mnie nie wie ? Czapka z daszkiem okulary przeciwsłoneczne i kaptur na głowę podczas jazdy i parkuj daleko od domu. 4 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts