Jump to content

Atak Izraela na Iran. Czy to początek III światowej?


Recommended Posts

@Perun82zgaduję, że irańska opozycja od swojej władzy jeszcze bardziej nie lubi tej izraelskiej.

 

Odnośnie ataków Iranu, z tego co śledziłem one są precyzyjne i celują w określone obiekty wojskowe, nie wsie i kibuce. Przy próbie strącenia rakieta oczywiście poleci inaczej.

Mocarstwo atomowe staje po stronie Iranu.

 

"W tym kryzysie staniemy po stronie Iranu w każdy możliwy sposób. Będziemy chronić interesy Iranu. Irańczycy są naszymi braćmi, a ich ból i cierpienie to nasz wspólny ból" — powiedział minister spraw zagranicznych Pakistanu Khawaja Muhammad Asif.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Morfeusz napisał(a):

Jak Iran pomógł Polsce, od Grok:

GtW3UU4WQAA252x?format=png&name=medium

 

 

a7025a1e-e9dd-4b35-a21a-732da407324d.jpg

 

Trzeba przyznać, że III RP ma "talent" do wybierania sobie wrogów (Węgry Orbana od 2022 roku, Iran, Serbia, Białoruś) i "przyjaciół" (Niemcy, Ukraina, Litwa i reszta "pribaltiki").

Edited by niemlodyjoda
  • Like 10
  • Thanks 6
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, niemlodyjoda napisał(a):

Trzeba przyznać, że III RP ma "talent" do wybierania sobie wrogów (Węgry Orbana od 2022 roku, Iran, Serbia, Białoruś) i "przyjaciół" (Niemcy, Ukraina, Litwa i reszta "pribaltiki").

To nie jest takie proste, w razie ewentualnego konfliktu z Rosją, również irańskie Szachidy będą spadać nam na głowę.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

@dolerIzraelskie lotnictwo lata sobie nad Teheranem jak chce, a przecież to miasto jest w środku państwa.

Iranowi pozostało już tylko wysyłanie rakiet na miasta izraelskie. Na jak długo im wystarczy, nie wiadomo.

Krąży niepotwierdzone info, że rodziny dygnitarzy irańskich są ewakuowane zagranicę.

Gdyby sąsiadowali ze sobą to Iran mógłby zaatakować armią lądową przynajmniej mają przewagę liczebną, a tak to lipa.

 

Link to comment
Share on other sites

@Brat Jan moim skromnym zdaniem Iran ma środków bojowych dość na wielotygodniowe, codzienne ataki.

 

Po pierwsze Iran ma gigantyczne ilości tanich dronów i tanich to jest słowo klucz.

 

Ekonomia wojny w tej chwili jest niekorzystna dla Izraela, żelazna kopuła to system bardzo skuteczny ale i  bardzo drogi w eksploatacji, a co za tym idzie ilość środków bojowych służących do obrony jest mocno ograniczona.

 

Kiedy nastąpił pierwszy kontratak Iranu, poszły drony za jakieś max 2 miliony dolków, było ich kilkaset, żeby to zatrzymać żelazna kopuła wyprztykała środków bojowych za ponad miliard dolków.

 

Iran ma sprawne fabryki dronów i rakiet hipersonicznych, infrastruktura jest poza zasięgiem Izraela (głęboko pod powierzchnią gór).

 

Izrael chwalił się, że w pierwszym ataku zniszczył całkowicie Irańską obronę, ale nagrania z kolejnych dni pokazują, że to nieprawda, może irańska obrona nie jest tak skuteczna jak Izraelska, ale nadal działa.

 

Izrael miał świetną obronę przez ostatnie 20 lat do momentu jak przeciwnicy atakowali drogimi pociskami balistycznymi, których zestrzelenie było skuteczne i ekonomia wojny się zgadzała, czyli droga rakietka za drogą rakietkę (w uproszczeniu) i chałupniczymi rakietami jak np. ostrzały ze strefy gazy, które mogły być zestrzeliwane tanimi rakietkami lub artylerią przeciwlotniczą i tu ekonomia wojny też się zgadzała, tanie za tanie. Przy czym Izrael miał więcej dzięgów więc mógł się bronić w ten sposób bardzo długo. 

