Proszę o pomoc w utrzymaniu naszego forum

[Marek Kotoński]

Myślałem że już nigdy tego nie napiszę, ale jak zwykle - nie udało się. Głównie za sprawą podwyższenia kwoty ZUS-u, do 2088 złotych. Powinienem tę kwotę zapłacić do 20-go kwietnia, ale nie zapłaciłem, gdyż rachunki za forum itd. są dla mnie ważniejsze.

 

Nie będę kolejny raz Państwu pisał o portalach, forach, stronach itd., bo to już czytaliście wiele razy. Bo to prosta sprawa - muszę zapłacić rachunki. Tu nikt mi nie podaruje, jak napiszę że będę wdzięczny, gdyż oni też muszą swoje zapłacić. Życie.

 

Już od dłuższego czasu byłem pełen czarnych myśli, z pewnością mam lekki stan depresyjny, myślałem o zakończeniu działalności w sieci, jako przynoszącej mi wiele bólu (każdy może napisać bolesne słowa, przecież zanim skasuję to przeczytam; sądy, oszczerstwa w sieci i inne "przyjemności"), problemów (książki z których wszystko opłacałem, rozkradziono i latami rozdawano, co dokładnie opisano w sieci w punktach jak zniszczyć forum i kanał na YouTube), czasu (nie mam urlopów, dni wolnych od pracy, świąt, a i w nocy muszę być gotowy na pracę; jak coś się zepsuje, przecież nie będę smacznie spał), ale i sporo satysfakcji, poznania porządnych ludzi, coraz większego uświadamiania sobie w czym żyjemy, czym to wszystko jest (wnioski, może mylne, mam raczej niezbyt wesołe).

 

Ale największym spełnieniem, nasycającym mnie być może zjadliwym i złośliwym zadowoleniem, jest wsunięcie koła w szprychy wszelkiej maści złym ludziom, kanaliom wszelkiej maści i płci, żerujących na niewiedzy i krzywdzących słabszych ludzi. Często jest tak, że ktoś jest słaby, nie dlatego że jest ogólnie bez siły, tylko został zmanipulowany, "wkręcony", jak to mówią przestępcy. Wmówiono tej osobie coś, w co wierzy i sama sobie robi krzywdę, wierząc że tak jest. Np. ktoś mający talent, pozwalający mu rozwinąć fajną karierę, prosperować, wierzy że jest do niczego, bo tak mu powiedziały osoby, które mu przecież "dobrze życzą". Takich historii, tragicznych - jest zatrzęsienie. Znamy je z forum i niekiedy z własnego życia.

 

Dzięki audycjom i historiom spisanym na forum, sporo ludzi przekonuje się, że wcale tak nie jest. Następuje "zrzucenie kajdan" - i owszem, brzmi patetycznie, ale widziałem to wiele razy. Nie lata terapii, leki, a dowiedzenie się kilku spraw może w niektórych sprawach człowieka mocno zmienić. Oczywiście nie neguję leków i terapii, bo są sytuacje, gdzie naprawdę pomagają. Dobry lekarz psychiatrii, znający życie, mający w arsenale nie tylko wiedzę ale i leki, potrafi niekiedy uczynić niemalże cuda z załamanym człowiekiem. 

 

To co tworzymy, np. na forum, bardzo, ale to bardzo nie podoba się kilku typom osób:

 

1. Psychopata, narcyz, człowiek złej woli (bywa że rodzic, dziewczyna, chłopak, a nie przestępca z twarzą jak Popek) - żyje z niewiedzy ofiary, często zgrywając kogoś fajnego, "na luzie", jak to lubią się przedstawiać. Bo i tak jest, oni są na luzie, Ty płaczesz. Ale czasem pojawia się prawda, ofiara ucieka z wykreowanego, fałszywego świata emocji i przekonań stworzonego przez psychopatę, i już taki na luzie nie jest, co miałem przyjemność nie raz i nie dwa obserwować, nawet naocznie.

 

2. Ludzie którzy wierzą w kłamstwa, często dobrzy z natury. Atakują, myśląc że dobrze robią. Tylko czemu w ich życiu jest tyle bólu, skoro jest tak dobrze?

