Jump to content

Recommended Posts

Tak sobie czytam artykuł o oburzeniu Ukrainy po tym jak Polska chce ustanowić 11 lipca dniem pamięci ofiar rzezi wołyńskiej. Że to psuje obecny dorobek itp itd. No i wiem pewnie temat głupi ale... Jak myślicie w obecnej sytuacji gdyby przyszło co do czego. Mielibyśmy jakiekolwiek szanse z Ukrainą przy konflikcie zbrojnym przy ich obecnym obyciu w boju i rozwoju chocby tych "technologii dronowych"?🤔

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

17 hours ago, ManBehindTheSun said:

Mielibyśmy jakiekolwiek szanse z Ukrainą przy konflikcie zbrojnym

Czysto teoretycznie - nie mieliby z nami szans. 

Skąd dostaliby kolejne zapasy pomocy zagranicznej, którędy by je przetransportowano, przez Białoruś?

Czy mieliby szanse z lotnictwem NATO, chociażby?

Czy poradziliby sobie bez pomocy Amerykanów, wywiadu satelitarnego i łączności?

Zupełnie brutalnie, odcięcie systemu energetycznego od Europy (trasy przez Polskę), i pierwsza zima ich znokautuje.

A wbrew pozorom, sporo z nich przywitałoby kwiatami nową granicę na Dnieprze, i województwo lwowskie, jakkolwiek źle by się to historycznie w Polsce nie kojarzyło.

 

Wydawać by się mogło, że historia II WŚ dość dobitnie pokazała, że nie walczy się na dwa fronty, ani nie atakuje się tego, co dostarcza ci zaopatrzenie.

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Kespert napisał(a):

Czysto teoretycznie - nie mieliby z nami szans. 

Skąd dostaliby kolejne zapasy pomocy zagranicznej, którędy by je przetransportowano, przez Białoruś?

Czy mieliby szanse z lotnictwem NATO, chociażby?

Czy poradziliby sobie bez pomocy Amerykanów, wywiadu satelitarnego i łączności?

Zupełnie brutalnie, odcięcie systemu energetycznego od Europy (trasy przez Polskę), i pierwsza zima ich znokautuje.

A wbrew pozorom, sporo z nich przywitałoby kwiatami nową granicę na Dnieprze, i województwo lwowskie, jakkolwiek źle by się to historycznie w Polsce nie kojarzyło.

 

Wydawać by się mogło, że historia II WŚ dość dobitnie pokazała, że nie walczy się na dwa fronty, ani nie atakuje się tego, co dostarcza ci zaopatrzenie.

Tzn nie miałem na myśli sytuacji Ukraina vs NATO bo to wiadome. Bardziej na zasadzie jak wygląda obecnie potencjał militarny Ukraina vs Polska. Ukraina oczywiście otrzymuje dużo pomocy ale z tego co można gdzieniegdzie wyczytać rozwija i swój potencjał. Do tego posiada doświadczenie zdobyte "na żywo". Polska natomiast w tym konflikcie uległa znacznemu rozbrojeniu (przez własną głupotę). Dodatkowo patrząc jak tworzymy na granicy z Rosją zapory niczym podczas 1 wojny światowej to można by się zastanawiać czy w jakikolwiek sposób uczymy się realiów obecnych konfliktów. Dlatego moje zdanie zaczyna się skłaniać ku temu, że bez tego słynnego 5 artykułu NATO dostalibyśmy "wpierd..".

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Kespert napisał(a):

jakkolwiek źle by się to historycznie w Polsce nie kojarzyło.

Wygrywa ekonomia, w Polsce żyje się lepiej. 

Link to comment
Share on other sites

7 minutes ago, ManBehindTheSun said:

bez tego słynnego 5 artykułu NATO dostalibyśmy "wpierd.."

Niekoniecznie. 

Po pierwsze, nie ma mowy o "trzydniowej operacji specjalnej", niezależnie od stanu polskiego wojska. A to dałoby czas, by coś wymyślić. Wymusić traktat, albo rozwalić NATO/UE. 

Dwa, USA miałoby interes we wsparciu Polski nawet wbrew NATO. Należy doceniać wpływ "oka z nieba", zwłaszcza jak odcięliby Ukrainę.