 

Teraz mamy tanie drony i zmasowany atak dronami to koszt rzędu milionów dolków, a obrona przed nimi za pomocą żelaznej kopuły to są setki milionów, a nawet ponad miliard.

 

Drony mają funkcję nie tylko ofensywną, ale też pełnią taką samą funkcję jak mięsne szturmy szeregowym Jasiem, czyli drony wpadają na terytorium wroga, zostają zniszczone dużym kosztem, co jest nieefektywne, przy okazji Iran dowiaduje się gdzie są izraelskie elementy obrony przeciwlotniczej i jaka jest siła obrony w danym rejonie.

 

Iran dzięki temu wie gdzie są stacje radarowe, mobilne i stacjonarne, więc tyle o ile mobilne można przemieszczać w granicach rozsądku (wiadomo, że zasięg, a mają być użyteczne na jakimś terenie)  to stacjonarne nie uciekną, czytaj trzeba na ich ochronę przeznaczyć więcej środków bojowych.

 

Z każdym kolejnym atakiem Iran będzie lepiej wiedział jak obrona przeciwrakietowa/ powietrzna jest rozmieszczona, Izrael będzie musiał lepiej ją chronić, czyli przeznaczać więcej środków na ochronę infrastruktury wojskowej zamiast np. miast.

 

Obrona Izraelska będzie coraz bardziej dziurawa, po jakimś miesiącu będą niedobory pocisków rakietowych dla żelaznej kopuły.

 

A wtedy razem z każdym dronopadem, albo zaraz po będą spadały (skutecznie) rakiety hipersoniczne Iranu i inne zabaweczki z serii tych droższych.

 

Po jakimś miesiącu zacznie bardzo dużo bum bum spadać na głowy obywateli w miastach.

 

Jeśli Iran ma nuka, to go użyje, bo przez ten miesiąc poniesie znacznie większe straty niż Izrael i po pierwsze będą chcieli wyrównać szanse, a po drugie będą pałali rządzą zemsty.

 

W Izraelu wiedzą, że tak może być i może sami zrobią wyprzedzający atak nuklearny nim ich obrona przeciwrakietowa się wyprztyka.

 

 

Jeśli to nie zostanie zatrzymane w ciągu miesiąca na drodze jakichś negocjacji, ciśnienia ze strony USA itp. to będzie bardzo nieciekawie.

 

 

 

  • Like 8
  • Thanks 2
Link to comment
Share on other sites

39 minut temu, Mosze Red napisał(a):

Po pierwsze Iran ma gigantyczne ilości tanich dronów i tanich to jest słowo klucz.

 

Ok.

 

39 minut temu, Mosze Red napisał(a):

Kiedy nastąpił pierwszy kontratak Iranu, poszły drony za jakieś max 2 miliony dolków, było ich kilkaset, żeby to zatrzymać żelazna kopuła wyprztykała środków bojowych za ponad miliard dolków.

Ja natomiast czytałem, że drony nawet nie doleciały do granic Izraela, zostały unieszkodliwione gdzieś nad Irakiem i Jordanią.

Iran musiałby użyć jakiegoś transportu aby przerzucić jej bliżej granicy izraelskiej. Czyli to co zrobiono w Rosji oraz to samo zrobił Izrael na terenie Iranu.

 

39 minut temu, Mosze Red napisał(a):

Iran ma sprawne fabryki dronów i rakiet hipersonicznych, infrastruktura jest poza zasięgiem Izraela (głęboko pod powierzchnią gór).

Tak, teren im sprzyja, lecz wywiad izraelski też działa sprawnie, mogą im pomału podkładać ładunki celem likwidacji fabryk.

 

39 minut temu, Mosze Red napisał(a):

Izrael chwalił się, że w pierwszym ataku zniszczył całkowicie Irańską obronę, ale nagrania z kolejnych dni pokazują, że to nieprawda, może irańska obrona nie jest tak skuteczna jak Izraelska, ale nadal działa.