 

3. Przeciętniacy, motłoch - znikąd te słowa się nie wzięły. Proszę, nie obrażajcie się na mnie że obrażam ponoć zwykłych ludzi. Oni wcale nie są zwykłymi ludźmi, a zobaczysz (poczujesz) to sam, gdy kupisz sobie lepszą komórkę, zegarek, że nie wspomnę o aucie, czy nie daj Panie dobry Boże, domu. Są o to wściekli, zazdrośni, chciwi. Nie szkodzą za dużo i za często, bo - przepraszam - ale są na to za głupi, a ich emocje widać jak na dłoni. To nie psychopaci potrafiący świetnie wtopić się w tłum, na szczęście do czasu. Ale co napsują Ci krwi, to napsują.

 

4. Porzucone małżonki (kochanki, dziewczyny itd.), które eksploatowały mężczyznę bezlitośnie. Wydaje mi się, że często nie ma tu zła jako takiego, ale naturalne, rozpłodowe mechanizmy. Ale co by nie filozofować, jakby tego nie etykietkować i nie oceniać, sprawiają ból, obniżają samoocenę i odbierają owoce pracy człowieka, który chciałby żyć inaczej, lepiej. Ale wtedy małżonka i często jej "rodzinka", żyłaby gorzej, do czego nie chcą dopuścić.

 

Pomysłowość i brutalność w "miłości", nie raz i nie dwa mnie zaskoczyła, a przecież "siedzę w temacie" prawie dwadzieścia lat. Jest takie przysłowie - w miłości jak na wojnie. Wydaje mi się, że jest znacznie gorzej, a moje przypuszczenia potwierdza samo życie - ludzie po kryzysach związkowych popełniają samobójstwa, zabójstwa, wchodzą w alkoholizm, narkomanię, trafiają do więzienia na wiele lat, że o stracie zębów i innych części ciała nie wspomnę.

 

Dla tych ludzi, ja czy podobni mi twórcy ze swoimi "mediami", są jak sól na ranę. Ci ludzie nienawidzą mnie, bo to co mówię, często skutkuje utratą przez nich lepszego życia, oczywiście kosztem "misia". Ale Miś to też człowiek, też ma prawo żyć szczęśliwiej, nie być gnojonym każdego dnia, mieć powtarzane że są brzydcy, głupi, że bez manipulatorki/tora sobie nie poradzą, co jest kłamstwem, by utrzymać niewolnika, bo tym eksploatowany człowiek się staje.

 

 

 

Np. Państwo piszecie swoje historie na forum. Wielu z was przeszło gehennę w wymiarach prawnym, społecznym - w każdym. Wielu ludzi zamiast dać się oszukać, czytając co piszecie, uniknęło wielu cierpień. Jedni podziękowali, inni nie, ale fakt jest faktem. 

 

Dlatego też niemalże wszyscy ukrywacie swoją tożsamość. Dobrze wiecie, ilu jest ludzi toksycznych, którzy za waszą opowieść, relację, zrobili by wam jakieś świństwo, donos, może nawet "ręko, nogo i nożo czyny" itd., gdyż sprzątnęliście im "frajera", który prawie był już ich. Tu są naprawdę poważne kwoty, działki, domy, mieszkania, które odbieracie łajzie, a ratując naiwnego, który wstrzymał się z podpisaniem jakiegoś "fajnego" dokumentu itd.

 

Ale ja, Marek Kotoński, puszysty swojski chłopak, jestem już publicznie znany. Wiedzą gdzie mieszkam, jak wyglądam, jak brzmi mój głos - wiedzą niemal wszystko. Swego czasu, jak pamiętacie, byłem śledzony, krążyły fotografie jak jadę rowerem (dobrze wyszedłem, wyprostowany, elegancko) czy moja przyjaciółka wjeżdża samochodem do domu, a policjant z UK mówił mi o pociskach przy moim i Anki zdjęciu (była cała ekipa śledcza z UK, dwóch prokuratorów, Pani tłumaczka z ambasady, policja w domu cały dzień). To jedna ze spraw, których było wiele. Tu akurat zakończyła się więzieniem za inne rzeczy. Inne procesy zakończyły się śmiesznymi wyrokami, ale wygrałem wszystkie. Gdyby dobrzy ludzie mi nie pomogli, już dawno byłoby po mnie - jestem średniakiem w praktycznie każdej dziedzinie, jestem tylko troszeczkę powyżej średniej, zacięty w pewnych kwestiach.