 

Ale przede wszystkim, skąd by mieli wycofać wojska, by przesunąć je nad granicę z Polską? Z terenu działań wojennych z Rosją? Nierealne, takiego błędu nikt by chyba nie popełnił. Taki scenariusz jest możliwy jedynie w wypadku, gdyby Rosja wygrała, podporządkowała sobie całą Ukrainę, a następnie użyła "ukraińskiego wojska" jako narzędzia agresji. A nawet wtedy, podejrzewam sporą liczbę ukraińskich dezercji, sprzymierzone brygady "opozycji" formowane na terytorium Polski i tak dalej.

 

2 minutes ago, Druid said:

Wygrywa ekonomia, w Polsce żyje się lepiej.

Nie to miałem na myśli, choć to też racja.

Na początek, pomyśl jak przeciętny Niemiec patrzy na Polskę, i widzi Tuska, Brauna, czy "Jaszczura". Ekstrema.

Tak samo Polacy patrzą na Ukrainę i widzą UPA. To są ekstremiści, głośni więc widoczni. Prawda, że nazbyt rozpowszechnieni. Ale gdyby dać wybór "ludowi", wybór pomiędzy kultem UPA albo dołączenie do Polski/UE/NATO, to większość wykopałaby tych ekstremistów. Jakby co, to moja opinia, nie fakt.

Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)

@ManBehindTheSunTobie się chyba kurwa w pracy nudzi!!!!:D;)

 

Jest tyle zależności międzypaństwowych, że nie sposób wyizolować Pl i Ukr i postawić przeciw sobie.

 

Godzinę temu, Kespert napisał(a):

Taki scenariusz jest możliwy jedynie w wypadku, gdyby Rosja wygrała, podporządkowała sobie całą Ukrainę, a następnie użyła "ukraińskiego wojska" jako narzędzia agresji.

Na 1 rzut poszłaby Mołdawia, a potem nie wiadomo czy nie Rumunia, Bułgaria aby mieć połączenie z prorosyjską Serbią. Ciekawie by to wyglądało takie zjednoczenie "świata prawosławnego".

 

Ale najprędzej byłe republiki radzieckie środkowej Azji.

Czyli najprędzej wszystko to co nie jest w NATO.

Edited by Brat Jan
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Kespert napisał(a):

Ukrainę i widzą UPA

Czy my rąbaliśmy, obdzieraliśmy ze skóry, nabijaliśmy na pal, torturowaliśmy 80 lat temu na kilkaset sposobów niewinne kobiety, dzieci, starców nożami, siekierami, widłami ? 

Godzinę temu, Kespert napisał(a):

to większość wykopałaby tych ekstremistów

Brednie. 

W Belgii ile stał pomnik Króla Leopolda ? Czy Niemcy wypłacają Polsce reparacje wojenne ? Zobacz co dzieje się we Francji, wiecznie są tam płonące auta i zamieszki. 

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

13 minutes ago, Druid said:

Czy my rąbaliśmy, obdzieraliśmy ze skóry

Przecież właśnie napisałem, że "Polacy patrzą na Ukrainę i widzą UPA". 

Widzimy ekstrema, to co jest głośne, czy to co wzbudza emocje. 

15 minutes ago, Druid said:

Brednie. 

W Belgii ile stał pomnik Króla Leopolda ?

Chyba rozumiem przekaz - ale nie stwierdziłem, że pozbędą się UPA do ostatniej ulotki czy śladu. 

Stwierdziłem, że mając wybór NATO albo UPA - dokonaliby wyboru NATO, jako państwo. Bo to jest realpolitik, a nie emocje.

A wielbiciele OUN/UPA siedzieliby po lasach, robiąc torty z wafelków ułożonych w swastykę.

 

A nawiasem, co do pomnika Leopolda - w Polsce do dziś stoi Auschwitz, pomnik jednej z największych zbrodni ludobójstwa w historii. Czy jesteś za tym, by go zniszczyć?

 

22 minutes ago, Druid said:

Czy Niemcy wypłacają Polsce reparacje wojenne ?

Czy jeździmy do Niemiec "na roboty", teraz często dobrowolnie?

