Zdrada w urodziny - chad pekluje, beta chleje

[DOHC]

Przypomniała mi się historia sprzed kilku lat, a że zostały wydarzenia i osoby nieco zatarte, to się nią podzielę.

Byłem wówczas w pracy za granicą w innym kraju, praca żaden tam instytut berliński, ale też nie tyrka na 4 zmiany w fabryce kwasu masłowego, więc miałem wolną niedzielę.

 

Odwiedziłem wówczas autem mojego kumpla, pracującego w okolicy. Pracował on w innej firmie na stałe, ta firma zatrudniała jeszcze pracowników tymczasowych na sezon. Dojeżdżając do domu pracowniczego, minąłem jakiegoś gościa, którym sobie nie zaprzątałem głowy, a który okazał się być głównym bohaterem historii.

 

Wjeżdżając na parking, przywitał mnie kumpel i jego świta. W domu podała mi rękę jakaś panienka wychodząca spod prysznica. "Młode mięso do peklowania" - pomyślałem.

Co się okazuje: gość który wychodził, chłopak maks 21 lat, który przyjechał na sezon z dziewczyną miał urodziny, wziął więc flaszki, kobietę i poszli do innego domku w sobotę wieczór na popijawę, wyszli w niedzielę rano. Jak się okazało, jego konkubina poznała tam mieszkającego w tym domu pracownika. Żaden tam gość z czarnym pasem czy grajek gitarowy, żaden guru, po prostu z większym stażem, beemka na parkingu.

 

Na nieszczęście dla solenizanta, pijana konkubina nie chciała opuścić lokalu i wrócić do swojego domku, kiedy goście pili na dole, powiedziała, że zostaje na noc z tym pracownikiem. Gość sponsorował imprezę, siedział na dole a na górze konkubina zabawiała się z innym, wiecie starszy, pozycja, auto... Ten nie miał nawet Skody na podwoziu Opla. Gość pił na dole z żalu, a inny peklował za darmo na górze.

Pomyślcie tylko - opłacacie imprezę, za wasze pieniądze pije inny typ, co chwilę później wam laskę wyobraca.

 

Finał historii: w sumie cały zakład się o tym dowiedział, chad kopnął w dupę bo miał w Polsce laskę, solenizanta urobili, żeby się pogodził z laską i znów zamieszkali razem w pokoju, choć były incydenty w tym pobicie konkubiny, dostała po mordzie, miała śliwę na oku czy coś.

Z rogacza wszyscy się śmiali, a do chada się śmiali że takie coś odjebał. Jeszcze późnej mówił, żeby tylko nic nie było, bo się schlapał bez gumy.

Chad zachlapuje, solenizant flepiarzuje.

 

Opisałem zajscie na Plusujemy:

https:/plusujemy.pl/news/681e157e4d28e67ccfc2237a?notificationId=681e1688bb16ff31a2fdeaf9&fromCommentId=681e1688bb16ff31a2fdeaf8

[WoLe]

Normalny wakacyjny dzień w Mielnie

[Dowódca plutonu]

Czyli wszyscy zadowoleni i szczęśliwi tak? 😌🤣

[krzy_siek]

[Perun82]

28 minut temu, DOHC napisał(a):

Z rogacza wszyscy się śmiali, a do chada się śmiali że takie coś odjebał. Jeszcze późnej mówił, żeby tylko nic nie było, bo się schlapał bez gumy.

Chad zachlapuje, solenizant flepiarzuje.

 

I z oddali było słychać oklaski..wiadomo jakie...

[Kiroviets]

55 minut temu, DOHC napisał(a):

Żaden tam gość z czarnym pasem czy grajek gitarowy, żaden guru, po prostu

Nie słyszał o reTpiló.😉

 

56 minut temu, DOHC napisał(a):

Pomyślcie tylko - opłacacie imprezę, za wasze pieniądze pije inny typ, co chwilę później wam laskę wyobraca.

 

Finał historii: w sumie cały zakład się o tym dowiedział, chad kopnął w dupę bo miał w Polsce laskę, solenizanta urobili, żeby się pogodził z laską i znów zamieszkali razem w pokoju, choć były incydenty w tym pobicie konkubiny, dostała po mordzie

 

TerapeŁtka powiedziała, że przebaczając wzniosłem się ponad własne ego i przepracowałem traŁmy.