 

Kiedy mnie nienawidzą, wiedzą gdzie uderzyć. Jeśli was znienawidzą, to jak uderzą, w nick internetowy? Uderzają we mnie, bo przecież ja stworzyłem forum i je utrzymuję, to ja prowadzę kanał, uruchomiłem Plusujemy itd. Jak ja upadnę, upadnie wszystko co tu robimy - świat się nie zatrzyma, słońce wzejdzie kolejnego ranka, ludzie będą nadal żyć, ale naszych doświadczeń ratujących ludzi z perfidnych sytuacji już jednak nie będzie. Nie jest to wielka strata, ale jednak jakaś jest.

 

Broń Panie dobry Boże, nie skarżę się ani nic Państwu nie zarzucam. Takie są zasady tej wstrętnej gry. Ja wystawiłem się na ostrzał, za co mogłem sprzedawać książki, mieć w skali mikro, ale jednak, jakąś popularność. Tak więc nie jestem żadnym herosem, po prostu nie lubię ludzkich kreatur, tego co wyrabiają innym, słabszym ludziom, oszukując ich i manipulując nimi, oraz jako tako operuję głosem i "piórem". I tak oto przypadek bądź przeznaczenie sprawiło, że moje przemyślenia zetknęły się z Państwa umysłem. Jedni to wyszydzili, drudzy pochwalili, większość przeszła obojętnie, i tak to sobie życie leci, raz na wozie raz pod wozem.

 

A że tak się nieszczęśliwie złożyło, że znowu jestem "pod wozem", to proszę by Państwo wspomogli tę, mam nadzieję że naszą wspólną ideę "piromanii w służbie dobra, czyli wprowadzania jasności tam, gdzie panuje mrok niewiedzy, taka duchowa kolonoskopia", np. kupnem moich i Reda książek na stronie strefasamca.pl, bądź wpłacili pieniądze na podane niżej koordynaty:

 

 

1. Książki, nagrania audio - "sklepik" strefasamca.pl

 

2. Mbank nr. konta 97 1140 2004 0000 3902 4436 3874 Marek Kotoński

 

3. PayPal - [email protected] 

 

4 https://tipply.pl/u/pieszczoch - to portal używany na "lajwach", biorą sutą prowizję, więc od każdej kwoty mi wpłaconej, odbiera się podatek i prowizję od nich.

 

-------------------------------------------------------------

 

Ps. dziś w audycji na jakimś kanale, mówił Pan Sumliński - cytuję z pamięci: 8 lat w sądach, przetrwałem dzięki Bożej pomocy. 

 

A ja w sądach troszkę mniej, 6 lat? Ale skoncentrowanej nagonki, donosów, oszczerstw, to już lat kilkanaście. Jednak za Panem Sumlińskim stała potężna korporacja Watykańska, dziennikarze, wielu ludzi i sam Pan Bóg. Za mną stali tylko normalni ludzie z Internetów, często połamani przez życie, żadna partia, żadne reklamy, korporacje, religie. No i jakoś przetrwaliśmy, forum miało 10 lat i tyleż to lat ludzie "dobrzy inaczej" zgrzytali zębami ze złości  Iluż protetyków dorobiliśmy, to tylko jeden Pan chyba dobry Bóg wie

 

 

 

Chłop w dom, Bóg w dom! Pozdrawiam.

 

[Pocztowy]

Tym razem skromnie, bo sporą część oszczędności przegrałem ruletę.

[Dzingolo]

Cegiełka poszła. 💪

[AT91SAM7S256]

Wsparcie poszło

[Marek Kotoński]

Dziękuję serdecznie. Pewnie pokażą się z popołudniową sesją bankową.

 

Tak się zastanawiam co zrobić, może wezmę kredyt tam gdzie mam konto, np. dychę, miałbym dwa miesiące "spokoju", wszystko online oferują, w trakcie których by się coś ogarnęło? Strach wychodzić z domu, wywrócę się czy coś się stanie, ZUS nie opłacony i naliczą mi hospitalizację w cenie rynkowej.

 

A może po prostu zrobić przerwę, poczekać na lepszą sytuację w kraju, w tym czasie i ja bym odpoczął, zregenerował się? Forum pewnie można by zarchiwizować i w razie czego odtworzyć z kontami. 

 

Poprawię jeszcze ten tekst i wkleję na YouTube.