Czy jedna z głównych polskich partii, promuje postawę proniemiecką, i zmienia politykę historyczną o II WŚ?

Reparacje reparacjami, a realność piszczy - tu i teraz, musimy z nimi robić "interesy". Plując potem przez ramię i szorując ręce, czasami, nawet jeśli folksdojczyzm nie jest naszą wizją UE. Bo alternatywą jest zostać drugą Białorusią.

 

31 minutes ago, Brat Jan said:

Czyli najprędzej wszystko to co nie jest w NATO

Jeśli chcesz ratować sobie gospodarkę wojną, to nie napadasz ani dobrze uzbrojonych gdzie bilans strat wyjdzie ujemny, ani na takich samych biedaków. Co republiki postsowieckie dałyby Rosji gospodarczo, czego już teraz nie ma? Chyba nic, przestrzeń pustą i gęby do wykarmienia.

Mołdawia, Rumunia, Serbia, Bułgaria - to też nie są jakieś kokosy. 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Ukraina by wygrała...

 

My budujemy armię w oparciu o jednorazowy sprzęt wojskowy kupowany na całym świecie, ekipa Płaszaka, gdy jeszcze był ministrem ON wynegocjował, że koreańskie czołgi nie będą remontowane w PL, a w Korei, do tego nie kupili do nich symulatorów (nie wiem czy nowa władza to zmieniła), PO-PIS od 2018 buduje fabrykę amunicyjną, do dzisiaj nie rozpoczęto jej budowy, ostatnio przeczytałem newsa, że rakiety do polskich HIMARSów będą produkować... Niemcy :)

Aha, dowodziliby nami: Kosiniak-Kamysz - zawodowy polityk oraz pisowski generał, który nigdy nie dowodził żadną wielką jednostką, a teraz stoi na czele armii.

 

Mamy armię z jednorazowym sprzętem, żołnierzy zawodowych, którzy szybko się wyczerpią i 50-letnich rezerwistów.

Tymczasem Ukraina: 50% broni zużywanej na froncie produkuje samodzielnie, produkują kilka milionów dronów rocznie, mają około miliona żołnierzy, którzy są bądź byli na froncie, mają dobry wywiad, który potrafi przeprowadzać spektakularne akcje na terytorium wroga.

 

 

Po prostu po miesiącu walk nie mielibyśmy już czym walczyć i czym strzelać.

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, cst9191 napisał(a):

Po prostu po miesiącu walk nie mielibyśmy już czym walczyć i czym strzelać.

Jeżeli wytrzymalibyśmy ze 2 tyg, a do tego wojna nie byłaby zaskoczeniem czyli mielibyśmy jakieś 2 m-ce czasu to mamy sporo rezerw w walutach i złocie, że może udałoby się pozyskać na szybko jakiś sprzęt, amunicję czy nawet prywatne oddziały.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Kiedy wybuchał konflikt na UA, Ukraina była 2 armią w Europie.

 

Ukraina obecnie jest bardzo zaawansowana w technologii dronów. Wg tego co słyszę, Polska nie posiada systemów zwalczania dronów w ramach obrony strategicznych obiektów. W wypadku ewentualnego konfliktu w krótkim czasie mamy paraliż dostaw wody, prądu, gazu itd. Na linii frontu drony obecnie robią przewagę. Tego się nie odrobi w kilka miesięcy nawet. Zagłuszarki, sposoby maskowania, drony na światłowodzie. Ukraińcy są zaprawieni w takiej walce z wykorzystaniem nowoczesnej technologii.

 

No i na UA wiedzą jak łapać dekowników, a w PL nie. Czytając forum, dowiedziałem się też, że wszyscy z Polin szybko uciekną przez dziurawe granice. Także bezdyskusyjnie Ukraina wygrywa.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Nie mam pojęcia kto by wygrał, nie znam się na militariach i sztuce wojennej :)

 

Natomiast conieco wiem o zachowaniu ludzi, sporo obserwacji. Jak 24 lutego 2022 wybuchła wojna na granicy RU UKR, to na własne oczy widziałem długie kolejki na stacji paliw, a 2 lata wcześniej 13 marca 2020 w piątek po pracy wstąpiłem po jakieś szybkie zakupy do sklepu ale tam były puste półki zwłaszcza te z kaszą i ryżem, nie wiedziałem wtedy nawet czemu. Od tego czasu wiem już wszystko o Narodzie choć do dzisiaj nie mogę uwierzyć że byłem naocznym świadkiem tamtych wydarzeń.

