Jump to content

Gdyby wybuchła wojna, dobrowolnie staniesz w obronie ojczyzny?


Gdyby wybuchła wojna, dobrowolnie staniesz w obronie ojczyzny?  

65 members have voted

  1. 1. Co zrobisz w razie W?

    • Tak, będę walczył za Polskę
      10
    • Nie, nie ma za kogo, za co, nie mój interes poświęcać się, nawet jak mnie zmuszą
      32
    • Ewakuuje się, dbając o swoje zdrowie, życie, kalkulując zyski i straty
      19
    • Nie mam zdania
      2
    • Mnie to nie dotyczy
      2


Recommended Posts

Godzinę temu, Iceman84PL napisał(a):

Obejrzałem. Dalej mnie to nie przekonuje tym bardziej jak co rusz są takie filmiki jak wyżej.

Można pięknie przekonywać, teoretyzować, straszyć ludzi jak ten z nagrania, jednak rzeczywistość zweryfikuje prawdziwy stan rzeczy.

 

Nie chodzi mi o wyszkolenie i kondycję policjantów :D Bardziej o to, że wrócą kontrole na granicach i nie będzie się dało przekroczyć, bo nie będą wypuszczać mężczyzn. Tak jak wspomniałem wcześniej, zostaje temat zielonej granicy, będzie można ją z buta przekroczyć, wątpię żeby tam wprowadzili jakieś dokładne i rzetelne kontrole. 

Link to comment
Share on other sites

Bracia, sprawa pierwsza. Służby w swych działaniach są raczej skuteczne. Wpadki czasem mają. Na filmie, który dał @Iceman84PL wg mnie uciekinier dostał poza kadrem z jakiegoś paralizatora. Mógł stracić zęby, złamać nos, kości itd. Jak go już położyli też mógł się nieco poobdzierać na asfalcie. Raczej źle na tym wyszedł.

 

Jeśli uważa ktoś mundurowych za nieudaczników, to może sprawdzić jak ta nieudolność wygląda w praktyce. Są chyba dalej kontrole na niemieckiej granicy, można pojechać i spróbować się z Niemcami. Wyjdzie w praniu jak to jest. Albo wypróbować i przekroczyć granicę do Rosji, Ukrainy, które nie są pilnowane jak ta z Białorusią, nie ma kilometrów płotów.

 

Przypomnijcie sobie jak zrobili zakaz przemieszczania w Covid. Na wypadek branki, będzie znacznie gorzej.

 

Druga sprawa. Jeśli przyjdzie agresor, poza walką z Trumpem, von der Leyen, Tuskiem, Dudą... będą głownie walczyć z naszymi rodzinami i znajomymi. Ucinać jaja, dokonywać masowych mordów, gwałtów. Niszczyć to czego ludzie się dorobili i to co wiele pokoleń narodu zbudowało.

 

Obce służby, państwa doskonale wiedza jakie jest morale na zepsutym Zachodzie i że jesteśmy łatwym celem.

 

Nasze rozmowy powinny się skupiać, jak dokonać zmian na szczytach polityki i jak organizować lokalną partyzantkę.

 

Współcześni mężczyźni są jak współczesne kobiety, chcą brać od państwa co daje, ochronę, korzystać możliwości na jakie pozwala kraj, itd. Ale w razie co, obowiązki to już nie : D

 

 

Link to comment
Share on other sites

Polska od lat nie ma ducha walki, więc nie - nawet zmuszony nie walczyłbym.

 

Poza tym - zmuszać do walki to można wiecie, w Korei Północnej czy ZSRR. Żołnierz z wyboru zrobi to lepiej niż ktoś odziany w mundur.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Maurycy napisał(a):

 Bardziej o to, że wrócą kontrole na granicach i nie będzie się dało przekroczyć, bo nie będą wypuszczać mężczyzn.

 

Niby kto ma to kontrolować, skoro są braki kadrowe?

Druga sprawa, wierzysz w to, że jakby coś się naprawdę zaczęło, w chaosie wojennym,

o jednym by tylko myśleli, by obstawić granice i łapać uciekinierów?

 

Nawet u Drwala na kanale był Eter, który dał hipotetyczny scenariusz, czyli na polską granice napiera 100 pojazdów,

gdzie ludzie obstawiający granice, nie wiedzieliby co robić, bo nie są na takie sytuacje przygotowani. Ile takich pojazdów zatrzymają?

A teraz sobie wyobraź kilka milionów chłopa napiera na granice z wszystkich stron. Nierealnym jest by ktoś taką siłę powstrzymał.

 

Tym bardziej, że masz potwierdzenie, jak sobie imigranci od lewa do prawa śmigają przez Polskę, i gdzie to uszczelnienie granic😏?

Teatr dla gojów, straszenie byś tylko posłusznie został, mam Ci przypomnieć co było na Ukrainie jak mężczyźni razem z imigrantami

wjeżdżali do PL. Nikt nie sprawdzał, kontrolował, wpuszczali jak leci.

 

To samo było przy powodzi, ile jeszcze trzeba dowodów na to, że dyletanci u władzy nie potrafią niczego zrobić, zarządzić, przeciwdziałać.

Także spokojna głowa. Tak jak ten gość z nagrania mówił o przesłankach zbliżającej się wojny, tak świadomi mężczyźni będą reagować szybciej.

To nie musi być wcale akurat w dzień rozpoczęcia konfliktu, gdzie faktycznie może być trudniej, jednak nie niemożliwe.

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.