[Morfeusz]

24 minuty temu, Marek Kotoński napisał(a):

może wezmę kredyt tam gdzie mam konto, np. dychę, miałbym dwa miesiące "spokoju"

Jeżeli koszty wynoszą już 10 tys. na 2 miesiące, może są sposoby aby je zoptymalizować? 

1. Czasowe zawieszenie działalności?
2. Składka zdrowotna opłacona przez zatrudnienie się gdzieś na kilka godzin w miesiącu, zlecenia zdalne, 1/8 etatu, wynagrodzenie za jakieś zlecenia online, itp?
3. Przeniesienie albo konwersja forum na tańszy hosting/platformę? Typu Hostido, Hostline. Darmowa migracja za którą odpowiada firma: https://hostido.pl/migracja
4. Reklamy na forum firm zewnętrznych?
5. Forum ma też potencjał aby umieścić w tematach rotacyjnie pod ostatnim postem odnośniki i reklamy książek.

Edited April 24 by Morfeusz

[Piter_1982]

1. Nieterminowe opłacenie składki, nie powoduje, że nie masz ubezpieczenie. Nie masz świadczenia chorobowego. Uważaj bo lubią ostatnio dawać kary za nieterminowe opłacanie. Przez lata był spokój ale od mniej więcej 2 lat co i rusz słyszę, że kogoś podliczyli. Jak ci się w rok uzbiera kilka razy, że nie zapłacisz w terminie, to może to być kilka tys. Do tego skarbówka też jak sobie tak zsumuje nieterminowy VAT itp. i też potrafi przywalić w najmniej spodziewanym momencie. Może do wyborów, nie chcą drażnić owieczek, ale przed korektą budżetu prawdopodobnie przycisną.

 

2. Kredyt nic nie da, to tylko odsunięcie kłopotów, które uderzą z podwójną mocą.

[Dowódca plutonu]

Zróbmy fundację. 

 

W tym roku przekazałem sporo kasy 1.5 % na jakieś bzdury. 

 

Pomogę jak zawsze Marku. 

 

I liczę na innych. 

 

 

Edited April 24 by Dowódca plutonu

[Gromisek]

Co mogłem przesłałem. Dużo zdrówka 🙂

[Roman Ungern von Sternberg]

Poszło 500 na PayPal. Proszę o aktualizację w moim liczniku wpłat  

[Iceman84PL]

Poszło na pay pal, za trzy dni kasiorka będzie u ciebie🙂

 

Apel do reszty braci i sióstr, jeżeli jesteście wdzięczni za to co Marek przez tyle lat dla was zrobił, poświęcając swój czas,

zdrowie, energię, środki, to miło by było się odwdzięczyć i wspomóc w potrzebie.

 

Ta latarnia morska jaką jest forum musi trwać, wspólnie pomagamy, wspieramy się, rozwiązujemy problemy, tworzymy miejsce,

gdzie można fajnie spędzić czas, poznać ciekawych ludzi, więc szkoda by było to stracić.

 

Myślę, że jak każdy coś tam od siebie da, to Marek na spokojnie wszystko opłaci.

Dziś ty pomagasz, a jutro ktoś tobie pomoże, tak to działa.

 

10 godzin temu, Marek Kotoński napisał(a):

A może po prostu zrobić przerwę, poczekać na lepszą sytuację w kraju,

 

Dobrze to już było, a będzie jeszcze gorzej.

Sam widzisz co się zaczyna dziać w Polsce i na świecie.

 

Jak przestaniemy nagłaśniać sprawy, które na forum poruszamy, to ci na górze

będą się cieszyć i bez wahania, oporów jeszcze bardziej będą przykręcać śrubę.

 

A tak zawsze jest forum, które będzie informować, gdzie jeszcze więcej ludzi dowie się

w jakim pierdolniku i wariatkowie przychodzi im żyć.

 

Oczywiście decyzja należy do ciebie, jednak ja bym na twoim miejscu się wstrzymał.

 

Cały czas powtarzam by forum było w końcu płatne, chyba dla biednych nie było by problemu 10 zł miesięcznie 

zapłacić, tym bardziej, że to grosze, gdzie wielu ludzi i tak na głupoty wydaje, a tutaj byłby konkret,

natomiast co bogatsi sypnęli by więcej i tak by było stałe finansowanie, twój psychiczny spokój.