 

Czyli Ukraina zaprawiona, przyzwyczajona i obyta po prostu by walczyła.

 

Tu byłyby kłótnie, dezercje, szabrownictwo, jeden wielki chaos. Możemy mieć nie wiem jaki sprzęt, wszystko teoria, papier, jakby się coś działo to radiostacja by przestała działać, tego typu kwiatków byłoby milion. To nawet strach pomyśleć. To byście dopiero widzieli prawdziwa DEZINFORMACJE na każdym kroku. O głupich błędnych decyzjach na froncie przez dowództwo to ani nie chce myśleć:) 

 

W Polsce ministrem obrony jest lekarz z PSL to już samo w sobie jest dramatem.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

 

Zamiast inwestować grube miliardy w jednorazowy złom, nie lepiej byłoby kupić tego mniej, a to co zostanie zainwestować w obronę cywilną? Bunkry dla ludności, ochrona strategicznych (i tych mniej strategicznych) obiektów, jakieś kampanie informacyjne, poradniki dla obywateli itd.

 

Ukraińcy przed wojną dysponowali najsilniejszą obroną przeciwlotniczą w Europie (oczywiście po Rosji). A po naszym niebie latają ruskie rakiety i lądują gdzieś w lesie pod Bydgoszczą. Ruscy takimi akcjami pokazują naszym sojusznikom, że jesteśmy państwem niepoważnym i że nie warto takiego państwa bronić.

 

 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Kespert napisał(a):

Widzimy ekstrema,

Jak dopuszczali się taki okrucieństw ich "Heroje" to co się dziwisz, dla mnie sława Ukrainie czy Czerwona Kalina kojarzy się z piosenkami  śpiewanymi w czasie jak nasi dziadkowie byli rąbani siekierami, nożami na kilkaset sposobów.

5 godzin temu, Kespert napisał(a):

Bo to jest realpolitik, a nie emocje.

Kto ich chcę w NATO ?

5 godzin temu, Kespert napisał(a):

o do pomnika Leopolda - w Polsce do dziś stoi Auschwitz,

Nie widzisz różnicy miedzy upamiętnieniem miejsca kaźni a budowaniem pomnika człowiekowi który wymordował miliony ludzi ? 

5 godzin temu, Kespert napisał(a):

Bo alternatywą jest zostać drugą Białorusią.

Jest BRICS, mamy na południu naszych sąsiadów, na północy Szwecję, także mamy inne alternatywy. Nie jesteśmy na nich skazani. Czy nawet rozwój koncepcji międzymorza. 

5 godzin temu, Kespert napisał(a):

Reparacje reparacjami,

Nam się należą, tylko trzeba to odpowiednio rozegrać, czyli ? Namówić Amerykańskie lobby zbrojeniowe, koncerny, korporacje żeby nas wsparło, wówczas jak wesprą za ich pieniędzy kupimy więcej amerykańskiego sprzętu wojskowego, zbudujecie elektrownie atomowe. 

Nie mówiąc o innych inwestycjach, za które można z powodzeniem zapłacić z Niemieckich reparacji, bardzo kuszące.

41 minut temu, cst9191 napisał(a):

, a to co zostanie zainwestować w obronę cywilną?

Lepszy byłby powszechny dostęp do broni tak jak w USA, każdy obywatel , który nie jest karany, jest poczytalny psychicznie, przejdzie badani może sobie kupić karabin maszynowy, lepiej by było gdyby były prostsze przepisy.

1 godzinę temu, Brat Jan napisał(a):

amunicję czy nawet prywatne oddziały.

Za 300% obecnej wartości rynkowej a negocjacje w sprawie uzyskania tego wyglądałaby mniej więcej tak.

 

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)
14 godzin temu, Brat Jan napisał(a):

Tobie się chyba kurwa w pracy 

14 godzin temu, Brat Jan napisał(a):

Tobie się chyba kurwa w pracy nudzi!!!