 

 

 

Prawilniak z gangu motocyklowego co nie słyszał o dyskrecji.🤷😉

[leom2012]

Charakterny. Jak dostała po mordzie, to coś mu się tam zaświeciło. Wyrobi się chłopak.

Edited May 9 by leom2012

[mac]

Ja na takie historie mówię klasyka gatunku  

[Spellman71]

W zeszłym tygodniu byłem świadkiem bardzo podobnej historii, więc daję wiarę. Chwilę wcześniej  na tej imprezie słyszałem jeszcze jak kobieta kobiecie radziła, żeby szła w tango śmiało bo konkubent i tak się nie kapnie jak z pięknym księciem wyskoczy na pięterko.  No i skoczyła.

[Kogut]

1 godzinę temu, Perun82 napisał(a):

I z oddali było słychać oklaski..wiadomo jakie...

"Teraz oklaski rozległy się nawet z najdalszej części sali..."

[Perun82]

3 minuty temu, Kogut napisał(a):

z najdalszej części sali.

Takie specyficzne klaskanie 😛

[Krugerrand]

Z tego co pamiętam zdaniem profesora z Berlina nijaki Czad (celowo z dużej) jest gatunkiem o wiele lepiej rozwiniętym niż np. flepiarz lub normik. To taki nadczłowiek i tylko on ma prawo się rozmnażać, a reszta ma obowiązek łożenia na te dzieci. Czad nawet jak uprawia seks bez zabezpieczenia, to nic mu nie grozi, jest odporny na wszystkie choroby i ze względu na swój biologiczny status oraz położenie względem innych norników czy flepiarzy nie roznosi chorób przenoszonych drogą płciową.

 

Niedługo dojdziemy zapewne do nowej wykładni, oczywiście popartej wnikliwymi badaniami i analizami, że Czad to gatunek przerastający zwykłego człowieka, taki nadczłowiek. Nie mylić z rasą aryjską.

 

W związku z powyższym to co zdarzyło się w tejże historii nie jest zaskoczeniem. Czad pekluje bez zabezpieczenia, a normikoflepiarz w tym czasie spożywa alkohol i przygotowuje się do wybaczenia swej wybrance oraz przyjęcia w darze uczucia dziecka owego Czada. Gdyby zamiast alkoholu odurzał się pewnymi substancjami, zapewne nie wylądowałby po raz kolejny w zakładzie zamkniętym i nie dostałby diagnozy, z której wynika, że jest zadbany, kontaktowy oraz wykazuje wysokie chęci leczenia się.

Edited May 9 by Krugerrand

[Brat Przemysław]

1 godzinę temu, Krugerrand napisał(a):

profesora z Berlina

Problem jest taki żeby zbytnio jednak nie gloryfikowac osobnika bo co prawda jakiejś dozy inteligencji, bezpośredniości i "świeżości" odmówić mu nie można, to typ ma problemy psychiczne (obecnie na lekach, "normalnieje" znaczy został sygnalista czy tez OZI) + jest niemieckim nazistą czyli nienawidzi nas tutaj (myślę, że jego wywody o podrasie Słowian mają z tym zwiazwek - typowy natzi-nie wiem moze reich mu zbytnio wszedl-cala jego rodzina tam wyemigrowala wnioskując po moim lajtowym stalkerskim @Kiroviets😉 zacięciu - na mlodym dziecku z niezlym procesorem moglo to odcisnac piętno). Do tego jest lewusem, "sneaky fucker wannabe". Ma chłopak przemyslenia odnośnie peklowania, wyglad (max w obecnych czasach czyli kobieca piramida maslowa)/popęd x inteligencja = chujnia, stad ciekawe tezy ale reasumujac muszę zaoponować tej gloryfikacji bo zaraz portal będzie jego imienia a to nie jest dobrze.

[Krugerrand]

@Brat Przemysławskąd u Ciebie bierze się przekonanie, że źródło nieustannej beki (na szczęście już poza forum) jest tu gloryfikowane?