 

10 godzin temu, Marek Kotoński napisał(a):

ak się zastanawiam co zrobić, może wezmę kredyt tam gdzie mam konto, np. dychę, miałbym dwa miesiące "spokoju", wszystko online oferują, w trakcie których by się coś ogarnęło?

 

Kredyt to nie jest dobre rozwiązanie, tym bardziej w czasach, gdzie nie ma stabilnej sytuacji.

 

[Husquarna]

Ode mnie poszło trochę wcześniej przed wypłatą, ale spróbuję znowu ogarnąć tak, żeby była magiczna końcówka 21,37 😁 

[castillo20]

17 godzin temu, Iceman84PL napisał(a):

Cały czas powtarzam by forum było w końcu płatne, chyba dla biednych nie było by problemu 10 zł miesięcznie

To nie taki zły pomysł, jakieś 15 zł miesięcznie raczej nikogo nie powinno boleć. Też cegiełkę wysłałem

Edited April 25 by castillo20

[MarkoBe]

Poszło wsparcie. Marek zrób w końcu obligatoryjne opłaty na forum. Nie musi to być duża kwota, powiedzmy te 10zł miesięcznie - to śmieszna cena. Wielu pasożytów zrezygnowałoby z tego miejsca, ale ich strata, skoro nie mogą się odwdzięczyć tobie, za udostępnienie tego miejsca pospolitym ludziom. Wielu chwali się zarobkami, a prawda jest zgoła inna. Nie wpłacają grosza na forum, ale korzystać za darmo, to chcą. Marku, zacznij siebie szanować i wprowadzać jakieś symboliczne opłaty, bo jak ty nie będziesz siebie szanował, to nikt nie będzie. Dobrze wiesz, jakie jest życie.

[deleteduser199]

18 godzin temu, Iceman84PL napisał(a):

Cały czas powtarzam by forum było w końcu płatne, chyba dla biednych nie było by problemu 10 zł miesięcznie 

zapłacić, tym bardziej, że to grosze, gdzie wielu ludzi i tak na głupoty wydaje, a tutaj byłby konkret,

natomiast co bogatsi sypnęli by więcej i tak by było stałe finansowanie, twój psychiczny spokój.

 

W pełni popieram - to rozwiązałoby dużo problemów Pana Marka.

Jednocześnie optuję za tym, by treści były niejawne dla niezalogowanych - to dosyć powszechne na innych forach, nie masz aktywnego konta = nie możesz czytać zamieszczanych na forum treści.

25 zł to przecież nie jest jakaś wygórowana cena za to, by móc korzystać z takiego miejsca, 10 nowych użytkowników na miesiąc i forum zacznie pracować na własne utrzymanie.

 

Niejawność treści rozwiązałaby także problemy Pana Marka z ludźmi mu nieprzychylnymi - wątpię, żeby większości z nich chciało się ujawniać poprzez dokonywanie choćby symbolicznej dotacji.

 

No i do rozważenia - wspólna praca wszystkich użytkowników nad podniesieniem poziomu dyskusji, ograniczenie wycieczek ad personam, przekleństw, wyzwisk. To bardzo zniechęca umiarkowane w poglądach osoby do aktywności forumowej - nie po to się korzysta z takich miejsc, żeby podnosić sobie ciśnienie. Jeśli mielibyśmy być swego rodzaju bractwem to się po prostu nawzajem szanujmy, niezależnie od wyznawanych poglądów.

 

 

[castillo20]

13 minut temu, hendrix napisał(a):

No i do rozważenia - wspólna praca wszystkich użytkowników nad podniesieniem poziomu dyskusji, ograniczenie wycieczek ad personam, przekleństw, wyzwisk. To bardzo zniechęca umiarkowane w poglądach osoby do aktywności forumowej - nie po to się korzysta z takich miejsc, żeby podnosić sobie ciśnienie. Jeśli mielibyśmy być swego rodzaju bractwem to się po prostu nawzajem szanujmy, niezależnie od wyznawanych poglądów.