 

Ależ skąd. W przerwie na kawę tak sobie pomyślalem co by było gdyby😁 W sumie po II wojnie światowej ponieśliśmy ciężkie straty a mimo to udało się poradzić sobie z UPA. Dziś Ukraina przegrywa wojnę z Rosją ponosi również straty a mam nieodparte wrażenie, że by nas rozjechali. Oczywiście to wszystko tak hipotetycznie bo ogólnie Ukraińcy będą nam dozgonnie wdzięczni za naszą pomoc więc nie ma szans na żaden konflikt w przeciągu 100lat🙂

10 godzin temu, cst9191 napisał(a):

Ukraina by wygrała...

 

My budujemy armię w oparciu o jednorazowy sprzęt wojskowy kupowany na całym świecie, ekipa Płaszaka, gdy jeszcze był ministrem ON wynegocjował, że koreańskie czołgi nie będą remontowane w PL, a w Korei, do tego nie kupili do nich symulatorów (nie wiem czy nowa władza to zmieniła), PO-PIS od 2018 buduje fabrykę amunicyjną, do dzisiaj nie rozpoczęto jej budowy, ostatnio przeczytałem newsa, że rakiety do polskich HIMARSów będą produkować... Niemcy :)

Aha, dowodziliby nami: Kosiniak-Kamysz - zawodowy polityk oraz pisowski generał, który nigdy nie dowodził żadną wielką jednostką, a teraz stoi na czele armii.

 

Mamy armię z jednorazowym sprzętem, żołnierzy zawodowych, którzy szybko się wyczerpią i 50-letnich rezerwistów.

Tymczasem Ukraina: 50% broni zużywanej na froncie produkuje samodzielnie, produkują kilka milionów dronów rocznie, mają około miliona żołnierzy, którzy są bądź byli na froncie, mają dobry wywiad, który potrafi przeprowadzać spektakularne akcje na terytorium wroga.

 

 

Po prostu po miesiącu walk nie mielibyśmy już czym walczyć i czym strzelać.

To mam na myśli. U nas bardzo dużo się mówi i jednocześnie mało robi. Jeszcze chwila i 4 rok wojny stuknie a my będziemy wybierać lokalizację na fabrykę amunicji.

Edited by ManBehindTheSun
Zmiana
Link to comment
Share on other sites

19 hours ago, cst9191 said:

Zamiast inwestować grube miliardy w jednorazowy złom, nie lepiej byłoby kupić tego mniej, a to co zostanie zainwestować w obronę cywilną?

Dwa miliony kałachów po 3k zł, to 6 miliardów zł. Wydatek jednorazowy. Rozdać ochotnikom, niech tylko sami kupią amunicję do przeszkolenia, i zapiszą się na bezpłatny kurs weekendowy w WP. Nie zobowiązujący do udziału w OC.

Albo nawet - pozwolić na kupno samodzielnie. Wydatki państwa niemal zerowe. A trudność podbicia terenu - nagle czyni agresję nieopłacalną.

19 hours ago, Druid said:

Jak dopuszczali się taki okrucieństw ich "Heroje" to co się dziwisz

Ja się nie dziwię, staram się rozumieć każdy punkt widzenia, nawet ekstrema.

Moja rodzina zdołała uciec przed UPA, bo ich ostrzegł jeden z nich, ryzykując swe życie.

Wszędzie są ekstrema, nie ma światłocienia. Dlatego mając wybór rosyjskich Iwanów a ukraińskich Iwanów, nie odrzucałbym a priori żadnego z nich.

 

Nawiasem przypomniałeś mi, jak w Niemczech rozwiązano jednostkę wojskową, w której wykryto "kult Hitlera", i kradzieże broni z magazynów, w celu "walki z imigrantami". 

A jednak jesteśmy z nimi w NATO, i "polegamy" na tym, że udzieliliby nam pomocy - tak, być może tym samym "hitlerowskim" wojskiem, które kultywuje pamięć mordowania Polaków, Piaśnicę, listy do rozstrzelania za "bycie inteligencją" i wiele innych.

19 hours ago, Druid said:

Nie widzisz różnicy miedzy upamiętnieniem miejsca kaźni a budowaniem pomnika człowiekowi który wymordował miliony ludzi ?