Może i działa, ale skoro samoloty izraelskie swobodnie latają nad Teheranem można uznać, że lotnictwo irańskie nie działa. Więc przy wojnie na szerszą skalę masowym bombardowaniom przeciwstawią się tylko jakieś działka OPL?

https://defence24.pl/sily-zbrojne/izrael-teheran-nie-jest-juz-bezpieczny-iranska-opl-zniszczona

 

Edited by Brat Jan
Link to comment
Share on other sites

Za strzelanie w kolana palestynskim nastolatkom i inne akcje typu zalewanie betonem studni nalezy sie ickom ostry wpierdol. Pluja nam w twarz mimo ze pomagalismy im, okradaja nas z naszych pieniedzy bo jeden icek i jego kamienice mimo ze juz ma 130 lat dalej zyje...

  • Like 10
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Perun82 napisał(a):

To nie jest takie proste, w razie ewentualnego konfliktu z Rosją, również irańskie Szachidy będą spadać nam na głowę.

 

To jest bardzo proste.

 

Zamiast dawać d*py za orzeszki ameryce pod której butem jesteśmy od 1989 roku (przedtem od 45 zsrr) trzeba było albo zamknąć mordę i nie organizować antyirańskich konferencji w Polsce, nie utrzymywać na naszej ziemi ludzi z Białorusi dążących do obalenia rządu Łukaszenki i nie wyskoczyć jako jedni z pierwszych w uznaniu Kosova i nie szczekac na Węgry i Słowację per "ruscy agenci".

Albo trzeba było to zrobić za konkretne pieniądze (to ameryka płaci nam a nie my ameryce) albo, jak mawiał Chirac, "Polska straciła okazję do bycia cicho".

 

A tak 3RP dała d*py za darmo, nie dostając nic w zamian.

 

A nie przepraszam - możecie wziąć kredyt (w zachodnim banku, bo polskich już prawie nie ma) na 30 lat na klatkę w króliczoku i j*bać w zachodnim korpo żeby móc wziąć leasing na auto >50k żeby być mężczyzną i po raz kolejny wybrać "mniejsze zło" (PiS lub PO) XD 

 

@Mosze Red bardzo trzeźwe spojrzenie na sprawę.

 

Edited by niemlodyjoda
  • Like 8
Link to comment
Share on other sites

@Brat Jan warto jeszcze wspomnieć jaki to będzie miało wpływ na obronność Polski.

 

Gigantyczny, bo nasza obrona powietrzna leży i kwiczy, miał temu zaradzić między innymi zakup blisko 800 rakiet do zestawów Patriot, dostawy miały być 2028 - 2032.

 

Co się stanie jak Izrael zacznie się wyprztykiwać ze swoich?

 

A stanie się to, że nasze zamówienie zostanie przesunięte w czasie o lata, a to co miało iść do PL, poleci do Izraela.

 

Być może, jakieś ilości homeopatyczne nam dostarczą, żeby politycy mogli ratować swój wizerunek i powiedzieć "dostawy rakiet do systemów Patriot się rozpoczęły", tyle że to będzie 20 sztuk rocznie, a nie 160 ;)

 

Ja na miejscu rządu PL już zacząłbym szukać alternatywnych rozwiązań z szybką opcją dostawy.

  • Like 4
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

@Mosze Red, @niemlodyjodaw mojej ocenie Iran solo nic nie zrobi po za zablokowaniem Ormuz i spowodowaniem wystrzelenia cen ropy co będzie korzystne dla Rosji, a niekorzystne np dla nas.

Natomiast Chiny mają okazję do wojny zastępczej z USA i jeśli tego nie wykorzystają to znaczy, że sa tylko glinianym kolosem.

 

 

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Mosze Red napisał(a):

Ja na miejscu rządu PL już zacząłbym szukać alternatywnych rozwiązań z szybką opcją dostawy.

 

Ale przecież oni już mają alternatywne rozwiązanie z szybką opcją dostawy:

 

DGTIjIRR3fSzMEdd_fb.jpg?t=1749514411

 

Scenariusz przećwiczony w 1939 roku więc wszystko jest gotowe :D 

  • Like 6
  • Thanks 1
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, niemlodyjoda napisał(a):

Scenariusz przećwiczony w 1939 roku więc wszystko jest gotowe :D 

Łącznie z zapasami złota w Londynie aby było za co balować.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Ale to się przecież zaraz skończy. Cała zbrojeniówka na świecie zabrała się za systemy antydroniarskie. Ile to potrwa zanim zaleją rynek zagłuszeniami, jakimś czujnikami optycznymi opartymi na AI, dedykowanymi do zwalczania dronów systemami plot, itd.  