 

To prawda. Nie chodzi tutaj o cenzurę czy jakieś zakazy, tylko zacznijmy się szanować jak bracia. Konstruktywna krytyka jak najbardziej, próba oprzytomnienia kogoś ok, żarciki ok, ale to co ja tu czasami widzę to taki chamski pojazd po kimś, jeden użytkownik za drugim, a sami święci nie są i też miliony błędów popełniali. Tu nie chodzi o ty by wyładować swoje frustracje życiowe na drugim gościu z neta, tylko wspomóc mentalnie, przedstawić swój punkt widzenia

[Dowódca plutonu]

Temat wisi od środy a tu taka cisza.

 

Jedyne co mam do powiedzenia w tej sprawie to. 

 

Wstydzicie się biedaki. Dziady. Plebsie. 

 

Tacy znawcy geopolityczni. 

 

Krytycy Polskości. 

 

Wyjechaliście na zachód i co dalej bida zagląda? 

 

Możecie sobie dalej krytykować Nasz Piękny kraj. 

 

I widać tu właśnie czarno na białym jakimi ludźmi jesteście. 

 

Ten portal służy wam jedynie do krytykowania Polski. Bo możecie to robić bezkarnie. Za darmo. 

 

Nawet nie będę wymieniał waszych Nicków. 

Bo nie wypada. 

 

 

 

Edited April 25 by Dowódca plutonu

[Morfeusz]

23 godziny temu, Iceman84PL napisał(a):

Cały czas powtarzam by forum było w końcu płatne

Po wprowadzeniu opłat moim zdaniem to forum stanie się jeszcze bardziej niszowe i potem umrze, tak jak miliony innych for w sieci.

Już spadła liczba użytkowników. Młodsze pokolenia siedzą na ogłupiających tik-tankach, social mediach, streamach. Nie potrafią budować dłuższych złożonych zdań; skupić uwagi na dłużej. Wybierają obrazki i krótkie filmiki (rolki).

 

Ja proponuję zamiast ryby dać wędkę.

Jest dużo form monetyzacji forum, które nie są tak inwazyjne jak opłaty:

• Linki do książek marka w wątkach.
• Reklamy firm zewnętrznych. 
• Artykuły sponsorowane.

Kilkaset a nawet kilka tys. złotych miesięcznie może na forum wpadać z artykułów sponsorowanych, pisanych na forumowym blogu. Mogą być też modyfikowane po generowaniu zarysu przez AI.

Przykład, link w treści artykułu, który moim zdaniem kosztuje kila stów:

make-cash.pl/blogs/entry/594-cyfrowa-rewolucja-w-biznesie-jak-elektroniczny-podpis-i-obieg-dokumentow-zmieniaja-reguly/

 

Przykładowe forum make-cash.pl zarabia na siebie publikując kilka takich artykułów z linkiem pod SEO w miesiącu. Większość artykułów jest nie związana bezpośrednio z tematyką forum, służą do monetyzacji:

make-cash.pl/blogs/blog/81-blog-make-cash/

 

Oferty publikacji można pozyskać z platform typu linkhouse, whitepress, marketin9. Jak również samodzielnie, bezpośrednio od agencji marketingowych, bez pośredników.

Opis procesu: 

make-cash.pl/dziennik-zarabiania-na-artykulach-sponsorowanych-obecnie-50-100k-miesiecznie-t57060/

 

Pewnie jest tutaj ileś osób, które też podpowiedzą, inne ciekawe formy monetyzacji. 

Edited April 25 by Morfeusz

[Iceman84PL]

@Dowódca plutonu

 

Nie ma co się emocjonować, nikt nikogo na siłę nie prosi o datki.

Jak ktoś chce, uważa, poczuwa się do odwdzięczenia to da co łaska.

 

To tak samo jak z plusujemy, ilu pomaga w rozkręcaniu portalu,

a ilu olało sprawę nawet nie próbując coś zrobić?

 

To jest ludzki, życzeniowy stosunek do rzeczywistości.

Czyli niech inny dadzą, zrobią za nas i jakoś to będzie.

 

A później jest jak jest.

 

5 godzin temu, MarkoBe napisał(a):

Wielu chwali się zarobkami, a prawda jest zgoła inna. Nie wpłacają grosza na forum, ale korzystać za darmo, to chcą.

 

Z majętnymi ludźmi zawsze jest coś takiego, że zamiast pieniędzy dają rady.

Mamy na forum kilku naprawdę ogarniętych chłopaków, jednak nie jest ich wielu.

 

Później sytuacje weryfikują, mówi się sprawdzam i na końcu zostaje garstka, która nie zostawi w potrzebie.