Widzę pomnik człowieka który zagazował miliony ofiar, który upamiętnia jego imię i ideę, którą wdrożył w życie; i widzę upamiętnienie wielu ofiar belgijskiego kolonializmu, w formie przestrogi przed zbrodniarzem na tronie.

Odbiór symbolu następuje w oku obserwatora.

Inaczej mówiąc, widząc Leopolda wiem, czemu był winien, i nie traktuję pomnika jako wyrazu hołdu, a jako - ostrzeżenie, przypomnienie "ludzkich zoo" i wiele więcej.

19 hours ago, Druid said:

Jest BRICS, mamy na południu naszych sąsiadów, na północy Szwecję, także mamy inne alternatywy.

Bez NATO Czechy i Słowacja zostałyby rozjechane, nawet przez nasze wojsko. Szwecja ma problem logistyczny, i też niedużą armię czy możliwości mobilizacji.

BRICS zawiera Rosję i Chiny, i nie jest to realna alternatywa. Zwłaszcza jak już Indie się wypiszą.

19 hours ago, Druid said:

Nam się należą, tylko trzeba to odpowiednio rozegrać, czyli ? Namówić Amerykańskie lobby zbrojeniowe, koncerny, korporacje żeby nas wsparło, wówczas jak wesprą za ich pieniędzy kupimy więcej amerykańskiego sprzętu wojskowego, zbudujecie elektrownie atomowe. 

To jest dobry pomysł. A raczej groźba pomysłu - ale taka "groźba" do wykorzystania, gdyby niektórzy politycy odnaleźli swoje jaja.

Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)
23 minuty temu, Kespert napisał(a):

Słowacja

W przypadku inwazji Ukr na PL Sł i Węgry dałyby sporo pomocy bo są antyukraińscy.

 

Natomiast prawie pewne, ze NIemcy blokowaliby dostawy idące przez ich kraj do nas.

 

Do tego możemy liczyć na transport morski bo Ukr nie operuje na M. Bałtyckim i odwrotnie Pl nie operuje na Czarnym.

Nie wiadomo czy Turcja przepuszczałaby statki UKr.

 

Wedle prognoz i założeń sprzed lat atak ze wschodu zatrzymuje się na linii Wisły.

Utrudnieniami mogą być też Bug, San, Wieprz, Wisłok, Wisłoka. Wszystkie płyną z południa na północ i są naturalnymi barierami do pokonania.

Edited by Brat Jan
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

W dniu 6.06.2025 o 17:07, Kespert napisał(a):

Przecież właśnie napisałem, że "Polacy patrzą na Ukrainę i widzą UPA". 

Widzimy ekstrema, to co jest głośne, czy to co wzbudza emocje. 

Jesteś wyjątkowym optymistą ;)

 

Podstawowy problem jest taki, że banderyzm jest włączony w krwioobieg współczesnego systemu politycznego Ukrainy i jej elit. Jest nierozerwalnie powiązany z tożsamością narodową, czczony i finansowany przez władze. Ci, którzy łudzili się że obecna wojna wykreuje nowych, rzeczywistych bohaterów, wyjątkowo byli naiwni - łącznie ze mną, bo też na to liczyłem.

 

Niestety, stało się inaczej. Banderyzm nie trafił na śmietnik historii, tam gdzie jego miejsce, a przejął, zrósł się (jak złośliwy nowotwór) z ukraińskim wysiłkiem wojskowym. Został zaadoptowany do współczesnych czasów. 

 

Nikt zdrowy na umyśle nie podejrzewałby współczesnych Niemców o budowę pomników i mauzoleów dygnitarzy III Rzeszy. A tutaj?  

 

 

  • Like 3
  • Sad 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Obliteraror napisał(a):

Jest nierozerwalnie powiązany z tożsamością narodową, czczony i finansowany przez władze. Ci, którzy łudzili się że obecna wojna wykreuje nowych, rzeczywistych bohaterów, wyjątkowo byli naiwni - łącznie ze mną, bo też na to liczyłem.

Podstawowym mitem załozycielskim nie jest - zdecydowanie nie jest nierozerwalnym. Mit założycielski to Kozacy, a takie osobistości w historii Ukrainy jak Petlura pokazują, że istnieje wspólny dialog polsko-ukraiński.

