Jump to content

In vitro bez zgody ojca


Recommended Posts

W Polsce doszło do bezprecedensowego przypadku tzw. wymuszonego ojcostwa ("forced fatherhood"). Para, która wcześniej zdecydowała się na procedurę in vitro, zamroziła zarodek. Jak opisała "Rzeczpospolita", po rozstaniu kobieta, pragnąc spełnić swoje marzenie o macierzyństwie, przeprowadziła transfer zarodka bez wiedzy byłego partnera. Według ustaleń klinika wykonała zabieg na podstawie pisemnej zgody mężczyzny, którego podpis został sfałszowany przez kobietę.

Ewa Podsiadły-Natorska, Wirtualna Polska: Czy mężczyzna w opisywanej sprawie będzie musiał płacić alimenty na dziecko, które urodziło się bez jego zgody?

Mec. Karolina Seidel, specjalistka prawa medycznego: Prawdopodobnie tak. Polskie prawo nie analizuje bowiem, w jakich okolicznościach dziecko zostało poczęte – naturalnie, w wyniku procedury medycznej czy może doszło do działań nieetycznych. Jeżeli mężczyzna jest biologicznym ojcem, to sąd zasądza alimenty, ponieważ w myśl prawa dobro dziecka oraz jego potrzeby są priorytetowe.

W tej sprawie pojawia się jednak wątek sfałszowanego podpisu mężczyzny.

To drugi aspekt tej sprawy. Podrobienie podpisu mężczyzny przez jego byłą partnerkę w celu wykonania procedury in vitro to działanie nieetyczne i oczywiście bezprawne. Szokuje zwłaszcza to, że klinika nie uzyskała zgody na zapłodnienie pozaustrojowe w obecności obojga partnerów – nie uzyskano więc podpisów w sposób niebudzący wątpliwości co do ich autentyczności. Sfałszowanie podpisu może stanowić podstawę prawną dla tego mężczyzny, aby nie musiał płacić alimentów – albo ewentualnie mógł opłacać alimenty z uzyskanego odszkodowania. Co nie zmienia faktu, że doszło do transferu zarodka i w efekcie do powstania życia.

 

https://kobieta.wp.pl/in-vitro-bez-zgody-ojca-decyzje-podejmowane-w-klinice-sa-nieodwracalne-7165838769879680a

  • Like 2
  • Sad 4
Link to comment
Share on other sites

Jak robili zarodek to była zgoda jego, tak wynika z tego co napisałeś. Powstanie człowieka liczymy od zarodka, więc tu sprawa jest czysta, kto ojciec i matka.

 

Inna rzecz to chore przepisy państwa, odłóżmy je jednak na bok. Sfałszowany podpis zapewne będzie bezkarny, a alimenty trzeba będzie zapłacić. To chyba jest stara sprawa, że oni byli po rozwodzie, kiedyś o tym czytałem.

 

Taki stan to efekt matriarchatu w którym żyjemy, gdzie pani zrobiła może tylko trochę coś źle i można jej wybaczyć, a pan przecież jest mężczyzną i ma na swoje barki brać wszelkie trudy.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, Śnieżnobiały napisał(a):

Powstanie człowieka liczymy od zarodka

To nie jest takie proste. Zgadzam się z tym co napisałeś, ale nie wszyscy mają takie same poglądy. Tak dla przypomnienia.

 

 

Link to comment
Share on other sites

A czym to się różni od powiedzenia mężczyźnie, że kobieta bierze antykoncepcję, a faktycznie nie bierze i też dochodzi do zapłodnienia? Z punktu widzenia moralno-etycznego to taka sama sytuacja, różni się tylko tym, że w pierwszym przypadku kobieta pobiera materiał genetyczny od mężczyzny sama i bezpośrednio, a drugi przypadek, że ten materiał jest podany przez kogoś. 

 

Obie sytuacje, są z punktu widzenia etyki i moralności właściwie takie same i dają ten sam efekt - dziecko.

 

Różnica jest taka, że tu jest oburzenie, że kobieta podrobiła podpis (oszukała), a w przypadku nr dwa kobieta okłamała, że bierze tabletki (oszukała) i tego oburzenia nie ma, nawet jest przyzwolenie społeczne i jak się o tym wspomni to co niektórym paniom kącik ust dziwnie dryga do góry.

 

Skala obłudy i iluzji kreowanej do osiągnięcia korzyści w ludzkim jestestwie jest nieprawdopodobna.