Cóż taki jest ten padół łez i ludzka natura.

 

5 godzin temu, hendrix napisał(a):

z ludźmi mu nieprzychylnymi - wątpię, żeby większości z nich chciało się ujawniać poprzez dokonywanie choćby symbolicznej dotacji.

 

Dla trolli 25 zł jednorazowej opłaty jest barierą nie do przejścia.

A przecież oni tacy ogarnięci😏

 

5 godzin temu, hendrix napisał(a):

No i do rozważenia - wspólna praca wszystkich użytkowników nad podniesieniem poziomu dyskusji, ograniczenie wycieczek ad personam, przekleństw, wyzwisk. To bardzo zniechęca umiarkowane w poglądach osoby do aktywności forumowej - nie po to się korzysta z takich miejsc, żeby podnosić sobie ciśnienie. Jeśli mielibyśmy być swego rodzaju bractwem to się po prostu nawzajem szanujmy, niezależnie od wyznawanych poglądów.

 

Pracujemy nad tym by forum było przyjaznym miejscem dla każdego.

Niestety jest jeszcze trochę do zrobienia, jednak idzie to w dobrym kierunku.

 

4 godziny temu, castillo20 napisał(a):

Nie chodzi tutaj o cenzurę czy jakieś zakazy, tylko zacznijmy się szanować jak bracia.

 

Dokładnie, szacunek przede wszystkim.

Z trollami wszelkiej maści, którzy nie przestrzegają zasad, regulaminu i wytycznych, już się nie patyczkujemy.

 

54 minuty temu, Morfeusz napisał(a):

Po wprowadzeniu opłat moim zdaniem to forum stanie się jeszcze bardziej niszowe i potem umrze, tak jak miliony innych for w sieci.

 

Nie do końca.

 

Popatrz na portale randkowe, które mają największe zainteresowanie, zaangażowanie użytkowników?

A no portale płatne, bo inwestując w coś zaczynasz dopiero doceniać dane miejsce.

 

Ba jest weryfikacja ludzi, swoista selekcja, gdzie wtedy dane miejsce staje się elitarne.

 

Gdy masz, dostajesz coś za darmochę, to doceniasz to?

Większość nie docenia, bo nie poniosła kosztów, nie zainwestowała by się starać.

 

[Atanda]

Nie dam rady przez najbliższy czas nic wrzucić. Ale chciałbym żeby inni coś dorzucili, nawet symboliczne 10 PLN. 

[meghan]

Przelew zrobiony. 

 

Nie będę tworzyć tematu w rezerwacie dot. tego wątku. 

Ban wleci, rozumiem. 

 

Jeśli forum jest głównym źródłem utrzymania/reklamy właściciela i jego usług, to chyba jest teraz taki moment, by podjąć przykładowe działania: 

reklamy na forum lub/i obligatoryjna subskrypcja na forum lub/i wejście we współpracę z innymi twórcami tematyki redpill (live'y z gośćmi na yt na RadioSamiec2, przekierowywanie forumowiczów do psychoterapeutów z fundacji Masculinum w ramach współpracy środowisk). 

 

Zawsze jest ryzyko. 

 

Obecnie specyfikacja użytkowników w przestrzeni internetowej się zmieniła - 

Słowo pisane jest częściej wybierane przez kategorię wiekową 45-60 lat.

Obecnie użytkownik jakichkolwiek treści w Internecie cechuje się:

- obniżoną koncentracją uwagi, więc treść musi być dla niego skondensowana w krótkim czasie (do kilku minut!) najlepiej w formie audiowizualnej;

- treści mają być proponowane dla, a nie wyszukiwane przez użytkownika!;

- bardzo aktywni użytkownicy to najczęściej osoby z niskimi zarobkami, więc wiele usług i treści w Internecie - mówiąc wprost - musi być wyglądająć na niskopłatne, więc funkcje subskrypcji, ratalnych płatności będą zdawać egzamin, a nie jednorazowe, ale bardziej kalkulacyjne, większe wpłaty. 

 

Internet się zmienił, sama do dzisiaj wolę fora internetowe, przepisy kulinarne muszę mieć w postaci treści pisanej, ale takich użytkowników, co ja, jest co raz mniej!!! 