 

A współcześni bohaterowie? Budanow? Może Biłecki, który miał trochę pro-polskich wypowiedzi...

Ale nie będę ich bronić w tym temacie bo parę dni temu miałem niemiły dialog z osobą bardziej pro-ukraińską ode mnie, co trochę mi pokazało inną perspektywę jak można wkurwiać w tym temacie.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)
4 godziny temu, Kespert napisał(a):

Wszędzie są ekstrema,

Jakie w Polsce są ekstrema ? 

4 godziny temu, Kespert napisał(a):

zawiera Rosję i Chiny, i nie jest to realna alternatywa. Zwłaszcza jak już Indie się wypiszą.

Rynek zbytu gigantyczny, dodatkowo te kraje oraz ich partnerzy mają gigantyczną ilość surowców, nawet tych niezagospodarowanych. 

4 godziny temu, Kespert napisał(a):

widzę upamiętnienie wielu ofiar belgijskiego kolonializmu,

Stawianie pomnika konkretnej osobie w ramach upamiętnienie ofiar kolonializmu to dla mnie odlot. Takie pomniki stawia się zwycięzcom, bohaterom narodowym. 

https://nowyswiat24.com.pl/2022/03/09/sadystyczny-krol-belgow-wymordowal-10-milionow-kongijczykow/

 

?t=resize:fill:948:593,enlarge:1

 

4 godziny temu, Kespert napisał(a):

kradzieże broni z magazynów, w celu "walki z imigrantami". 

Skrajność rodzi skrajność, ich inżynierowie zaczynają dymić, więc wielu Niemców zaczyna odpalać się.

Edited by Druid
Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

 parę dni temu miałem niemiły dialog z osobą bardziej pro-ukraińską ode mnie, co trochę mi pokazało inną perspektywę jak można wkurwiać w tym temacie.

Gdzieś ty takiego turbochachłofila znalazł? Czy może sam cię dopadł i zwymolestował werbalnie?

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

W dniu 5.06.2025 o 18:01, ManBehindTheSun napisał(a):

Mielibyśmy jakiekolwiek szanse z Ukrainą przy konflikcie zbrojnym przy ich obecnym obyciu w boju i rozwoju chocby tych "technologii dronowych"?

W żadnym wypadku. Jesteśmy rozbrojeni. Ich drony zrobiły by sieczkę z naszej infrastruktury strategicznej i dalej posżło by z górki. 

Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)

Taki kwiatek:

https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-ataki-ukrainskich-sluzb-planuja-kolejne-zaawansowane-operacj,nId,21825309

Cytat

Ukraina miała rozważać przeprowadzenie operacji przeciwko rosyjskim żołnierzom w Naddniestrzu, lecz ostatecznie zrezygnowała z otwarcia nowego frontu.

Już w 2022 Zełeński chciał sobie wjechać do Naddniestrza, na szczęście pani Maia Sandu (której fanem nie jestem) ostudziła go. Ukraińska napaść na Naddniestrze oznaczałaby naruszenie granic Mołdawii, nie mówiąc już o tym, że sama Mołdawia dostałaby rykoszetem, albo i nawet Iskanderem, gdyby ruscy stwierdzili, że rząd Sandu wyraził zgodę.

To tylko pokazuje, że ukraińskie kierownictwo ma w dupie sąsiadów.

Cytat

Z kolei Rosja - jak ostrzegł niedawno premier Mołdawii Dorin Recean - planuje wysłanie do zajmowanego przez siebie regionu dodatkowych 10 tys. żołnierzy.

Którędy? Jak? Przez Ukrainę? Przez Mołdawię? Nie da się wysłać wojsk rosyjskich do Naddniestrza, tym bardziej, że naddniestrzańscy ruscy to około tysiąca trepów, reszta mundurowych to lokalna mieszanka.

Edited by dziadul
Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, dziadul napisał(a):

Nie da się wysłać wojsk rosyjskich do Naddniestrza, tym bardziej, że naddniestrzańscy ruscy to około tysiąca trepów, reszta mundurowych to lokalna mieszanka.

Padną po jednym dniu. 

Link to comment
Share on other sites

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.