 

Ktoś kiedyś miał na forum bardzo dobry pomysł, aby była możliwość odznaczania wpisów jako ironiczne, gdyż może się zdarzyć - i tak było wielokrotnie - że wpisy właśnie ironiczne, żartobliwe, tudzież których sens mógł być nie przez wszystkich zrozumiany w oczekiwany sposób były odbierane w zupełnie niewłaściwy sposób.

 

Nie wiem czy jesteś na plusujemy.pl, gdyż ja już tam przez jego nieustającą obecność nie bywam, ale być może zauważyłeś mój bardzo negatywny do niego stosunek, który nie raz i nie dwa był przeze mnie mu pisany w sposób pośredni lub nawet bezpośredni.

 

Jeśli w jego wpisach gdzie niewiele trzyma się jakiejkolwiek kupy, nawet tej z toalety, ktoś widzi jakąkolwiek inteligencję, to musi być to inteligencja ta zupełnie inna, wręcz odwrotna. Jeśli świeżością nazwiemy brak inteligencji, to nie zmienia to faktu, że mamy do czynienia ze świeżym, ale jednak debilem, a co do problemów psychicznych, to ten gość powinien być zamknięty na stałe w miejscu odosobnienia bez możliwości połączenia się z Internetem za pomocą jakiegokolwiek urządzenia, aby móc się maksymalnie skupić na leczeniu. Ten gość kompletnie nie rozumie co to jest cytat i na czym to coś polega.

 

To w wielu kwestiach poprzez jego działalność na forum to miejsce było odbierane w negatywny sposób, nawet w miejscach, które mogłyby być nam bardzo przychylne.

Edited May 9 by Krugerrand

[Kiroviets]

@Krugerrand, @Brat Przemysław cóż - naukowiec jest specyficzny. Coś złego się stało między jego odejściem z forum a pojawieniem się na plusujemy.😱🤔

 

55 minut temu, Brat Przemysław napisał(a):

wnioskując po moim lajtowym stalkerskim @Kiroviets😉 zacięciu

Takie spostrzeżenie miałem( być może nadinterpretacja)i nie tylko Ciebie dotyczyło.😉

 

56 minut temu, Brat Przemysław napisał(a):

czyli nienawidzi nas tutaj (myślę, że jego wywody o podrasie Słowian mają z tym zwiazwek - typowy natzi-nie wiem moze reich mu zbytnio wszedl-cala jego rodzina tam wyemigrowala wnioskując po moim lajtowym stalkerski

Trafne spostrzeżenie. Ja to zauważyłem u wielu osób, które wyemigrowały do 3 rzeszy, jednak u niego, jak zwykle - przyjęło to jakąś przejaskrawioną, odklejoną formę.

Moi zachwyt nad Hiszpanami.🤦😅

[Husquarna]

Historia to klasyka gatunku, ale patrząc na podejście do życia młodych julek to będzie wkrótce standard. Oficjalnie na karuzeli kutang i bezpieczna przystań w postaci betakundla który będzie ogarniał kwadrat, obowiązki domowe, rachunki, dowozy autem. Młodzi chłopacy będą się godzić na taką rolę, bo kastracja która była w moim pokoleniu to jest niewielkie dzierganie scyzorykiem w porównaniu do zeszmacenia męskiego wzorca obecnie, ofensywy kukoldwehry i postępackich środowisk, oczywiście okraszone to atomizacją i życiem w wirtualu i fizycznym przebywaniu w domach samotnych matek, gdzie ojciec z doskoku pełni rolę betabankomatu i animatora czasu wolnego. 

 

A co do Tygrysa to dla mnie jest wyższy poziom trollingu i ja po prostu te wywody traktuje jak pasty internetowe, a że może on myśleć tak naprawdę to ze szkodą dla niego. Rzesza niemiecka zmienia ludzi

[Baca1980]

10 godzin temu, Krugerrand napisał(a):

Ktoś kiedyś miał na forum bardzo dobry pomysł, aby była możliwość odznaczania wpisów jako ironiczne, gdyż może się zdarzyć - i tak było wielokrotnie - że wpisy właśnie ironiczne, żartobliwe, tudzież których sens mógł być nie przez wszystkich zrozumiany w oczekiwany sposób były odbierane w zupełnie niewłaściwy sposób.