  • Like 11
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Jorgen Svensson napisał(a):

Różnica jest taka, że tu jest oburzenie, że kobieta podrobiła podpis (oszukała), a w przypadku nr dwa kobieta okłamała, że bierze tabletki (oszukała) i tego oburzenia nie ma, nawet jest przyzwolenie społeczne i jak się o tym wspomni to co niektórym paniom kącik ust dziwnie dryga do góry.

Różnica polega na możliwości udowodnienia oszustwa.

Link to comment
Share on other sites

Prawa reprodukcyjne mężczyzn w Polsce -  staje się oksymoronem. 

 

Ciekawe czy w tym przypadku pani ma prawo do aborcji, bo przecież ciąża jest skutkiem czynu zabronionego. 

 

W teorii myślę, że może dochodzić pieniędzy od kliniki, przynajmniej na pokrycie alimentów. W sumie to mógłby być niezły patent jak ktoś ma psychopatyczne skłonności ;). 

Edited by Piter_1982
  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

To już nie pierwszy raz w PL.

 

Pamiętacie słynny filmik w internecie jak dziewoja gabarytów młodego hipopotama, zdjęła portki gościowi pod dyskoteką, który był tak zalany że nie wiedział co się dzieje. 

 

Z tej akcji było bebiko i zgwałcony chłopak płaci alimenty.

 

 

Był też numer jak nauczycielka wykorzystała chłopaka poniżej lat 15, czyli gwałt pedofilski i zaszła w ciążę (dostała zawiasy, to tak przy okazji).

 

A jak chłopak skończył 18 lat to sąd mu przyklepał alimenty.

  • Like 1
  • Sad 7
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Drago napisał(a):

. Sfałszowanie podpisu może stanowić podstawę prawną dla tego mężczyzny, aby nie musiał płacić alimentów – albo ewentualnie mógł opłacać alimenty z uzyskanego odszkodowania

Taaa już to widzę, tym bardziej biorąc pod uwagę 

1 godzinę temu, Mosze Red napisał(a):

dostała zawiasy, to tak przy okazji

 

1 godzinę temu, Mosze Red napisał(a):

lat 15, czyli gwałt pedofilski

I te k** y Maja czelność pisania,/ mówienia o piekle kobiet czy dyskryminacji.🤷

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Mosze Red napisał(a):

Był też numer jak nauczycielka wykorzystała chłopaka poniżej lat 15, czyli gwałt pedofilski i zaszła w ciążę (dostała zawiasy, to tak przy okazji).

 

A jak chłopak skończył 18 lat to sąd mu przyklepał alimenty.

Że też tego nikt nie nagłośni.

W sieci powinno wrzeć!!!

7 godzin temu, Śnieżnobiały napisał(a):

oni byli po rozwodzie

 

8 godzin temu, Drago napisał(a):

Para, która wcześniej zdecydowała się na procedurę in vitro, zamroziła zarodek. Jak opisała "Rzeczpospolita", po rozstaniu kobieta, pragnąc spełnić swoje marzenie o macierzyństwie, przeprowadziła transfer zarodka bez wiedzy byłego partnera. Według ustaleń klinika wykonała zabieg na podstawie pisemnej zgody mężczyzny, którego podpis został sfałszowany przez kobietę.

Więc profilaktycznie po rozwodzie należałoby zastrzec wykorzystanie swojego zarodka tak jak w banku dostęp do konta.

Wtedy nawet ewentualny fałszywy podpis nic by nie dał. Bo musieliby kontaktować się z klientem czy zmienia zdanie.

Link to comment
Share on other sites

8 hours ago, Drago said:

Mec. Karolina Seidel, specjalistka prawa medycznego: Prawdopodobnie tak. Polskie prawo nie analizuje bowiem, w jakich okolicznościach dziecko zostało poczęte – naturalnie, w wyniku procedury medycznej czy może doszło do działań nieetycznych.

Rozumiem, że Pani Prawnik Specjalistka Prawa Medycznego właśnie stwierdziła, że przesłanka ciąży pochodzącej z "działań nieetycznych" nie jest przesłanką do aborcji - bo "polskie prawo nie analizuje bowiem, w jakich okolicznościach dziecko zostało poczęte".

 

Powinna dostać jakąś specjalną ochronę, jak się czarne błyskawice o niej dowiedzą...

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Kespert napisał(a):

Rozumiem, że Pani Prawnik Specjalistka Prawa Medycznego właśnie stwierdziła, że przesłanka ciąży pochodzącej z "działań nieetycznych" nie jest przesłanką do aborcji - bo "polskie prawo nie analizuje bowiem, w jakich okolicznościach dziecko zostało poczęte".