 

16 minut temu, Mosze Red napisał(a):

Ja na miejscu rządu PL już zacząłbym szukać alternatywnych rozwiązań z szybką opcją dostawy.

Wystarczyłoby mieć własną zbrojeniówkę. 🤡

Przecież to nie powinien być projekt przekraczający poziom sprytniejszych studentów polibudy.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, BumTrarara napisał(a):

Ale to się przecież zaraz skończy. Cała zbrojeniówka na świecie zabrała się za systemy antydroniarskie. Ile to potrwa zanim zaleją rynek zagłuszeniami, jakimś czujnikami optycznymi opartymi na AI, dedykowanymi do zwalczania dronów systemami plot, itd.  

 

Wystarczyłoby mieć własną zbrojeniówkę. 🤡

Przecież to nie powinien być projekt przekraczający poziom sprytniejszych studentów polibudy.

 

W zbrojeniówce przynajmniej na południowo-wschodniej ścianie zostały zgliszcza praktycznie do tego co było przed prywatyzacją. Garstka ludzi w porównaniu do tego co było dawniej. 

 

Studenci co najwyżej mogą się przyglądać, proces projektowania i udoskonalania, a potem testów w przemyśle militarnym trwa latami i bez pokoleniowej wymiany doświadczeń nie ma mowy o szybkiej budowie czegokolwiek na światowym poziomie. 

 

Niestety likwidacja fabryk i zakładów to nie jest największy problem, właśnie największym problemem jest utrata kapitału ludzkiego z doświadczeniem w temacie. Zakład postawisz dzisiaj w 2-3 lata, a kadry która jest w stanie coś sensownego zrobić mieć nie będziesz. 

 

Nie bez powodu Izrael zabrał się w pierwszym uderzeniu za właśnie kapitał ludzki odpowiedzialny za te badania, bez nich następni muszą przebyć tę samą drogę co poprzednicy, a co oznacza wiele lat opóźnienia. 

 

Byłem świadkiem w jednej z firm wymiany pokoleniowej w dziale konstrukcyjnym. Starzy odeszli z dnia na dzień praktycznie, taka polityka firmy. Jak przyszli młodzi to chodzili jak we mgle bo nie było kogoś kto im przekaże know-how. Ci co zostali zatrudnieni wcześniej i przydzieleni do "starego" na nauki, zdecydowanie szybciej się uczyli. 

  • Like 10
Link to comment
Share on other sites

14 minut temu, BumTrarara napisał(a):

Ale to się przecież zaraz skończy. Cała zbrojeniówka na świecie zabrała się za systemy antydroniarskie.

 

Od opracowania technologii, poprzez testy różnych rozwiązań, wybór rozwiązania, wdrożenie masowej produkcji, dostarczenie do jednostek, szkolenie - to będzie jakieś 7 - 10 lat. 

Link to comment
Share on other sites

43 minuty temu, Mosze Red napisał(a):

Gigantyczny, bo nasza obrona powietrzna leży i kwiczy, miał temu zaradzić między innymi zakup blisko 800 rakiet do zestawów Patriot, dostawy miały być 2028 - 2032.

Za całym szacunkiem, ale co to jest 800 rakiet.

Paradoksalnie Iran może przełamać mośków strzelając teraz jakimś złomem, by później, jak będą braki w kopule - rzucić deserek. 

27 minut temu, BumTrarara napisał(a):

Wystarczyłoby mieć własną zbrojeniówkę.

A po co...

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Perun82 napisał(a):

Za całym szacunkiem, ale co to jest 800 rakiet.

 

Izrael ma różne środki do zestrzeliwania obiektów latających w zależności od ich rodzaju, te rakiety strącają tylko określone cele, więc te 800 rakiet do zestawów patriot to realnie może być zapas na jakieś 2 tygodnie, a to już coś.  

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Mosze Red napisał(a):

Teraz mamy tanie drony i zmasowany atak dronami to koszt rzędu milionów dolków, a obrona przed nimi za pomocą żelaznej kopuły to są setki milionów, a nawet ponad miliard.

Amen.

 

Liczy się masowość w tym aspekcie.

Link to comment
Share on other sites

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.