 

Ze względu  na to że moja przygoda z internetem zaczęła się jeszcze w latach 90-siątych XX wieku :). Gdzie internet rozliczano jeszcze na wiadro a pierwsze internetowe randki były aranżowane przez komunikator IRC :).

To pamiętam że w dobrym tonie było to że wpisy o charakterze ironicznym lub humorystycznym należało pisać kursywą :).

 

Edited May 10 by Baca1980

[thyr]

“Ona nie jest twoja”  przesadnie weszlo mlodym w krew . Plomba na oko i jedziemy dalej na poslizgu . 

[balin]

17 godzin temu, Krugerrand napisał(a):

Z tego co pamiętam zdaniem profesora z Berlina nijaki Czad (celowo z dużej) jest gatunkiem o wiele lepiej rozwiniętym niż np. flepiarz lub normik. To taki nadczłowiek i tylko on ma prawo się rozmnażać, a reszta ma obowiązek łożenia na te dzieci.

Ostatnio na kobiecym forum była historia kobiety, którą oszukał jakiś chłopak, podając się za adwokata. Ku zdziwieniu kilku uzytkowniczek, było jechane bez gumki. No ale gdy się dowiedziała, że adwokat to tylko w jej marzeniach, zrobiła mu piekło i spuściła z nurtem rzeki. 

[CzarnyR]

Kiedyś mieszkałem z polakiem jego córką i jej chłopakiem. Pierwszy raz widziałem akcje jak chłopak jej wychodził na nockę stary na tira a ona sprowadzała nocą na chatę bamboleo i się z nim waliła xD mówię kurwa ale pojebana akcja :D. Swoją drogą związek się rozpadł gdyż chłopak wrócił do pl. niebawem po tym wpadła z bambusem xD chcąc się pochwalić w polsce jaki to prestiż zabrała ze sobą nowego chłopaka to prawie wpierdol obskoczył na jakiejś randomowej wsi bo wiadomo nie swój xD potem jednak związek i tak nie przetrwał próby czasu i ooo mamy kolejną SM z bąbelkiem o innej skórce.

[Perun82]

Godzinę temu, CzarnyR napisał(a):

kolejną SM z bąbelkiem o innej skórce.

Wróciła ubogacona na rynek  

[DOHC]

1 godzinę temu, Perun82 napisał(a):

Wróciła ubogacona na rynek  

Niższe IQ mulata opłacane z naszych podatków.

[Hipolit Skalski]

Przykra historia. Tego frajera co peklował to się powinno za jajca powiesić. A p0lkę to wiadomo - pod latarnię, tam gdzie jej miejsce. W mojej ostatniej robocie miałem taką koleżankę, co się na mnie napaliła i kombinowała jak mnie wyciągnąć na ruchanie. Jest od 10 lat w związku. Aż mi zbrzydło to wszystko. Gość siedzi w robocie, ciągle kombinuje, zapierdala, myśli jak zapewnić dobrą przyszłość sobie i jej, a ona myśli jedynie jak się tutaj oddać, żeby się nikt nie połapał. Obrzydliwe.

[Kiroviets]

14 minut temu, Hipolit Skalski napisał(a):

. Tego frajera co peklował to się powinno za jajca powiesić

Dlaczego? 

Idąc tym tokiem rozumowania - powiesiłbyś pewnie ok 1/3 populacji męskiej.

 

Flepiarz miał okazję w młodym wieku odebrać cenna lekcję od życia.

[smerf]

Nic nowego pod Słońcem takich historii za miedzą to jest multum u nas jest to samo ale może bardziej po cichu. Co któryś dzieciak nie podobny do ojca. To nie jest wybryk na natury a pójście zwyczajne bokiem partnerki, 

Brak świadomości mężczyzn jak działa kobieta a raczej małpka 2.0 nosząca w sobie jajo do rozpłodu. Moim zdaniem coś takiego jak wierna kobieta w praktyce nie istnieje, jeśli już to rzadkie zjawisko.