 

Powinna dostać jakąś specjalną ochronę, jak się czarne błyskawice o niej dowiedzą...

 

Gwałt też nie jest czymś etycznym, a kwik słychać nawet będąc tysiące km od PL.

 

Oszukanie mężczyzny, alimenty dla niego i brak jego prawa do aborcji dziecka poczętego przez niego samego w ramach działań nieetycznych drugiej strony.

 

Czyli ofiara nie ma żadnych praw, a nawet narzuca się alimenty.

 

Gwałt za to, ofiara ma prawo decydować o aborcji lub nie (nie jestem na bieżąco jak to wgl w pl finalnie, ale się to forsuje/forsowało), czyli ofiara ma prawa decydować.

 

Coś to prawo jednak nie jest równe dla wszystkich jak to media próbują wtłaczać. 😏

 

Tak się racjonalnie zastanowić to mężczyzna w dzisiejszym świecie jest jak saper na polu minowym, jeszcze dobrze zakamuflowanym, jeden fałszywy ruch i wylatuje w powietrze.

Link to comment
Share on other sites

W dniu 10.06.2025 o 17:20, Brat Jan napisał(a):

Że też tego nikt nie nagłośni.

W sieci powinno wrzeć!!!

Dziadek* się tak nie unosi.

Skądś trzeba brać hajsy na potencjalną twoją emeryturę.

Za granicą jurysdykcji kilkaset tysi ludzi napierdala się wykrwawiając nawzajem.....do Berlina jeżdżą na kebaba.

Balans sytuacyjny.

Sprawiedliwość?

 

 

W dniu 10.06.2025 o 17:20, Brat Jan napisał(a):

Więc profilaktycznie po rozwodzie należałoby zastrzec wykorzystanie swojego zarodka tak jak w banku dostęp do konta.

Teraz bzdury piszesz.

......jakoś takos nie wykorzystane po 25 latach przechodzą na skarb państwa.

Lubię jak ktoś łączy mechanizmy cywilizacyjne z ewolucja setek tysięcy lat.

Laska się cwanie zabezpieczyła i ograła frajera na amen.

Poco bić pianę?

Mógł ztrzepać kapucyna do brodzika i byłoby po temacie.

Jeszcze nie było nic o Late espreso. 

 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 10.06.2025 o 09:37, Śnieżnobiały napisał(a):

Jak robili zarodek to była zgoda jego, tak wynika z tego co napisałeś. Powstanie człowieka liczymy od zarodka, więc tu sprawa jest czysta, kto ojciec i matka.

Jakieś niedopracowane te przepisy są, delikatnie mówiąc.

Czemu do tak ważnej sprawy nie trzeba podpisu poświadczonego notarialnie? Tylko wystarczy plugin do FoxitReader do wirtualnego podpisu xd

Link to comment
Share on other sites

W dniu 10.06.2025 o 12:39, icman napisał(a):

Różnica polega na możliwości udowodnienia oszustwa.

I co to zmienia, że udowodnisz oszustwo?

Alimenty są prawnie na dziecko, a nie na matkę przestępczynie. I zbite gary. ;) 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 10.06.2025 o 09:12, Drago napisał(a):

Jeżeli mężczyzna jest biologicznym ojcem, to sąd zasądza alimenty, ponieważ w myśl prawa dobro dziecka oraz jego potrzeby są priorytetowe.

No tak, bo przecież dobrem dziecka jest zostać z matką, a ojciec jest tylko od alimentów. 

 

W dniu 10.06.2025 o 09:12, Drago napisał(a):

Podrobienie podpisu mężczyzny przez jego byłą partnerkę w celu wykonania procedury in vitro to działanie nieetyczne i oczywiście bezprawne.

Na to jest chyba odpowiedni paragraf, czy też ze względu na dobra matki dziecka sprawa zostanie umorzona?

Link to comment
Share on other sites

12 hours ago, BumTrarara said:

Alimenty są prawnie na dziecko, a nie na matkę przestępczynie.

Z drugiej strony, jeśli masz przestępstwo i ofiarę - ojca, to ofiara ma prawo domagać się zadośćuczynienia szkody od sprawcy. Nie mówiąc o tym, że ofiara przestępstwa nie powinna być obciążona kosztami wynikającymi z czynu zabronionego.

I jesteśmy przy absurdzie, gdzie ojciec-ofiara powinien pozwać matkę-sprawczynię jego szkody, na odszkodowanie równe wysokości płaconych przez niego alimentów.

Link to comment
Share on other sites

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.