 

Pozdrawiam 

[Iceman84PL]

@meghan

 

Dzięki za wsparcie i porady, przymkniemy oko na post poza rezerwatem, bo faktycznie tworzenie kolejnego wątku mija się z celem, także żadnego bana nie będzie😉

 

Dzięki również dla reszty darczyńcow. 

Niech dobry Bóg jeśli istnieje wynagrodzi wam to po stokroć🙂

[Drago]

Poszło 100 zł . 

[Śnieżnobiały]

Z 2 rachunków poleciało łącznie 100 zł, powinno być do wieczora w poniedziałek.

 

Wódz Marek uratował skórę i otworzył oczy mi, wielu mężczyznom, a także kobietom. Jego praca jest ciężka, bo prowadzenie jakiejkolwiek inicjatywy, utrzymywanie forum, stron w sieci, rozwiązywanie problemów, to praca na kilka etatów. Bolączki zdrowotne, sprawy nie ułatwiają. Ma jednak siłę i działa dalej dla innych. Dziękuję za to i życzę wytrwałości!

 

Odnośnie opłat, reklam i nieblokowanego dostępu do forum, uważam, że powinno zostać jak jest. Ktoś w potrzebie może być ocalony dzięki otwartości braciasamcy.pl. Sprawa reklam była poruszana, Wódz tłumaczył, że ich nie chce, bo nie taka jest idea inicjatywy. Przenoszenie serwera itp. także wyjaśniał, że jest ryzyko zgrzytu, utraty treści.

 

Nie opłaciłbym żadnej "wejściówki" na forum, nie wiedząc co tu jest. Główny cel to pomaganie ludziom przez twórcę.

 

Ze swojej strony mogę doradzić, że ZUS opłaca się płacić wymaganą liczbę lat w celu uzyskania minimalnej emerytury. Dla mężczyzn jest to 25 lat, jakoś można dozbierać te 25 lata sumując do tego naukę, zasiłki... Trzeba to podliczyć sobie indywidualnie. Przy minimalnym wynagrodzeniu po 25 latach pracy, czy 40 latach pracy, emerytura to i tak będzie minimum, więc nie ma raczej sensu płacić całe życie tych sporych ZUS-owskich składek. Taka moja wiedza w tym temacie.

 

Trzeba pomyśleć jak mieć zapewnioną składkę zdrowotną niskim kosztem. Status bezrobotnego, minimalny ułamek etatu u kogoś? Zatrudnienie na kilka godzin u jakiegoś użytkownika forum? Koszty spadną wtedy kilka razy. Rocznie tysiące złotych oszczędności.

 

Może wtedy jakiś znajomy, członek rodziny, kochanka ; ) ogarnie inicjatywy na małym ZUS-ie, albo innej formie działalności?

 

Fundacja, którą podpowiadał @Dowódca plutonu może być strzałem w dziesiątkę. Tylko jak tam się robi rozliczenia? I na co te pieniądze trzeba wydać, można dać Prezesowi jako wynagrodzenie, czy wolno jedynie wydać na cele statutowe?

 

Tak sobie myślę, żeby na dole każdego tematu na forum, czy serwisie Plusujemy dać linijkę informującą o możliwości wsparcia inicjatywy. Może z jakąś grafiką?

 

W stylu: "Forum Ci pomogło? Wesprzyj naszą inicjatywę, przelej choćby 50 gr".

[Hubertius]

Ode mnie poszła przed chwilą stówka. Powinna dotrzeć w poniedziałek. Dałbym więcej, ale sam w tej chwili mam problem z kasą (bezrobocie).

 

Myślę, że nie masz co czuć się źle z powyższej sytuacji @Marek Kotoński. Jedyna prośba ode mnie. Nie ma sensu pisać za miesiąc ponownie o tym, jak to jest źle i na tym się skupiać.

Zamiast tego myślę, że większość z nas wolałaby przeczytać o tym, jakie zostały podjęte działania na poprawę sytuacji. Ot fundacja, czy wprowadzenie reklam na forum. Nawet jeżeli coś nie wyjdzie - trudno, to nic. Ale wtedy mamy wrażenie, że bierzemy wszyscy udział na poprawę sytuacji na forum, dajemy rady i chociaż część z pomysłów jest próbowana w implementacji bezpośrednio. Pomalutku i do przodu, można będzie coś polepszyć sytuację. Byleby się nie poddawać i działać.